Do sklepów zaczęły niedawno trafiać kolejne modele telewizorów 4K LED Sony. Są to XG90, XG83 oraz XG80. Oferują one rozsądną jakość w sensownej cenie. Przyjrzyjmy się więc, co się kryje w ich wnętrzu.
Linia XG90 składa się na ten moment wyłącznie z modelu 49-calowego i jest to bardziej budżetowa wersja topowej serii XG95 (nasz test). Jeśli chodzi o typ panelu (VA), odświeżanie (120 Hz) i typ podświetlenia (Direct LED) są one identyczne. XG90 obsługuje także Google Asystenta i Amazon Alexa. Jest również zgodny z trzema formatami HDR: HDR10, Dolby Vision i HLG. Różnice pojawiają się w przypadku procesora obrazu, który jest inny – X1 Extreme (zamiast Ultimate). Ponadto brakuje tutaj poszerzonych kątów widzenia i jest nieco uboższe audio (brak Dolby Atmos). Poza tym jest tutaj także nieco niższy standard Bluetooth (4.1 zamiast 4.2) i brak zgodności z eARC. Telewizor ma też preinstalowany system Android Nougat gdzie XG95 ma Oreo. W tym momencie nie jest również zapowiedziana obsługa Apple AirPlay 2.
Seria XG83 należy do produktów ze średniej półki. Odznacza się panelem IPS z podświetleniem krawędziowym (Edge LED) zamiast pełnego Direct LED. Znajdziemy tutaj także nieco mniej potężny procesor X1 (zamiast X1 Ultimate z XG90 i XG95) oraz mniej funkcji przetwarzania obrazu (brak X-Motion Clarity i X-tended Dynamic Range). Ponadto, XG83 (w porównaniu z XG90) obsługuje 2 formaty HDR: HDR10 i HLG. Reszta parametrów jest natomiast identyczna, w tym odświeżanie ekranu (120 Hz), liczba złącz i łączność.
ZOBACZ TAKŻE: ceny telewizorów Sony: XG90, XG83 i XG80
Z kolei telewizory z linii XG80 względem XG83 różnią się przede wszystkim odświeżaniem (60 zamiast 120 Hz) oraz brakiem podwójnego tunera TV. Co jednak ciekawe, większe modele z serii XG80 (55”, 65”, 75”) dysponują podświetleniem Direct LED zamiast krawędziowego Edge LED (które mamy w pozostałych wariantach w linii XG80 i wszystkich w XG83).
Żródło: opracowanie własne
