Philips PUS6262 TEST 2017 z Ambilight i matrycą IPS
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Złącza i Akcesoria
- Ambilight
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
- Kontrast i Czerń
- Równomierność ekranu
- Obsługa Ultra HD / 4K
- Jakość efektu HDR
- Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- Smart TV
- Jakość dźwięku
- Podsumowanie i ocena
Odwzorowanie ruchu
Philips PUS6262, jak na dobrze działający telewizor przystało, poprawnie wyświetla i odtwarza wszystkie formaty wejściowe, z Blu-ray’a (24p), konsoli (50p), czy komputera (60p). Jak jednak wiadomo każdy telewizor LCD bez włączenia upłynniacza będzie smużył przy szybkich ruchach kamery i wyświetlał szarpiący ruch charakterystyczny dla filmów Blu-ray. Testowany telewizor posiada oczywiście upłynniacz, jednak jego matryca zapewnia jedynie 60Hz odświeżanie. W menu ustawień znajdziemy więc tylko regulacje odpowiedzialne za płynność filmów, pomimo np. nazwy “Sport”.
Jak widać na powyższym obrazku, menu ustawień upłynniacza zostało rozbudowane i pojawiło się więcej ustawień ingerencji w płynność. To dobrze, uprości to wybór odpowiedniego dla siebie ustawienia.
Regulacja płynności w filmach działa należycie, więc na płynność ruchu na pewno nikt nie będzie narzekał. Jeśli chodzi jednak o ostrość w treściach typu sport, to tak jak w każdej 60Hz matrycy nie da się uzyskać idealnie wyraźnego obrazu, pozbawionego rozmycia. Philips dał jednak dużo, synchronizując diody w ten sposób, by po zmniejszeniu podświetlenia pojawiały się tylko podwójne kontury. Jeśli komuś nie przeszkadza rozdwojony obraz to może uzyskać lepszą ostrość w ten sposób.
(70630)