Home Testy Mobile HD Sony Xperia 1 | TEST | Pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR
Sony Xperia 1 | TEST | Pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR

Sony Xperia 1 | TEST | Pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR

4.79K
0

Mówi się, że kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Więc Sony postanowiło zaryzykować. Najnowszy smartfon z serii Xperia to prawdziwy ewenement na rynku. Pierwszy ekran OLED 4K z HDR zaimplementowany w telefonie? O Sony Xperia 1 było bardzo głośno od czasu czerwcowej premiery, więc nie mogłem się oprzeć pokusie ponoszenia jej w kieszeni…

Ile razy, trzymając w ręce flagowy telefon od Sony, mieliście wrażenie obcowania ze sprzętem absolutnie najwyższej klasy? Ja osobiście nigdy nie opisałbym tak swoich odczuć względem japońskich smartfonów. Aż do teraz. Dwie pierwsze myśli, które pojawiają się w głowie po zetknięciu z Xperią 1? „Wow, ależ ten telefon jest świetnie wykonany!” oraz „Nigdy nie widziałem tak dziwnych proporcji!”. Pierwsze to reakcja na faktycznie wzorcowe wykonanie tego urządzenia. Będąc zupełnie szczerym, żaden z dostępnych obecnie na rynku flagowców nie wywołał u mnie takiej przyjemności ze zwykłego trzymania go w ręku, co właśnie nowa Xperia. No i ten ekran – 21:9, coś niespotykanego. Myślicie o tym samym co ja? Zgadza się – Xperia 1 to telefon dla miłośników kina.

Advertisement

Kino domowe w Twoim smartfonie

Nie mogło więc być inaczej – w pierwszej kolejności zlokalizowałem na YouTube materiał 4K w formacie kinowym. I już po kilku pierwszych sekundach seansu chyliłem czoła przed kreatywnymi umysłami pracowników Sony. Wysokiej jakości materiały wyglądają na nowej Xperii wprost fenomenalnie. OLED naprawdę robi tu pierwszorzędną robotę.

Xperia 1 - pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR. Siódme niebo kinomaniaków
Format kinowy, czyli to co Xperia 1 lubi najbardziej

I mimo iż w przypadku materiałów o specyficznym, niemal pokrywającym się z tym zastosowanym w Xperii 1 formacie możemy mówić o sporym efekcie „wow”, to czar pryska, kiedy odpalimy w zasadzie cokolwiek innego. O komforcie podczas odtwarzania contentu 16:9 na pełnym ekranie tego telefonu nie może być mowy. Film z napisami? Zapomnijcie, nie widać ich. Dużo istotnych detali zlokalizowanych u góry i na dole kadru? Powiększenie na pełen ekran po prostu je ucina. Z podobnym zjawiskiem mamy oczywiście do czynienia w wielu innych smartfonach najwyższej klasy, ale już na pierwszy rzut oka widać, że przywodzący na myśl pilota do telewizora kształt najnowszego japońskiego flagowca powoduje „utratę” zdecydowanie największej części pochłanianych treści wideo.



Aparat aspirujący do pierwszej ligi

Druga duża nowość i zmiana zdecydowanie na plus w Xperii 1 to zastosowanie (wreszcie, Sony!) potrójnego aparatu głównego. Wzorem Huaweia P30 Pro czy Samsunga Galaxy S10 możemy więc cieszyć się szerokokątnym obiektywem. Jakość? Jest bardzo dobrze, ale jeszcze nie tak precyzyjnie i kolorowo jak w modułach wymienionych wyżej smartfonów. Kilka zdjęć wykonanych Xperią 1:

Xperia 1 - pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR. Siódme niebo kinomaniaków
Trzy moduły nowej Xperii w akcji

Co z kręceniem filmów? Kusi ręczny tryb Cinema Pro, dzięki któremu samodzielnie dostosujemy parametr ISO, czas migawki, balans bieli czy ostrość. Xperia 1 wspiera też w procesie nagrywania HDR, co cieszy. Martwi natomiast brak możliwości zabawy materiałem wideo 4K w 60 klatkach na sekundę – każdy szanujący się telefon z najwyższej półki powinien umożliwiać to dziś użytkownikowi.

Xperia 1 - pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR. Siódme niebo kinomaniaków
Tak prezentuje się panel aparatu na pleckach Xperii 1


Kontrasty i kilka cech rasowego flagowca

Przyznam szczerze, że po kilku dniach obcowania z Sony Xperia 1 ten telefon jawi mi się jako urządzenie pełne kontrastów. Kontrastów wynikających z bardzo nietypowych wymiarów. Z jednej strony oglądanie filmów w kinowym formacie to czysta przyjemność, a granie w gry w „poziomie” wciąga chyba nawet bardziej niż na jakimkolwiek innym telefonie (nowa Xperia sprawia wtedy wrażenie bardzo smukłego, szerokiego kontrolera). Z drugiej zaś strony nie udało się uniknąć poruszonego już problemu „zwykłych” materiałów wideo, to samo z resztą tyczy się gamingu, tym razem w pionowej perspektywie. Mało tego – zwykłe, codzienne użytkowanie przysparza masy kłopotów. Idę o zakład, że nawet Marcin Gortat nie byłby w stanie sięgnąć kciukiem górnej krawędzi wyświetlacza trzymając Xperię 1 w dłoni. Telefon jest zwyczajnie bardzo, bardzo długi.

Sony wyszło jednak naprzeciw tym niedogodnościom, opracowując mechanizm Side Sense. Nie zdążyłem się z nim jeszcze w pełni „zaprzyjaźnić”, ale nie mam wątpliwości, że znacznie usprawnia codzienne użytkowanie. Dwoma „tąpnięciami” kciukiem w pobliżu krawędzi ekranu możemy wywołać szybkie menu, które z łatwością obsłużymy jedną ręką; przeciągnięciem palca po tejże krawędzi wywołamy zaś poprzednio uruchomioną kartę. Dobre posunięcie ze strony producenta.

Xperia 1 - pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR. Siódme niebo kinomaniaków
Funkcja Side Sense ma za zadanie ułatwić obsługę telefonu jedną ręką

Na najwyższe uznanie zasługuje optymalizacja Xperii 1. Podczas całego okresu użytkowania nie napotkałem absolutnie żadnych kłopotów z płynnością. Przełączanie między aplikacjami nie sprawia silnikowi smartfona najmniejszych kłopotów, podobnie z resztą obsługa tych najcięższych. Design „softu” jest poukładany, nic nie pozostawiono tu przypadkowi. Pięknie prezentują się treści wyświetlane, kiedy nasz telefon jest zablokowany – dodaje mu to prestiżu, a w połączeniu z precyzyjnym, połyskliwym wykonaniem obudowy powoduje bardzo przyjemny dla oka efekt.

Xperia 1 - pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR. Siódme niebo kinomaniaków
Użytkownik zawsze poinformowany, czyli zegarek i powiadomienia stale pod ręką

Obojętnie nie można też przejść obok czytnika linii papilarnych, który zlokalizowano na boku Sony Xperia 1. Ten mechanizm jest niewątpliwie jednym z najprecyzyjniejszych na rynku. Wystarczy szybkie stuknięcie i po ułamku sekundy możemy już działać.

I jeszcze coś, za co należą się brawa projektantom japońskiego flagowca – przycisk wybudzania znajduje się bardzo nisko, tuż pod wspomnianym czytnikiem. Wygląda to nawet nieco zabawnie, biorąc pod uwagę długość tego urządzenia, ale na co dzień bardzo ułatwia życie. Jeszcze niżej znajdziemy ponadto przycisk odpowiedzialny za uruchomienie aparatu. Jeśli wcześniej biłem brawo, to teraz robię to na stojąco.

Zaskakująco dobrze radzi sobie umieszczona pod obudową bateria. Niby to tylko 3300 mAh, a ekran przecież najlepszy z możliwych (i wielki – 6,5 cala), ale mimo to wciąż przepracujemy cały dzień na jednym ładowaniu. Ponownie duży plus za optymalizację – ten smartfon naprawdę dobrze kontroluje zużycie energii. Do tego mamy do czynienia z szybkim ładowaniem (USB-C), dzięki czemu kabelek nie wędruje w stronę portu zbyt często.

Błyskawicznie w nowej Xperii w oczy rzuca się brak portu słuchawkowego. To kolejna rzecz, z którą zetkniemy się w niektórych flagowcach, a Sony obrało tu zdecydowanie drogę Apple. Sam przeważnie wybieram bezprzewodowe rozwiązanie, ale jeśli zdarzy mi się zapomnieć moich „bezkabelkowych” słuchawek i jestem skazany na tradycyjne, to Xperia nie umili mi drogi do pracy.



Nowy kierunek czy tylko gadżet?

Trudno określić motywy stojące za Sony Xperia 1. Jak sama nazwa wskazuje, ma to być sztandarowe mobilne urządzenie Sony. Czy zatem Japończycy, stosując nietypowe wymiary, chcą tylko przypodobać się nałogowym pochłaniaczom najwyższej jakości materiałów wideo i rzeszy graczy, czy może jest to próba wyznaczenia nowego kierunku w designie smartfonów? Czas pokaże, ale prawdopodobnie mamy do czynienia z najlepszym telefonem w historii Sony. Nie oznacza to jednak, że jest to sprzęt dla mas. Side Sense to może być za mało, by przekonać użytkowników odstraszonych wymiarami nowej Xperii.

Niemniej jednak Sony właśnie wkroczyło do smartfonowej ekstraklasy. I ma szansę na stałe stać się wyznacznikiem jakości dla miłośników kina, którzy dużo podróżują. Nie mogę się doczekać dalszych losów serii Xperia.

Smartfon Sony Xperia 1 można zakupić w sieci sklepów RTV Media Expert

Ceny pochodzą z dnia 24.08.2019

Dostępność
Model Cena (w PLN)
Sony Xperia 1 Czarny 3999 zł

Xperia 1 - pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR. Siódme niebo kinomaniaków

(4789)

0 0 głos
Article Rating

6
Zobacz więcej komentarzy na forum

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x