Samsung Q9 – TEST najlepszego TV QLED 2017 (65″)
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Sprawność odwzorowania efektów HDR na Samsungu Q9 jest wysoka i wyraźnie wyższa niż w modelu Q8. Widać także spory postęp względem ubiegłorocznych serii KS, ale poza KS9500, który posiadał podświetlenie direct led. To powoduje, że jestem trochę rozdarty w ocenie telewizora. Z jednej strony Q9 należy rozpatrywać w kategorii TV z podświetleniem krawędziowym (jak KS8000/9000) i w tym segmencie oferuje bardzo dużo. Może mierzyć się najlepszymi, krawędziowymi TV na rynku. Z drugiej jednak strony jest to flagowy model, mający swoją cenę i użytkownika z grubsza nie interesuje przecież jaka technologia została w nim zastosowana. Interesują go efekty, które widzi na ekranie, a te niestety były lepsze w zeszłorocznym KS9500 (który również był flagowym modelem). Pozostawiam Wam, drodzy czytelnicy, tą sprawę do dalszej dyskusji.
Na Q9 efekty HDR są widoczne i to dosyć wyraźnie. Naprawdę wysokie jasności (ponad 450 – 500 cd/m2) dostępne są w większości scen, dzięki temu, że diody zostały rozmieszczone pionowo i ekran może skuteczniej nimi sterować. Ogromnym postępem względem ubiegłorocznych modeli jest także zdolność do podtrzymania jasności przez dłuższy czas (wymagają tego nowe testy UHD Alliance). Oznacza to brak problemów z pulsowaniem ekranu, gdy nie ma na nim dużej ilości ruchu. To potrafiło doskwierać w modelach linii KS (ponownie poza KS9500). Na planszy syntetycznej wartość jest jak zwykle najwyższa – przeszło 1 400cd/m2, oznacza to, że w trybach z bardziej wynaturzonymi barwami (np. dynamicznym) uda się osiągnąć obiecaną wartość HDR1500, a nawet więcej. Trzeba jednak pamiętać, że w filmach uświadczymy co najwyżej ułamek tego efektu.