LG SJ850V – TEST telewizora Super UHD (55″) 2017!
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Złącza i Akcesoria
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
- Kontrast i Czerń
- Równomierność ekranu
- Obsługa Ultra HD / 4K
- Jakość efektu HDR
- Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- System i WebOS 3.5
- Jakość dźwięku
- Podsumowanie i ocena
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Po przeprowadzeniu powyższej sekwencji testowej stało się jasne czemu SJ850V nie zasłużył na certyfikat UHD Premium. Jasność jest zbyt niska. W wielu przypadkach nie spełnia nawet minimum, by dało się odczuć, że obcujemy z treścią HDR… Tą smutną prawdę potwierdziłem wizualnie, konfrontując ekran z innym, który uzyskał średnią jasność na poziomie 600 nitów. Średnia testowanego telewizora to 330, więc nie tylko nie da się pokazać efektów w bielach, ale także ciężko jest utrzymać wystarczającą jasność całego obrazu. W wielu scenach wydaje się on ciemniejszy niż w SDR, ponieważ telewizor musi (w przenośni) pokazać SDR-ową część obrazu, oraz zachować rezerwę jasności na “HDR-owe” efekty. Jedyne chwile, gdzie da się odczuć wyższą jasność i związany z tym efekt, to klatki obrazu w których jest bardzo ciemno, a wyższe podświetlenie jest tylko punktowe. Do takich scen należy na przykład ognisko, w powyższej sekwencji testowej. Na nocnej scenie z filmu “Life of Pi” nie udał się jednak podobny zabieg. Dziwne.
(46920)