BenQ W3000 – TEST projektora DLP Full HD dla fanów kina domowego
Jasność i głośność
W przypadku maksymalnego przybliżenia obrazu, jasność lampy (po kalibracji) wyniosła dokładnie 870 lumenów. Oczywiście mowa tu o jasności zgodnej z pomiarem ISO (dla barw RGB), a nie wyłącznie dla światła białego, które mogłoby być jaśniejsze przy użyciu, wypaczającej obraz, funkcji brilliant color. W BenQ W3000 dziwne jest jednak to, że przełączanie się między trybem ECO i trybem Normalnym lampy nic nie zmienia. Obraz ma wciąż taką samą jasność. Zastanawiające i być może związane z testowym egzemplarzem. Przy obu ustawieniach sugeruję więc następujące przekątne ekranu, przy użyciu tkaniny białej (gain 1.0) i chęci uzyskania wzorcowej jasności, wynoszącej 48cd/m2:
| Tryb ECO/Normal, min zoom (rzut z ok. 3,7m) | ]ekran 16:9: 145″, 3,21m x 1,81m |
| Tryb ECO/Normal, max zoom (rzut z ok. 4,7m) | ekran 16:9: 114″, 2,53m x 1,42m |
Wysoka jasność W3000 pozwala uzyskać spore przekątne ekranu. To niewątpliwa zaleta, jednak uwaga! W3000 nie posiada przysłony obiektywu i w konsekwencji nie ma również metody płynnej regulacji jasności. Oglądanie zaś dużego obrazu o ponadprzeciętnej jasności może być nie tyle męczące, co wpływa negatywnie na czerń. Dobierajmy zatem albo przyciemniony ekran (o obniżony gain’ie), albo niech ma on przynajmniej te 110-120″. Wtedy w jasność będzie w porządku. Lampę możemy ustawić w jeden z trzech trybów: Normalny, Ekonomiczny i SmartEco, ale jak wspomniałem nie przynosi to zmian.
Trzy tryby pracy lampy, jednak nie ma różnicy w obrazie bez względu na to, który wybierzemy. Być może miało to związek z testowym egzemplarzem.
Głośność projektora określiłbym jako umiarkowaną. Hałas raczej nie przeszkadza w seansie, gdy projektor jest przynajmniej 1m od głowy, jednak da się usłyszeć jego pracę.
