LG OLED 55″ B8 (2018) | TEST | Organiczny wyświetlacz 4K HDR z technologią ThinQ AI
System webOS z technologią sztucznej inteligencji ThinQ AI
Od kilku lat firma LG rozwija swoją koncepcję systemu operacyjnego, zwanego webOS. Dotychczas platforma nosiła numery (w ubiegłym roku – 3.5). W najnowszej odsłonie, jaką znajdziemy w B8, system nazywa się webOS ThinQ AI. AI to skrót od sztucznej inteligencji (artificial inteligence), która jest zapowiadana jako największa systemowa innowacja w tym roku. Zanim jednak przejdziemy do omawiania tej funkcji, zacznijmy od ogólnego spojrzenia na platformę webOS. Jest to jeden z naszych ulubionych systemów operacyjnych, który dzięki zamkniętej budowie działa bardzo stabilnie (na pewno bardziej niż Android), a możliwości które oferuje są bardzo duże. O samym systemie pisaliśmy już dużo, więc wystarczy odszukać na portalu. W roku ubiegłym Wiesław Kowalczyk z LG Polska opowiedział nam o zmianach w wersji 3.0.
Powyższy materiał jest wstępem do tematu, ponieważ to co zmieniło się rok później (w 2017) to już raczej kosmetyka. Najbardziej istotną zmianą była możliwość parowania przyciska numerycznego (od 0 do 9) z aplikacją. Dzięki temu możemy uzyskać szybki dostęp do najczęściej używanych programów.
Dodana została także funkcja “Moja treść” (po lewej stronie ekranu), dzięki której możemy przeglądać zawartość sparowanych z telewizorem smartfonów. Wystarczy, że zainstalujemy odpowiednią aplikację (iOS, Android), a telewizor będzie miał przez cały czas dostęp do naszych zdjęć i filmów. Będziemy mogli usiąść więc ze znajomymi i oglądać pliki multimedialne bez konieczności wyciągania smartfona z kieszeni. No może nie do końca bez wyciągania, bo każde żądanie dostępu musi być autoryzowane przez użytkownika. Pozostałe, pomniejsze zmiany opisaliśmy w temacie: Co nowego w webOS w wersji 3.5 w telewizorach LG na 2017 rok? Odsyłam tam, w celu dalszej lektury.
Sztuczna inteligencja
Technologia sztucznej inteligencji LG ThinQ to możliwość komunikacji z telewizorem za pomocą języka naturalnego. Zamiast wydawać konkretne komendy, możemy liczyć na rozumienie normalnej mowy. System webOS ThinQ AI posiada zdolność maszynowego uczenia się, więc z czasem coraz lepiej rozumie wydawane mu polecenia. Listę predefiniowanych komend znajdziemy od razu w systemie:
Jak widzimy są wśród nich polecenia, których wykonanie pilotem byłoby dużo bardziej skomplikowane i zajęło więcej czasu, a to tylko wierzchołek góry lodowej. W przyszłości planowana jest integracja z Asystentem Google, która pozwoli na sterowanie urządzeniami w otoczeniu (IoT).
Nie omieszkałem przetestować jak sprawdza się w chwili obecnej AI i jeśli chodzi o rozpoznawanie języka polskiego to szło mu naprawdę dobrze, choć czasem za bardzo starał się spolszczać wyrazy. Mam wrażenie, że technologia Google jest w tej chwili lepsza pod tym względem. Jednak na telewizorach w języku polskim póki co jej nie znajdziemy. Być może w momencie integracji sprawa ulegnie poprawie.
Niemniej polecenia były wykonywane bardzo sprawnie i szybko. Jeśli rozważyć same wstępnie zaprogramowane komendy to myślę, że można by powiedzieć, że technologia działa idealnie, ale… to już było wcześniej. Sprawdźmy, czy TV radzi sobie z nieco udziwnioną wymową. Zacznijmy od “Dawaj Netflix!”
I to nie stanowiło dla telewizora problemu. Poprawnie rozpoznał zdanie i włączył aplikację Netflix. Efekt fajny, aczkolwiek w tym przypadku prościej pewnie byłoby wcisnąć po prostu klawisz na pilocie. Z użytkowego punktu widzenia dużo ciekawsze byłoby, gdyby AI potrafiło np. uruchomić konkretny serial w Netflixie, ale niestety tak złożonej komendy TV nie jest jeszcze w stanie przetworzyć.
A zatem czy technologia AI jest przełomem w obsłudze telewizora? Nie wiem czy posunąłbym się do aż tak śmiałego stwierdzenia. Z pewnością jest to krok w bardzo dobrą stronę, jednak brakuje lepszej integracji z aplikacjami dostępnymi w telewizorze (jak chociażby z Netflix’em). Najprawdopodobniej wiele w tym temacie zostanie uzupełnione, gdy system zostanie zintegrowany z asystentem Google. Jednak firmie LG należą się gromkie brawa za to, że jako jedyna w Polsce wprowadziła na start własny pomysł na AI, który działa w języki polskim. Domyślam się jaki to musiał być wyczyn patrząc na to co zrobiła konkurencja czyli nic na ten moment ;-).
Oglądanie telewizji i plików z USB
Telewizor posiada komplet tunerów (DVB-S/S2/T/C). Pozwalają one także na odbiór treści Ultra HD. Instalacja anteny jest bardzo prosta, jak wszystko inne w systemie webOS. Menu EPG, ma bardzo ładny design, aczkolwiek wejście w nie przerywa na chwilę seans. Wbudowany odtwarzacz plików „łyka” dosłownie wszystko i ma bardzo ergonomiczny interfejs:
LG bez zająknięcia współpracował także z serwerem DLNA zlokalizowanym w tej samej sieci lan. Bez problemu odtwarzał też filmy z dźwiękiem DTS.