The Meg | RECENZJA | Wydanie 4K UHD Blu-ray
Dźwięk (6/6)
Po raz kolejny, co nas bardzo cieszy na płycie umieszczono miks w Dolby Atmos (nie zapomnijcie przestawić miksu w opcjach!) i jest to niewątpliwie poziom referencyjny. Na marginesie dodam, że Atmos jest także na Blu-ray, na Blu-ray 3D mamy Master Audio w 5.1.
Ścieżka jest bardzo “aktywna” z całym planktonem pomniejszych odgłosów jak zanurzanie się pojazdów w wodzie, skrzypienie kadłubów wytrzymujących ogromne ciśnienie oraz masy pomniejszych efektów (w tym plumkanie bąbelków o2), które ciągle zapełniają wodny, soniczny krajobraz. Naturalnie nie brakuje także mocnych, basowych tąpnięć, bo w końcu oceaniczne bestie to nie skrytobójcy lecz potężne, masywne stworzenia.
Dialogi są bardzo wyraźne, a nagłe zmiany kierunkowe miksu bardzo prominentne, zapewniające dźwiękowe zanurzenie w 360 stopniach. Pomimo, że nie jest to subtelny film, to jednak od strony dźwiękowej zadbano o wszystkie możliwe szczegóły,
(1753)