Reprodukcja Obrazu
Fabrycznie
Wspomniany wcześniej tryb [Naturalny] zbliża nas do perfekcyjnej reprodukcji obrazu, ale oczywiście z pewnymi odstępstwami. Niemniej nie są one nazbyt duże, o co miałem obawy z uwagi na nową technologię zastosowaną w projektorze. Zasadniczo są dwa niuanse, poza którymi obraz oddawany jest w swojej w pełni naturalnej tonacji. Należy do nich nieznacznie przekłamany odcień bieli – nieco za ciepły przy jasnych barwach, a w ciemnych uciekający w róż, ale oczywiście nie jest to nachalne przekłamanie jak zobaczycie na scenach w galerii przekłamań. Drugą kwestią jest gamma – nazbyt zaniżona. To oczywiście lepsza opcja niż zawyżenie, które powodowałoby utratę detali w czerniach. Tutaj detale są dobrze widoczne, trochę wręcz za mocno, co powoduje lekkie wizualne zmniejszenie kontrastowości i nasycenia barw. Ten stan mógłby bardziej pasować do salonu z jasnymi ścianami, w którym odcienie pobliskie czerni zlewają się pod wpływem odbić ze ścian, ale w dedykowanych pomieszczeniach znacznie lepszą poprawność obrazu, jak i subiektywne wrażenia wizualne daje gamma pokrywająca się z wzorcową linią.
Podsumowując więc, używanie trybu [Naturalny] zapewnia nam ładne, naturalne odwzorowanie kolorów. Nie jest to oczywiście 100% możliwości projektora, w zasadzie nigdy nie jest, bo przecież na to składa się także otoczenie, ekran i inne elementy. W naszych referencyjnych warunkach jest to jednak bardzo zadowalający stan, a teraz zobaczmy na ile da się go poprawić po kalibracji…
Po kalibracji
Bogate funkcje kalibracyjne, które zastosowano w LS10000 dają możliwość uzyskania znacznie lepszego, czystszego, odcienia bieli i dopasowania sprzętu do pomieszczenia w którym odbywa się projekcja. W przypadku naszej redakcji, jako docelowy punkt gammy użyłem oczywiście stricte normy studyjnej. Poskutkowało to przyjemnym wzrostem kontrastowości i nasycenia obrazu. Subiektywnie można by powiedzieć, że zrobił się on bardziej “kinowy”. Dopracowany odcień bieli dał czystsze barwy, aczkolwiek gdzieś w rejonach ciemniejszych odcieni została pewna doza różowego nalotu. To było już jednak subtelne zabarwienie, które nawet mi, przy oglądaniu znanych treści, nie rzucało się specjalnie w oczy, także można powiedzieć, że po kalibracji, LS10000 jest dosyć bliski barwnej perfekcji. Jestem zatem usatysfakcjonowany sprawnością urządzenia pod tym względem.
Dodatkowo miałem okazję porozmawiać z moimi przyjaciółmi – kalibratorami z Francji i Angli i podzielili się oni ze mną rezultatami kalibracji innych egzemplarzy Epsona LS10000. Przeważnie wypadały one jeszcze lepiej, tj. udawało się z jeszcze lepszą precyzją ustawić odcień obrazu w rejonach ciemnych – to czego nie udało się wykonać pod linijkę na naszym egzemplarzu. To bardzo dobra informacja, ponieważ Epson nie oferuje aż tak rozbudowanego panelu kalibracyjnego jak np. Sony, by książkowo skalibrować każdą sztukę. Jeśli jednak kilka innych urządzeń wypadło jeszcze lepiej niż nasz, który już stawia poprzeczkę bardzo wysoko, to śmiało można powiedzieć, że projektor zasługuje na piątkę!
Więcej informacji zaczerpnąć można w: http://hdtvpolska.com/topic/26929-wielki-test-kalibracji-tv-czy-to-jest-rzeczywiscie-potrzebne/
Oraz w temacie: http://hdtvpolska.com/topic/35061-czym-jest-profesjonalna-kalibracja-telewizoraprojektora/
Pobierz pełny raport z kalibracji projektora
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb “Standard”
- Najlepszy fabryczny
- Obraz Skalibrowany
- Referencja (studio)
- 1
- 2
- 3
- 4