Skocz do zawartości

Slepaq

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Slepaq


  1. Sprawdź co zaoferuje Sharp LC70UI9362, do tych celów, o których piszesz powinien sprawdzić się wystarczająco dobrze. Jako alternatywę możesz zobaczyć Samsunga UE75NU7102. W obydwu przypadkach upewnij się, że TV będzie wspierało nagrany przez Ciebie format plików video (niestety nie jest to takie oczywiste). Opcjonalnie zastanów się (o ile stanowisko i oświetlenie na to pozwoli) nad rzutnikiem - w tym segmencie cenowym dostaniesz już rozsądne cenowo urządzenia 4K. Warunek - względnie zacienione stanowisko.


  2. 2 rdzeniowy procesor i system Android TV nie nastrajają optymistycznie.

    Tu masz test 65 calowego Skymastera z serii SUA25xx: http://www.tvtest.pl/skymaster-65sua2520-test/

    Jeżeli szukasz czegoś innego niż ekranu do wyświetlania materiałów marketingowych i szukasz dużej przekątnej to zainteresuj się jednak rzutnikami - fakt, w tym segmencie cenowym 4K nie uświadczysz (choć jeżeli dobrze poszukać to niewiele będziesz musiał dopłacić) ale z drugiej strony obraz będzie lepszy niż to co otrzymasz z produktu Skymaster. Jeżeli miałbym wybierać to chyba wolałbym dopłacić do tańszych serii Samsunga lub LG.


  3. @Tomajx spróbował bym ponownej konfiguracji połączenia między TV, a dekoderem. Nie pamiętam już jak to się robiło - jutro postaram się sprawdzić i dam Ci znać. Ogólnie nie mam dekodera NC+ (używam modułu CAM Cyf. Polsatu), jednak podobne problemy miałem początkowo z Xbox One X. Po usunięciu urządzenia i ponownej konfiguracji (wraz z rozpoznawaniem obsługi pilotem) problemy ustąpiły.

     


  4. Pozostaje ominąć HDMI. Skontaktuj się z Vectrą. Opisz swój problem i zapytaj się, czy udostępniają moduły CAM do gniazd CI+. Istnieje duża szansa, że operator pozwoli Ci wymienić dekoder na taki moduł. Powinno to umożliwić ominięcie feralnych gniazd HDMI.

    Jeżeli to nie pomoże spróbuj skontaktować się z rzecznikiem praw konsumenta. O ile prawdą jest, że telewizor posiadał tylko i wyłącznie gniazda HDMI 1.4a to reklamowanie go jako odbiornika 4K, bez wyraźnego zaznaczenia, że urządzenie będzie problematyczne w przypadku współpracy z urządzeniami o częstotliwości powyżej 30Hz jest zatajeniem istotnej informacji, a to może powodować, że Twoje roszczenia jako konsumenta pozostają w mocy.

    W momencie zakupu obowiązywała jeszcze Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Art. 3.1 w/w ustawy nakładał na sprzedawcę bardzo wyraźnie określone obowiązki, które w tym przypadku nie zostały dopełnione (nie zostałeś jednoznacznie poinformowany o istotnych ograniczeniach sprzętu). W teorii można tutaj zastosować art. 10 pkt. 4 wspomnianej ustawy jako uzasadnienie roszczenia. Niestety nie jestem tego pewien i zalecam kontakt z rzecznikiem praw konsumenta. W trakcie kontaktu dokładnie opisz sytuację. Zwróć uwagę na termin sprzedaży (ma to znaczenie, bo od grudnia 2014 roku obowiązują inne przepisy dotyczące sprzedaży).

    Jeżeli nastawiasz się na jak najszybsze rozwiązanie problemu - sugeruję moduł CAM i skorzystanie z gniazda CI+: https://www.vectra.pl/telewizja#urzdzenia-9

    • Plusik 1

  5. Podobnie jak @Cit pod Xbox One X polecam UE55NU80xx.

    W przypadku obniżenia rozdzielczości z poziomu konsoli do 2K telewizor może pracować z częstotliwością 120 Hz (oczywiście jest to możliwe również przy FullHD). Co ważne TV dobrze sobie radzi z obniżeniem rozdziałki do 2K, więc w wielu przypadkach warto to zrobić, żeby podnieść płynność rozgrywki. Przy 4K odświeżanie spada do 60Hz, co nie jest aż tak wielkim problemem, bo większość gier w 4K na konsoli i tak nie uzyskuje powyżej 60 klatek. Bardzo dobrze działa upłynniacz.

    Telewizor dobrze rozpoznaje HDR podawany przez konsolę i nie ma problemów z odtwarzanymi na konsoli filmami UHD 4K. W drugą stronę konsola bezbłędnie wykryła podłączenie do odbiornika z obsługą 4K, HDR oraz technologii FreeSync. Jedyne co musiałem ręcznie przestawić to głębię kolorów - konsola ustawiła na 8 bitów, a TV ma 10, co nieznacznie poprawiło przejścia tonalne.

    Jako ciekawostkę mogę napisać, że konsola bardzo ładnie zintegrowała się z TV umożliwiając obsługę funkcji multimedialnych za pomocą pilota od TV. W przypadku podłączenia dekodera przez konsolę istnieje również możliwość wykorzystania funkcjonalności telewizyjnej konsoli.

    Co do oglądania TV - niestety Samsung w 2018 r. wypuścił serię z matrycami mającymi świetne kontrasty ale w zamian za to strasznie gubiącymi kolor "pod kątem", jeżeli tylko masz taką możliwość to postaraj się powieści telewizor na jakimś wieszaku z regulowanym kątem widzenia. Przy oglądaniu na wprost rewelacja ale przy kącie powyżej 45 st. zaczyna być już słabiej, a im większy kąt tym gorzej.

    Jeżeli jednak nie wciśniesz 55'' to w tym segmencie bierz UE49NU80xx, ma zdecydowanie bardziej widoczny efekt HDR od prostszego modelu, a to z kolei faktycznie widać w takich grach jak Forza, czy Tomb Raider, a i w filmach z Netflixa.
     


  6. Jeżeli przez YT odtwarzasz 4K to oznacza, że matryca pracuje prawidłowo. Sprawdziłbym jednak po kolei wszystkie porty HDMI oraz spróbował podmienić kabel (nie takie "cuda" już mi się zdarzało widzieć). Thomson jest produkowany przez TLC i czasem wkradają się błędy w tłumaczenie instrukcji, stąd sprawdź te pozostałe porty HDMI. W miarę możliwości sprawdź też na innym źródle, np. na laptopie. Jeżeli to nie pomoże to pozostaje serwis.

    • Plusik 1

  7. Czy masz możliwość sprawdzenia czy TV obsługuje 4K jeżeli podasz taki sygnał z innego źródła (np. laptop, komputer, czy konsola)?
    Czy próbowałeś wymienić kabel HDMI lub przełączyć się na inne gniazdo HDMI (być może jedno z gniazd jest uszkodzone)?

    Czasem zdarzało się, że w ramach oszczędności producent montował tylko jedno gniazdo w standardzie HDMI 1.4, a pozostałe były 1.2 lub 1.3 (a te nie obsługują 4K). Thomson nie jest produktem z najwyższej półki stąd taka sytuacja jest możliwa. Możemy to porównać do tego co obecnie mamy z 8K, aby w pełni cieszyć się to rozdzielczością wymagane będzie gniazdo w standardzie HDMI 2.1, a znając życie w tańszych modelach, początkowo, będą montowane takie gniazda pojedynczo, w towarzystwie gniazd 2.0.

    Więc pierwsze co proponuję zrobić to sprawdzić: przewód oraz gniazda HDMI. Upewnij się, że posiadasz przewód w standardzie 1.4 lub 2.0 (nie powinno być z tym problemu ale czasem w marketach wyprzedawali "leżaki" i różne rzeczy klienci kupowali. Druga sprawa. Mając już odpowiedni kabel podepnij go po kolei do każdego gniazda HDMI. Z dużym prawdopodobieństwem 4K będzie obsługiwane na gnieździe nr 1 ale... sprawdź wszystkie.

    Jeżeli to nie pomoże spróbuj kontaktu z rzecznikiem praw konsumenta - może coś Ci doradzi - choć, biorąc pod uwagę okres i opisaną sytuację będzie z tym problem.
     

    • Plusik 1

  8. @xelos80 XF9005 jest o oczko wyżej, modele Samsunga z serii NU80xx należało by porównywać z XF8596, przy czym z tej serii tylko wersja 49'' jest na matrycy VA (czyli ma lepsze czernie i kontrasty. W ofercie Samsunga bezpośrednim konkurentem serii XF9005 jest seria Q7.

    Niestety, nikt z moich znajomych nie posiada XF8596, więc porównuje swoje odczucia z tym co mogę porównać. Ja rozważałem 3 modele telewizorów: KD-49XF8596, Panasonic TX-55FX780, Samsunga UE55NU80xx. Panasonic przegrał przez matrycę IPS, w większości przypadków oglądam TV wieczorami i jednak poziom czerni miał dla mnie znaczenie. Sony wykluczyłem ze względu na system - opisałem to wyżej.

    Był moment gdy brałem jeszcze pod uwagę nowe modele Sharpa LC-60UI9362 oraz TCL. Niestety TCL ma bardzo kiepskie opinie dotyczące obsługi serwisowej, a z kolei Sharp, wg dostępnych testów, ma słabszy kontrast. Na plus Sharpa na 100% przemawiała przekątna ekranu - uważam, że coś jest w powiedzeniu aby kupować największy telewizor na jaki można sobie pozwolić, bo tak naprawdę to pole widzenia odpowiada za 3/4 wrażeń kinowych :)

    Wracając do Twojego pytania, tak jak napisałem wyżej,  za jakość skalowania odpowiada procesor i oprogramowanie, a nie matryca (ta co najwyżej ma znaczenie przy oglądaniu materiałów w natywnej rozdzielczości). Oczywiście matryca odpowiada za szereg parametrów obrazu (jasność, kontrast, kolory, smużenie, czy w końcu równomierność wyświetlania), z drugiej strony nie ma najmniejszego wpływu na to, jak telewizor poradzi sobie z sygnałem antenowym, bo za to odpowiada wbudowany tuner oraz jego oprogramowanie. Tutaj Sony w 2018 roku zdecydowanie lepiej poradził sobie od Samsunga. W testach na HDTVPolska, często można spotkać informację, że dzisiejsze telewizory porównywalnie radzą sobie ze skalowaniem obrazu, brakuje jednak dopisku: "w przypadku otrzymania sygnału dobrej jakości". O ile w przypadku platform SAT i niektórych operatorów kablowych o taki sygnał nie jest trudno o tyle w przypadku TV naziemnej oraz lokalnych kablówek, a także TVoIP bywa już z tym różnie.

     

    • Lubię 1

  9. Każdy producent wstępnie kalibruje swój sprzęt pod określoną paletę barw. W przypadku korzystania ze sprzętów tej samej marki taka kalibracja jest bardziej zbieżna z założeniami. Czyli czerwony jest czerwony, zielony jest zielony i niebieski jest niebieski. W przypadku TV innej marki kolory podstawowe mogą mieć dziwne zafarby, a to przełoży się na pozostałe odcienie. W moim przypadku zdjęcia wykonane kilka lat temu kompaktem Samsunga na monitorze bez kalibracji oraz TV Panasonica wyświetlane były ładnie ale... czerwony wpadał w pomarańcz, zielony i niebieski były lekko ocieplone. W przypadku wyświetlenia tych samych zdjęć na TV Samsunga wszystko wracało do normy.

    Oczywiście można zrobić kalibrację TV ale... wówczas wyświetlacz będzie skalibrowany pod paletę REC 709, a konsola będzie pracowała na swojej palecie barw. W efekcie przekłamania w kolorze i kontraście gier będą się pojawiać. W przypadku podpięcia PS4 pod TV Sonego całość zaczyna ze sobą prawidłowo współpracować na zasadzie "out of box". W przypadku Samsunga... czasem potrafią dziać się dziwne rzeczy z obrazem. Co ciekawe, wymiana oryginalnego kabla HDMI, który dostarczony był z konsolą na inny zgodny ze standardem HDMI 2.0 najczęściej pomaga w rozwiązaniu problemu. Żeby było śmieszniej - na oryginalnym kablu i XF9005 PS4 szła bez problemu. W moim odczuciu potwierdza to fakt bardzo wysokiej czułości Samsunga na jakość przesyłanego materiału.

    Co do wspomnianej przeze mnie zgodności kolorystycznej: XF9005 nieco ładniej nasycał barwy i sprawniej operował kontrastem przy współpracy z PS4, w przypadku Xbox One X sytuacja zmieniała się na korzyść Samsunga, co zresztą jest logiczne, bo MS i Samsung w momencie wydania XOX ogłosiły współpracę strategiczną, czego pokłosiem były telewizory z 2018 r.

    Nie oznacza to, że różnice były jakieś piorunujące i nie do poprawienia w menu TV ale.... jeżeli porównamy na zasadzie "resecie do ustawień fabrycznych" to sytuacja była taka jak powyżej. Co do PS5 - w związku z tym, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że konsola będzie miała natywne 4K 60FPS to... Samsung znów może zacząć kaprysić z kablami, bo taki sygnał będzie wymagał już praktycznie pełnej przepustowości standardu HDMI 2.0.

    Teraz musiałbyś sobie odpowiedzieć czy oczekujesz wysokiej jakości obrazu po wyjęciu z pudełka, bez kalibracji, czy będziesz jednak płacił za skalibrowanie ekranu? W pierwszej opcji naprawdę wybierz Sonego, w drugim faktycznie zastanów się nad Samsungiem. Problem będzie taki, że obecne serie będą dostępne w sklepach jeszcze gdzieś tak do końca wakacji, a od marca wejdą nowe modele, które mogą zupełnie namieszać na rynku. Jeżeli wytrzymasz do czerwca - lipca to bardzo poważnie przyglądaj się testom nowych serii:
    Samsunga RU80xx, Sony XG85xx, XG90xx oraz mojemu osobistemu, czarnemu koniowi, Panasonic TX-50GX820/810 (ten producent wraca do matryc VA, dlatego będzie warto obserwować te serie. Oczywiście nie oznacza to, że zakup przecenianych, w tym momencie, serii z zeszłego roku to błąd - one będą baaaardzo atrakcyjne cenowo. Nie zdziwię się, jeżeli w przed Świętami Wielkanocnymi w niektórych elektromarketach KD49FX8596 czy UE55NU8042/52/72 będzie dostępny poniżej 3000 zł, a to naprawdę bardzo dobre oferty.

    W praktyce zakup telewizora można odwlekać w nieskończoność, bo już za chwileczkę, już za momencik... W rzeczywistości, w pewnej chwili podejmujesz decyzję i... już. U mnie żona jest fanką Samsunga, co oznacza, że o ile dla mnie osobiście problemy z Androidem były by do przeżycia (Kodi mogę zainstalować na Xbox One X i z jego poziomu oglądać np. HBO Go, a Netflix w XOX ma własną aplikację), o tyle na moją żonę wszelkie problemy z softem działają "jak płachta na byka". W efekcie mając do wyboru 2 zbliżone TV wybrałem ten, który był mniej problematyczny. Moja ocena Samsunga UE55NU8072 jest subiektywna, co oznacza, że przekazuje własne odczucia - nie zmienia to faktu: to nie jest zły telewizor, tym bardziej, jeżeli weźmiemy pod uwagę jego obecną cenę ale od Achów, i Ochów, które przewijają się w testach, byłbym daleki. Sony też ma swoje wady - dla mnie to pewna nieprzewidywalność Android TV, jednak skupiając się na obrazie: Sony jest bardziej uniwersalny, Sony lepiej współpracuje z innymi urządzeniami tej samej marki.

    Opcjonalnie kup w sklepie internetowym - nie wyrzucaj pudełka, staraj się rozpakować maksymalnie delikatnie, jeżeli nie będziesz zadowolony, masz 14 dni na zwrot towaru. Co ważne, w przypadku Euro.com.pl oraz MediaMarkt towar możesz zamówić przez internet, przywiezie Ci go dostawca, a zwrócić możesz do wybranego sklepu stacjonarnego. Z tego co wiem to również Komputronik nie robi większych problemów z wymianą TV na inny model.

    Jeżeli zdecydujesz się na Samsunga to sprawdzaj oferty w stacjonarnych Samsung Storach (o ile masz takie gdzieś w okolicy). Potrafią mieć fajne promocje cenowe połączone dodatkowo z gratisową 5-letnią gwarancją. Podobnie w Sony Center.

     

    • Dzięki 1

  10. Akurat z UE55NU8042 to raczej porównywał bym mniejszy model KD-49XF8596 (ta wersja ma matrycę VA 120Hz ale już model 55XF8596 ma IPSa). Co do tych ochów i achów to podejdź sceptycznie. W sklepie trudno sprawdzić jakość TV (inne oświetlenie, a i ustawienia raczej mocno rozregulowane). W innym wątku na tym forum masz moją opinię nt. chwalonego wszędzie UE55NU8072. Z pewnością nie jest to zły telewizor ale do achów i ochów mi daleko. Dziś - z pełną świadomością tego co piszę - jako bardziej uniwersalny, będę polecał Sony KD-49XF8596 (fakt jest mniejszym ekranem) jest nieco bardziej uniwersalny, bo - w przeciwieństwie do Samsunga - nie jest tak wymagający co do jakości sygnału wejściowego. Przy podanej przez Ciebie odległości (1 - 1,3 m) to nawet 49'' będzie sprawdzał się rewelacyjnie.

    • Plusik 1

  11. Fanem Samsunga nie jestem ;) i w powyższym poście starałem się obiektywnie napisać swoje wrażenia. Dosadniej mogę określić to tak: seria NU80xx jest przereklamowana, wymaga bardzo dobrej jakości sygnału lub włączenia sporej ilości "ulepszaczy" obrazu dla sygnału o słabej jakości. Przy sygnale o zbliżonej jakości obraz natywny (czyt. po wyłączeniu auto motion, filtórw obrazu cyfrowego itp) lepszy jest w Sonym. Uwaga nie piszę tutaj o kolorach, kontrastach czy czerniach. Bardziej chodzi o kafelkowanie obrazu, jego ziarnistość itp. Ot, wczoraj wieczorem oglądałem na swoim nowym nabytku Ojca chrzestnego w FullHD z HBO Go. Przy ustawieniach zalecanych na forum oraz w teście wyszła masakra. Ponieważ, wiem o tym, że mój dostawca internetu miewa problemy z jakością łącza, więc założyłem, że "skacze" birate i to negatywnie wpływa na jakość.
    Początkowe ustawienia:
    Podświetlenie: 15
    Jasność: 0
    Kontrast: 40
    Kolor: 25
    Ostrość: 0
    Czysty obraz cyfrowy: wyłączony
    Płynność ruchu: wyłączona
    Local dimming: niski

    Przy tych ustawieniach obraz był lekko nieostry, czernie były bardzo mocne, wręcz gubiły szczegóły (np. zamiast widocznej poły marynarki była czarna plama). Nie ukrywam, że nie lubię "mydła" więc podciągnąłem delikatnie ostrość (do 3). Efekt? Obraz nieco ostrzejszy ale... pojawiło się wyraźne ziarno (obraz przypominał zdjęcia wykonane na negatywie ISO 1600 - nie mylić ze zdjęciami cyfrowymi). Ok, do przeżycia ale nadal nie ma szczegółów w czerniach... Podciągnąłem jasność do +3... Nooo... jest prawie ok. ale zwiększyła się ziarnistość obrazu... Hmm... zmniejszyłem ostrość... nadal nie to. Po 30 minutach kombinowania skończyło się na:
    Podświetlenie: 30
    Jasność: 0
    Kontrast: 40
    Kolor: 25
    Ostrość: 3
    Czysty obraz cyfrowy: auto*
    Płynność ruchu: włączona, redukcja rozmycia 10, redukcja drgań 3
    Local dimming: niski

    * miałem dziwne wrażenie, że układ telewizora przy ustawieniu auto "uczył się" filmu, o ile przez pierwsze ok. 5 min po włączeniu efekt był... irytujący to wraz z upływem czasu stawał się coraz bardziej "przezroczysty" przy jednoczesnym usunięciu ziarna oraz nieznacznej poprawie ogólnej ostrości obrazu. W przypadku ręcznego ustawienia na "niski" zdecydowanie słabszy efekt.

    Po zakończeniu pierwszego seansu włączyłem Netflix i Marco Polo (materiał w natywnym 4K z HDR) i... efekt Wow... ale tu uwaga - przy HDR nie warto zaniżać podświetlania matrycy poniżej 40... pogarsza to obraz.

    Co do sygnałów o słabszej rozdzielczości to... cóż... skalowanie w tym TV działa... ale jego jakość to tragedia. Tak, wiem, kupowanie 55'' 4K i oglądanie sygnału SD? No cóż, tak się składa, że w przypadku sygnału z kablówek, że o sygnale DVB-T nie wspomnę, rozdzielczość odbieranego sygnału to ok. 576i, może TVP1 HD i TVP2 HD są nadawane jeszcze w przyzwoitej jakości... Osobiście korzystam z Cyfrowego Polsatu w module CAM i... tu jest na szczęście nieźle. Kanały HD wyświetlają się naprawdę ok. Niestety nie wiem, jak może to wyglądać w przypadku zewnętrznego dekodera (a mogą być tutaj różnice).

    Wspomniałem, że widziałem obraz z Sonego 55XF9005 i jeszcze raz napiszę: skalowanie z niższej rozdzielczości działa w Sonym lepiej. Podkreślam nie skupiam się na: kolorach, kontrastach i czerniach, chodzi mi tutaj o pojawiające się kwadraty i utratę przejść barw w przypadku słabej jakości sygnału. Tutaj nawet najlepsza matryca nie pomoże, bo za to odpowiada procesor i oprogramowanie, a to najwidoczniej w Sony jest lepsze. Wracając od kolorów, czerni itd. Te parametry można skalibrować. Procesora wymienić się nie da. Oprogramowania odpowiadającego za upscalling też nie zmienisz na inne (choć tu można się ratować dobrej klasy tunerami zewnętrznymi).

    Autorze wątku - o ile nie boisz się "grzebania" w systemie i czasowej ograniczonej dostępności niektórych aplikacji, a zależy Ci na jak najlepszym obrazie TV to bierz Sony i się nie zastanawiaj. Dodatkowo, jak zauważył @LV426 TV Sony bardzo ładnie zintegruje Ci się z konsolą (co więcej obydwa urządzenia będą pracowały na tej samej palecie barw). Jeżeli dodatkowo posiadasz aparat Sony lub jakiś inny sprzęt tej marki to też fajnie całość zgra się nawet bez kalibracji.
     

    • Plusik 1
    • Zmieszany 1

  12. @grundig po rozmowach z zaprzyjaźnionymi ludźmi z 3 różnych sieci mogę Ci tylko napisać tyle: Samsunga sprzedaje się średnio 3x tyle co Sony, a tym samym ilość zgłaszanych reklamacji jest... większa, choć procentowo układ jest ten sam. Chyba, że myślisz o niesławnej wpadce z modelami z 2017 r. Cóż, to była wadliwa seria. Z zeszłorocznymi modelami nie stwierdzono większych, powtarzających się wad. Oczywiście - jak u każdego producenta - modele nie są jednorodne, zdarzają się lepsze i gorsze matryce ale pod tym kątem to i Sonemu zdarzają się wpadki.

    Osobiście po długich wahaniach wybrałem Samsunga, bo przeraziłem się opisami problemów, które potrafią wystąpić przy Android TV (lektura forum Sony przypominała czytanie o darmowej dystrybucji linuksa). Mimo wszystko dzięki @LV426 za poradę :)

    Muszę jednak przyznać, że nie do końca jestem zadowolony z obrazu generowanego przez Samsunga UE55NU8072, w stosunku do wcześniejszego modelu ten jest duuuużo bardziej czuły jeżeli chodzi o jakość dostarczanego obrazu. Oglądając u znajomego obraz z Sonego KD-55XF9005 muszę stwierdzić, że bardziej mi się podoba jakość obrazu "z anteny SAT", którą widzę u niego.

    Z drugiej strony gdy dostarczyć do Samsunga sygnał 4K z dobrym birate lub obraz z płyty bluray to szczękę można zebrać z podłogi. Gorzej jednak wypada przy sygnale z anteny, choć w przypadku sygnału Cyfrowego Polsatu i modułu CAM wygląda to już nieźle, choć przy sygnale z anteny włączyłem niepolecaną na forum opcję korekcji obrazu cyfrowego.

    • Plusik 1

  13. Hmm... w tym segmencie cenowym to HDR będzie mocno "umowny". Mocną stroną wspomnianego wyżej Panasonica będzie odwzorowanie barw ale wieczorem czerń będzie słabsza niż w Samsungu. Słabsza czerń przełoży się na kontrast. Z drugiej strony Panasonic zaoferuje lepszy obraz "pod kątem" oraz - w moim odczuciu - nieco lepsze algorytmy skalowania obrazu z niższych rozdzielczości.

    Co ważne - jeżeli zdecydujesz się na Samsunga to aby zobaczyć faktyczne możliwości telewizora będziesz musiał mu podać sygnał dobrej jakości, niestety przy sygnale SD lub sygnale o niskim birate (np. Netflix przy słabym łączu lub telewizja kablowa po IP) bez mocnego wygładzania się nie obejdzie, a to z kolei wpłynie na ogólną ostrość obrazu. W tym przypadku zdecydowanie lepiej poradzi sobie Panasonic.

    Reasumując Samsung da Ci lepszy obraz z konsoli - kontrast przełoży się na kolory, w przypadku odtwarzania bluray'a również będzie dobrze. Jednak w przypadku sygnału telewizyjnego nieco lepiej wypadnie Panasonic, który z kolei nieco słabiej wyświetli obraz z konsoli, choć już przy filmach z blurey'a będzie miał lepsze kolory (o ile na Samsungu nie zrobisz kalibracji). W efekcie sam musisz wybrać - niestety podany pułap cenowy to znaczne kompromisy. Z drugiej strony w salonie mam Samsunga UE49KU6450 z 2016 r. i naprawdę daje radę, a jakościowo obraz powinien być zbliżony na tym UE49NU7452, choć - tak jak pisałem - cudów po HDR się nie spodziewaj, ot jest nieco więcej szczegółów w cieniach i jasnych światłach ale porównując z UE55NU8072... starszy model pod tym względem wypada blado.

    Powiem tak - jeszcze pół roku temu - jako ekran do PS4, w tym segmencie cenowym, polecałbym polecał bym KDL-49WE660, który mimo, że tylko FullHD prawidłowo rozpoznawał sygnał HDR podany z PS4. Jakością obrazu, w swojej półce, mógł śmiało wygrywać z konkurencją 4K. Niestety, obecnie model ten jest dostępny tylko z ekspozycji, a to oznacza, że matryca ma już jakiś przebieg. Nie potrafię Ci napisać jak to sprawdzić w Sony. Z drugiej strony możesz próbować w ME negocjować, żeby do TV z ekspozycji dali Ci ichniejsze ubezpieczenie w cenie TV.

    Oczywiście w wyższym segmencie cenowym polecam bądź Samsunga NU8002 badź KD-49XF8596. Niestety modele te zdecydowanie przekraczają zadany budżet.

    • Plusik 2

  14. Wszystko zależeć będzie od jakości dostarczonego materiału video.
    Co ważne QE49Q6F raczej porównywał bym z wyższą półką: UE55NU80xx przy czym, w tym przypadku te 6'' naprawdę robi różnicę.

    Przy oglądaniu skompresowanego video w rozdzielczości 1080p (większość platform SAT i kablówek) nie zauważysz między tymi TV większych różnic w codziennej eksploatacji. W przypadku oglądania materiału 4K, 4K UHD oraz HDR seria QE49Q6 pokaże "pazur" w postaci płynniejszych przejść tonalnych głębszych czerni oraz nieco lepszego dźwięku. Podobnie będzie jak podłączysz do TV konsolę Xbox One X lub PS 4 Pro.

    Do codziennego oglądania TV i okazjonalnego oglądania filmów w 4K bierz tańszy, jeżeli jednak preferujesz oglądanie Netflixa oraz materiałów na płytach BD i korzystasz z konsoli to jednak dopłać - zobaczysz wówczas różnicę.


  15. Ok - koniec, końców wybrałem Samsunga UE55NU8072 - od wczoraj stoi w domu. Wybrałem droższy model, bo nie do końca wierzę, że różnica ok. 300 - 500 zł wynika z pilota, a jestem w stanie uwierzyć w różnice w matrycach. 

    Poniżej moje  odczucia "na gorąco" po uruchomieniu TV.

    Pierwsze wrażenia - w porównaniu do UE49KU6450:
    - wielkość ekranu robi różnicę,
    - lepszy dźwięk,
    - wyższa jasność maksymalna,
    - bezproblemowa obsługa konsoli Xbox One X przy pomocy pilota (przy odpowiedniej konfiguracji konsoli),
    - prawidłowe rozpoznanie przez konsolę faktu obsługi technologi free sync,
    - po odpowiednich korektach fajna czerń,

    UWAGA! w stosunku do starszego modelu w UE55NU8072 dużo łatwiej zauważyć degradację kolorów "pod kątem", w UE49KU6450 problem był marginalny, mimo że oba mają matryce VA.

    Niestety, bez zmiany ustawień jakość obrazu, w stosunku do wcześniejszego modelu, jakość wyświetlanego obrazu w moim odczuciu jest sporo gorsza. Dopiero ingerencja w podstawowe ustawienia pozwoliła wyeliminować:
    - "efekt żarówki" (telewizor świecił tak mocno, że przy odległości 2m wymagało to odruchowego mrużenia oczu, po zmniejszeniu podświetlania matryce do poziomu 14 - 20 odczuwałem fizyczną różnicę, a wręcz ulgę, w pracy wzroku),
    - szaro-srebrzystą czerń (jak wyżej - fabryczne ustawienia podświetlania matrycy powodują, że czerń wydawała się szaro-srebrzysto-granatowa ale do czerni było jej daleko),

    Zasadniczo podstawy już opanowałem ale nadal mam problem z:
    - ogólną ostrością obrazu - w porównaniu do starszego modelu filmy na Netflix wydają się lekko nieostre ("mydlane"?), przy czym nie jest to problem z ruchem, a raczej ogólną ostrością obrazu (co istotne nie jest to problem źródła: obydwa telewizory pracują w tej samej sieci i porównuję ten sam film z Netflix'a),
    - obraz z telewizji naziemnej to... dramat ? - podpowiedzcie jak ustawić ten telewizor, żeby sygnał SD zaczął na nim jakoś sensownie wyglądać - na razie to totalne mydło, znów mam wrażenie, że starszy model lepiej wykonuje upscaling obrazu,


    Docelowo do telewizora zostanie podłączony bądź dekoder SAT bądź dekoder kablówki, więc obecny sygnał naziemny to tylko sytuacja tymczasowa, jednak... cóż chciałoby się więcej.

    Dla innych kupujących - jeżeli szukasz czegoś w rozsądnej cenie, a nie zależy Ci koniecznie na HDR śmiało decyduj się na model niższy: UE55NU7462. W podstawowych zastosowaniach zapewni bardzo podobne doznania. Różnica między modelami będzie zauważalna tylko przy dobrej jakości materiale: filmy 4K UHD, ewentualnie materiał z HDR. W przypadku kanałów HD (czyli znakomita większość kanałów dostępnych na polskich platformach satelitarnych i kablowych) różnica w jakości obrazu nie będzie szczególnie powalająca (jak to mówią z piasku bicza nie ukręcisz).

    Kiedy warto zainwestować w ten model?

    - jeżeli będziesz oglądała / oglądał filmy ze źródeł o dobrej jakości (Netflix, Blu-ray UHD),
    - jeżeli będziesz wykorzystywać telewizor jak ekran dla konsoli / komputera,

    No nic - wracam do "walki o lepszy obraz".


  16. Przeglądając dzisiaj neta natknąłem się na coś takiego Philips Momentum 436M6VBPAB

    Z tego co doszukałem się w necie:
    testy: https://www.pcformat.pl/Test-monitora-Philips-436M6VBPAB-Momentum,a,5396, https://www.tomshardware.com/reviews/philips-436m6vbpab-momentum-4k-freesync-monitor,5921.html

    Fakt to monitor, a nie telewizor. Z drugiej strony koszt dekodera telewizji naziemnej jest śmiesznie niski. W przypadku kablówek i operatorów SAT najczęściej mają w ofercie własne dekodery. Fakt nie mam pojęcia jak wygląda na tym ekranie kompensacja ruchu i jego upłynnianie. Matryca natywnie ma tylko 60Hz. W połączeniu z Mi Boxem lub inną przystawką multimedialną (np. Nvidia Shield) może być to ciekawą alternatywą.

    Podkreślam - nie miałem z tym ekranem kontaktu fizycznego. Zwróciłem jednak na niego uwagę ze względu na dość interesujące parametry.

    Do plusów można zaliczyć:
    - matryca VA,
    - HDR,
    - wysoka jasność SDR i całkiem niezła HDR,
    - 93,6% pokrycia DCI P3,
    - cenę (znalazłem już od 2500 zł),

    Może @Maciej Koper miał styczność z tym ekranem i byłby w stanie coś więcej napisać o jego jakości?

    Oczywiście - nie jest to telewizor, do ceny należy doliczyć koszt ewentualnej przystawki.

     


  17. Możesz jeszcze rozważyć nowość Sharpa LC-60UI9362
    Matryca VA 60Hz z przyzwoitą równomiernością podświetlania. Jakość upłynniania obrazu na podobnym poziomie co w Samsungu.
    Przy podanej przez Ciebie odległości od ekranu celował bym raczej w 60, a nawet 65 cali (nawet przy full hd). Różnica w cenie to ok. 100 zł, więc niewiele.
    Model, o którym pisze, to tegoroczna nowość Sharpa i zbiera całkiem pozytywne opinie w zestawieniu jakość/cena.

    Opcjonalnie na rynku można znaleźć alternatywny model LC-60UI7652, posiada on inny typ podświetlania (teoretycznie lepsze podświetlanie typu DirectLED), jednak ma gorszy tryb upłynniania ruchu, co przy Twoich oczekiwaniach dotyczących sportu może mieć znaczenie.
     


  18. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

    @LV426 bardzo dziękuję za obszerną recenzję - bardzo ułatwiłeś mi podjęcie decyzji.

    @super co do twoich odczuć przy TX-50EX700 mogę tylko potwierdzić, że przy sygnale silnie skompresowanym faktycznie kiepsko działały systemy wygładzania i upscalingu obrazu. W FX780 zastosowano inny procesor i pod tym kątem wyglądało to duuużo lepiej. Nie zmienia to faktu, że jest to telewizor na matrycy IPS, a tym samym czernie są... szare.

    Co do Samsunga - dzisiaj obejrzałem ten materiał ponownie na swoim KU6450 i... mam wrażenie, że obraz wyglądał lepiej niż na NU8052. Może to różnica ustawień - w domu telewizor mam już ustawiony "pod siebie". Nie zmienia to faktu, że kolory wyglądały... tak sobie. Z całej gamy porównywanych telewizorów - ten model Samsunga wypadł... najsłabiej. Jeżeli z kolei doliczyć koszty kalibracji... to wyjdzie cena bardzo, ale to baaardzo zbliżona do KD-49XF9005 (Samsung 3549,- plus cena kalibracji 450; Sony 4249,-), a wówczas już nie bardzo jest nad czym się zastanawiać... Sony XF9005 pod względem reprodukcji szczegółów wymiatał :)

    Coraz mocniej skłaniam się w takim razie do Sonego KD-49FX8596. Muszę jeszcze poczytać o optymalizacji ustawień Android TV.

    Jeżeli ktoś z forumowiczów ma jeszcze doświadczenia z serią FX780 (49'' lub 55'') to będę wdzięczny za opinie z codziennego użytkowania. Być może temat pomoże jeszcze komuś w podjęciu decyzji.

    Jeszcze raz Wszystkim serdecznie dziękuję.

    • Plusik 1

  19. Dzięki za odpowiedź.


    W poprzednim poście starałem się dość szczegółowo opisać własne odczucia "organoleptyczne". Przy porównywaniu telewizorów starałem się usunąć z pamięci informacje wyczytane w testach - skupiłem się na odbiorze obrazu. Okazało się, że najwięcej szczegółów w cieniach i jasnych partiach wyświetlał Sony. Nie wiem jak technicznie rozwiązali to inżynierowie - jako odbiorcę treści video średnio mnie to interesuje, jednak to czy w materiale widać szczegóły fresku w kościele czy nie... cóż może mieć znaczenie :)

    Z przeczytanych w Sieci opinii wynika, że w tym segmencie cenowym jest Samsung NU80xx, później długo, długo nikt, następnie Sony KD-49XF8596, znów przerwa i dopiero w dalszej kolejności reszta peletonu :)

    W moim odczuciu Samsung zbyt agresywnie stosował "przyciemnianie" matrycy, w efekcie był potężny kontrast ale... gubiły się szczegóły w ciemnych partiach obrazu.

    Do testów użyłem materiału referencyjnego Samsunga: wersja do ściągnięcia poniżej ten sam materiał na Youtube:


    Problemy, o których piszę, są widoczne w następujących fragmentach materiału:

    1:15 i dalej - scena z katedry, piękne freski na suficie oraz witraż, przy oglądaniu materiału na TV Sony bardzo dużo szczegółów zarówno w ciemnych jak i jasnych partiach obrazu. Samsung dał potężną czerń kosztem utraty ok. 25% szczegółów w zacienionych częściach obrazu

    1:30 kuliste lampy - scena pokazywała efekt aureoli, o którym pisałem w pierwszym poście, znów Sony wypadł "o włos" lepiej, oczywiście najlepiej poradził sobie ze sceną OLED

    1:48 scena z witrażem - zdobienia w okół witraża były wyzwaniem, z którym lepiej poradził sobie znów Sony.

    Panasonic, po za kalibracją kolorystyczną "out of box" wypadał faktycznie najgorzej, przy czym w świetle sklepowym - to zdecydowanie nie była tragedia.

    Powiem tak - gdyby Sony nie zastosowało Androida lub Panasonic był tańszy o jakieś 500 zł, nie było by tematu. W sytuacji gdy wszystkie 3 telewizory mają zbliżoną cenę biorę pod rozwagę każdy z nich. Panasonic broni się w tym zestawieniu funkcjonalnością. Niestety - wersja GX800 (a ta ma być na VA), nie dość, że ma mieć ponoć matryce 60Hz, to na dodatek ma być "wykastrowany" z drugiego tunera SAT. (dane ze strony: displayspecyfications.com) W efekcie - zyskuję na matrycy, tracę na funkcjonalności - to samo mogę osiągnąć kupując dzisiaj np. TX-50FX700E, przy czym w starszym modelu będę miał większy ekran....

    Jasne - nie oczekuję, że ktoś mi napisze - kupuj ten, tak się nie da.

    W ramach porady napiszcie mi proszę jak sprawuje się Android TV po 2-3 latach od zakupu. czy da się go sensownie używać?
    Czy stosując "domowy ambilight" w postaci taśmy LED za TV zmniejszę troszkę efekt "świecącej czerni" (cholera - nie wiem jak to dokładniej opisać :/)?
    Na koniec - czy tego Samsunga NU80xx da się sensownie skalibrować i ograniczyć nieco zaagresywne wygaszanie?

    Jeżeli dacie mi odpowiedzi na tak postawione pytania - wybiorę już sam :)

    Jeszcze raz dziękuję kolego za odpowiedź powyżej :) Mam nadzieję, że obecny post pokazał lepiej o co mi chodzi w poradzie :D

     

     

    • Dzięki 1

  20. 1. Jak duże jest pomieszczenie w którym ma być telewizor ? 12m2
    2. Jak daleko siedzimy od ekranu telewizora ? 2m
    3. Ile osób zasiada przed telewizorem ? 2-3
    4. Czy siedzimy na wprost ekranu czy również bokiem do ekranu - czy kąty są ważne? W zdecydowanej większości oglądamy siedząc "na wprost" ekranu.
    5. Telewizor ma stać czy ma wisieć ? Docelowo ma zawisnąć na ścianie
    6. Jak słońce świeci w pokoju ? W lecie w godzinach popołudniowych słońce potrafi dość mocno operować - istnieje jednak możliwość spuszczenia rolet.
    7. Jaki masz obecnie telewizor ? Model ma zastąpić dwunastoletniego Samsunga HD Ready, obecnie w salonie mamy Samsunga UE49NU6450
    8. Co chcemy aby telewizor posiadał ? Aplikacja Netflix oraz HBO Go są mile widziane ale... nie koniecznie (do TV będzie podłączony Xbox One X, stąd istnieje możliwość aby konsola przejęła rolę przystawki multimedialnej).
    9.  Jaki sygnał będzie podłączony do telewizora ? Antena TV Sat z kartą w module CAM - mile widziane gotowe listy kanałów dla NC+ lub Cyfrowego Polsatu.
    10. Jakie urządzenia będą podłączone do telewizora ? Konsola, może komputer, na 100% kabel sieciowy.
    11. Ile godzin dziennie będzie pracować telewizor ? 6 - 12 godzin
    12. Preferujesz matrycę matową czy błyszczącą ? Bez znaczenia, choć w sklepie na błyszczących matrycach mocno odbijało się światło - było to nieco irytujące...
    13. Jaki rodzaj programów oglądasz najczęściej ? Hmm... Seriale, Netflix, HBO Go i bajki dla dzieci
    14. Czy zamierzasz korzystać z internetu na ekranie telewizora ? Tak, w rozumieniu użytkowania serwisów streamingowych, dobrze aby przeglądarka bez problemów obsługiwała CDA.pl
    15. Czy zamierzasz grać w gry PC / konsola - jeśli tak to ile % dziennie? Tak, choć jest to funkcjonalność raczej dodatkowa - do 12 godzin w tygodniu.
    16. Więcej oglądasz wieczorami czy w dzień ? Raczej popołudnia i wieczory.
    17. Preferencje co do wielkości? max 60 cali
    18. Co Cię denerwuje w telewizorach ? Wolno działający system
    19. Preferencje co do marki ? Wszystko po za Philipsem
    20. Czy telewizor ma mieć 3D - jeśli tak to jakie , pasywne czy aktywne ? Nieistotne.
    21. Do jakiej maksymalnej kwoty planujesz zakup ? 4000 zł maksimum, preferowane ceny bliżej 3000 - 3500 zł.

    Oglądałem:
    Panasonic TX-58EX700 (nadal były sztuki fabrycznie zapakowane)
    Panasonic TX-49FX780
    Samsung UE55NU8052
    Sony KD-49FX8596
    porównawczo obejrzałem również OLED LG 55B8 oraz Sony KD-49FX9005

    Zasadniczo zastanawiam się nad:
    Panasonic TX-49FX780
    Samsung UE55NU8052
    Sony KD-49FX8596

    Warunki porównawcze dalekie od doskonałości - silne światło z świetlówek o temp. barwowej ok. 4000K, liczne odblaski na ekranach. Trudno w tym przypadku porównywać efekt "świecącej czerni" ale dzięki posiadaniu w domu wspomnianego Samsunga UE49NU6540 oraz możliwości porównania jego pracy z tanim Sharpem wiszącym u teściowej jestem w stanie zrozumieć znaczenie jakości matrycy. Podsumowując odniosłem następujące wrażenie:

    Sony KD-49FX8596 generował najbardziej szczegółowy obraz o niezłej kolorystyce bez kalibracji, może nieco za mocny był niebieski ale "do przeżycia". Nie zauważyłem większych problemów z jakością obrazu. Ot, może w Samsungu był nieco większy odczuwalny kontrast ale bez jakichś szczególnych różnic. Nazwał bym to bardziej wychwytywaniem niuansów, których w trakcie normalnego oglądania filmu nawet bym nie zauważył.


    To co mnie przeraziło, to jakość działania Android TV. Przyzwyczajony do szybkości działania Tizena - tu zderzyłem się z prawdziwą "krową". Szybkość indeksowania danych z dysku - masakra. Responsywność na przyciski pilota? Tragedia. Nie wiem - albo chłopaki w lokalnym MediaExpercie mają strasznie namieszane w systemie albo... ten tak działa. Po obejrzeniu pracy Androida na 2 telewizorach Sony... jestem sceptyczny. Tak, wiem, że mogę znaistalować masę aplikacji, mogę dość dowolnie ustawić system "pod siebie"... Obawiam się jednak, że z czasem będzie tylko co raz gorzej. Opierając się na doświadczeniach z telefonów... zaczynam się bać jak może funkcjonować taki Android TV po 4-5 latach? Jeżeli macie z tym inne doświadczenia podzielcie się - uwierzcie jednak, że ja na miejscu Sonego raczej bym się systemem nie chwalił ?

    Samsung UE55NU80(4/5/7)2 bardzo wyraźny, kontrastowy obraz, jednocześnie kolory fabryczne w trybie film - zdecydowanie najsłabsze spośród porównywanych telewizorów (choć nie nazwałbym tego tragedią, ot - osobiście ociepliłbym go jeszcze nieco). Miałem wrażenie, że w przypadku jasnych plam na ciemnym tle (paląca się latarnia w otoczeniu mroku nocy) w przypadku Samsunga występuje większa "aureola" światła niż w Sonym. Nie wiem, czy było to zamierzone przez reżysera materiału, jednak porównując do obrazu wyświetlanego na OLED 55B8, każdy z pozostałych telewizorów miał w tej scenie mniejszą lub większą "otoczkę", podczas gdy na LG tego efektu nie było widać.  Sony lepiej też radził sobie z wyświetlaniem dynamicznie zmieniających się "plam" ostrego światła i cienia. Muszę jednak przyznać, że kontrast był lepszy w Samsungu, co przełożyło się na "mocniejsze" kolory w całym wyświetlanym obrazie.

    Na korzyść Samsunga przemawia również obsługa Free Sync, co przy konsoli Xbox One X pozwoli na jeszcze lepsze wykorzystanie telewizora.
    System Tizen jest mi znany, więc - bez rewolucji i rewelacji ale porównując do Androida... Cóż, nad systemem z Robocikiem w herbie spuśćmy zasłonę milczenia. Fakt, wiem, że Tizen ma swoje "narowy", że aplikacja HBO Go potrafi się "zawiesić", że przy dużych listach kanałów (np. wyszukanie wszystkich kanałów dostępnych na satelicie) telewizor potrafi się "przydusić" nawet przy przełączaniu kanałów. Z drugiej strony... system w 9/10 przypadków działa płynnie, są dostępne najpotrzebniejsze aplikacje... Cóż, Samsung jak dla mnie zrobił kawał dobrej roboty.

    Panasonic TX-49FX780 to telewizor, który oczarował mnie kolorami, naprawdę bez większych zmian w trybie bodajże Film Pro (lub jakoś tak), obraz był jak dla mnie bliski ideału. Fakt - kontrast był słabszy niż w Samsungu czy w Sonym, to oczywiście przekładało się na nasycenie barw, jednak bez jakiejś tragedii. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy podczas nocnego seansu nie odebrałbym tego porównania inaczej, jednak... na tą chwilę kolorystycznie wygrywał Panasonic. Do czego mógłbym się przyczepić? Nie wiem czy to tylko moje odczucie ale miałem wrażenie, że w Panasonicu najbardziej widać było problem z "aureolką" w około plamy światła. Co więcej, ten telewizor gubił zdecydowanie najwięcje szczegółów w cieniach i jasnych partiach obrazu. Nie wiem czy to nie kwestia jakiejś bardziej zaawansowanej regulacji.

    Na plus zaliczam wbudowany podwójny tuner sat (przypuszczam, że powinno to pozwolić na nagrywanie innego kanału niż oglądany). Zastanawiam się jednak, jak wygląda odczyt uprawnień z modułu CAM, czy jeden moduł obsługuje obydwa tunery, bo z tego co mi się wydawało, to widziałem przy tym telewizorze dwa gniazad CI+.
    Interesująco w tym modelu zapowiada się również funkcja TV Anywhere - ta możliwość obejrzenia serialu na telefonie lub (jeżeli prawdą jest to co znalazłem na forum o możliwości strumieniowania do PC) na laptopie.... Rodzice 4 latek będą wiedzieli o co chodzi :)
    System - skromnie, schludnie, sprawnie i szybko. Wyglądało to nieźle ale całość nieco odstawała od tego co prezentuje Tizen czy WebOS. Z drugiej strony... po podpięciu XOX zawsze można się wspomagać konsolą w celach multimedialnych.

     

    Porównując do OLEDa
    Obejrzany dla porównania LG poprostu mnie "zamurował" kontrastem i jakością czerni. Piorunowała też ostrość obrazu 4K. Z drugiej strony... kontrast powodował, że w ciemniejszych partiach obrazu uciekały szczegóły. Miałem wrażenie, że HDR wyglądał lepiej na Sony XF8596, a na XF9005 pod względem ilości szczegółów już zdecydowanie wyprzedzał OLEDa. Po kilku minutach oglądania miałem wrażenie "zmęczenia" wzroku zbyt kontrastowym obrazem - całość wyglądała tak jakbym miał na nosie okulary progresywne (podbijające kontrastowość i ostrość obrazu) połączone dodatkowo z filtrem polaryzacyjnym. Dla mnie wyglądało to super ale... nie było naturalne. Co więcej, odniosłem wrażenie - może to problem z odpowiednią konfiguracją - ale telewizor miał problemy z ostrością obiektów poruszających się. Na testowych filmach niewielkie, ruszające się elementy (tu akurat były to winogrona) wyraźnie "rozmyły" się przy wrzucaniu na paterę. Nie zaobserwowałem podobnych problemów w żadnym z porównywanych TV.

    Sam nie wiem co wybrać ?
    Początkowo na 100% chciałem VA, jako dodatkowy warunek postawiłem matrycę >60Hz. Po dzisiejszej wizycie w sklepie nie upieram się już przy VA, dobry IPS nie będzie czymś co wpędzi mnie w depresję.


    Sony ma najlepszy w moim odczuciu obraz, a jednocześnie system - dla mnie - jest nieporozumieniem. Samsung ma najsłabsze kolory (ale to teoretycznie można by skalibrować), dość mocny jest też efekt "aureoli", choć mniejszy niż w Panasonicu. Panasonic to mój "czarny koń". Obraz poprawny posiadający naprawdę fajne kolory, podwójny tuner SAT, opcja strumieniowania TV... To powoduje, że jestem skłonny pogodzić się z mniejszym kontrastem i nieco słabszym efektem HDR niż w konkurencyjnych modelach. W końcu Netflix oglądam również na laptopie czy telefonie i żyję dalej ze świadomością, że na tych wyświetlaczach HDR nie uświadczę :)

    Napiszcie proszę jakie są Wasze wrażenia po użytkowaniu systemu Android TV w Sony? Czy faktycznie moje obawy są uzasadnione?
    Jeżeli ktoś z Was dysponuje FX780 i byłby skłonny sprawdzić czy nadal aktualna jest możliwość opisana tutaj (oraz podzielić się informacją) będę wdzięczny.
    Czy po kalibracji NU80xx zbliży się jakością odwzorowania barw do Panasonica?

    A może w cholerę zostawić te 120Hz i zejść półkę niżej? NU74xx Samsunga, czy FX700 Panasonica? Im dłużej nad tym siędzę, tym więcej mam wątpliwości ?

    Może macie jakieś własne typy we wskazanym przedziale cenowym? Przypominam - nie lubię TV Philips i nic mnie nie przekona do zmiany mojego nastawienia...
    Z góry dziękuję za poświęcony czas.

    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...