Wybieramy dwa najtańsze OLED TV na rynku – Kto produkuje i jakie są? Sprawdzamy!

Telewizor OLED to marzenie niejednego maniaka filmów, seriali czy gracza ze względu na swoje wyjątkowe walory, które powodują, że oglądanie tego typu materiałów sprawia niebywałą przyjemność. Wszystko ze względu na perfekcyjną czerń i kontrast, która jest najważniejszym elementem w trakcie wieczornych, kinowych seansów. Niestety dla większości taka jakość, kojarzy się z niezwykle wysoką ceną jaką trzeba wydać za taki telewizor. Czy rzeczywiście tak jest? Sprawdźmy dwa najtańsze OLED TV jakie obecnie znajdują się na rynku. Nie są one oczywiście “tanie” z punktu widzenia kwoty jednak na tle konkurentów oraz wewnętrznej oferty w obrębie danego producenta to najniższa cena jaka jest dostępna za tak wysoką jakość obrazu.

• PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: 7 błędów popełnianych przy zakupie telewizora | PORADNIK |

Czytelniku. Jako jedyni w kraju sprawdzamy osobiście opisywane telewizory pod względem posiadanych parametrów za pomocą specjalistycznego sprzętu pomiarowego o wartości ponad 100 000 zł:

• Spektroradiometr Jeti Specbos 1211
• Kolorymetr Klein-K10A oraz Klein-K8
• Murideo Fresco Six-G (Dolby Vision)
• Murideo The SEVEN Generator HDMI 2.1 4K/120fps (Dolby Vision, Dolby Audio)
• Autorski pomiar Input Lag w 4K HDR (jako jedyni w Polsce dokonujemy takich pomiarów w 4K HDR)
• Najlepsze na rynku kable HDMI: MagicLink

Masz więc pewność, że czytasz o produkcie czy promocji, która nie jest przepisana z ulotki lub z innej strony w sieci bez jej faktycznego sprawdzenia

Jakie modele wybraliśmy i dlaczego?

W naszym zestawieniu znajdą się dwa najpopularniejsze obecnie 55 calowe telewizor OLED na rynku firmy Philips oraz LG. Dlaczego? Wszystko ze względu na ich ceny, które oscylują w graniach 5000-5500 zł. Dlaczego oscylują? Cały czas, organizowane są różne promocje (szczególnie te nocne) przez duże sieci rtv w kraju, które przeceniają oba modele na różne sposoby. I tak np. LG OLED B9 potrafił być już za 4499 zł a bardzo często można go kupić za np. 4899 zł (poniżej w Media Expert). Jego standardowa cena rynkowa to okolice 5499 zł. Philips OLED804 czy OLED854 (różnią się tylko podstawami) też występuje w różnych cenach. Standardowa to okolice 5999 zł jednak w promocji potrafi występować np. za 5500 zł albo i niżej. Wszystko zależy więc od dnia i promocji. Jednego możemy być jednak pewni: to właśnie te dwa modele a właściwie trzy, będą w najbliższych miesiącach najtańszymi telewizorami OLED jakie znajdują się na rynku i jeżeli ktoś szykuje się na taki zakup a nie chce wydać dużo pieniędzy to już wie na co należy polować.

Na początek zobaczmy, czym charakteryzuje się każdy z modeli i co posiada unikalnego na tle konkurenta?

Cechy charakterystyczne telewizorów Philips OLED804 OLED854 dostępne tylko w nich względem konkurenta to:

• Barwne podświetlenie ekranu Ambilight (śledzenie wideo i audio w czasie rzeczywistym, również w 4K HDR co jest bardzo trudne pod względem technologicznym)
  
• 3 generacji, dwuukładowy procesor P5 odpowiadający za najważniejsze elementy jakości obrazu jak: ostrość, realistyczne spektrum kolorów, kontrast, płynność ruchu
• Wsparcie dla technologii HDR10+ (telewizor wspiera więc oba konkurujące formaty na jednym tv razem z Dolby Vision)
  
• Inteligentna funkcja konwersji treści SDR do HDR (Perfect Natural Reality)
• Obsługa funkcji Alexa (na razie nie w j. polskim)
• System multimedialny Android TV z ponad 4000 aplikacji dający nieskończone możliwości multimedialne (szczególnie w rękach znawcy tematu)
• Pilot z wbudowaną na odwrocie klawiaturą QWERTY i obsługą głosową
• Współpraca z oświetleniem hue firmy Philips

Dodatkowo:

• Obsługa funkcji Google Asystent (na razie nie w j. polskim)
• Wsparcie dla dźwięku Dolby Atmos
• Wsparcie dla technologii Dolby Vision

Warto też przypomnieć, że telewizor OLED804/854 jest następcą najlepiej sprzedającego się modelu z 2018 roku czyli OLED803. Został on także wyróżniony przez nas i przez pozostałe redakcje należące do stowarzyszenia EISA w kategorii EISA “BEST BUY OLED TV”.

Pomiary:

Cechy charakterystyczne telewizorów LG OLED B9 dostępne tylko w nich względem konkurenta to:

• Sztuczna inteligencja ThinQ AI z asystentem głosowym, dzięki której, można wydawać do telewizora złożone komendy w języku polskim. W tym roku telewizor odpowiada za pomocą głosu.
• Procesor α (Alpha) 7 drugiej generacji ze sztuczną inteligencją.
• Najnowsza wersja niezwykle rozbudowanego i szybkiego systemu multimedialnego webOS – wszystkie aplikacje wideo dostępne na rynku
• Wbudowany “Panel domowy” dzięki którego możemy zarządzać urządzeniami znajdującymi się w domu jak lodówka czy oczyszczać powietrza (obsługa urządzeń IoT)
• Technologia HDR10 Pro – autorska funkcja producenta, która sama tworzy metadane do filmów w HDR
• Wbudowany port HDMI 2.1 w telewizorach 4K Ultra HD
• Nowe funkcje dla graczy: Variable Refresh Rate (VRR), Auto Low Latency Mod (ALLM)
• Możliwość podania sygnału 4K 120Hz przez port HDMI 2.1
• Obsługa eARC czyli poszerzoną wersję Audio Return Channel, upraszczającego korzystanie ze dodatkowego sprzętu (np. amplitunerów czy soundbarów Dolby Atmos) podłączonych do telewizora.
• Współpraca z urządzeniami Apple: obsługa protokołu AirPlay 2 i HomeKit
• Telewizory są certyfikowane przez WiSA

Dodatkowo:

• Wsparcie dla dźwięku Dolby Atmos oraz DTS:X
• Wsparcie dla Dolby Vision

Pomiary:

Parę słów od nas na temat powyższych telewizorów

Telewizory bardzo dokładnie testowaliśmy kilka miesięcy temu w naszej redakcji. Znamy je więc doskonale i nie mają przed nami absolutnie żadnych tajemnic. Polecamy przeczytać ich poniższe testy gdzie wytłumaczyliśmy dokładnie wszystkie funkcje oraz walory obrazu i dźwięku.

Przeczytaj testy wybranych przez nas OLED TV:

• Philips OLED854 OLED804 | TEST | Najlepszy zakup EISA 2019/2020
• LG OLED B9 | TEST | Następca kultowego cenowo telewizora OLED na 2019 rok

Oba ekrany, dostarczają niezwykle wysokiej jakości obrazu, ponieważ już sama technologia OLED definiuje pewne wartości, których nie może tutaj po prostu nie być. Chodzi oczywiście przede wszystkim o idealną czerń i kontrast, która w przypadku oglądanego materiału np. z Netflix ma ogromne znaczenie, szczególnie przy nocnych seansach. W cenie 6000 zł nie da się kupić telewizora LCD, który choćby zbliżył się pod tym względem do technologii OLED. I nic tutaj się nie zmieni w najbliższej przyszłości. W technologii LCD aby uzyskać doskonałą czerń, potrzebujemy tzw. strefowego podświetlenia dodatkowo wspartego dużą ilością tych stref. A żeby było ich dużo to niestety musimy dużo zapłacić. Coś za coś. W OLED, każdy subpiksel jest niezależnie sterowaną diodą, czyli bezpośrednim źródłem światła. Oznacza to zdolność do uzyskania prawdziwej czerni (zerowej emisji światła), czyli czegoś, co w każdym z widzów budzi podziw. Także kolory i zdolność do ustawień i kalibracji obrazu jest ogromna. Telewizory możemy doprowadzić do takiego stanu pod względem barw, że mogłyby spokojnie służyć w studio filmowym i rzeczywiście w wielu studiach tak jest. Nie bez powodu OLED nazywany jest duchowym następcą telewizorów plazmowych.

Czym zatem różnią się wytypowane modele od Philips i LG?

Philips OLED posiada opatentowany system barwnego podświetlenia Ambilight, który dodatkowo można zsynchronizować się z pozostałym oświetleniem w domu. Efekt jest piorunujący i dostarcza niebywałej atrakcji podczas oglądania filmów a co najlepsze: grania w gry na konsolach. Zobaczcie poniżej ostatnią konstrukcję domową, którą mieliśmy okazję odwiedzić i oglądanie filmu Gwiezdne Wojny:

https://twitter.com/GmeruPL/status/1222596507918127106

Na pokładzie Philipsa znajduje się bardzo rozbudowany system multimedialny Android TV, który ma wszystkie najpopularniejsze aplikacje wideo. We wprawnych rękach można go jednak rozbudowywać i ściągać wiele różnych aplikacji. Jest to trochę podobne do telefonu. Chcemy mieć dostęp do aplikacji KODI? Nie ma problemu. Takie rzeczy tylko na telewizorze z systemem Android. Pilot Philipsa wyposażony jest też w klawiaturę QWERTY, która ułatwia wprowadzenia danych.

W przypadku telewizora LG OLED B9 najbardziej rzuca się w oczy system multimedialny webOS, który został wyposażony w sztuczną inteligencję. Możemy więc do niego… mówić a raczej wydawać różne polecenia. Szukamy przepisu na potrawkę z kurczaka? Mówimy a temat otworzy nam się zapewne w YouTube. Fajna ciekawostka z której można korzystać w języku polskim co jest bardzo istotne gdyż nadal po wielu latach nie ma w Polsce dostępnego asystenta Google na TV w naszym rodzimym języku.

LG postanowiło też już w 2019 wyposażyć swoje telewizory OLED w porty HDMI 2.1. Jest to niezwykle ważna wiadomość ponieważ otwiera to obsługę kilku dodatkowych funkcji dla graczy jak ALLM czy VRR (w tym NVIDIA G-Sync). Pierwsza funkcja to automatyczne przestawianie się ekranu w tryb gra po włączeniu konsoli. VRR to mechanizm używany w grach, gdy nie wyciągają pełnego klatkażu (np. 60 FPS), eliminujący rozrywanie się ramek obrazu, minimalizujący opóźnienia i dostosowujący częstotliwość odświeżania, tak, aby zachować płynność. VRR spotkamy na konsolach Xbox One S oraz X jak również na PS5 czy Xbox Series X.

Jaki wybrać model? Jak widzicie, każdy producent stara się przyciągnąć do siebie oferując dodatki, których nie posiada konkurent. Wybór jest bardzo trudny i zależy od tego do czego chcemy używać takiego ekranu najbardziej. Ambilight to przykładowo rewelacyjna funkcja i wiele osób tylko dla niej kupuje telewizory Philipsa. LG znowu przyciąga niezwykle rozbudowanymi funkcjami np. związanymi z grami. Życzmy samych dobrych wyborów i bez względu, który telewizor wybierzecie – jednego możecie być pewni: jakość obrazu będzie najwyższych lotów.

Możecie również u nas przeczytać:

• Jaki telewizor wybrać do jasnego i słonecznego salonu?
• Jak kupować telewizor OLED i LCD online? 5 zasad o których należy pamiętać
• Czy za 4000 zł da się kupić telewizor na lata?
• 55-calowy telewizor do 2000 zł. Wybieramy najlepsze przetestowane modele | KWIECIEŃ 2020
• Jaki kupić telewizor do PS4 oraz Xbox One? Wybieramy modele poniżej 3000 zł | KWIECIEŃ 2020 |

(34061)