Skocz do zawartości
Maciej Koper

OPPO UDP-203, TEST pierwszego odtwarzacza Ultra HD Blu-Ray z Dolby Vision

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Nygus napisał:

Co ma piernik do wiatraka? Ktoś kto kupił legalnie płytę i ściągnął inne napisy jest piratem?

Czyli jak  mam legalnie kupione filmy BL i 4K nawet z oryginalnymi napisami PL a wole oglądać filma z innym tłumaczeniem niż oryginalne i mam „nieoficjalne” napisy PL wczytane z pendriva to jestem piratem?!!

Nikt nikogo nie zmusza do kupowania OPPO i tyle, nie chcesz nie kupujesz. A to ze ktoś ma OPPO nie znaczy ze jest złodziejem.

Nie stać Cię, nie umiesz, nie chcesz, nie potrafisz, nie potrzebujesz, masz to gdzieś to po prostu nie kupujesz i to tyle.

Zupełnie źle mnie zrozumiałeś... Dla mnie takie osoby to bohaterowie, że chce im się na tyle być porządnymi, że się męczą, żeby do LEGALNYCH filmów jeszcze ściągać napisy... Dla mnie po prostu było by to na tyle irytujące i frustrujące, że zaczął bym od napisów, a skończył na filmach... Dla wielu ludzi osoby kupujące, często drogie filmy np. UHD to są traktowane trochę jak wariaci bo jak można mieć coś za darmo to po co płacić ?

Dla mnie cały urok kolekcjonowania, posiadania filmów (mam już wszystkiego ok 800 pozycji) polega na tym, że mogę iść i sięgnąć na półkę po film i go obejrzeć... W zasadzie jednak to samo można osiągnąć mając kilka dysków i ripy. Oczywiście jakość trochę gorsza, ale bez przesady... W przypadku Oppo strasznie zniechęcała mnie taka myśl, że mając drogi player, kupując jakiś film np. za 100ł dodatkowo bym był ukarany przez dystrybutora/wydawcę/wytwórnię, która olewa polski rynek; tym, że musiałbym szukać i dopasowywać napisy... Wtedy mogła by się we mnie zrodzić taka myśl - czy ja już jestem ostatnim frajerem, który nie dość, że płaci to jeszcze musi poświęcać swój czas, którego ma tak mało, aby szukać napisów ? A od takiej myśli do sprzedaży tych 800 filmów i zapełnienia dysków ripami już krótka droga... Kupując po prostu film mam przynajmniej tą świadomość, że już nie muszę szukać w necie ripów, napisów itd, a w takim wypadku ten argument przestał by istnieć... Zobaczcie co wyrabia Disney/Marvel - do najpopularniejszej franczyzy na świecie czyli Avengersów nie ma żadnego polskiego wydania UHD ! A filmy w dużej mierze są dla dzieci i ciężko sobie wyobrazić fakt, że pięciolatek zrozumie cały film po angielsku... Niestety to jest błędne koło, bo wciąż z 70% Polaków kradnie oprogramowanie, muzykę czy filmy (przy czym w filmach ten odsetek jest największy) dlatego wydawcy nie chcą inwestować w polski rynek więc ludzie ściągają i koło się zamyka... Nie wspominając już o tym, że polskie wydanie są dużo droższe niż zagraniczne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, hubio napisał:

W przypadku Oppo strasznie zniechęcała mnie taka myśl, że mając drogi player, kupując jakiś film np. za 100ł dodatkowo bym był ukarany przez dystrybutora/wydawcę/wytwórnię, która olewa polski rynek; tym, że musiałbym szukać i dopasowywać napisy... Wtedy mogła by się we mnie zrodzić taka myśl - czy ja już jestem ostatnim frajerem, który nie dość, że płaci to jeszcze musi poświęcać swój czas, którego ma tak mało, aby szukać napisów ?

Tak, jestem frajerem bo dzięki OPPO mam możliwość wgrania napisów do mnóstwa filmów/seriali w BD/UHD BD, których w polskiej dystrybucji nawet na DVD nie ma.
Poza tym wszystko ok ?

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, misfit napisał:

Tak, jestem frajerem bo dzięki OPPO mam możliwość wgrania napisów do mnóstwa filmów/seriali w BD/UHD BD, których w polskiej dystrybucji nawet na DVD nie ma.
Poza tym wszystko ok ?

Hmm... Przecież ty nie masz tego Oppo.... :)

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że coraz gorzej z Tobą.
Jak Ci przedstawię dowód, że jednak go mam to przestaniesz nas karmić swoimi "złotymi" myślami na tym forum i skasujesz swoje konto ?

  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, hubio napisał:

Zupełnie źle mnie zrozumiałeś... Dla mnie takie osoby to bohaterowie, że chce im się na tyle być porządnymi, że się męczą, żeby do LEGALNYCH filmów jeszcze ściągać napisy... Dla mnie po prostu było by to na tyle irytujące i frustrujące, że zaczął bym od napisów, a skończył na filmach... Dla wielu ludzi osoby kupujące, często drogie filmy np. UHD to są traktowane trochę jak wariaci bo jak można mieć coś za darmo to po co płacić ?

Dla mnie cały urok kolekcjonowania, posiadania filmów (mam już wszystkiego ok 800 pozycji) polega na tym, że mogę iść i sięgnąć na półkę po film i go obejrzeć... W zasadzie jednak to samo można osiągnąć mając kilka dysków i ripy. Oczywiście jakość trochę gorsza, ale bez przesady... W przypadku Oppo strasznie zniechęcała mnie taka myśl, że mając drogi player, kupując jakiś film np. za 100ł dodatkowo bym był ukarany przez dystrybutora/wydawcę/wytwórnię, która olewa polski rynek; tym, że musiałbym szukać i dopasowywać napisy... Wtedy mogła by się we mnie zrodzić taka myśl - czy ja już jestem ostatnim frajerem, który nie dość, że płaci to jeszcze musi poświęcać swój czas, którego ma tak mało, aby szukać napisów ? A od takiej myśli do sprzedaży tych 800 filmów i zapełnienia dysków ripami już krótka droga... Kupując po prostu film mam przynajmniej tą świadomość, że już nie muszę szukać w necie ripów, napisów itd, a w takim wypadku ten argument przestał by istnieć... Zobaczcie co wyrabia Disney/Marvel - do najpopularniejszej franczyzy na świecie czyli Avengersów nie ma żadnego polskiego wydania UHD ! A filmy w dużej mierze są dla dzieci i ciężko sobie wyobrazić fakt, że pięciolatek zrozumie cały film po angielsku... Niestety to jest błędne koło, bo wciąż z 70% Polaków kradnie oprogramowanie, muzykę czy filmy (przy czym w filmach ten odsetek jest największy) dlatego wydawcy nie chcą inwestować w polski rynek więc ludzie ściągają i koło się zamyka... Nie wspominając już o tym, że polskie wydanie są dużo droższe niż zagraniczne...

Bardzo ciekawa wypowiedz w wątku dotyczącym OPPO 203, osoby która nie ma i nie hce mieć OPPO, super.

Rowniez niezaprzeczalnie rewelacyjny argument ekonomiczny, przytoczyłeś. Niestety mam tylko 60 filmów UHD/4K, z czego troszkę ponad 50 kupiony około 80 do 100 poniżej cen u naszych wspaniałych „dystrybutorów”.

Ale nic to przekonałeś mnie, jeszcze dzisiaj sprzedam moja 203 i kupię jakiś wspaniały odtwarzacz UHD za ??? 500zl???  a filmy będę kupował tylko w sklepach naszych dystrybutorów firmy za 160zl/szt. A potem włączę pięciolatkom Avengersow, Rambo a może i Ludzka stonoge?

Dziękuje Ci bardzo, bez Ciebie nie dałbym rady tego zrozumieć, teraz jestem w końcu oświecony.

Edytowane przez Nygus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Nygus napisał:

Bardzo ciekawa wypowiedz w wątku dotyczącym OPPO 203, osoby która nie ma i nie hce mieć OPPO, super.

Rowniez niezaprzeczalnie rewelacyjny argument ekonomiczny, przytoczyłeś. Niestety mam tylko 60 filmów UHD/4K, z czego troszkę ponad 50 kupiony około 80 do 100 poniżej cen u naszych wspaniałych „dystrybutorów”.

Ale nic to przekonałeś mnie, jeszcze dzisiaj sprzedam moja 203 i kupię jakiś wspaniały odtwarzacz UHD za ??? 500zl???  a filmy będę kupował tylko w sklepach naszych dystrybutorów firmy za 160zl/szt. A potem włączę pięciolatkom Avengersow, Rambo a może i Ludzka stonoge?

Dziękuje Ci bardzo, bez Ciebie nie dałbym rady tego zrozumieć, teraz jestem w końcu oświecony.

Nie wiem o co ci chodzi... Jeszcze raz napiszę - podziwiam takie osoby jak ty, że tak bardzo chcą być oryginalni, że poświęcają czas na szukanie napisów do zagranicznych wydań... I to piszę szczerze bez ironii... Wiem, że wydania zagraniczne są tańsze... Na całe szczęście, także z polskimi napisami...

Jak pisałem wcześniej dla mnie to nie do przeskoczenia, żeby nie dość, że kupić zamiast za darmo ściągnąć film to jeszcze mieć przymus szukania napisów... To wszystko... Osoby, które tak robią podziwiam bo ja bym w takiej sytuacji po prostu ściągnął ripa z dopasowanymi napisami i nie wydał ani 1zł. Jeśli tak robisz to cię podziwiam. Oczywiście jeśli chodzi o 4K/UHD/HDR ma to największy sens bo żaden rip nie będzie miał takiej jakości.

Zaczęło się jednak od osoby, która nie mogła znaleźć napisów dlatego właśnie się odezwałem bo wiedziałem, że jak bym kupił to Oppo to szlag by mnie po prostu trafił jak bym wydał nawet to 80zł za wyd. zagraniczne, a potem robił dokładnie to samo co piraci czyli szukał napisów... Więc to bardziej kwestia psychologii niż ekonomii czy technologii... bo oczywiście też racja, że wydania zagraniczne są dużo tańsze....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, hubio napisał:

Nie wiem o co ci chodzi... Jeszcze raz napiszę - podziwiam takie osoby jak ty, że tak bardzo chcą być oryginalni, że poświęcają czas na szukanie napisów do zagranicznych wydań... I to piszę szczerze bez ironii... Wiem, że wydania zagraniczne są tańsze... Na całe szczęście, także z polskimi napisami...

Jak pisałem wcześniej dla mnie to nie do przeskoczenia, żeby nie dość, że kupić zamiast za darmo ściągnąć film to jeszcze mieć przymus szukania napisów... To wszystko... Osoby, które tak robią podziwiam bo ja bym w takiej sytuacji po prostu ściągnął ripa z dopasowanymi napisami i nie wydał ani 1zł. Jeśli tak robisz to cię podziwiam. Oczywiście jeśli chodzi o 4K/UHD/HDR ma to największy sens bo żaden rip nie będzie miał takiej jakości.

Zaczęło się jednak od osoby, która nie mogła znaleźć napisów dlatego właśnie się odezwałem bo wiedziałem, że jak bym kupił to Oppo to szlag by mnie po prostu trafił jak bym wydał nawet to 80zł za wyd. zagraniczne, a potem robił dokładnie to samo co piraci czyli szukał napisów... Więc to bardziej kwestia psychologii niż ekonomii czy technologii... bo oczywiście też racja, że wydania zagraniczne są dużo tańsze....

Chodzi o kilka spraw, a jedna z nich jest np. to ze używanie/szukanie zewnętrznych napisów nie jest jednoznaczne z piracenie filmów. O czym piszesz znowu...

Edytowane przez Nygus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Nygus napisał:

Chodzi o kilka spraw, a jedna z nich jest np. to ze używanie/szukanie zewnętrznych napisów nie jest jednoznaczne z piracenie filmów. O czym piszesz znowu...

Tak oczywiście - masz rację. Nie miałem absolutnie tego na myśli... Chodziło mi tylko o to, że nie dość, że wydaje się kasę to jeszcze trzeba poświęcać czas tak samo jak piraci... Czyli legalny użytkownik ma gorzej niż piraci... Samo szukanie i ściąganie napisów nie jest żadnym piractwem choćby z tego powodu, że napisy do pirackich filmów nie są objęte ochroną praw autorskich...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietaj jeszcze o tym, ze ktoś może właśnie dlatego kupił OPPO ponieważ może bez problemu (albo z niewielkim problemem) wczytać napisy zewnętrzne do filmów nie tylko z płyt ale tez z NASa. Może chce sam sobie zrobić swoje napisy?? Kto zabroni?

Akurat OPPO jest jednym (a może jedynym?) z najlepszych i najkorzystniejszych cenowo odtwarzaczy, oczywiście jeśli nie jest się mondrym inaczej i nie kupuje tylko i wyłącznie filmów u naszych kochanych i wspaniałych „dystrybutorów”. Ten odtwarzacz daje bardzo duża swobodę, jeśli się chce wykorzystać jego możliwości.

To ze Ty nie masz i nie chcesz mieć, nie znaczy ze wszyscy maja robić tak samo.

Edytowane przez Nygus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Nygus napisał:

Pamietaj jeszcze o tym, ze ktoś może właśnie dlatego kupił OPPO ponieważ może bez problemu (albo z niewielkim problemem) wczytać napisy zewnętrzne do filmów nie tylko z płyt ale tez z NASa. Może chce sam sobie zrobić swoje napisy?? Kto zabroni?

Myślę, że bardzo wiele ludzi właśnie dlatego go kupiło....

6 minut temu, Nygus napisał:

Akurat OPPO jest jednym (a może jedynym?) z najlepszych i najkorzystniejszych cenowo odtwarzaczy, oczywiście jeśli nie jest się mondrym inaczej i nie kupuje tylko i wyłącznie filmów u naszych kochanych i wspaniałych „dystrybutorów”. Ten odtwarzacz daje bardzo duża swobodę, jeśli się chce wykorzystać jego możliwości.

Tu to bym jednak polemizował... Np. brak optymalizacji HDR, odczytu metadanych z HDR, który mam w swoim Panasie... Co do stosunku jakość do cena to też można polemizować bo mimo wszystko wydatek 4000zł zamiast 2000zł jak za Panasa lub jeszcze mniej, nawet przy założeniu oszczędności na zagr. wydaniach płyt może  nie do końca wyjść ekonomicznie... Ale nie przesądzam... Z uwagi na fakt, że ciągle wychodzą nowe filmy na UHD może ta różnica się szybko zwrócić...

6 minut temu, Nygus napisał:

To ze Ty nie masz i nie chcesz mieć, nie znaczy ze wszyscy maja robić tak samo.

A kto powiedział, że nie chcę ? 1,5 roku temu byłem o krok żeby go nie kupić... :) Po prostu przesądziło to o czym wyżej pisałem apropos przymusu szukania napisów + bardzo wysoka cena... To jest referencyjny sprzęt używany np. przez Vincenta... Jeden z najlepszych playerów na rynku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę dyskutował o innych odtwarzaczach, bo... nie mam innego. I tyle. Nie zauważyłem żadnych problemów z HDRem w przypadku OPPO.

Przymus szukania napisów?????!!!!! No masakra. Litości... minusem może być konieczność podmieniania napisów na pendrajwie przy zmianie płyty z filmem, jednak to jest cały czas MOŻLIWOŚĆ użycia zewnętrzych napisów a nie PRZYMUS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Nygus napisał:

Przymus szukania napisów?????!!!!! No masakra. Litości... minusem może być konieczność podmieniania napisów na pendrajwie przy zmianie płyty z filmem, jednak to jest cały czas MOŻLIWOŚĆ użycia zewnętrzych napisów a nie PRZYMUS.

Ok to złe słowo... Chodziło mi to, że jeśli już bym miał to Oppo, miałbym wydanie zagraniczne to musiałbym szukać tych napisów w necie aby obejrzeć film - w tym sensie przymus.... :) Sam sprzęt daje taką super możliwość i wielka szkoda, że inni producenci tego nie mają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, oczywiście. Teraz nie masz żadnego problemu, jak jest zagraniczne wydanie UHD, ba tylko i wyłącznie zagraniczne wydanie  (bo ploskiego wydania UHD nie ma i nie będzie) w dodatku bez napisów PL ( bo po co skoro nie będzie wydania w pl) to nie masz już problemu bo nie będziesz w stanie obejrzeć filmu z napisami PL... i to by było na tyle.

Jaki niedobre i złe to OPPO, straszne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, hubio napisał:

Tu to bym jednak polemizował... Np. brak optymalizacji HDR, odczytu metadanych z HDR, który mam w swoim Panasie... Co do stosunku jakość do cena to też można polemizować bo mimo wszystko wydatek 4000zł zamiast 2000zł jak za Panasa lub jeszcze mniej, nawet przy założeniu oszczędności na zagr. wydaniach płyt może  nie do końca wyjść ekonomicznie... Ale nie przesądzam... Z uwagi na fakt, że ciągle wychodzą nowe filmy na UHD może ta różnica się szybko zwrócić...

Piszesz o rzeczach marginalnych, które w praktyce niemalże tylko projektorowiczom się przydadzą, czyli garstce ogółu. Opcja w Panasach która naprawdę wszystkim może się przydać to zmiana jasności oryginalnych napisów. Tego nie ma żaden inny odtwarzacz. Jeśli zaś chodzi o szeroko rozumiane multimedia to jak dobrze wiesz jest to pięta achillesowa Panasów - pod tym względem OPPO jest zdecydowanym zwycięzcą i jest to jedyny znany mi odtwarzacz, który puści po sieci czy z HDD treści w Dolby Vision.

Poza tym wielokrotnie Ci pisałem, że w Polsce na BD i UHD wychodzi niespełna 10% tego co za granicą i mnóstwo osób choćby dla opcji wgrywania napisów zewnętrznych postanowiło dołożyć extra do OPPO.
Jeśli zaś chodzi o ceny filmów - polska dystrybucja vs zagranica to na dzień dzisiejszy mam ok. 70 filmów i seriali na UHD BD - wszystkie kupowane poza naszą granicą. 35 z nich dostępna jest też w Polsce.
Gdybym nie miał wyboru i musiał je kupić w Polsce to wyłożyłbym za nie w najlepszym razie ~4500 zł (najniższa cena zaobserwowana na filmoskopie). Ja z kolei kupiłem je za 1450 zł. Te 3000 zł różnicy to jest cena jaką dałem za OPPO 203 razem z kabelkiem do zmiany regionów.
Filmów na BD nawet nie liczę - je też w znakomitej większości sprowadzam z zagranicy.

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, misfit napisał:

Piszesz o rzeczach marginalnych, które w praktyce niemalże tylko projektorowiczom się przydadzą, czyli garstce ogółu. Opcja w Panasach która naprawdę wszystkim może się przydać to zmiana jasności oryginalnych napisów. Tego nie ma żaden inny odtwarzacz. 

Nie tak do końca marginalnym bo np. zmiana HDR w filmach z Netflixa dobrze sprawdza się także na TV. W TV Samsunga Q9FN nie ma możliwości ustawienia HDR i np. niektóre filmy wydają się za ciemne.... Ja mam możliwość oglądania HDR z Netflixa zarówno bezpośrednio na TV jak i na Panasie i jednak wybieram Panasa... Nie wiem czy ma to Oppo, ale genialną sprawą jest też przesuwanie napisów w oryginalnych filmach z płyt.

Cytat

Jeśli zaś chodzi o szeroko rozumiane multimedia to jak dobrze wiesz jest to pięta achillesowa Panasów - pod tym względem OPPO jest zdecydowanym zwycięzcą i jest to jedyny znany mi odtwarzacz, który puści po sieci czy z HDD treści w Dolby Vision.

Tak - pełna racja - o multimediach z dysków to można na Panasie zapomnieć, a właściwie trzeba bo można jeszcze stracić dane na dysku... Jak pisałem w dziale o tym Panasoniku zmielił mi pół dysku i to 2TB czyli nawet zgodnie ze specyfikacją... Nie widział połowy katalogów, resztę przemielił w jakieś dziwne... Tylko jeden raz podłączyłem tam dysk...

Cytat

Poza tym wielokrotnie Ci pisałem, że w Polsce na BD i UHD wychodzi niespełna 10% tego co za granicą i mnóstwo osób choćby dla opcji wgrywania napisów zewnętrznych postanowiło dołożyć extra do OPPO.
Jeśli zaś chodzi o ceny filmów - polska dystrybucja vs zagranica to na dzień dzisiejszy mam ok. 70 filmów i seriali na UHD BD - wszystkie kupowane poza naszą granicą. 35 z nich dostępna jest też w Polsce.
Gdybym nie miał wyboru i musiał je kupić w Polsce to wyłożyłbym za nie w najlepszym razie ~4500 zł (najniższa cena zaobserwowana na filmoskopie). Ja z kolei kupiłem je za 1450 zł. Te 3000 zł różnicy to jest cena jaką dałem za OPPO 203 razem z kabelkiem do zmiany regionów.
Filmów na BD nawet nie liczę - je też w znakomitej większości sprowadzam z zagranicy.

Tak - zdaję sobie z tego w pełni sprawę... Wydania zagraniczne są tańsze i po prostu są... Na szczęście o tyle się to trochę zmienia, że również często w wydaniach zagr. są już polskie napisy i można kupić coś co jest niedostępne w Polsce lub taniej...

Dla mnie jak pisałem to bardziej kwestia psychologii niż ekonomii czy technologii... Za każdym jednym razem jak musiałbym szukać napisów i je dopasowywać to by mnie h. strzelał :) że nie dość, że nie piracę to jeszcze czas tracę na takie sprawy... Osoby, które mimo wszystko się nie poddają i kupują te filmy oryginalne, a potem szukają i dopasowują napisy mają u mnie wielki szacunek... Dla mnie to hard level bo 80% Polaków po prostu ściąga film z sieci i się niczym nie przejmuje... Ja kupuję to co mogę w Polsce i zagranicą z polskimi napisami... Raz mi się tylko dotąd zdarzyło, że bardzo chciałem obejrzeć jeden film i go oczywiście nie było w Polsce nawet na DVD więc ściągnąłem sobie ripa z napisami...

A jeszcze mi powiedz taką rzecz - jak wygląda sprawa dopasowywania napisów na Oppo ? Napisy w sieci z tego co wiem są dopasowane do różnych wydań filmów, różnych ripów - one wam działają z filmami z płyt czy je jeszcze musicie przerabiać do np. określonej ilości klatek itd ?

Edytowane przez hubio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, hubio napisał:

Nie tak do końca marginalnym bo np. zmiana HDR w filmach z Netflixa dobrze sprawdza się także na TV. W TV Samsunga Q9FN nie ma możliwości ustawienia HDR i np. niektóre filmy wydają się za ciemne.... Ja mam możliwość oglądania HDR z Netflixa zarówno bezpośrednio na TV jak i na Panasie i jednak wybieram Panasa... Nie wiem czy ma to Oppo, ale genialną sprawą jest też przesuwanie napisów w oryginalnych filmach z płyt.

Tak - pełna racja - o multimediach z dysków to można na Panasie zapomnieć, a właściwie trzeba bo można jeszcze stracić dane na dysku... Jak pisałem w dziale o tym Panasoniku zmielił mi pół dysku i to 2TB czyli nawet zgodnie ze specyfikacją... Nie widział połowy katalogów, resztę przemielił w jakieś dziwne... Tylko jeden raz podłączyłem tam dysk...

Tak - zdaję sobie z tego w pełni sprawę... Wydania zagraniczne są tańsze i po prostu są... Na szczęście o tyle się to trochę zmienia, że również często w wydaniach zagr. są już polskie napisy i można kupić coś co jest niedostępne w Polsce lub taniej...

Dla mnie jak pisałem to bardziej kwestia psychologii niż ekonomii czy technologii... Za każdym jednym razem jak musiałbym szukać napisów i je dopasowywać to by mnie h. strzelał :) że nie dość, że nie piracę to jeszcze czas tracę na takie sprawy... Osoby, które mimo wszystko się nie poddają i kupują te filmy oryginalne, a potem szukają i dopasowują napisy mają u mnie wielki szacunek... Dla mnie to hard level bo 80% Polaków po prostu ściąga film z sieci i się niczym nie przejmuje... Ja kupuję to co mogę w Polsce i zagranicą z polskimi napisami... Raz mi się tylko dotąd zdarzyło, że bardzo chciałem obejrzeć jeden film i go oczywiście nie było w Polsce nawet na DVD więc ściągnąłem sobie ripa z napisami...

A jeszcze mi powiedz taką rzecz - jak wygląda sprawa dopasowywania napisów na Oppo ? Napisy w sieci z tego co wiem są dopasowane do różnych wydań filmów, różnych ripów - one wam działają z filmami z płyt czy je jeszcze musicie przerabiać do np. określonej ilości klatek itd ?

Najlepsze są napisy synchronizowane, to tyle. Jedyna akcja, która trzeba czasami zrobić to ewentualnie zmienić kodowanie polskich znaków w pliku z napisami. Jeśli napisy nie są synchronizowane to jest możliwość synchronizacji napisów w menu OPPO, czasami się przydaje. Generalnie jest dość duża możliwość edycji, zmiany napisów, wielkość, kolor itp.

Jak dla mnie jedynym minusem jest konieczność odłączenia pendriva i zmiany pliku przy zmianie płyty z filmem na inny. Czyli jak są trzy filmy a napisy musza być zewnętrzne to trzeba trzy razy odłączy pendriva i zmienić plik z napisany na właściwy dla danego filmu i podpiąć pendiva do odtwarzacza. I taka operacja nie jest fajna.

Edytowane przez Nygus
  • Dzięki 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, hubio napisał:

Nie wiem czy ma to Oppo, ale genialną sprawą jest też przesuwanie napisów w oryginalnych filmach z płyt.

Też ma.

28 minut temu, hubio napisał:

Tak - zdaję sobie z tego w pełni sprawę... Wydania zagraniczne są tańsze i po prostu są... Na szczęście o tyle się to trochę zmienia, że również często w wydaniach zagr. są już polskie napisy i można kupić coś co jest niedostępne w Polsce lub taniej...

Nie wiem co tam kupujesz, ale mam zupełnie inne doświadczenia i podam część przykładów tylko z ostatniego roku z moimi zakupami BD. Sporej części z nich nawet na DVD w polskiej wersji nie uświadczysz.

123456789101112.

Więc tak - gdybym miał się ograniczać tylko do tego co jest dostępne w pl wersji to musiałbym chyba zmienić hobby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że masz trochę polskich wydań... :)Z archiwum x mam na DVD wszystkie sezony z lat 90tych (bez tego najnowszego), ale na DVD (choć jakość jest naprawdę niezła jak na DVD)...

Jest parę filmów na których mi zależy na BD np. Truman Show czy Po za Światem i nie ma ich na BD, a w wydaniach zagr. nie ma polskich napisów... A ostatnio Terminator 2 na BD polskie wydanie był jeden dzień w sprzedaży za 799zł :) Właściwie tylko na tym pewno by koszt Oppo się zwrócił... Nie wykluczam, że w przyszłości sobie dokupię to Oppo, ale może w końcu coś się u nas ruszy, a jest okazja bo wychodzą nowe wydania UHD... Niestety Terminator 2 owszem wyszedł, ale też bez PL...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terminatora 2 też mam.

F27Gvji.jpg

Ogólnie za tą całą paczkę dałem 15% tego po ile ktoś kupił tego polskiego T2 na BD z allegro :)

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, czy może mi ktoś powiedzieć czemu nie mogę znaleść tego modelu w żadnym sklepie? Czy został wycofany ze sprzedaży? Ewentualnie możecie mi polecić podobnej klasyc odtwarzacz za podobna cenę (do 4tys zł.) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo firma zakończyła sprzedaż odtwarzaczy ale może jeszcze go znajdziesz.
Nie poddawaj się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka, 

Mozesz zakupic w zblizonej cenie Panasonic DP-UB9000, podobna klasa do oppo-203.. na stonie panasonic polska, (cena : 4299 zl) albo zza zachodniej granicy kupic. Ja zakupilem ten DP-9000 na poczatku grudnia, i nie powiem, ten uplynniacz HDR dziala znakomicie..nie moge narzekac, bo mialem starszy model UB-900 wiec przyszedl czas na zmiany i widac roznice w HDR pomiedzy nimi wyraznie. Musisz sam zdecydowac czego chcesz i ile mozesz dac za player.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UB9000 praktycznie tylko do fizycznych nośników, odtworzenie filmów z usb z napisami może być problemem. Panasonic za rok wypuści następcę Ub9000 i przestanie wspierać poprzedni model. Panasonic = zero wsparcia posprzedażowego, zarówno jeżeli chodzi o soft jak i gwarancję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, helicox napisał:

Hejka, 

Mozesz zakupic w zblizonej cenie Panasonic DP-UB9000, podobna klasa do oppo-203.. na stonie panasonic polska, (cena : 4299 zl) albo zza zachodniej granicy kupic. Ja zakupilem ten DP-9000 na poczatku grudnia, i nie powiem, ten uplynniacz HDR dziala znakomicie..nie moge narzekac, bo mialem starszy model UB-900 wiec przyszedl czas na zmiany i widac roznice w HDR pomiedzy nimi wyraznie. Musisz sam zdecydowac czego chcesz i ile mozesz dac za player.

A ten Panasonic ma możliwość wgrywania napisów zewn. z pena ? Bo to jest największa zaleta Oppo... Zgadzam się tez z kolegą db4 - pliki na dyskach to katastrofa na Panasach...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, hubio napisał:

A ten Panasonic ma możliwość wgrywania napisów zewn. z pena ?

Żart ? :)

Problem się zrobił po tym jak Oppo zniknęło  z rynku. Sam mam Oppo 103d, łyka w plikach wszystko co mu wrzucę. Chciałbym sprzedać Oppo 103d i kupić 203d, ale ceny się chore zrobiły na ostatki i ze 2tyś musiałbym dołożyć. Sam nie wiem, sprzedać 103d i kupić 203 póki jeszcze są ostatnie sztuki, czy zostawić 103d i kupić taniego Panasonica do płyt 4k.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...