Przebarwienia/wypalenia ma matrycy OLED co w związku z tym ?

[kKadajo 454]

@vvalery chyba na głowę upadłeś.

[afflux 80]

4000 to nie jest kwota która dyskwalifikuje OLED. Miałem LCD 50 cali za 2500 tyś i był to model z szeroką paletą barw, HDR i wypadał w testach dobrze jak na tą cenę. Obraz był ładny i byłem zadowolony. Jednak nadarzyła się okazja i swojego 55 calowego OLED kupiłem za 3500 i wiem że było warto. Przepaść dzieli te telewizory , stały obok siebie więc widziałem. Dopiero wtedy zrozumiałem co daje czerń w filmach. Warto dołożyć do lepszego TV (nie musi to być OLED) jeżeli ktoś lubi oglądać filmy . Do codziennego użytkowania, wiadomości, rozrywka czasami film. Można ograniczyć budżet i też będzie się zadowolony. 

[vvalery 180]

15 godzin temu, kKadajo napisał:

@vvalery chyba na głowę upadłeś.

Na głowę to Ty upadłeś pisząc debilne zdanie nie poparte żadnym argumentem.  To już nie jest kraj żebraków. 😡

15 godzin temu, afflux napisał:

4000 to nie jest kwota która dyskwalifikuje OLED. Miałem LCD 50 cali za 2500 tyś i był to model z szeroką paletą barw, HDR i wypadał w testach dobrze jak na tą cenę. Obraz był ładny i byłem zadowolony. Jednak nadarzyła się okazja i swojego 55 calowego OLED kupiłem za 3500 i wiem że było warto. Przepaść dzieli te telewizory , stały obok siebie więc widziałem. Dopiero wtedy zrozumiałem co daje czerń w filmach. Warto dołożyć do lepszego TV (nie musi to być OLED) jeżeli ktoś lubi oglądać filmy . Do codziennego użytkowania, wiadomości, rozrywka czasami film. Można ograniczyć budżet i też będzie się zadowolony. 

Nie pisałem o żadnej dyskwalifikacji tylko o cenie za ktora mozna taki TV kupić zupełnie nowy. Oczywiście, że bym go kupił zamiast najlepszego LCD w podobnych pieniądzach.

Edytowane 30 Czerwca 2021 przez vvalery

[Xisiek 1 687]

23 godziny temu, afflux napisał:

Miałem LCD 50 cali za 2500 tyś i był to model z szeroką paletą barw, HDR i wypadał w testach dobrze jak na tą cenę. Obraz był ładny i byłem zadowolony. Jednak nadarzyła się okazja i swojego 55 calowego OLED kupiłem za 3500 i wiem że było warto. Przepaść dzieli te telewizory , stały obok siebie więc widziałem.  

W LCD za 2.5 tys dostaniesz co najwyżej namiastkę HDRu, a w trudniejszych momentach coś co obok prawdziwego HDR nawet nie stało, podobnie z szerokim gamutem. Porównanie wiec takiego podstawowego LCD z oledem nie ma wiec wiekszego sensu. To trochę tak jakbyś porównywał wolnossący silnik 1.3 z takim samym w wersji uturbionej. Wrażenia z jazdy, moc i szczególnie moment, kosmicznie różne 👍

[afflux 80]

Myślę że LCD w cenie zbliżonej do OLED padają w porównaniu. Pomimo zastosowania mnóstwa technologi ,lokalnego wygaszania itd itp. To OLED ma wielkie zalety - kąty widzenia i piękną czerń, i nie chodzi mi o to że oglądać mogę z boku lecz w LCD zmiana położenia widza względem TV , zmienia nasycenie barw. A czerń i kontrast tworzą rewelacyjne wrażenia odbioru oglądanego materiału. Wcześniej tego nie doceniałem i nie podejrzewałem że ma to takie kolosalne znaczenie w całościowym odbiorze filmu. Pozdrawiam

[kKadajo 454]

Kontrast i właściwy poziom czerni to najważniejsze parametry obrazu. A to potrafiły tylko na razie trzy technologie. Crt, plazma i teraz oled.

 

Sent from my POCOPHONE F1 using Tapatalk

 

 

 

 

[efel 1 394]

W dniu 29.06.2021 o 13:15, vvalery napisał:

Zaniżona pensja i zawyżone koszty kolego. Mieszkanie czynsz z wodą 280 zł plus prąd 150zł, gaz ze 150-200zł, wiec przegiąłeś, a zarobek to min 3500 tyś.

A koszt zakupu mieszkania? Rozumiem że można mieszkać z rodzicami jakiś czas po studiach, na starcie. Ale żyć na garnuszku mamusi i jednocześnie wywalać hajs na najnowszego ajfona, oleda, czy inne zdobycze techniki to jest moim zdaniem jakaś masakra i głupota. Wiem że coraz więcej młodych ludzi tak robi, ale to jest droga donikąd. Milion razy wolałbym oglądać TV na jakimś paździerzu LCD za 1000 zł w swoim mieszkaniu, niż na super hiper OLEDzie z teściową która go zagłusza drąc mordę na swojego 'starego' pokój obok.

[afflux 80]

efel zgadzam się z Tobą, zdroworozsądkowe podejście do życia. Okres o którym piszesz mam już za sobą, gdzie trzeba było iść na kompromisy lub niektóre rzeczy pozostawały w sferze marzeń. Na szczęście obecnie mam własne mieszkanie (żałuję że nie domek) i mogę pozwolić sobie na lepszy odbiornik TV jak pewnie wielu z forumowiczów. Pozdrawiam.

[vvalery 180]

23 godziny temu, efel napisał:

A koszt zakupu mieszkania? Rozumiem że można mieszkać z rodzicami jakiś czas po studiach, na starcie. Ale żyć na garnuszku mamusi i jednocześnie wywalać hajs na najnowszego ajfona, oleda, czy inne zdobycze techniki to jest moim zdaniem jakaś masakra i głupota. Wiem że coraz więcej młodych ludzi tak robi, ale to jest droga donikąd. Milion razy wolałbym oglądać TV na jakimś paździerzu LCD za 1000 zł w swoim mieszkaniu, niż na super hiper OLEDzie z teściową która go zagłusza drąc mordę na swojego 'starego' pokój obok.

Wszystko zeleży, o jakiej grupie wiekowej mówimy, jej lokalizacji, zasobności portfela rodziców i o teściowej. Przecież jest jasne, że po studiach ma się raczej nic. Chociaż jak ktoś bystry to za moich czasów można było być dość bogatym. Mówiłem tu o ludziach ułożonych życiowo, a nie dorobkiewiczach bez sprecyzowanych perspektyw. Obracam się już w poważnej grupie wiekowej 30-40+ i wśród tej grupy wszystkich stać na dobra tego świata, a jest to zakład produkcyjny jakich setki w kraju.

Edytowane 2 Lipca 2021 przez vvalery

[efel 1 394]

2 minuty temu, vvalery napisał:

Mówiłem tu o ludziach ułożonych życiowo, a nie dorobkiewiczach bez sprecyzowanych perspektyw. Obracam się już w poważnej grupie wiekowej 30-40+ i wśród tej grupy wszystkich stać na dobra tego świata, a jest to zakład produkcyjny jakich setki w kraju.

Mówiłeś o kasjerce z Biedronki. Nie znam zbyt wielu takich osób, ale mocno prawdopodobne jest, że raczej ich rodzice portfeli zasobnych raczej nie mają. Dobrych studiów też raczej taka kasjerka  ukończonych nie ma. Oba czynniki powodują, że wykonuje pracę taką a nie inną. Oczywiście praca jak każda, jak będziesz zapieprzać to zarobisz więcej, ale znając realia nie wyciągnąłbym wniosku z tego że każdą kasjerkę z Biedry stać na oleda. 

W dniu 15.06.2021 o 12:18, vvalery napisał:

Trochę przespałeś. Czasy się zmieniły i Panią kasjerkę z Biedry stać na Oleda.

 

[vvalery 180]

5 godzin temu, efel napisał:

Mówiłeś o kasjerce z Biedronki. Nie znam zbyt wielu takich osób, ale mocno prawdopodobne jest, że raczej ich rodzice portfeli zasobnych raczej nie mają. Dobrych studiów też raczej taka kasjerka  ukończonych nie ma. Oba czynniki powodują, że wykonuje pracę taką a nie inną. Oczywiście praca jak każda, jak będziesz zapieprzać to zarobisz więcej, ale znając realia nie wyciągnąłbym wniosku z tego że każdą kasjerkę z Biedry stać na oleda. 

 

Pani kasjerka z Biedronki wyciąga na rękę 3000 - 3500 tyś i w zależnosci jak żyje nie jest problemem odłozenie lub wzięcie na raty Oleda, który obecnie mozna dostać poniżej 4000 tyś. Nie dajmy się już zwariować i nie udajmy, że tu bieda aż piszczy.

[r102 5]

8 godzin temu, vvalery napisał:

Pani kasjerka z Biedronki wyciąga na rękę 3000 - 3500 tyś i w zależnosci jak żyje nie jest problemem odłozenie lub wzięcie na raty Oleda, który obecnie mozna dostać poniżej 4000 tyś. Nie dajmy się już zwariować i nie udajmy, że tu bieda aż piszczy.

 Gdzie dają na rękę 3,5 miliona PLN na kasie - dawaj adres - już lecę !!!

 

/3500 tysięcy = 3,5 miliona /

[kKadajo 454]

Pani kasjerka z Biedronki wyciąga na rękę 3000 - 3500 tyś i w zależnosci jak żyje nie jest problemem odłozenie lub wzięcie na raty Oleda, który obecnie mozna dostać poniżej 4000 tyś. Nie dajmy się już zwariować i nie udajmy, że tu bieda aż piszczy.

Chyba brutto kolego. Nawet na magazynch biedronki ciężko tyle wyciągnąć.

 

Sent from my POCOPHONE F1 using Tapatalk

 

 

 

[vvalery 180]

13 godzin temu, r102 napisał:

 Gdzie dają na rękę 3,5 miliona PLN na kasie - dawaj adres - już lecę !!!

 

/3500 tysięcy = 3,5 miliona /

Możesz iść do Lidla na początek po dwóch latach nie jest źle. Możesz się rozwijać i po kilku latach zarabiać więcej.:

Natomiast po dwóch latach stażu co miesiąc na jego konto ma wpływać od 3 900 zł do 4 800 zł.

 

 

Podane kwoty są oczywiście brutto. "Na rękę" zatem w najniższym wariancie pracownik, który rozpoczyna pracę w sieci, otrzyma niecałe 2,6 tys. zł. W najwyższym - ponad 3,1 tys. zł. Po dwóch latach natomiast jego pensja netto wyniesie od ok. 2,8 tys. zł do niecałych 3,5 tys. zł.

Edytowane 3 Lipca 2021 przez vvalery

[Gzyrzdow 8]

W dniu 3.07.2021 o 11:53, vvalery napisał:

Możesz iść do Lidla na początek po dwóch latach nie jest źle. Możesz się rozwijać i po kilku latach zarabiać więcej.:

Natomiast po dwóch latach stażu co miesiąc na jego konto ma wpływać od 3 900 zł do 4 800 zł.

 

 

Podane kwoty są oczywiście brutto. "Na rękę" zatem w najniższym wariancie pracownik, który rozpoczyna pracę w sieci, otrzyma niecałe 2,6 tys. zł. W najwyższym - ponad 3,1 tys. zł. Po dwóch latach natomiast jego pensja netto wyniesie od ok. 2,8 tys. zł do niecałych 3,5 tys. zł.

Zacznij pisać o realiach, a nie o tym co Ci się wydaje po wyguglowaniu z neta. Zatrudnij się na kasie, a później mi napisz ile dostałaś podstawy bez nadgodzin. Jak jeszcze premię utną, bo chorobowe wpadnie, albo norma nie wyjdzie... Jesteś totalnie oderwana od rzeczywistości pisząc takie brednie. 

Co do kosztów utrzymania. Może ktoś kto ma już kupione mieszkanie, albo dostał od rodziców, albo co gorsza z nimi jeszcze mieszka może mieć tak śmieszne koszta. Wynajem mieszkania z opłatami to 1300zl minimum, a mowa tu o małych 2 pokojach. Chyba, że mówimy o kawalerce w slamsach u patologi z MOPSu to może w tych śmiesznych kwotach które wymieniłaś się zmieścisz. Wyżywienie lekko 500zl jeśli chcemy jeść jedzenie, a nie przetworzone odpady i chemię. Do tego ciuchy, środki czystości, wyjście że znajomymi czy głupie seicento na utrzymaniu i młody człowiek żyjący na średnim poziomie nie schodzi z kosztów utrzymania w okolicach 2,5tys, czyli prawie tyle ile zarobi na kasie 😐

Edytowane 5 Lipca 2021 przez Gzyrzdow

[vvalery 180]

10 godzin temu, Gzyrzdow napisał:

Zacznij pisać o realiach, a nie o tym co Ci się wydaje po wyguglowaniu z neta. Zatrudnij się na kasie, a później mi napisz ile dostałaś podstawy bez nadgodzin. Jak jeszcze premię utną, bo chorobowe wpadnie, albo norma nie wyjdzie... Jesteś totalnie oderwana od rzeczywistości pisząc takie brednie. 

Co do kosztów utrzymania. Może ktoś kto ma już kupione mieszkanie, albo dostał od rodziców, albo co gorsza z nimi jeszcze mieszka może mieć tak śmieszne koszta. Wynajem mieszkania z opłatami to 1300zl minimum, a mowa tu o małych 2 pokojach. Chyba, że mówimy o kawalerce w slamsach u patologi z MOPSu to może w tych śmiesznych kwotach które wymieniłaś się zmieścisz. Wyżywienie lekko 500zl jeśli chcemy jeść jedzenie, a nie przetworzone odpady i chemię. Do tego ciuchy, środki czystości, wyjście że znajomymi czy głupie seicento na utrzymaniu i młody człowiek żyjący na średnim poziomie nie schodzi z kosztów utrzymania w okolicach 2,5tys, czyli prawie tyle ile zarobi na kasie 😐

Chciałbyś od razu wszystko jak proletariusz dostać na tacy. Popracuj w tej biedronce czy lidlu kilka lat. Trzeba trochę pożyć i dorobić się. Nikt nie mówił że po studiach zaraz bedziesz milionerem. Mieszkanie tyle kosztuje co napisałem, jeżeli sobie je kupisz. Znowu mają Ci przynieść na tacy ? Cena kredytu to cena wynajmu więc pomyśl trochę ...... Pierdoły zyciowe zawsze bedą narzekać więc się nie przejmuj.🤣

[Gzyrzdow 8]

W dniu 5.07.2021 o 13:53, vvalery napisał:

Chciałbyś od razu wszystko jak proletariusz dostać na tacy. Popracuj w tej biedronce czy lidlu kilka lat. Trzeba trochę pożyć i dorobić się. Nikt nie mówił że po studiach zaraz bedziesz milionerem. Mieszkanie tyle kosztuje co napisałem, jeżeli sobie je kupisz. Znowu mają Ci przynieść na tacy ? Cena kredytu to cena wynajmu więc pomyśl trochę ...... Pierdoły zyciowe zawsze bedą narzekać więc się nie przejmuj.🤣

Tu piszesz o Pani z kasy biedronki, a tam o zbieraniu, dorabianiu i stażu pracy. 4 Rozumiem, że z pensji Pani z biedronki odłożyłaś na mieszkanie, wynajmując w tym samym czasie inne mieszkanie? Chciałbym to zobaczyć Przecież nikt za darmo nie dał pomieszkać, a gdzieś mieszkać trzeba. Chyba, że do 30ki mieszkanko z mamusią, ale to znów rozminiesz się z ideą tej wypowiedzi i opisywanej sytuacji, bo mieszkanie z rodzicami do 30ki to nie jest szczyt marzeń i życiowych osiągnięć, by szczycić się "stać mnie". Awans Pani z Biedronki pewnie też dostaje na kasie i podwyżkę do 5ki na rękę bez nadgodzinek w Twoim świecie. 

Śmiem twierdzić, że pracy na kasie w sieciowce nigdy na oczy nie widziałaś, a o utrzymaniu się w samodzielności za wyłącznie swoje zarobione  pieniądze "na kasie" w wieku 20 kilku lat nawet w najgorszych snach Ci się nie śniło (co z resztą jest na plus, żeby nie było posądzania o zazdrość).

Kończę dyskusje z Tobą, bo merytorycznej wiedzy i treści z Twojej strony tu brak.

Edytowane 7 Lipca 2021 przez Gzyrzdow

[Dariusz Kowalski 11]

przypominam że to temat o matrycy oled a nie o biedronce i paniach na kasie.

[vvalery 180]

11 godzin temu, Gzyrzdow napisał:

Tu piszesz o Pani z kasy biedronki, a tam o zbieraniu, dorabianiu i stażu pracy. 4 Rozumiem, że z pensji Pani z biedronki odłożyłaś na mieszkanie, wynajmując w tym samym czasie inne mieszkanie? Chciałbym to zobaczyć Przecież nikt za darmo nie dał pomieszkać, a gdzieś mieszkać trzeba. Chyba, że do 30ki mieszkanko z mamusią, ale to znów rozminiesz się z ideą tej wypowiedzi i opisywanej sytuacji, bo mieszkanie z rodzicami do 30ki to nie jest szczyt marzeń i życiowych osiągnięć, by szczycić się "stać mnie". Awans Pani z Biedronki pewnie też dostaje na kasie i podwyżkę do 5ki na rękę bez nadgodzinek w Twoim świecie. 

Śmiem twierdzić, że pracy na kasie w sieciowce nigdy na oczy nie widziałaś, a o utrzymaniu się w samodzielności za wyłącznie swoje zarobione  pieniądze "na kasie" w wieku 20 kilku lat nawet w najgorszych snach Ci się nie śniło (co z resztą jest na plus, żeby nie było posądzania o zazdrość).

Kończę dyskusje z Tobą, bo merytorycznej wiedzy i treści z Twojej strony tu brak.

Z twojej jest za to wyśmienita o biedronce i tego typu siwciówkach.😂 Zawsze można wpieprzyć koszty takie, że choćbyś zarabiał 10k to nic sobie nie kupisz. Masz racje szkoda czasu na mnożenie kosztów.😂😂😂

[Xisiek 1 687]

Panowie nie ma co uogólniać i się przekonywać, są przypadki ze ledwo starcza od pierwszego do pierwszego ale IPhone za 5tkę z kieszeni wystaje i takie, że na koncie spoczywa sobie 6 cyferek a delikwent jeździ autem o wartości dwóch jabłuszek, wiec …peace & relax ✌️

[Gzyrzdow 8]

To ja trochę z innym tematem. Wiecie może dlaczego pliki z DV puszczane z PC Win10, MPC Madvr i GTX1070 są odtwarzane z niepoprawnym, zawyzonym poziomem czerni? Nie ważne czy ustawie rozdzielczość 1080, 4k, 12 czy 8 bit, 24 czy 60 Hz.

Na samym tv C7 jest super. 

[efel 1 394]

10 godzin temu, Gzyrzdow napisał:

To ja trochę z innym tematem. Wiecie może dlaczego pliki z DV puszczane z PC Win10, MPC Madvr i GTX1070 są odtwarzane z niepoprawnym, zawyzonym poziomem czerni? Nie ważne czy ustawie rozdzielczość 1080, 4k, 12 czy 8 bit, 24 czy 60 Hz.

Na samym tv C7 jest super. 

Udaje Ci się odtworzyć plik z DV z peceta na TV tak żeby na TV wyskoczył znaczek Dolby Vision? Jak?

[Gzyrzdow 8]

16 godzin temu, efel napisał:

Udaje Ci się odtworzyć plik z DV z peceta na TV tak żeby na TV wyskoczył znaczek Dolby Vision? Jak?

Właśnie wychodzi na to, że nie udaje się. Pytanie brzmi, dlaczego? 

Odtwarzacze na PC są dalej tak ułomne, że nie radzą sobie z DV? Za to odtwarzacz z LG nie radzi sobie z zewnętrznymi napisami... 

[efel 1 394]

5 godzin temu, Gzyrzdow napisał:

Właśnie wychodzi na to, że nie udaje się. Pytanie brzmi, dlaczego? 

Odtwarzacze na PC są dalej tak ułomne, że nie radzą sobie z DV? Za to odtwarzacz z LG nie radzi sobie z zewnętrznymi napisami... 

Hmm dlatego że Dolby Vision nie jest obsługiwane przez Windows? Na pewno chodzi o opłaty licencyjne, które ktoś musiałby zapłacić za DV. 

Jedyną opcją żeby obejrzeć plik z Dolby Vision na telewizorze jest instalacja i konfiguracja Plex Media Server na kompie a na telewizorze apkę Plex lub xplay. Dolby Vision z napisami tą drogą działa bez problemu. 

[Migot 7]

Dziś został mi dostarczony nowy c1 77 cali, zachwyty nie trwały długo.... bad pixeli itp brak ale mam jakieś dwie dziwne plamy... masakra, tv za 15 tys i takie rzeczy się dzieją. Nie wiem czy zgłaszać to teraz do sklepu czy pod koniec gwarancji.... Tyle zachodu z tymi wymianami... Przy zakupie na firmie gwarancja lg też wynosi 24 miesiące?

 

P.s.  I ta plansza 5 %.... 

 

Edytowane 5 Listopada 2021 przez Migot