Słowem wstępu
Telewizor Philips z serii “6” (konkretnie PUS6501) testowałem już w maju tego roku. Co zatem skłoniło mnie by po raz kolejny wziąć ten model do testu? Otóż 65″ wersja telewizora ma nieco inne oznaczenie – PUS6521 i oparta jest o całkowicie inną matrycę, konkretnie VA. Dla przypomnienia inne rozmiary wyświetlaczy z tej serii posiadają matryce IPS. Telewizor wyposażony jest oczywiście w trójstronny Ambilight, oraz system operacyjny Android.
Wygląd
Najnowszym seriom mogliśmy się już przyjrzeć podczas konwencji Philipsa w Brukseli. Już wtedy zauważyliśmy, że producent po raz kolejny przyłożył się dość mocno do wykonania swoich najnowszych produktów. Po wypakowaniu telewizora z pudła i postawieniu go na stole dostaliśmy tego potwierdzenie. Model jest bardzo nowoczesny i spisze się w ładnych, nowoczesnych wnętrzach. Sam ekran otacza dość wąska ramka o szerokości 1cm. Ze względu na to oraz na system ambilight najlepiej będzie prezentował się powieszony bezpośrednio na ścianie. Jednak dla tych, którzy chcą postawić telewizor na meblu, producent dostarczył bardzo ładne chromowane stopy, które przykręcamy do dwóch stron telewizora. Użyte materiały są dobrej jakości a całość wygląda na idealnie spasowaną. Wygląd możecie ocenić na powyższych i poniższych zdjęciach.
Badana cecha | Wartość |
Wymiary ekranu (bez podstawy) | 145,6 × 85 × 6,7 cm |
Wymiary kartonu | 157 × 98,5 × 16 cm |
Odcisk stopy (minimalne wymiary stolika) | 148 × 26 cm |
Waga (bez podstawy) | 28kg |
Otwory do montażu na ścianie | VESA 400×200 |
Warto zwrócić uwagę na głośnik niskotonowy, który znajduje się centralnie z tyłu telewizora i ma pokaźne gabaryty (jak na głośnik wbudowany). Zwiastuje to niezłej jakości dźwięk, który będzie mógł pewnie równać się z prostszymi soundbarami.
Powłoka matrycy jest dosyć mocno zmatowiona, dzięki czemu przedmioty odbijające się w niej są rozmyte i nieirytujące. Zachowuje przy tym bardzo dobrą czerń absorpcyjną (czerń postrzeganą w pomieszczeniu z dużą ilością światła). To pewien paradoks, ponieważ matryce matowe oferują z reguły dużo gorszą czerń za dnia, niż ich błyszczące odpowiedniki. Tutaj mamy w zasadzie połączoną większość zalet obu światów. Brzmi znajomo? Tak, już kiedyś spotkaliśmy się z takim rozwiązaniem od Philipsa. Nosiło ono wówczas nazwę “moth eye”. Obecnie producent nie korzysta konkretnie z tej technologii, jednak nowa jest niemal tak samo dobra. Maksymalna jasność SDR matrycy, uzyskana po kalibracji telewizora to 340cd/m2. Taki wynik nie budzi akurat dużego respektu. Do bardzo jasnych salonów i oglądania w dzień, przydałoby się trochę więcej mocy świetlnej.
Ambilight
Historia systemu Ambilight sięga 2004 roku kiedy to firma Philips postanowiła opatentować ten arcy-ciekawy pomysł związany z podświetleniem ekranu barwnym światłem. Był to prosty, dwustronny system, który reagował na to co dzieje się na ekranie telewizora. Aktualnie wraz z rozwojem przede wszystkim diod led możemy oglądać spektakularne efekty świetlne na tle ściany przed którą stoi lub na której jest zawieszony telewizor.
Model 6521 wyposażony został w 3-stronny system Ambilight. To oznacza, że z lewej, prawej i na górze telewizora znajdziemy rząd diod LED co zauważyliście już na pewno na powyższych zdjęciach. W najnowszych modelach są one wręcz odsłonięte dzięki czemu ich kolor i intensywność jest dużo większa niż kiedyś za plastikową osłoną.
W menu mamy do wyboru wiele różnych ustawień związanych z tym systemem. Na pewno warto ustawić tryb w jakim będzie działał system. Do wyboru jest kilka ciekawych propozycji jak różne wartości jasności i dynamiki świecenia czy możliwość ustawienia stałego koloru. Warto zwrócić uwagę na tryb dla graczy, który jest ekstremalnie dynamiczny i dodaje graniu niesamowitych walorów czy też taki, które reaguje na muzykę.
Warto też ustawić kolor ściany na tle jakiej znajduje się telewizor. Ma to istotne znaczenie w przypadku intensywności i rodzajów kolorów jakie dobiera system.
Złącza i Akcesoria
Telewizor jest dobrze wyposażony. Posiada wszystkie niezbędne złącza video oraz audio. Mamy tutaj do dyspozycji m.in cztery złącza HDMI (dwa pierwsze w wersji 2.0a), trzy złącza USB (jedno 3.0), złącze component, euro, optyczne, słuchawkowe oraz ethernet. Do tego możliwość umieszczenia modułu dostępu CI Plus np. dla telewizji kablowej UPC czy satelitarnej nc+. Tutaj należy też wspomnieć o tunerze telewizji naziemnej oraz satelitarnej (ale tylko jedno wejście na antenę). Telewizor posiada oczywiście wbudowaną kartę WiFi.
Pilot to nowa konstrukcja specjalnie wprowadzona na ten rok. Jest zgrabny, dobrze wykonany i wygodnie leży w dłoni. Odwracając pilota na drugą stronę zobaczymy pełnoprawną klawiaturę QWERTY. Bardzo fajny i przydatny gadżet w przypadku telewizora wyposażonego w system android TV.
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 65″ |
Typ matrycy | LCD z podświetleniem WLED typ. VA |
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) | 4 700:1 |
Kontrast w filmach (więcej – lepiej) |
|
Maksymalna jasność po kalibracji | 340 cd/m2 (klasyczna treść SDR), 340 cd/m2 (HDR, skrawek ekranu) |
Odbicia od ekranu | niewielkie, ekran satynowy |
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej) |
|
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000 cd/m2) | 315 cd/m2 |
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak, po ustawieniu aktywności “PC” |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak (należy włączyć HDMI UHD 4:4:4) |
Matryca, zalecane ustawienia
Matryca
W przeciwieństwie do swoich ‘”mniejszych” braci, PUS6521 wyposażono w matrycę VA. Dobrze wróży to dla czerni telewizora. Panel ma 120Hz odświeżanie i oczywiście rozdzielczość 4K. Elementem podświetlającym matrycę są białe diody LED (WLED). To ostatnie niestety nie wróży bogatego pokrycia palety barw, które jest pożądane do oglądania treści Ultra HD z HDR.
Zalecane ustawienia
Telewizor posiada certyfikat ISF. Rozmowę o ustawieniach obrazu warto rozpocząć od omówienia co właściwie daje ta certyfikacja:
Przy całkowicie fabrycznych ustawieniach, tryby ISF są klonami najlepszego-fabrycznie trybu “Film”. To jego sugeruję używać jako nasze ustawienie od razu po wyjęciu z kartonu.
Nie zalecam wprowadzać żadnych zmian, ponieważ producent zadbał o to, by nie były uruchomione jakiekolwiek funkcje wpływających negatywnie na wierność odwzorowania obrazu. Warto jedynie upewnić się co do konfiguracji systemu poprawy płynności i ostrości obrazu. Konkretnie:
- Obraz -> Zaawansowane -> Ruch -> Clear LCD – zalecane włączyć
- Obraz -> Zaawansowane -> Ruch -> Perfect Natural Motion
Do regulacji jasności wyświetlacza powinniśmy zaś używać funkcji Kontrast w głównym menu. Oczywiste? Niby tak, jednak jest jeszcze drugi suwak o tej samej nazwie w ustawieniach zaawansowanych, jak jest i regulator “Jasność”, który jasności wcale nie zmienia (jak we wszystkich telewizorach).
Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
Fabrycznie
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 3,7 | maksymalna | 7,3 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 4,5 | maksymalna | 6,2 |
Średnia deltaE palety szarości | 4,3 | maksymalna | 5,6 |
Najlepszy tryb fabryczny w PUS6521 jest całkiem niezły jak na standardy Philipsa. Odstępstwa od referencji sprowadzają się wyłącznie do lekkiego ochłodzenia obrazu (które nie jest specjalnie uciążliwe), oraz zaniżonej gammy. Ten drugi mankament jest nieco poważniejszy, ponieważ zauważalnie zmniejsza kontrastowość obrazu. W konsekwencji nie ma on takiej głębi i plastyki obrazu, jaką powinien uzyskiwać przy swojej dobrej czerni. Na plus ustawień fabrycznych trzeba jednak zaliczyć poprawną przestrzeń barw, dzięki czemu kolory nie są ani zbyt przesycone, ani zbyt wyprane. Zobaczmy jak owe niedociągnięcia wyglądają w praktyce:
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Profesjonalna kalibracja Philipsa PUS6521
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,5 | maksymalna | 7,2 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,0 | maksymalna | 2,3 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,8 | maksymalna | 2,6 |
Kalibracja PUS6521 pozwala rozwiązać dwa główne mankamenty, opisane w poprzednim akapicie. Odcień bieli udało się się ustawić z niemal idealną precyzją, jedynie w ciemnych szarościach pozostała wyraźna niebieska dominanta i dało się ją zaobserwować w niektórych scenach. Gamma weszła na swój docelowy poziom – 2.35, dzięki czemu zdecydowanie wzrosła kontrastowość i “trójwymiarowość” obrazu. Po kalibracji ciężko mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do oddania barw. Wyglądają tak jak życzył sobie reżyser. Jedynym uchybieniem jest ten niewielki, błękitny zafarb w czerniach.
Zamów kalibrację swojego TV/projekora
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Aby uzyskać najlepszą ostrość obrazu, bez sztucznego uwypuklania krawędzi, należy ustawić ostrość na wartość 0. Przy takim ustawieniu obraz wyświetlany jest ze swoją źródłową ostrością (tak jak został nagrany). Można jednak pokusić się o podwyższenie tej wartości, szczególnie, gdy oglądamy głownie telewizje o przeciętnej jakości. Algorytm upscalujący działa skutecznie, w tej materii nie dopatrzyłem się jakichkolwiek niuansów.
Kontrast i Czerń
Philips PUS6521 dostarcza bardzo przyzwoitą czerń, dzięki natywnym możliwością matrycy. Po kalibracji udało się zmierzyć kontrast ANSI o wartości aż 4 700:1. Niewiele telewizorów jest zdolne uzyskać tak wysoką czerń bez wsparcia ze strony różnych algorytmów wygaszających czerń (które swoją drogą występują tylko w modelach z segmentu premium). Dzięki temu w każdej ze scen testowych kontrast był dosyć wysoki. W menu obrazu znajdziemy jedną funkcję odpowiedzialną za wspomaganie czerni telewizora. Konkretnie:
- Obraz -> Zaawansowane -> Kontrast -> Tryby Kontrastu
Zobaczmy jak ma się kontrast wyświetlacza w zależności od niej.
Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru (dla poszczególnego ustawienia funkcji “tryb kontrastu”) | |||
tryb kontrastu: Wył. | tryb kontrastu: Standard | tryb kontrastu: Najlepszy obraz |
tryb kontrastu: Najlepsze zasilanie | ||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 3 800:1 | 3 800:1 | 3 800:1 | 3 800:1 | |
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania | 3 400:1 | 3 400:1 | 3 400:1 | 3 400:1 | |
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora | 4 800:1 | 4 800:1 | 4 800:1 | 4 800:1 | |
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 3 900:1 | 3 900:1 | 3 900:1 | 3 900:1 |
Wyniki są dosyć niezłe, szczególnie jak na ten segment cenowy telewizora i co najważniejsze bardzo stabilne. Nie jest więc tak, że w jednym miejscu kontrast jest bardzo wysoki, a w drugim niski, jak to bywa przy kiepskich systemach lokalnego wygaszania, przez co widzimy efekt halo, lub nierównomierność podświetlenia. Oczywiście nie są to też takie wartości, by czerń zlewała się z ramką. Jest po prostu satysfakcjonująco.
Funkcja “tryb kontrastu” nie podwyższa fizycznie kontrastu, jak widzimy w tabeli. Działa ona jednak jako automatyczna regulacja jasności ekranu w zależności od oglądanej sceny. W sugerowanym trybie: “najlepszy obraz”, przygasza podświetlenie ekranu w ciemnych scenach, dzięki czemu czerń wydaje się głębsza, aczkolwiek trzeba przyznać, że i traci na tym nieco biel.
Ambilight, a czerń
Kolejnym powodem dla którego czerń telewizora jest fenomenalna jest… system Ambilight. Światło padające za telewizor znakomicie poprawia wrażenie głębi czerni. Umieszczanie diod lub lampki za telewizorem jest typowym zabiegiem podnoszącym jakość i komfort oglądania i każdemu je polecam. W Philipsie dostajemy je od razu i to w idealnym wydaniu! W PUS7601 mamy także tryb Ambi: ISF, który pozwala uzyskać dokładnie taki odcień bieli na ścianie, jaki mamy na ekranie. Doskonałe rozwiązanie dla purystów obrazu! Kto nie wierzy niech zobaczy prostą symulację. Dwa takie same zdjęcia rozgwieżdżonego nieba na ekranie, jedno na czarnym tle (symuluje oglądanie w nocy), a drugi na lekko szarym (symuluje oglądanie z ambilight). To nie żadna sztuczka. Czerń naprawdę wydaje się głębsza!
Równomierność ekranu
Jednorodność ekranu była nie najgorsza, jak na 65″ telewizor, jednak trzeba przyznać, że na białej planszy dało się wypatrzeć mankamenty. Począwszy od nie do końca jednorodnego odcienia
a skończywszy na rozkładzie jasności. Widać, że boki ekranu są widocznie ciemniejsze niż środek. Niestety taka już natura matryc z podświetleniem krawędziowym. Podczas oglądania filmów nie rzucało się to mocno w oczy chyba, że na jednolitych tłach takich jak niebo, czy murawa boiska.
-19% | -8% | -13% | -3% | -20% |
-23% | -10% | -7% | -3% | -16% |
-22% | -13% | ref. | -1% | -17% |
-22% | -10% | -2% | -3% | -16% |
-21% | -5% | -2% | +1% | -11% |
Obsługa Ultra HD / 4K
Philips PUS6521 może pochwalić się pełną kompatybilnością z UHD na złączach HDMI 1 oraz 2. Na nich przyjmuje wszystkie formaty sygnału, także z próbkowaniem barw w pełnej rozdzielczości (4:4:4 / RGB). W związku z tym w menu są adekwatne ustawienia (na miniaturze po prawej stronie). Niepoprawna konfiguracja może powodować niekompatybilność z niektórymi urządzeniami, z tego powodu domyślnie włączony jest tryb ograniczony. Podczas testów nie natknąłem się jednak na jakiekolwiek problemy. Najlepiej więc ustawić UHD 4:4:4/4:2:2 i zapomnieć.
Cecha | Wynik |
Certyfikat Ultra HD Premium | NIE |
Pokrycie szerokie palety barw DCI / Rec 2020 | 82% / 62% |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:4:4 | TAK |
Wsparcie dla Dolby Vision | NIE |
Wsparcie dla plików UHD z kodekiem HEVC | TAK |
Obsługa YouTube w 4K | TAK |
Kompatybilność z HDCP 2.2 | TAK – wszystkie złącza |
Obsługa Ultra HD z wbudowanych tunerów | TAK |
Jakość efektu HDR
Testowany telewizor posiada podświetlenie krawędziowe i obawiam się, że nie może pochwalić się bardzo wysoką jasnością, potrzebną do odwzorowania efektu HDR. Z technologią jest jednak kompatybilny, więc warto sprawdzić czym może poszczycić się w scenach testowych z filmów. Zobaczmy zatem jak radzi sobie PUS6521 w naszym najważniejszym teście. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Niestety, testowany telewizor, ze swoją średnią jasnością ok. 315 cd/m2 jest na tyle ciemny, że ledwo widać, że obcujemy z treścią HDR. Chcąc napisać jakieś dobre słowo o tejże technologii powiem, że większa ilość w blaskach robi wrażenie, jednak efekty świetlne nie robią takiego efektu jaki powinny. Potencjał kończy się przecież około 300 nitów, a w filmach mamy efekty przeznaczone do wyświetlania nawet do 4 000 nitów!
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Rodzaj palety barw | Wynik |
Pokrycie szerokiej palety barw DCI | 82% |
Pokrycie szerokiej palety barw Rec 2020 | 62% |
PUS6521 nie ma potencjału do wyświetlania bardziej nasyconych kolorów, niż tych widocznych dotychczas w filmach Full HD. Treści Ultra HD mogą posiadać bardziej nasycone odcienie czerwieni i zieleni. Telewizor poprawnie odczyta taką paletę barw, jednak nie będzie mógł odtworzyć jej z odpowiednio mocnym nasyceniem. W rezultacie barwy są w miarę poprawne, ale przytłumione w momentach gdy powinny mieć większą ekspresję.
Ustawienia fabryczne
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 5,2 | maksymalna | 9,2 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 4,0 | maksymalna | 6,4 |
Średnia deltaE palety szarości | 4,1 | maksymalna | 8,6 |
Charakterystyka obrazu podoba jest do tego co zastałem w trybie full hd. Odcień bieli jest nieco ochłodzony, a gamma (eotf) spłyca kontrastowość obrazu, nadmiernie rozjaśniając ciemne odcienie filmu. Zobaczmy, czy w HDR także uda się wyeliminować te mankamenty za pomocą kalibracji.
Po kalibracji do Ultra HD z HDR
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 5,1 | maksymalna | 9,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,5 | maksymalna | 5,6 |
Średnia deltaE palety szarości | 2,5 | maksymalna | 8,1 |
Możliwości kalibracyjne Philipsa w trybie HDR są dokładnie takie same jak przy zwykłej treści. Niestety w wyświetlaczu nie da się zapisać odrębnych ustawień dla Ultra HD, ale do kalibracji użyć można innego trybu (np. isf Dzień). Charakterystykę tonalną udało się doprowadzić do ładu tak, by obraz był bardziej kontrastowy i neutralny w odcieniu. Niestety odbiło się to nieco na spadku jasności (czarna linia poniżej żółtej na wykresie EOTF). W PUS6521 nie da się pogodzić wszystkiego, przez limitację matrycy, jednak ostatecznie nie wyszło to źle. Efekt HDR niestety nie był nadal zbyt mocny.
Odwzorowanie ruchu
Philips PUS6521, jak na dobrze działający telewizor przystało, poprawnie wyświetla i odtwarza wszystkie formaty wejściowe, z Blu-ray’a (24p), konsoli (50p), czy komputera (60p). Jak jednak wiadomo każdy telewizor LCD bez włączenia upłynniacza będzie smużył przy szybkich ruchach kamery i wyświetlał szarpiący ruch charakterystyczny dla filmów Blu-ray. Testowany telewizor posiada oczywiście upłynniacz. Reguluje się go dwoma suwakami:
- Perfect Natural Motion (PNM)
- Clear LCD
Obie funkcje mają rozgraniczone działanie. Pierwsza z nich odpowiada za płynność w materiałach filmowych, które z natury nie są zbyt płynne (nawet w kinie widać charakterystyczne, filmowe, szarpanie). Przy użyciu funkcji Perfect Natural Motion możemy zrobić tak, by filmy miały idealną płynność (zwaną też teatralną). Niestety choć funkcja ta ma cztery tryby działania (wyłączony/minimum/pośrednie/maksimum) to w praktyce ustawienie minimalne nie różni się zbyt od maksimum. Stanowi to pewien problem dla osób, które lubią lekką poprawę płynności. Takowej się nie da uzyskać na testowanym telewizorze. Możemy wybrać pomiędzy idealnie gładkim ruchem, a charakterystycznym poszarpywaniem.
Jak widać po powyższych wynikach, czytelność ruchomego obrazu poprawia się znacząco przy zmniejszaniu suwaka “Kontrast”, który w istocie odpowiada za regulację intensywności podświetlenia telewizora. Oznacza to, że producent zastosował technologię synchronizacji modulacji podświetlenie z odświeżaniem matrycy, zwaną też scanning backlight. Z tych trudnych słów najważniejsze do zapamiętania jest jedno – im bardziej przyciemnimy ekran tym lepszy (ostrzejszy) obraz w ruchu otrzymamy. Osobiście jestem wielkim fanem stosowania właśnie takiego rozwiązania. W telewizorach Sony przykładowo tryb z zastosowaniem funkcji scanning backlight wymaga osobnego ustawienia, które automatycznie przyciemnia obraz. W Philipsie nie musimy przedzierać się przez menu w poszukiwaniu dedykowanych ustawień, bo funkcja działa z automatu, po włączeniu Clear LCD. Co ważne, upłynniacz działa także przy sygnale Ultra HD.
Kąty widzenia
Na matrycy VA, zastosowanej w Philips PUS6521 kąty widzenia nie należą do mocnych stron. Telewizor ten jest przystosowany do oglądania głównie na wprost ekranu. Pod kątem dosyć szybko spada saturacja barw i uwydatniają się detale w ciemnych szarościach co wizualnie zmniejsza kontrast. Sytuację poprawia jedynie trochę fakt, że telewizora nie wyposażono w specjalizowane, szerokogamutowe podświetlenie ekranu, a zazwyczaj ekrany wykorzystujące białe diody LED zachowują się pod kątem lepiej niż ich odpowiedniki o bardziej zaawansowanej budowie.
Granie na konsoli i PC
Philips posiada dedykowany tryb Gra, który zmniejsza input lag. Dostępny jest on także przy sygnale Ultra HD z HDR.
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | tryb “Gra” | 37 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | tryb “HDR-Gra” | 37 ms |
[PC] 4K / 1080p @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | aktywność: “PC” | 47 ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | tryb “Gra” | 47 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | tryb “HDR-Gra” | 47 ms |
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | tryb “Kino” | 60 ms |
Osobom, które używają klasycznych wersji konsol, pracujących w 1080p (także z HDR), telewizor można polecić w ciemno. 37 ms to wynik, który zadowoli każdego gracza. By go uzyskać konieczne jest oczywiście włączenie trybu obrazu o nazwie “Gra”. Tego samego trybu możemy użyć do treści Ultra HD, jednak lag jest już nieco wyższy. Dla najuważniejszych graczy FPP 47ms może stanowić już problem. W większości przypadków nie będzie miało jednak znaczenia. Dobrą cechą PUS6521 jest także niski lag w trybie z upłynniaczem. Dzięki temu możemy włączyć go sobie np. przy grach wyścigowych. Obraz będzie znacznie płynniejszy i wyraźniejszy (alla w 60fps), a taki lag nie będzie robił znaczenia. By uzyskać reprodukcję chromy 4:4:4 wystarczy ustawić tryb aktywności na pozycję “pc”. Nie wpływa to ani na laga ani na inne walory.
System i Smart TV
Philips PUS6521 oparty jest na fenomenalnej platformie Android TV, która zapewnia telewizorowi nieograniczone możliwości. Dla osób, które spotykają się z Androidem w telewizorze po raz pierwsze proponuję obejrzenie poniższego wideo w ramach wstępu:
Android TV wygląda tak samo na każdym urządzeniu, a producenci nie mogą zmieniać interfejsu, tak jak w smartfonach na systemie Android. Mogą jednak preinstalować aplikacje. Na terenie Polski dostaliśmy zatem wybrane aplikacje od razu na naszym pulpicie telewizora. Znajdziemy tam m.in serwisy wideo: Netflix, Ipla, Player od TVN, VoD Onet, FilmBoxLive, Tuba.fm, Gazeta.tv, Wybieram.tv, Pogody.tv, Kinoplex, Chili.tv. Jeżeli coś się nie pojawi wchodzimy do sklepu i bez problemu doinstalowujemy. Menu jest bardzo szybkie i przejrzyste. Oparto je na kilku poziomach jak rekomendacje, kolekcje Philips, aplikacje czy gry. Pilot z klawiaturą QWERTY znacząco ułatwia obsługę niektórych programów, a jeszcze lepiej sprawdza się tu usługa rozpoznawania mowy. Działa ona naprawdę dobrze, a mikrofon mamy zawsze pod ręką. Jest przecież wbudowany w pilot. Gdy wyczerpie się nam miejsce we wbudowanej w TV pamięci masowej, to mamy możliwość rozszerzenia jej na nośniku zewnętrznym (do 64GB).
Na osobny akapit zasługuje temat grania na systemie Android TV. Gry możemy instalować bezpośrednio na telewizorze, z marketu Google Play. Równie ciekawe jest wsparcie dla platformy GameFly, czyli usługi grania w chmurze (cloud gaming) w tytuły znane z konsol czy PC (nasz test tej usługi). W bazie znajdziemy setki kultowych tytułów. Jedyne czego potrzebujemy to jeden z padów i łączę Internetowe o niskim opóźnieniu!
Android TV pozwala m.in. też na instalację aplikacji KODI (sklep google play store > Filmy i telewizja), która zapewnia ogromne możliwości multimedialne. Pozwala tworzyć domową bibliotekę filmów i zdjęć, a wraz z dodatkowymi wtyczkami (chociażby kultowa wtyczka “mrknow.pl”) odtwarzać na przykład wideo ze stron takich jak Cda.pl, Polvode.pl, Alekino.tv, Vod.tvpl.pl, Wrzuta.pl czy Filmbox Movie. Tego typu rzeczy są niemożliwe na telewizorach z zamkniętym systemem operacyjnym! W kwestii poszerzania możliwości telewizora zapraszam do działu forum poświęconemu telewizorom Philipsa. Podczas korzystania z tunerów wbudowanych mamy łatwy dostęp do informacji o kanale, a EPG sprzęgnięte jest z interfejsem Android’a. Może nie jest to najładniejszy design jaki widziałem, ale z pewnością bardzo funkcjonalny.
Jakość dźwięku
PUS6521 może pochwalić się doskonałym, jak na telewizor, dźwiękiem. Philips jest z resztą chyba jednym z nielicznych producentów, którzy przykładają do tego dużą wagę. Wyświetlacz dostał duże głośniki, umieszczone z tyłu. Całkowita moc RMS wynosi 20W.
Oczywiście nie jest to jeszcze taka moc by zbudować scenę muzyczną, czy dać zapierające dech w piersiach efekty w kinie akcji, ale z pewnością dźwięk brzmi znacznie lepiej niż na wyświetlaczach innych firm. Ma przestrzeń i nie jest “kartonowy”.
Podsumowanie i ocena
PLUSY
- Wykonanie
- Bogata ilość złącz
- Dobra czerń – matryca VA
- System Android TV dający niesamowite multimedialne możliwości
- Bardzo płynnie i szybko działający system operacyjny
- Unikalny system podświetlenia ekranu diodami LED – Ambilight w wersji 3-stronnej
- Możliwość rozszerzenia pamięci poprzez pamięć zewnętrzną np. dysk twardy
- 120Hz matryca dająca możliwość upłynniania obrazu w filmach oraz sporcie
- Kompatybilność z HDR i szeroką paletą barw
- Niski Input Lag – bardzo dobry telewizor dla graczy konsolowych oraz PC
- Bardzo dobra współpraca z komputerem w trybie 4K/60Hz 4:4:4
- Bogate możliwości kalibracyjne (ISF) – obraz bez zastrzeżeń po profesjonalnej kalibracji a także dobry w fabrycznym trybie Film
- Dużo polskich aplikacji dostępnych “fabrycznie” po wyjęciu z pudła
- Nowy pilot multimedialny
- Cena/Jakość
MINUSY
- Jasność przy HDR mogłaby być wyższa
- Pokrycie poszerzonej palety barw mogłoby być lepsze
- Równomierność ekranu nie jest najlepsza
Cena referencyjna: Philips PUS6521 7 399zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Philips
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
(16759)