Słowem wstępu
Telewizory OLED z najnowszej linii (z cyfrą “7” w nazwie) z dnia na dzień zyskują na popularności, od czasu premiery (w kwietniu tego roku). W relacji z niej, jak i w teście najniższego modelu – LG B7V omówiłem wszystkie pięć serii telewizorów. Wspomniałem także, że są one oparte na tej samej matrycy, oraz procesorze, co wieści, że nie będzie różnic w jakości obrazu, a jedynie w wykonaniu, osprzęcie, czy dodatkach do telewizora. W naszej redakcji zagościł dzisiaj model E7V, więc jest to najlepsza okazja, by przekonać się, czy telewizory po zgaszeniu światła będą faktycznie ze sobą równe, bo różnice w designie telewizorów widać na pierwszy rzut oka. O nich zaraz.
Wygląd
LG E7 wykonany jest w technologii “obrazu na szkle” (picture on glass). Oznacza to, że matryca ma grubość niewiele większą od milimetra i naklejona jest na warstwę tworzywa plexi, o podobnej grubości. Całość tworzy więc kompozycję smukłą niczym smartfon, która pogrubiona jest jedynie na dole, w miejscu gdzie skrywa się elektronika telewizora.
Na dole znajdziemy także zintegrowany z podstawą soundbar, który nie tylko znacznie wzbogaca dźwięk, ale i wygląda bardzo estetycznie, niczym duży radiator 🙂
Do kompletu dołączono pilot, który jest dużo bardziej funkcjonalny i elegancki, niż w niższych seriach. Wygląda on tak:
Pomimo klasycznego wyglądu pilot posiada akcelerometr, dzięki któremu możemy kontrolować ruch kursora na ekranie za pomocą nadgarstka. To fenomenalne rozwiązanie zostało o dziwo porzucone przez wszystkich producentów poza LG!
Badana cecha | Wartość |
Wymiary ekranu (bez podstawy) | 146,1 × 87,7 × 6,2 cm |
Wymiary kartonu | 134,0 × 80,0 × 20,0 cm |
Odcisk stopy (minimalne wymiary stolika) | 69 × 19,5 cm |
Waga (bez podstawy) | ok. 21,2kg |
Otwory do montażu na ścianie | VESA 300×200 |
Złącza
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 55″ |
Typ matrycy | OLED WRGB |
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) | ∞:1 |
Kontrast w filmach (więcej – lepiej) |
|
Maksymalna jasność po kalibracji | SDR: 130cd/m2 (pełny ekran), 390cd/m2 (skrawek ekranu), HDR: 795 cd/m2 (skrawek ekranu – L20) |
Odbicia od ekranu | średnie, ekran błyszczący (glare) |
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej) |
|
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000cd/m2) | 665cd/m2 |
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak, 2160p60 po oznaczeniu złącza jako “PC” |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak (w UHD) |
Matryca, zalecane ustawienia
Matryca
Autorska matryca LG OLED, która została umieszczona w modelu E7, posiada lekko zmienioną strukturę, w stosunku do telewizorów ubiegłorocznych. Zmiany nie są jednak duże i nie doszukałem się ich bezpośredniego wpływu np. na kąty widzenia. Gdy spojrzymy na ekran pod mikroskopem widać jednak, że biały subpiksel ma więcej wypustek, a niebieski nieco większą powierzchnię niż wcześniej.
Żywotność
Osoby, które nadal martwią się o trwałość panelu organicznego powinny zapamiętać następujący komunikat: W sprawie trwałości matryc organicznych, firma LG oświadczyła, że panele z 2017/16 roku mogą przepracować aż 100 000 godzin. Po tym czasie jasność może spaść o 50%. Myślę, że ta informacja raz na zawsze pogrzebie mit o problemach z trwałością OLED’ów. Mit, który powtarzany jest jak mantra przez niektóre osoby. Deklarowana trwałość jest w rzeczywistości znacznie dłuższa niż większości paneli LCD. Spróbujmy przeliczyć sobie ten czas na lata pracy. W przeciętnym gospodarstwie domowym telewizor pracuje średnio 5-6 godzin dziennie (wiadomo, w weekendy dłużej, są jednak dni w które nie jest włączany wcale). Przy 6 godzinach dziennie mamy aż 16 500 dni, czyli prawie 45 lat pracy, zanim matryca się zużyje, co też nie znaczy, że umrze… Spadnie jedynie jej jasność o 50%.
Zalecane ustawienia
Ustawienia obrazu tegorocznych telewizorów nie zmieniły się w wymiarze istotnym dla użytkownika. Poszukując najlepszego fabrycznie trybu obrazu, który zbliży nas do wersji reżyserskiej, trafimy ponownie na ustawienie „Kino”. Czy występują w nim jakieś błędy przekonamy się w kolejnym akapicie. Do dyspozycji są także inne tryby, widoczna na miniaturce po prawej stronie. W menu znajdują się także dwa tryby „Ekspert” przeznaczone do profesjonalnej kalibracji obrazu, która ma za zadanie wyeliminować wszystkie przekłamania kolorów. Opiszę je później. Tryby Eksperckie pozwalają na dokładnie to, co gwarantuje certyfikacja przez firmę ISF. Mianowicie:
Dla uzyskania najlepszej jakości obrazu domowymi metodami, ważna jest także zmiana kilku ustawień. Zacznijmy od przywrócenia poprawnych proporcji, by obraz nie jest obcinany na brzegach. Trochę wstyd, że ekrany LG w 2017 roku mają domyślnie włączone przycinanie krawędzi (overscan), ale na szczęście da się je łatwo wyłączyć:
- Obraz -> Proporcje ekranu -> Skanuj -> Włączone
Kolejnym elementem będzie wyłączenie funkcji redukcji szumów, która to rozmywa głównie detale obrazu:
- Obraz -> Opcje obrazu -> Korekcja MPEG -> Wyłączony
- Obraz -> Opcje obrazu -> Redukcja szumów -> Wyłączony
Warto też zajrzeć do menu upłynniacza (TruMotion) w ustawieniach opcji. Wybór: własny, z suwakiem De-Blur na 10 minimalizuje smużenie, następnie możemy ustawić pożądaną płynność w filmach suwakiem De-Judder. Wedle własnych upodobań w zakresie od 0 do 10. Pożądaną jasność telewizora uzyskamy suwakiem “OŚWIETLENIE OLED”.
Dlaczego warto kupić telewizor OLED – czerń!
Temat czerni w telewizorze można porównać do silnika w samochodzie. Jest to najważniejsza, fundamentalna cecha obrazu, klasyfikowana najwyżej w skali wpływu na postrzeganą jakość. Możemy mieć wszystko najlepsze – wierne barwy, dużą jasność i nieskazitelną ostrość, ale bez odpowiednio dobrej czerni nie będą one robiły wrażenia.
Pod tym fundamentalnym względem nie ma więc lepszego wyboru niż ekran OLED – niezależnie sterowany każdy piksel sprawia, że uzyskujemy perfekcję czerni. To tak jakbyśmy mogli nabyć auto napędzane perpetuum mobile. Możemy konfrontować różne ekrany LCD z LG E7, ale żaden z nich nie wyjdzie zwycięsko w konfrontacji kontrastu. Może co najwyżej starać się dorównać!
Czerń, ze względu na to, że nie emituje żadnej ilości światła, nie ma więc granatowego zafarbu, jak w telewizorach LCD, nie słabnie pod kątem i nie ma żadnych plam (typu clouding)!
Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru |
natywne możliwości matrycy | ||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | ∞:1 | |
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania | ∞:1 | |
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora | ∞:1 | |
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | ∞:1 |
Czy warto zmienić plazmę na OLED?
Często powtarzam na portalu, że zasłużone telewizory plazmowe, najlepiej zamieniać właśnie na ekrany OLED. Wszyscy miłośnicy obrazu pamiętają chyba za co kochaliśmy plazmy – za czerń i kąty widzenia. Znaliśmy też ich wady – niewysoką jasność, oraz ziarnisty obraz w czerniach. OLED jak już powiedziałem, oferuje dużo więcej w kwestii czerni, a kąty widzenia ma równie dobre. Skutecznie rozwiązuje także problemy plazm w postaci jasności (jest wielokrotnie wyższa), a pewna ziarnistość obrazu w czerniach – wielokrotnie mniejsza niż na ekranach plazmowych. Innymi słowy ekran OLED jest jednoznacznie lepszy od plazmowego i różnica między tymi dwoma technologiami jest naprawdę spora. Chciałbym tym samym zachęcić wszystkich tych, którzy korzystają nadal z plazm, do rozpoczęcia myślenia o ekranie organicznym. Przygotowałem w tym celu porównanie czerni ostatniej, najlepszej plazmy i bohatera dzisiejszego testu – LG E7.
A także porównanie struktury ciemnych odcieni. Jeśli komuś doskwierała ziarnistość obrazu na plazmie, to OLED jest na to remedium. Jeśli jej nie widział, to z pewnością nie zobaczy także po zmianie 😉
Jasność, praca w warunkach dziennych
Bardzo duży postęp dokonał się w kwestii tego jak sprawuje się telewizor w nasłonecznionym pomieszczeniu. Tym razem producent nie zwiększył maksymalnej jasności. Ta jest wręcz nieco niższa, aczkolwiek wciąż na przyzwoitym poziomie 375 nitów (więcej niż typowy telewizor LCD). Mocno popracowano jednak nad utrzymywaniem tak wysokich parametrów w zależności od sceny. Jasność telewizora OLED uwarunkowana jest stopniem wypełnienia matrycy. Biel na całym ekranie jest ciemniejsza, niż np. mały biały prostokąt na środku ekranu. Jest to więc nieco bardziej złożone zagadnienie niż w przypadku telewizorów LCD, które bez względu na to co jest na ekranie, oferują taką samą jasność. Uśredniając jasność każdej klatki w filmie otrzymujemy tak zwany parametr APL (average picture level). Dla większości filmów wynosi on 20-25%. Mając tą wiedzę, oraz poniższe pomiary, możemy dojść do wniosku jaką maksymalną jasność będzie nam w stanie zaoferować telewizor.
Na powyższym diagramie widzimy jasno co stało się w najnowszej generacji telewizorów. E7V potrafi utrzymać swą maksymalną jasność, nawet przy APL równym 70%! Oznacza to, że chyba nie będziemy mieli okazji zobaczyć sceny w filmie, w której będzie on przygasał. Takie zachowanie będziemy mogli jedynie zauważyć “złośliwie” wyświetlając na nim plansze testowe (których nigdy nie będziemy przecież oglądać w warunkach domowych). A jak może przekładać się to na prawdziwy obraz? Jak napisałem wcześniej, większość filmów ma średni APL ok 25%, jednak są i takie, gdzie jest on znacznie wyższy. Poniżej przykład jak może wyglądać różnica:
W momencie, gdy modele 2016 nie dawałyby już rady, E7V będzie wciąż oferował maksimum jasności. Zdecydowanie można telewizor ten polecić do seansów w ciągu dnia, bez obaw, że obraz będzie ciemny. Oczywiście dopóki nie przesadzimy, bo na salon z bardzo dużymi oknami, z których światło bije prosto w telewizor, szczytowe 390 nitów będzie na pewno za małą wartością.
Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
Fabrycznie
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,5 | maksymalna | 3,1 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,3 | maksymalna | 2,5 |
Średnia deltaE palety szarości | 1,4 | maksymalna | 2,6 |
LG E7V chwali się znakomitym oddaniem barw, już na fabrycznym trybie “Kino”, w odniesieniu do monitora studyjnego. Na znanych mi scenach z filmów nie znalazłem przekłamań, czy nienaturalności barw, nawet gdy starałem się je wypatrzeć. Pomiary wykazały tylko nieznaczne ocieplenie obrazu – ukazywanie go w bardziej kremowej tonacji niż być powinna. Ten mankament jest jednak bardzo mało widoczny. Na pewno warto zrobić ten ostatni szlif kalibracyjny, ale będzie on dosyć subtelny. Ciekawe, czy wszystkie modele E7V schodzące z taśmy produkcyjnej będą tak dopracowane.
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Profesjonalna kalibracja LG E7V
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 0,7 | maksymalna | 1,4 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,1 | maksymalna | 2,5 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,4 | maksymalna | 0,8 |
Funkcje kalibracyjne w modelu E7 (2017) zostały poprawione względem ubiegłorocznych telewizorów. Dodano kilkadziesiąt nowych suwaków kalibracyjnych (dla kalibracji sprzętowej), pozwalających kontrolować bezpośrednio charakterystykę jasności (gammę). Dodatkowo poprawiła się znacząco liniowość matrycy, czyli przewidywalność oddania kolorów nad którymi nie ma bezpośredniej kontroli. O tym drugim opowiadał Wiesław Kowalczyk podczas premiery, tłumacząc, że wewnętrzny procesor telewizora operuje teraz na “gęstszych” tablicach 3D LUT (173), podczas gdy ubiegłoroczne cechowały się precyzją 93. Może nie wydaje się to w pierwszej chwili istotne, ale po wnikliwej analizie scen, które były trudne dla wyświetlaczy OLED LG (posiadającymi ciemne, średnio nasycone barwy). Okazało się, że model E7 oddaje poprawniej ciemne sceny, niż B6. Po pierwsze ciemne odcienie skóry nie zbaczają tak mocno w rejon różu, po drugie nie ma nadmiernego przesycania ciemnych kolorów, co od wielu lat dało się zauważyć w modelach OLED Ultra HD marki LG. Wysterowanie ciemnych barw nie jest jeszcze idealne w 100%, ale widać wyraźny krok w tę stronę. Bardzo to cieszy!
Pod względem możliwości kalibracyjnych potwierdza się, że E7 nie różni się od B7, tak jak się wcześniej spodziewałem. Telewizory bazują na tych samych matrycach i procesorach, więc równie dobrze oddają kolory.
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Jeśli chodzi o skalowanie sygnału SD czy Full HD, to E7V radzi sobie z tym typowo, podobnie do każdego innego telewizora testowanego w bieżącym roku. Oczywiście warunkiem tego jest wyłączenie funkcji wyostrzających obraz (znajdują się w menu „opcje obrazu”), oraz wyzerowanie suwaków ostrości. Ten drugi zabieg nie jest jednak tym co zalecam zawsze robić. Z reguły nieznaczne wyostrzenie krawędzi i/lub uwypuklenie detali jest pożądane, szczególnie podczas oglądania gorszych kanałów telewizyjnych. Chcę zwrócić jedynie uwagę na to, że po wyłączeniu funkcji przetwarzających obraz, materiał SD wygląda naprawdę podobnie na wszystkich telewizorach. Nadmienię jednak, że E7V nie oferuje tak zaawansowanych funkcji uwydatniających szczegóły jak na przykład telewizory Sony. Te wciąż przodują jeśli chodzi o algorytmy „upiększające obraz”. Szczególnie dotyczy to gradacji. Na E7 łatwiej zauważyć niedoskonałości obrazu, ponieważ po swojej stronie nie ingeruje on w obraz.
Przejścia tonalne są bardzo płynne jeśli mowa o jasnych partiach obrazu. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, ponieważ telewizor jest w stanie przyjąć i wyświetlić 10 bitowy kolor. Trochę gorzej sytuacja ma się w pobliżu czerni, bowiem telewizor OLED musi korzystać z algorytmów roztrząsających (ditheringu) by wygenerować ciemne odcienie barw. Wygląda to więc bardzo podobnie jak w plazmie – z bliższych odległości widać „mrowienie” w ciemniejszych rejonach. Z normalnej odległości oglądania (sprawdź nasz kalkulator odległości od TV) jest to niewidoczne. Poprzednio preferowałem sformułowanie “mało zauważalne”, jednak podczas testu E7V nie udało mi się dostrzec zjawiska ditheringu wcale (o ile nie wpatrywałem się z kilkudziesięciu centymetrów). Algorytmy generowania przejść wyewoluowały i choć są to niezwykle subtelne zjawiska, które i tak nie przeszkadzały raczej widzowi rok temu, to dobrze, że wciąż się poprawiają.
Równomierność ekranu
Nowa matryca OLED kontynuuje trend rewelacyjnej równomierności wyświetlania, prześcigającej znacząco wszystkie telewizory LCD! Jak widzicie poniżej, biała plansza jest niemal idealnie jednorodna. Posiada minimum przebarwień, a spadki jasności na brzegach w zasadzie nie występują. Jednorodność zaliczyłbym na poczet mocnych argumentów “za telewizorem oled”. Ileż to osób narzeka na portalu na plamy na telewizorach LCD, na przebarwienia, czy zabrudzenia matrycy? W ekranach OLED takie zjawiska nie występują wcale!
Pomiar rozkładu jasności tylko potwierdza rewelacyjne wyniki LG E7!
-5% | -3% | -1% | -3% | -4% |
-3% | -3% | -3% | -4% | -1% |
-4% | -2% | ref. | +2% | +1% |
-7% | -4% | +1% | +3% | +1% |
-7% | -3% | -1% | 0% | +2% |
Bardzo dobrze jest też z jednorodnością obszarów ciemnych, co faktycznie było charakterystyczną ułomnością OLED’a. W zakresach jasności 0 – 5% pojawiały się winiety obrazu, lub inne problemy z jednorodnością. W prawdzie ulegało to systematycznej poprawie i w zasadzie od czasów modelu EG960V (2015r.) problem można było dostrzec bardzo rzadko przy normalnym oglądaniu, jednak było kilka scen lub plansz testowych na których wychodził. Na E7 jest pod tym względem na tyle dobrze, że wątpię by ktoś mógł jeszcze odebrać to jako realną wadę telewizora. Mi udało się tylko zaobserwować na pełnoekranowych, jednolitych tłach:
Można by także wspomnieć o powidokach, których… nie stwierdziłem po kilku dniach zabawy z E7. Ponownie jednak, można je wywołać na siłę jeśli się chce. Po długich sesjach z planszami testowymi pozostał na jakiś czas niewielki prostokąt na środku ekranu, ale dało się go zaobserwować wyłącznie na jednolitym tle. W rzeczywistości nie stanowi to jednak problemu, bowiem LG zaimplementowało w tym roku funkcję czyszczącą ekran dla tych, którzy nie są wystarczająco cierpliwi by poczekać jakiś czas, aby matryca sama się wyrównała. Funkcja ta znakomicie usuwa powidoki, a także poprawia jednorodność w czerniach. Przypominam jednak, że wyświetlacze z 2016 okresowo przeprowadzają podobny proces w momencie wyłączania telewizora, zatem przy normalnym użytkowaniu ekranu nie będziemy musieli nigdy zaprzątać sobie głowy takimi sprawami.
Obsługa Ultra HD / 4K
LG E7V, podobnie jak pozostałe telewizory OLED na rok 2017, cechuje się perfekcyjną kompatybilnością z normami Ultra HD. Poza tym, że przyjmuje materiał tego typu każdą drogą – po HDMI, z wbudowanych tunerów, streamingu, nośników USB, a także YouTube! Może także pochwalić się wsparciem dla aż czterech norm HDR. Warto wspomnieć, że w tym temacie ostatnie dużo się dzieje. Pomimo tego, że HDR jest wciąż mało popularny i poznany, to pojawiają się kolejne jego wersje. Nie mamy jeszcze pewności, który wariant odniesie największy sukces na rynku, jednak dla nabywcy telewizor LG E7 nie będzie to miało znaczenia, ponieważ producent obiecuje wsparcie dla wszystkiego co zostało zapowiedziane!
HDR10 | HLG
hybrid log gamma |
Pewnym ułatwieniem dla użytkownika będzie na pewno też fakt, że telewizor automatycznie rozpoznaje teraz potrzebę zmiany funkcji “HDMI UHD Color”, potrzebnej, by przyjąć treść UHD przez HDMI. Celowo pominę więc opis konfiguracji, gdyż wykonuje się on automatycznie.
Cecha | Wynik |
Certyfikat Ultra HD Premium | TAK |
Pokrycie szerokie palety barw DCI / Rec 2020 | 100% / 74% |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:4:4 | TAK |
Wsparcie dla Dolby Vision | TAK |
Wsparcie dla plików UHD z kodekiem HEVC | TAK |
Obsługa YouTube w 4K | TAK |
Kompatybilność z HDCP 2.2 | TAK – wszystkie złącza |
Obsługa Ultra HD z wbudowanych tunerów | TAK |
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Wyniki jasności przewyższają to co zmierzyłem na LG B7, jednak różnica sięga niecałych 10%. To zbyt mało było widzialne (bez porównywania ekranów obok siebie). Pozytywne w tym jest to, że LG E7 przewyższył tym samym pomiary z C6V (model ubiegłoroczny). Po teście B7 byłem nieco rozczarowany niższymi wynikami, nawet jeśli nie miały one znaczenia dla widza. Dzisiaj jestem usatysfakcjonowany w pełni 🙂 Warto wspomnieć też, że maksymalne efekty dostarczane przez nowy telewizor LG są wyższe niż w konkurencyjnych TV z matrycą organiczną. Nie ma co jednak skupiać się tak aptekarsko na ilości nitów, bo przy doskonałej czerni OLED’a efekty i tak robią duże wrażenie aczkolwiek do najlepszych telewizorów LCD z podświetleniem direct led wciąż brakuje. Pamiętajmy jednak, że odbiór seansu na OLED jest trochę inny, co szerzej wytłumaczyłem w filmie Porównanie HDR wideo test: LG OLED 65B6J vs SUHD Samsung 65KS9500.
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Rodzaj palety barw | Wynik |
Pokrycie szerokiej palety barw DCI | 100% |
Pokrycie szerokiej palety barw Rec 2020 | 74% |
Matryce OLED ostatniej generacji chwalą się bardzo bogatym pokryciem szerokiej palety kolorów, która jest obecna w filmach Ultra HD. Potrafią odtworzyć 100% kolorów (dokładnie LG E7: 99,6%) wykorzystywanych w studiach filmowych. Pod tym względem niczego im więc już nie brakuje. Do zbadania pozostaje kwestia na ile dobrze oddają mieszanki tych barw. W trybie HDR dostępne jest więcej trybów obrazu, niż w roku ubiegłym. Ich nazewnictwo też uległo zmianie. Zniknęły prefiksy “HDR-“. Najlepszym trybem fabrycznym jest ustawienie “Kino”.
Ustawienia fabryczne
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 11,6 | maksymalna | 19,2 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 7,0 | maksymalna | 11,5 |
Średnia deltaE palety szarości | 4,5 | maksymalna | 9,6 |
Wierność oddania barw i poziomów jasności na LG E7 jest trudno ocenić. Zamysł inżynierów poszedł w bardzo dziwną stronę i aby obraz był odpowiednio jasny musi być włączona funkcja “dynamiczny kontrast” na pozycję “niska”. Nigdy nie zaleciłbym używania czegokolwiek z nazwą “dynamiczny” w nazwie, bowiem oznacza to, że telewizor zmienia parametry pracy w oparciu o wyświetlaną w danym momencie scenę. W przypadku E7 nie ma jednak innej możliwości. Jeśli tylko wyłączymy z pozoru niepożądane ustawienie, to charakterystyka jasności się załamuje (jak na powyższym diagramie) i efekty są zdecydowanie zbyt mdłe.
Pokuszę się więc o subiektywny opis. Generalnie kolory w fabrycznym trybie “Kino” wyglądały poprawnie. W jasnych scenach, a także tych o umiarkowanej jasności obraz był naturalny. Drobny wyjątek stanowić by mogły bardzo ciemne odcienie barw, które wydawały się nieznacznie przesycone. W filmie “Risen” można było znaleźć kilka scen, gdzie żołnierze maszerowali w świetle pochodni. Tam kolor wydawał się odrobinę za mocny. To chyba jedyna uwaga jaką mogę skierować do telewizora w trybie HDR. Zdecydowanie nie można się było natomiast przyczepić do widoczności detali w czerniach, które bywają mocno problematyczne (szczególnie w HDR). Tutaj widać poprawę ustawień TV, bo uzyskanie widoczności w czerniach stanowiło wyzwanie dla kalibratora w latach ubiegłych. Dynamiczny kontrast, pomimo, że był włączony to nie dawał się we znaki w swej złej formie (tzn. nie podbijał sztucznie kontrastu).
Mapowanie odcieni jasności: 1 000 nitów vs 4 000 nitów
LG OLED65E7V może uzyskać maksymalnie 795 nitów jasności, jak wykazały pomiary. Filmy jak wiemy, powstają obecnie na dwóch typach monitorów. Jest to albo Sony X300 (również OLED, tak swoją drogą), który ma jasność 1 000 nitów, albo na ekranie Dolby Pulsar o mocy 4 000 nitów. W rezultacie posiadają one w sobie zakodowane efekty i przejścia tonalne, o maksymalnym natężeniu równym możliwościom monitora studyjnego. Telewizor podczas odtwarzania otrzymuje informację jaka była jasność monitora studyjnego. Jest to jedna składowa metadanych HDR. LG E7V w zależności od tego jaki monitor był użyty dostosowuje swoją charakterystykę pracy, by zachować jak najwięcej detali w bielach, a jednocześnie by obraz był odpowiednio jasny. W momencie gdy TV nie jest w stanie wyświetlić pewnego zakresu jasności to musi zadecydować, czy wyświetlać detale ciemniej niż być powinny, czy nie wyświetlać ich wcale, by pozostała część zakresu tonalnego była oddawana zgodnie z zamiarami autora. By sprawdzić jak radzi sobie LG pozyskałem specjalny plik testowy, posiadający detale zapisane aż do 10 000 cd/m2!
Jak widzimy na powyższym porównaniu, E7 bierze pod uwagę informacje zaszyte w filmie i w zależności od tego jak wysokich jasności może się spodziewać kompresuje mocniej detale (wariant 4000 nitów) lub zachowuje wierniejszą jasność (wariant 1000 nitów). Zobaczmy jak wygląda to od strony technicznej:
Metadane: 1000 nitów
|
Metadane: 4000 nitów
|
Widzimy na powyższych obrazkach, że telewizor zgrabnie “kompresuje” przejścia tonalne, by nie tracić danych w światłach i nie robić plam. Przy całym tym procesie nie powstają niepłynne przejścia. Konwersja jest więc dobrze dopracowana. Wszystko to napisałem, by uzmysłowić użytkownikowi jak telewizor OLED LG radzi sobie z oddawaniem obrazu HDR pomimo, że nie ma aż tak wysokiej jasności. Podejście zastosowane przez inżynierów pozwala jednak uzyskać fantastyczny obraz, szczególnie podczas seansów kinowych. Oczywiście więcej mocy świetlnej dało by jeszcze lepszy efekt. Jest na co czekać w przyszłości 😉
Odwzorowanie ruchu
Odświeżanie matrycy LG E7V wynosi 120Hz. Potencjał ten wykorzystać można przy użyciu funkcji TruMotion, która interpoluje klatki materiału źródłowego. Posiada ona świetną regulację w postaci dwóch suwaków. Każdy z nich podzielony jest na 10 stopni.
Pierwszy suwak odpowiada za ostry ruch przy materiałach 50/60 klatkowych (tzw. materiałach wideo), czyli na przykład transmisjach sportowych i innych tego typu, gdzie ruch jest płynny, ale bez „poprawiaczy” ma tendencję do smużenia (tak, w OLED’zie również występuje smużenie, co zobaczycie zaraz na zdjęciach). Drugi suwak decyduje o stopniu ingerencji w materiał 24 klatkowy (filmy). Za jego pomocą możemy wyregulować poprawę płynności tak, by ograniczyć charakterystyczne „kinowe” szarpanie, które wynika z tego, że 24 klatki nie wystarczają by odwzorować zjawisko ruchu płynnie. Dzięki temu każdy jest w stanie znaleźć złoty środek, który poprawi płynność zachowując charakter filmu, czyli nie spowoduje efektu opery mydlanej.
Jak widzimy na powyższych zdjęciach, E7V bez użycia upłynniacza lekko smuży. W zasadzie podobnie do każdego telewizora bez użycia wspomagającej funkcji, ale jednak nieco mniej niż telewizory LCD. Po użyciu funkcji TruMotion sytuacja wygląda znacznie lepiej i obraz nawet przy szybkich ruchach jest ostry. Może nie tak idealnie ostry jak w najlepszych telewizorach LCD, ale na tyle, by oglądać wszystkie mecze z przyjemnością i nie tracić najważniejszego sprzed oczu. Regulacja płynności w filmach działa także perfekcyjnie – każdy znajdzie tu dla siebie złoty środek. W przypadku odwzorowania ruchu sytuacja nie uległa w zasadzie zmianie od samego początku istnienia telewizorów OLED.
Kąty widzenia
Choć kiedyś mówiło się, że kąty widzenia w oledach nie wpływają całkowicie na wygląd obrazu, to okazało się, że jest to jedynie półprawda. W praktyce, ekran wraz ze swoimi polaryzatorami, jest trochę wrażliwy na zejście z osi obrazu. Są to jednak nieporównywalnie mniejsze straty niż w przypadku telewizorów LCD. Zmienia się jedynie odcień obrazu i też nie dużo. Kwestia ta uległa poprawie w drugiej (zeszłorocznej) generacji matryc Ultra HD, kiedy to zmieniono strukturę subpikseli i widmo światła. Poza odcieniem jednak, wszystkie walory pozostają zachowane. Zarówno kontrast, jak i widoczność detali w czerniach pozostaje na tym samym poziomie. Patrząc więc na temat jakości obrazu z różnych kątów widzenia, plasuje to telewizor LG E7 na nieporównywalnie wyższym poziomie, niż dowolny ekran LCD!
Granie na konsoli i PC
LG E7 posiada dedykowane tryby “Gra” z krótkim input lag zarówno przy sygnale SDR jak i HDR.
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | tryb “Gra” | 21 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | tryb “Gra” | 21 ms |
[PC] 4K @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | HDMI jako PC | 21 ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | tryb “Gra” | 21 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | tryb “Gra” | 21 ms |
[FILM] 4K + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | tryb “Kino” | 88 ms |
Jak widzimy w tabelce, opóźnienie sygnału jest tak samo niskie zarówno przy sygnale Full HD, jak i Ultra HD, bez względu na to czy podajemy także HDR, oraz szeroką paletę barw, czy nie. Wszyscy gracze powinni więc być w siódmym niebie! Tak krótki lag nie jest wyczuwalny wcale przez istotę ludzką. Dodatkowo, ciekawie prezentuje się też 88ms lag w trybie Kino, w którym użyty jest upłynniacz obrazu. Przy wyścigach samochodowych można użyć takiej konfiguracji, by uzyskać idealnie płynny i ostry ruch, aczkolwiek lekki lag będzie już odczuwalny.
Po podłączeniu komputera do telewizora, została rozpoznana także obsługa sygnału 120Hz w rozdzielczości 1920×1080. Po wybraniu jej, obraz był tak ostry jak po włączeniu upłynniacza (TruMotion), a jednocześnie miał równie krótki input lag co bez niego. To chyba wymarzona konfiguracja dla graczy pecetowych!
System i WebOS 3.5
Od kilku lat firma LG rozwija swoją koncepcję systemu operacyjnego, zwanego WebOS. Jest to jedna z naszych ulubionych platform, która dzięki zamkniętej budowie działa bardzo stabilnie (na pewno bardziej niż Android), a możliwości które oferuje są bardzo duże. O samym systemie pisaliśmy już dużo, więc wystarczy odszukać w starszych testach. W roku ubiegłym Wiesław Kowalczyk z LG Polska opowiedział nam o zmianach w wersji 3.0.
Pozwoliłem sobie podlinkować ten materiał, jako, że zmiany w najnowszej wersji WebOS 3.5 na 2017 rok, są raczej niewielkie, niemniej ciekawe. Najbardziej wyraźną z nich jest dodanie możliwości parowania przyciska numerycznego (od 0 do 9) z aplikacją. Dzięki temu możemy uzyskać szybki dostęp do najczęściej używanych programów. Oglądasz dużo na TVN Player? Teraz jest możliwość wywołania tej, lub dowolnej innej aplikacji np. za pomocą klawisza “1”.
Dodana została także funkcja “Moja treść” (po lewej stronie ekranu), dzięki której możemy przeglądać zawartość sparowanych z telewizorem smartfonów. Wystarczy, że zainstalujemy odpowiednią aplikację (iOS, Android), a telewizor będzie miał przez cały czas dostęp do naszych zdjęć i filmów. Będziemy mogli usiąść więc ze znajomymi i oglądać pliki multimedialne bez konieczności wyciągania smartfona z kieszeni. No może nie do końca bez wyciągania, bo każde żądanie dostępu musi być autoryzowane przez użytkownika.
Pozostałe, pomniejsze zmiany opisaliśmy w temacie: Co nowego w WebOS w wersji 3.5 w telewizorach LG na 2017 rok? Odsyłam tam, w celu dalszej lektury.
Telewizor posiada komplet tunerów (DVB-S/S2/T/C). Pozwalają one także na odbiór treści Ultra HD. LG E7V jest też kompatybilny z HBB Tv. Instalacja anteny jest bardzo prosta, jak wszystko inne w systemie WebOS. Menu EPG, ma bardzo ładny design, aczkolwiek wejście w nie przerywa na chwilę seans. Wbudowany odtwarzacz plików „łyka” dosłownie wszystko i ma bardzo ergonomiczny interfejs:
LG bez zająknięcia współpracował także z serwerem DLNA zlokalizowanym w tej samej sieci lan. Na powyższym zdjęciu widać nawet, że został on wyświetlony obok ikony pendrive.
Jakość dźwięku
E7 posiada wbudowany w podstawę soundbar, który zapewnia nieporównywalnie lepsze doznania dźwiękowe niż ekrany z głośnikami “w obudowie”. Moc zestawu to 60W (w tym sam subwoofer 20W). Konfiguracja głośników to 4.2. Myślę, że do E7 nikt nie będzie potrzebował podłączać dodatkowej “belki”. Ewentualnie dla miłośników prawdziwych doznań kinowych potrzebny będzie pełnowymiarowy zestaw głośników.
Podsumowanie i ocena
LG E7V jest kolejnym ekranem OLED, który zachwyca świetnym obrazem zarówno SDR jak i HDR. Na początku testu postawiłem tezę, że jakość obrazu, czyli to co widzimy po zgaszeniu światła, jest taka sama we wszystkich liniach modelowych 2017. W zasadzie potwierdziła się ona, co jest logiczne ponieważ telewizory mają te same matryce, procesory i funkcje obrazu. Udało się jednak wychwycić pewne niuanse pomiarowe, które przemawiają na korzyść E7. Chodzi tu głównie o jasność panelu, która przekłada się na ok 10% lepszą sprawność przy materiałach z HDR. Bez wątpienia ustawienia fabryczne okazały się też bardziej dopracowane, choć podejrzewam, że większość nabywców tych telewizorów i tak wlicza profesjonalną kalibrację w cenę zakupu. Do LG E7V warto natomiast dołożyć, by uzyskać bardziej stylowy design telewizora. Technologia picture-on-glass wygląda rewelacyjnie. Wykończenie soundbarem nie tylko nadaje charakteru, ale i zapewnia znacznie lepszy dźwięk. Nawet pilot pozwala poczuć pewien luksus.
Telewizor OLED taki jak na przykład E7V powinien być pierwszym wyborem do rozważenia dla osób poszukujących ekranu z segmentu premium, zapewniającego rewelacyjną sprawność zarówno w filmach, telewizji jak i grach. W 2017 roku OLEDy są praktycznie bezkonkurencyjne. W technologii LCD konkurować z nimi mogły jedynie flagowe ekrany z podświetleniem direct led, a takich nie ma w tym roku w ofertach pozostałych producentów. Oczywiście można jeszcze nabyć zeszłoroczne TV takie jak Panasonic DX900, Sony ZD9, czy Samsung KS9500, które pod niektórymi względami (sprawność HDR, jasność do mocno oświetlonych pomieszczeń) przewyższają LG E7, jednak pod innymi (czerń, jednorodność obrazu) nadal zostają z tyłu. Telwizor OLED, taki jak np. E7, byłby moim wyborem, gdybym szukał telewizora dla siebie!
PLUSY
- Perfekcyjna czerń i kontrast nieosiągalna dla telewizorów LCD oraz Plazm
- Doskonałe kąty widzenia, nie do porównania z technologią LCD
- Rewelacyjna żywotność panelu OLED (100 000 godzin)
- Najbogatsze pokrycie szerokiej palety barw (100% DCI)
- Bardzo wierne oddanie barw w trybie SDR (lepiej niż poprzednio w telewizorach LG)
- Wygląd i wykonanie
- Obsługa wszystkich czterech formatów HDR: HDR10, HLG, Dolby Vision, Technicolor
- Świetnej jakości tryby fabryczne obrazu i bogate możliwości kalibracji
- Matryca 120Hz z doskonałym upłynniaczem (TruMotion)
- Certyfikat Ultra HD Premium
- System WebOS 3.5
- Wysoka jasność 390 nitów w SDR dostępna aż do 70% wypełnienia ekranu
- Obsługa sygnału 1080p 120Hz z komputera
- Pełna obsługa HEVC 4K – pliki, telewizja naziemna i satelitarna
- Niewielki input lag dla graczy zarówno w 4K HDR jak i Full HD
- Obsługa YouTube z HDR
MINUSY
- Jasność HDR w ścisłej czołówce telewizorów OLED, aczkolwiek nie wzrosła od zeszłego roku
- Implementacja funkcji BLS mogłaby dać jeszcze lepsze odwzorowanie ruchu (są pod tym względem lepsze telewizory)
- Dziwna kwestia związana z kalibracją barw w trybie Ultra HD / HDR
Cena referencyjna: LG OLED55E7V 15 499 zł / LG OLED65E7V 21 999 zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma LG
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
(40595)