Home Testy Konsole God of War – recenzja gry
God of War – recenzja gry

God of War – recenzja gry

189
0

Kampania single-player / rozgrywka

Fundamentem najnowszej odsłony przygód Kratosa jest dynamika relacji jakie zachodzą pomiędzy nim, wycofanym emocjonalnie ojcem a Atreusem, synem, jakiego niekoniecznie on sobie wymarzył. Motyw rodzicielski jest tutaj niezwykle istotny, nie tylko w obrębie perypetii naszych protagonistów, ale i również dla tragicznego losu Baldura i Freyi.
Kratos przez znaczną część opowieści stara się być władczy i stoicki, nie dopuszczając do głosu syna. Z kolei Atreus pragnie za wszelką cenę dowieść swojej wartości w walce, często zachowując się przy tym brawurowo i lekkomyślnie. Z czasem przestajemy jednak mierzyć Atreusa miarą przydatności w standardach Kratosa, tylko zaczynamy dostrzegać ile innych niezwykle użytecznych umiejętności posiadł on poprzez nauki swojej matki. Z czasem chłopiec ma już dość protekcjonalnego traktowania i zaczyna w coraz bardziej sarkastyczny i inteligentny sposób komentować otoczenie, nadając głębszej perspektywy dywagacjom na temat świata, o którym Kratos zdaje się mieć przekonanie, że wie wszystko.

God of War

W dalszej części wojażu Kratosa i Atreusa, ten drugi w momencie kiedy niejednokrotnie pokazał, że jego spojrzenie na świat jest głębsze i promieniował świeżym podejściem intelektem, zachłysnął się nowopoznanym faktem na temat swojego pochodzenia i zaczął zachowywać się w sposób pyszny. W ostatnim etapie podróży, to na Kratosie z powrotem polegało sprowadzenie go do pionu i nadanie równowagi emocjonalnej, zupełnie niczym na samym początku.

God of War

Po drodze oczywiście pojawiła się – skądinąd świetna – postać Mimira, która wydaje się być poza prostą kategoryzacją w kwestii dobro / zło, ale zarazem odznacza się dużym dystansem do toczących się wydarzeń a także dość unikatowym poczuciem humoru. Jednak daleko mu do typowego dostarczyciela śmieszków w trudnych momentach. Jako postać, z którą spędzimy ponad połowę gry, stanowi znakomite spoiwo dynamiki relacji Kratosa i Atreusa. Jego komentarze często dekonstruują religię i despotyczną władzę, a także ukazują jak zawiłe intrygi panują pomiędzy kluczowymi postaciami nordyckiego panteonu (np. mariaże polityczne, tak aby utrzymać pokój za wszelką cenę, nawet własnym kosztem). Istotnym wątkiem jest także krytyka bogów, nieufność wobec nich oraz całkowite oderwanie ich od codziennych, realnych potrzeb ludzi.

God of War

Mimo wszystko, poza tym, że God of War wypowiada się na „duże” tematy w skali makro (głównie w tle), jest jednak osobistą, emocjonalną i intymną historią. Jej znaczną częścią jest wątek Baldura i Freyi, który rozgrywa się równolegle do poczynań Kratosa i Atreusa i w pewnym sensie zazębia się z nim. Jest to także wątek rodzicielski i bardzo tragiczny zarazem i pomimo, że nordycki, to niczym z greckiej tragedii. Przykład relacji Freyi i Baldura uczy nas do czego potrafi doprowadzić nadopiekuńczość rodzica i jak bardzo czas w nieodwracalny sposób potrafi zniszczyć człowieka. Baldur i jego dylemat egzystencjalny związany z nieśmiertelnością kojarzył mi się z tragiczną interpretacją Klausa Kińskiego grającego Hrabiego Drakulę w Nosferatu Wernera Herzoga.

God of War

Teraz warto wspomnieć o konstrukcji gry i mechanice rozgrywki, bo w końcu to przede wszystkim z niej była znana dotychczas cała seria i sami na pewno zdziwiliście się, że aż tyle miejsca poświęciłem fabule, tematyce i postaciom, co zresztą świadczy o tym, jak bardzo bogata to pod tym względem produkcja oraz jak daleko seria ta zaszła. W każdym razie sam gameplay jest niemniej udany.

God of War

Co prawda, gdy po raz pierwszy grałem na pokazie przedpremierowym, efekt „wow” płynący z walki był niesamowity, ale miesiąc później przy pełnej wersji, miałem wrażenie, że na dłuższą metę zawieję monotonią – tak jednak się nie stało. Jak się okazuje, God of War oferuje bardzo głęboki system (jak na tego typu grę) rozbudowy postaci a różnorodność walk zależy w zasadzie od naszych własnych preferencji i nawyków. Możliwość przechodzenia w sekwencje ciosów z praktycznie każdego stanu (po uniku, po krótkiej przerwie od ostatniego ciosu, itp.) sprawia, że starcia z przeciwnikami są urozmaicone i dynamiczne. Konieczność żonglowania trzema typami broni (toporem, ostrzami z łańcuchami oraz pięściami wraz z tarczą) w znakomity sposób nadaje równowagi i sprawia, że nie porzucamy żadnego ze sposobów walki w trakcie całej gry. Poza tym wiele frajdy daje korzystanie z rzucania toporem i przyzywania go, a w niektórych starciach jest to wręcz nkonieczne.  Ponadto w wielu sytuacjach niezbędny będzie także udział Atreusa, który unieruchomi np. teleportujących się wrogów. Także spora liczba elementów ekwipunku i ich różnych właściwości oraz bonusów czy specjalnych efektów, które dają one Kratosowi zachęca do kreatywnego eksperymentowania. Możliwości, szczególnie przy specjalnych lekkich i ciężkich ataków jest co niemiara. Naprawdę, jest ich tak dużo, że nawet nie sprawdziłem 75% z nich.

God of War

Odnośnie przeciwników – jest ich całkiem sporo rodzajów, z drobnymi wariacjami. Jest co prawda pewien element powtarzalności, bo pomniejsi bossowie są w zasadzie reskinowanymi wersjami siebie z odrobinę zmienionymi właściwościami, choć cała przygoda jest tak rozłożona, że nigdy nie odczujemy powtarzalności.

Sama konstrukcja gry nieco przypomina Rise of the Tomb Raider z pewnym odległym echem Soulsów, Zeldy i Soul Reavera (w zasadzie i Soulsy i Soul Reaver pośrednio inspirowały się i tak Zeldą). Świat nie jest podzielony na statyczne poziomy jak w Uncharted, lecz stanowi organiczną całość, złożoną z powiązanych ze sobą pomniejszych obszarów. Oczywiście jak to bywa w produkcjach typu Metroidvania, ogromna liczba obszarów jest początkowo niedostępna i wymaga zdobycia specjalnej umiejętności czy dodatkowego ekwipunku. W zasadzie nawet chcąc pchnąć fabularną część gry będziemy zmuszeni coraz to zbaczać z kursu i otwierać kilka nowych podwątków, aby wreszcie ukończyć ten wcześniej wprowadzony, większy wątek. Nadaje to poczucia bardziej organicznej eksploracji.

God of War

Ogólnie God of War jest ciekawie skonstruowany jak na wysokobudżetową, widowiskową grę akcji, gdyż stara się utrzymywać swoje kinowe aspiracje i silny udział reżysera jest nieustannie odczuwalny. Co najlepsze gra nie tylko stara się opowiadać historię w formie przerywników (których tak naprawdę jest stosunkowo mało), lecz w znacznej mierze dokonuje tego w formie sytuacyjnych dialogów w trakcie wędrówki, czy też przy przemierzaniu wód na łódce. W zasadzie każda drobnostka ma tutaj znaczenie, tak dla procesu odkrywania przeszłości postaci, jak i poznawania ich osobowości, jak i zgłębiania nordyckiej mitologii. Nawet misje poboczne, które wykonujemy w jakiś sposób wiążą się z tutejszym folklorem, nie ma tutaj żadnych elementów w stylu „gra dla gry” pozostawiona bez jakiegoś komentarza połączonego ze światem przedstawionym. Zresztą, największą siłą gry jest to jak wiele drobnych szczegółów i przeróżnych interakcji tutaj umieszczono, w zasadzie w każdej chwili i na każdym kroku. Nie muszę oczywiście mówić, że dla gry zakotwiczonej wokół dynamiki relacji Kratos-Atreus, potrzebującej jak najwięcej kontekstu na ich (często przeciwstawne) reakcje – był to strzał w dziesiątkę.

God of War

W tytule Santa Monica Studio jest także całkiem sporo zagadek zręcznościowo-logicznych. Nie sprawiły one nigdy, że utknąłem, ale w przyjemny sposób angażują, gdyż wymagają używania topora, znajdywania odpowiedniego kąta by przeciąć wszystkie newralgiczne punkty, a i niejednokrotnie pomocy Atreusa i jego łuku. Jedynymi mankamentami są okazjonalne momenty gdy miniemy się z hitboxem (szczególnie przy precyzyjnym rzucaniu) o dosłownie milimetry i musimy zmieniać koncepcję rozwiązania zagadki, gdy nagle okazuje się, że od samego początku nasze intencje były słuszne, tylko szczęście nie dopisało.

God of War

(189)

0 0 głos
Article Rating
Jakub Fascynuje mnie świat filmu, technologii i popkultury ogólnie, a poza dobrym kinem samym w sobie, doceniam także świetną jakość obrazu - tak w grach, jak i filmach.
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x