“Nie!” (“NOPE”) – recenzja kolejnego nieszablonowego filmu Jordana Peele! Warto wybrać się do kina?
Są takie filmy, które na długo zapadają nam w pamięć. Najczęściej robią one potężne pierwsze wrażenie, po czym zaczynamy rozkładać je na czynniki pierwsze i dochodzimy do wniosku, że twórcy chyba chodziło o coś innego. Po pewnym czasie dociera do nas, że cały czas myślimy o tym filmie i szukamy opinii, reakcji i komentarzy innych osób. Tak było z "Uciekaj!", ale "To my" już tak długo nas męczyło. Jak będzie z "Nie!", który mógłby być najlepszym filmem z całej trójki?