Test Sony Bravia 7 – imponujący telewizor Mini LED do większości zastosowań!
Werdykt
Czas na podsumowanie tego wszystkiego, czego dowiedzieliśmy się o testowanym telewizorze Sony Bravia 7 Mini LED na 2024 rok. Weźmiemy na tapetę coś, o czym raczej nie poruszamy w tym akapicie, a mianowicie cenę urządzenia. Zrobiliśmy tym razem wyjątek, gdyż jest to zdecydowanie warte odnotowania, z tego względu, że duchowy następca X95L jest od niego tańszy o ponad pięć tysięcy złotych. Weźmy jeszcze pod uwagę trwającą promocję cashback, a cena tak naprawdę na start jest niezwykle atrakcyjna. Już nawet nie wspominamy o tym, jak rozwinie się ona na przestrzeni roku. Możemy powiedzieć, że dostajemy to wszystko, co zachwyciło nas ubiegłego roku, ulepszone, a w dodatku w bardzo atrakcyjnej cenie. Pierwszą rzeczą techniczną, z którą się rozliczymy, jest sprawność telewizora w materiałach SDR. Luminancja maksymalna na poziomie 868 nitów jest godna pochwały i aż nadto wystarczająca do komfortowego oglądania w bardzo jasnym pomieszczeniu. Prawie byśmy zapomnieli wspomnieć również o czujniku światła zaimplementowanym w urządzeniu. Po jego włączeniu telewizor bardzo dobrze dokonuje korekcji obrazu zarówno w dzień, jak i w nocy. Co nie jest tak oczywiste, gdyż niektórzy producenci regulują jedynie jasność panelu, co doprowadza do jeszcze większego rozstrojenia obrazu. Treści o standardowym zakresie dynamicznym to nie jedyne, które uległy poprawie. Dzięki temu, że Sony pracuje w pocie czoła nad swoimi algorytmami, wyniki tej pracy przełożyły się również na to, jak telewizor radzi sobie w materiałach HDR. Średnia jasność na poziomie fantastycznych 1011 nitów, pozwala na świetne warunki do konsumpcji tych treści. I jasne, można powiedzieć, że po wyniku z planszy L20 można by się spodziewać czegoś innego, aczkolwiek jakim kosztem? Bo na pewno nie wizji reżyserskiej. A ta stoi na niesamowicie wysokim poziomie, którego na próżno szukać w każdej innej marce. Sami widzieliście, jak poziomy jasności, detale są niezwykle starannie odwzorowywane. Pomimo ogólnego zachwytu, słowo krytycznej uwagi kierujemy również w stronę podświetlenia. Mamy do niego dwa pomniejsze zarzuty. Pierwszym z nich jest przygasanie małych i drobnych jasnych elementów, a drugim, gdzieniegdzie widoczny blooming. Nie są to jednak mankamenty, które nie pozwolą cieszyć się z obrazu. Istnieje spora szansa, że duża część z Was nawet tego nie dostrzeże.
Bravia 7 zdecydowanie znajdzie swoje miejsce w domu entuzjastów dwóch grup: fanów sportu i gier. Dzięki bardzo dobrej pracy upłynniacza oraz matrycy 120 Hz obraz jest niezwykle płynny i ostry. Dla tej drugiej grupy przygotowano szereg udogodnień w postaci VRR, ALLM, obsługi G-Sync, GameBar czy 4K120Hz. Co ciekawe, producent nie wspiera AMD FreeSync, jednakże nie jest skłonny do komunikacji tego, że rozwiązanie od NVIDII działa i nie daje żadnych niepożądanych efektów. To co jednak zastanawia bardziej, jest dalszy brak wsparcia dla gier w Dolby Vision przy zachowaniu niskich opóźnień. Pocieszeniem jest jednak to, że te działające w HDR10 nie odbiegają aż tak i w dalszym ciągu będą cieszyć oko.
Przy testach telewizorów Sony nie może zabraknąć wzmianki o tym, jak nieocenioną wartością jest też wbudowana platforma streamingowa Bravia Core oferująca rewelacyjną jakość obrazu w filmach, która pozwoli wykorzystać w pełni możliwości telewizora. I co ważne: jest ona dostępna tylko i wyłącznie na telewizorach marki Sony. Zaletą Sony Bravia 7 jest również sam system. Google TV pozwala bowiem na praktycznie nieograniczone możliwości w doborze aplikacji, w tym w końcu Rakuten.
Sony Bravia 7 to niewątpliwie bardzo udany produkt na tle konkurencji (szczególnie chińskiej) i pokazujący wolną, aczkolwiek skuteczną drogę producenta w świecie telewizorów Mini LED. Osoby, które zdecydują się na niego, z pewnością nie będą żałować wydanych pieniędzy.
Dostępność telewizora | |
Sony Bravia 7 Mini LED 65″ (Nowość 2024) | 8 499 zł |
Sony Bravia 7 Mini LED 75″ (Nowość 2024) | 10 999 zł |
Sony Bravia 7 Mini LED 85″ (Nowość 2024) | 14 999 zł |
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”.
Możecie również u nas przeczytać:
Wszystkie kalibracje w naszych testach wykonywane są za pomocą oprogramowania Calman firmy Portrait Displays. |
Gdzie podział się wykres radarowy z podsumowaniem?
to co szokuje w tym modelu, to że krzywa PQ EOTF plasuje się aż pomiędzy Bravia 9 a A95L!
Aktualnie X90L i LG C3 latają po 6k PLN (65). Nie wiem w co iść.
czy ktos wie jaka to ma sieciowke i moze podac liste kilku tv 65-75 cali z sieciowka na 100% 1Gb/s? Nie kupie shitu z 100Mbit sieciowka bo materialy z NASa jakie odtwarzam potrafia miec i po 400Mb/s.
Jaka jest wersja Google TV w tym modelu TV: dziesiąta czy dwunasta?
Ciekawi mnie również jakiej prędkości jest karta sieciowa: 100Mbit czy 1Gbit?
Jak się ma ten tv do TCL X955?
Rtings juz przetestował BRAVIA 9 tam jasność w 10% oknie wynosi 2800 nit ! aczkolwiek DSE
5k różnicy między Bravia 7 a X95L? Chyba, że mowa o cenach startowych.
Redakcji zdaniem Bravia 7 to lepszy tv niż X95L czy jednak gorszy?
Warto odnotować, że Bravia 7 ma niższy pobór prądu w SDR nawet o 30% (względem X90L), co jest mega wyczynem japońskich inżynierów. Nieco ponad 70kWh na 1000h.
bo obnizyli pewnie jasnosc… cos za cos…
z naciskiem na “pewnie” 😉 a na pewno wręcz przeciwnie, podwyższyli. sprawdź! ;-/
Jak na miniled to zdecydowanie szału nie ma. Tcl czy inne “badziewie” chińskie za rok przewyższy conajmniej 2krotnie pod względem jasności tego sonego a będzie wtedy jeszcze 2 razy tańszy.
Nie bo nie są w stanie spełnić norm energetycznych UE. TV TCL, które mają jasność szczytową ponad 3000 nitów w krajach UE są zblokowane o prawie połowę. Dlatego jak popatrzysz dobrze to stosują taki sprytny wybieg, żeby nikt im nic nie zarzucił – na stronie TCL w krajach spoza UE jest podane na przykład 3500 nitów a w krajach UE słowo nitów jest usunięte.
W wadach podaliście: <<Brak rozmiaru matrycy 55″>>
Jest to tym bardziej dziwne, że w Wielkiej Brytanii, Bravia 7 jest dostępna w 55 calach. Ktoś wie skąd ta dziwaczna decyzja Sony?