Nowy fenomen Amazona, czyli oglądamy film “The Pickup” w 4K HDR na TV OLED! Recenzja
Eddie Murphy wrócił do aktorstwa i regularnie oglądamy go na ekranie. Teraz nadszedł czas na komedię “The Pickup” z Prime Video. Czy to dobry pomysł na seans?
Wszystkie recenzowane filmy i seriale oglądamy na najnowszym telewizorze OLED z Dolby Vision / HDR10+ oraz w systemie audio Dolby Atmos. Dzięki temu widzimy każdy detal obrazu i wychwytujemy nawet drobne niedociągnięcia – tak, jak chciał tego reżyser. Nasze opinie są pełne szczegółów, które doceni każdy prawdziwy kinoman.
Nowy film akcji “The Pickup” na Prime Video – recenzja po seansie na telewizorze 4K OLED w HDR
Już pierwsze sceny wrzucają nas w środek pozornie rutynowej pracy dwóch ochroniarzy – doświadczonego Russella (Eddie Murphy) i niezdarnego Travisa (Pete Davidson). Ich spokojny dzień szybko zamienia się w walkę o przetrwanie, gdy ciężarówka zostaje zaatakowana przez gang pod wodzą charyzmatycznej Zoe (Keke Palmer). Wszystko prowadzi do wielowątkowej intrygi rozgrywającej się na drogach prowadzących do kasyna w Atlantic City, gdzie na szali leży 60 milionów dolarów. W składzie aktorskim – oprócz Murphy’ego, Davidsona i Palmer – zobaczymy też Evę Longorię (jako Natalie, żonę Russella), Andrew Dice Claya w roli szorstkiego przełożonego, Marshawna Lyncha oraz byłego wrestlera Joe “Roman Reigns” Anoi.
Fabuła sama w sobie nie zaskakuje nowatorstwem – mamy tu klasyczne elementy “heist movie” i sporo znanych tropów gatunkowych. Scenarzyści skupili się na akcji i błyskotliwej, choć chwilami powierzchownej dynamice pomiędzy bohaterami. Przez większość filmu śledzimy efektowne pościgi w wyreżyserowanych sekwencjach samochodowych, choć nie zawsze ich intensywność idzie w parze z dramaturgią – widać, że ulice Atlanty wykorzystane jako zamiennik New Jersey nie zawsze wypadają wiarygodnie. Mimo to, scena z pieniędzmi wybuchającymi barwnikiem czy absurdalne sytuacje rodem z „Baby Driver” czy „Ocean’s Eleven” potrafią rozbawić lub podnieść adrenalinę.
Przeczytaj również inne nasze recenzje nowości z ostatnich dni i tygodni:
- ZOBACZ: Czysta, radosna parodia i kinowy format 2.35:1 – obejrzeliśmy nową “Nagą broń”! Warto pędzić na seans?
- ZOBACZ: Czy Amazon udźwignął “Wojnę światów”? Recenzujemy hit Prime Video z Ice Cubem i Evą Longorią
- ZOBACZ: To nie MCU, ale porywa i zachwyca! Nasza recenzja serialu “Wódz wojownik” od Apple TV+
To, co jednak liczy się w przypadku streamingu na Prime Video, to jakość odbioru technicznego. “The Pickup” dostępny jest na platformie w rozdzielczości 4K Ultra HD z obsługą HDR10 (oraz Dolby Vision), co w praktyce od razu widać w żywych, kontrastowych barwach miejskich krajobrazów i w nocnych scenach pościgów. Kamera w dynamicznych ujęciach radzi sobie znakomicie – szybkie panoramy i ujęcia z drona uchwycone są bardzo płynnie, a szczegóły pozostają wyraźne nawet przy szybkiej jeździe. Wysoka jakość obrazu pozwala dostrzec zarówno dostojną fryzurę Murphy’ego, jak i mikroszczegóły rozbitego szkła na maskach aut – to istotny atut dla wszystkich, którzy wybierają seans na porządnym telewizorze OLED lub projektorze.
Dźwięk? Film udostępniony jest w Dolby Atmos (dla posiadaczy odpowiedniego sprzętu), co w praktyce daje potężne, przestrzenne wrażenia – od dudnienia silników, przez trzask wystrzałów, po drobne elementy ścieżki dźwiękowej autorstwa Christophera Lennertza. System efektów otacza nas zarówno podczas dynamicznych akcji, jak i w bardziej kameralnych, dialogowych scenach. Nawet jeśli fabularnie nie zawsze bywa oryginalnie, dźwięk potrafi wynieść odbiór na wyższy poziom, sprawiając, że wciągamy się w wir wydarzeń razem z bohaterami.
Pomimo wyraźnych zalet technicznych, “The Pickup” nie zawsze dowozi pod kątem humoru czy dramaturgii. Tempo filmu w środkowej części wyraźnie spada, a okazji do charakterystycznych dla Murphy’ego złośliwych docinków jest zdecydowanie mniej, niż można by oczekiwać po jego powrocie do kina akcji. Pete Davidson momentami bardziej zbliża się do parodii niż do pełnokrwistego bohatera, za to Palmer – choć stara się nadać swojej postaci głębi – dostaje zbyt mało czasu, by przekonać widza do swoich motywacji. Pojawiają się też przerysowane, naciągane sytuacje oraz fabularne uproszczenia, które mogą frustrować. Główne twisty są przewidywalne, a finał satysfakcjonujący głównie pod względem wizualnym.
„The Pickup” to film, który sprawdzi się idealnie jako nieobowiązująca rozrywka na platformie streamingowej – przede wszystkim dla fanów widowiskowych pościgów, efektów specjalnych i obrazu w jakości 4K. Szkoda, że takich produkcji jest coraz więcej. Aktorski zespół stara się wynieść film ponad przeciętny poziom, lecz nie zawsze ma do tego odpowiednie narzędzia, bo dialogi i scenariusz są ociężałe lub nietrafione. Jednak dzięki wysokiej jakości oprawie technicznej i kilku udanym scenom akcji możemy szczerze polecić go jako lekki, momentami zabawny seans – szczególnie jeśli oczekujemy dobrego obrazu, dźwięku i chcemy zobaczyć pojedynki słownych (i nie tylko) gigantów w nieco innym wydaniu.
Film “The Pickup” jest dostępny na Prime Video.
Rozglądasz się za dobrej jakości telewizorem do oglądania filmów i seriali? Polecamy najnowszy model 4K QD-Mini LED od firmy TCL, który właśnie znajduje się w jednej z pierwszych promocji! C6K z ekranem 55 cali oferuje świetny kontrast dzięki systemowi lokalnego wygaszania i wsparcie dla Dolby Vision HDR. Ponadto posiada platformę multimedialną Google TV, więc zapewnia pełen dostęp do wszystkich popularnych aplikacji streamingowych.
- SPRAWDŹ PROMOCJĘ: Najnowszy QD-Mini LED 55 cali z HDMI 2.1 i 144 Hz w mega promocji!
Zobacz więcej:
- Wielki powrót po 7. latach przerwy! 13. sezon kultowego serialu „Chłopaki z baraków” nadchodzi
- Mamy oficjalny zwiastun nowego polskiego serialu HBO Max! “Scheda” to nowy HIT?
- Legendarny „MacGyver” wraca do telewizji! Emisja ruszyła – gdzie oglądać?
- Kanał w jakości HD od dziś na głównej liście CANAL+! Co jest na antenie Daystar HD i jak oglądać?
- „Znachor” od Netflix jesienią w Polsacie! Kiedy obejrzymy ten HIT w telewizji?





