Niedawno Martin Scorsese wyraził swoją opinię na temat Marvel Cinematic Universe. Znany reżyser nie miał przychylnej opinii o filmach superbohaterskich, ku rozczarowaniu Jamesa Gunna i Roberta Downey Jra. Jak się okazuje, podobną opinię do Scorsese ma również inny gigant kinematografii, Francis Ford Coppola.
Martin Scorsese porównał niedawno produkcje MCU do “parku rozrywki” (w przeciwieństwie do kina – przyp. red.). Reżyser “Taksówkarza” i “Chłopców z ferajny”, pomimo, że docenia filmy Marvela na poziomie technicznym, nie sądzi, że można je określać jako “kino”. James Gunn, reżyser “Strażników Galaktyki” poczuł się tą opinią zasmucony. Z kolei Robert Downey Jr. zaakceptował zdanie Scorsesego, ale zaznaczył, że dla niego “nie ma ono sensu”. W międzyczasie opinia publiczna była bardzo nieprzychylna wobec 77–letniego reżysera, grillując go na mediach społecznościowych oraz w różnych felietonach na portalach filmowych.
Teraz w sukurs Scorsesemu przyszedł jego rówieśnik z epoki Nowego Hollywood, Francis Ford Coppola. Niedawno odebrał podczas festiwalu Lumiere w Lyonie nagrodę za całokształt twórczości. W trakcie konferencji prasowej został również zapytany o jego zdanie na temat Marvel Cinematic Universe. Jak się okazuje, było jeszcze bardziej negatywne od Scorsesego.
– Gdy Martin Scorsese mówi, że filmy Marvela nie są kinem, ma rację. Oczekujemy, że nauczymy się czegoś od kina, zyskamy coś – zostaniemy oświeceni, zdobędziemy jakaś wiedzę lub inspirację. – powiedział reżyser. – Nie wiem co można wynieść, gdy ogląda się ten sam film, raz za razem – dodał 80-letni filmowiec.
Czy jest to kolejny przypadek pod tytułem “stary człowiek krzyczy na chmurę”, pozostawiam w ocenie wam. Natomiast jeśli nie interesują was tego typu dywagację, to przypominam, że niedawno na rynku brytyjskim ukazało się wydanie 4K Ultra HD Blu–ray “Czasu Apokalipsy” (odsyłam do linku poniżej), uważanego za najwybitniejsze dzieło Coppoli.
Źródło: France24
Możecie również u nas przeczytać:
- Październik 2019: Co nowego na 4K UHD Blu–ray/Blu–ray? (UK)
- Joker: zanim go zobaczysz, koniecznie obejrzyj “Taksówkarza” Scorsese
