Test Philips OLED907 z unikalnym systemem Ambilight TV i dźwiękiem od Bowers & Wilkins
22.55K
1
Kąty widzenia
Matryca OLED EX zastosowana w Philipsie OLED907 posiada bardzo szerokie kąty widzenia i wykazuje tylko minimalną wrażliwość na zejście z osi obrazu. Lekkiej zmianie ulega tylko odcień obrazu, co ciężko porównać do telewizorów LCD, które bardzo źle reagują pod wpływem zmiany kąta z którego oglądamy telewizor. Wszystkie inne walory takie jak kontrast i detale w cieniach pozostają na tym samym poziomie. Na ten moment, matryce OLED są nieprześcignione pod tym względem i żadna matryca LCD nie jest w stanie uzyskać tak dobrych rezultatów. Lepszy jest jedynie QD-OLED, w którym nawet odcień nie ulega zmianie.
1
Zobacz więcej komentarzy na forum
1
Nie do końca zgadzam się z recenzją…nagłośnienie BW jest mocno takie sobie, fajne clarity, ale basu jak na lekarstwo. I to mogłoby przejść, ale nie przechodzi co innego o czym w ogóle nie wspominacie, jeśli chodzi o aktualne matryce OLED (po 2018 roku), a co powoduje, że na zagranicznych forach przetacza się “wk…rw”. A mianownicie chodzi o zjawisko “chrominance overshoot”, w ciemnych scenach, migotanie i jaskrawienie krawędzi między jasnymi a ciemnymi punktami. To jest nieakceptowalne przy tej klasie TV i tej cenie. Zachęcony artykułem kupiłem model 908 i właśnie myślę o zwrocie, bo ciemne sceny w tym TV to jest… Czytaj więcej »