Epson EH-TW9300W – Test projektora LCD 4K Ultra HD
Jakość efektu HDR
Zacznijmy od omawiania HDR’a. O ile w świecie telewizorów jest to znacznie prostsze (a i tak skomplikowane!), tak w przypadku projektorów nie ma w zasadzie żadnych klarownym norm mówiących o tym w jaki sposób efekt miałby być oddawany. Jedyne co w branży jest ustalone to jasność HDR w kinach Dolby Cinema – na poziomie 150cd/m2, co jest trzykrotną jasnością kina SDR (48cd/m2). Treści trafiające w nasze ręce na płytach Ultra HD Blu-Ray nie mają jednak i nie będą miały nic wspólnego z materiałami przeznaczonymi dla branży profesjonalnej. W jaki sposób ma projektor oddać więc ponadnormatywne jasności treści HDR? Niektóre autorytety z branży (np. Steve Shaw z firmy Light Illusion) twierdzi, że należy zastosować 10-krotny mnożnik. To co miałoby mieć na telewizorze 1 000cd/m2, na projektorze powinno mieć 100cd/m2. Efekt o jasności 1 500cd/m2 – 150cd/m2 i tak dalej. Osobiście nie uważam by była to dobra opcja, ponieważ dotychczasowe 48cd/m2 było dwu, lub dwu-i-pół krotnością jasności telewizora dedykowanej do ciemnych pomieszczeń (100-120cd/m2). Myślę, że sensownym byłoby dzielić jasność filmu przez trzy, czy może cztery i nie więcej. Zobaczmy teraz jak podeszli do tematu inżynierowie z Epsona tworząc cztery presety do wyświetlania treści HDR.
Na powyższym wykresie żółta linia definiuje nam pożądaną jasność telewizora, idącą w górę aż do 55% jasności całkowitej – w tym bowiem miejscu kończy się zakres do 162cd/m2, które zostało zmierzone szczytowo na projektorze. TW9300 jak już wspomniałem, nie powinien jednak trzymać się tej normy, ponieważ projekcja odbywa się na znacznie większym ekranie niż TV, więc nie potrzeba aż tak dużych natężeń świetlnych (byłyby wręcz niepożądane). Projektor dzieli jasność i przesuwa zakres oddawanych detali. Najjaśniejsza linia na wykresie to tryb HDR Mode 1, najciemniejsza to HDR mode 4.
Jak zatem widzimy, w trybie 1 projektor pracuje najjaśniej, jednak obcina detale już przy jasności 500cd/m2. Oznacza to, że wszystkie detale, które miałyby mieć wyższą jasność, będą zlewały się w jednolitą plamę. W trybie drugim wyświetla już do 1 000cd/m2, jednak obraz jest całościowo ciemniejszy – by wygenerować miejsce dla większej ilości stopni jasności. Analogicznie tryb 3 przesuwa granicę aż to 5000cd/m2 (czyli de facto wyżej niż jakikolwiek obecnie telewizor), zaś tryb 4 oddaje całą paletę jasności jakie przewidział standard HDR. Zanim opiszę jak wygląda obraz zobaczmy jaką jasność oferuje właściwie projektor:
Tryb | Wynik |
Skalibrowany tryb Natural/Dynamic/Bright Cinema | 162cd/m2 |
Skalibrowany tryb Cinema/Digital Cinema | 75cd/m2 |
Spadek jasności w trybach z poszerzonym gamutem jest oczywistą rzeczą, ze względu na filtr dichroityczny, który pochłania pewną, znaczną, część światła, co opisałem na wstępnie testu. Przyjmijmy zatem, że oglądamy w trybie Natural, by cieszyć się jak najlepszym efektem HDR. Jak nietrudno się domyślić, w trybie HDR 3, oraz 4 obraz jest będzie po prostu zbyt ciemny i nieatrakcyjny, ponieważ stosunek jasności filmu zamiast optymalnego 3 – 4 : 1 wynosi… 62 : 1 w przypadku pierwszym i 31 : 1 w przypadku drugim. Tak oglądać się nie da. Tryb 2 i 1 są znacznie ciekawsze i użyteczniejsze. Stosunek wynosi w nich kolejno 6 : 1 i 3 : 1.
Tryb HDR 1 – obraz jasny i atrakcyjny, jednak ginie dużo detali w światłach | Tryb HDR 2 – znacznie więcej detali w blaskach, jednak obraz jest trochę zbyt ciemny |
Oglądając kolejne materiały HDR nie mogłem się jednoznacznie zdecydować, który z trybów wybrać. Nadmienię jeszcze, że projektor ma możliwość auto wyboru i wybiera tryb 2 jeśli z odtwarzacza wychodzą metadane deklarujące maks. jasność efektów na poziomie 4000cd/m2. W tym trybie obraz był jednak trochę zbyt ciemny. Stosunek 6 : 1 jest moim zdaniem zbyt wysoki, niemniej efekt HDR dało się odczuć wyraźnie i ilość detali w blaskach była zadowalająca! Przy trybie HDR 1 można było uzyskać atrakcyjniejszy (pod względem jasności całkowitej) obraz, jednak miał on zbyt mało detali w blaskach. Tak źle i tak niedobrze, a może po prostu zbyt wiele wymagam Faktem jest, że TW9300 to projektor ze sprawnym HDR’em, który nie jest tylko i wyłącznie ciekawostką, jednak brakuje mi takiego trybu, który byłby hybrydą ustawienia 1 i 2. Mógłby on oddawać detale do 1000cd/m2 lub nawet wyżej, używając mocnego kompresowania górnej części zakresu, a dół i środek wyświetlać tak jak HDR 1. Na podobnej zasadzie inżynierowie z Samsunga zaimplementowali HDR w modelu KS9500. Telewizor ten ma potencjał 1500cd/m2, jednak kompresuje w górnej części zakresu wszystkie detale aż do 4000cd/m2. Poniżej kolejne porównanie trybów: