Skocz do zawartości
Jakub Krawczyński

OLED TV: według testów HDTVTest problem wypalania jest przesadzony

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, grzeskul napisał:

czyli OLED na pokaz ,zeby byl i wlaczac od swieta nie za dlugo 

a LCD do pracy codziennej 

raczej LCD do oglądania info śmieci i na pokaz jak jasny obraz można mieć w dzień

a OLED do filmów i telewizji - zwłaszcza wieczorem

3 godziny temu, wiesio napisał:

Q90R zmniejszył kontrast?

naucz się czytać ze zrozumieniem - zmniejszył kilkukrotnie w stosunku do zeszłorocznego samsunga q9fn

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, mjasinsk napisał:

Rozmawiajać o OLED jest problem wypalania (główny) i nawet Ci, któym się to nie przytafiło i tak mająz tyłu głowy....cholera oby nie....szczególnie w 25 miesiącu :). 

Panasonic i Sony oferuje obecnie dodatkową, swoją gwarancje max. +3 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, southorn napisał:

Panasonic i Sony oferuje obecnie dodatkową, swoją gwarancje max. +3 lata.

Czy obejmuje ona wypalenia czyli ten problem "przesadzony"? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, orwell-1984 napisał:

Czy obejmuje ona wypalenia czyli ten problem "przesadzony"? 

Można pisać w nieskończoność i ciągle to samo 😉

Panele OLED się zużywają (wypalają) i najprawdziwszy fakt bo tak działa dioda organiczna. Jej czas działania jest określony (ogólna żywotność jest oczywiście ustalona i podobno to dziesiątki tysięcy godzin do 50% jasności) i siły nie ma, w każdej sekundzie, godzinie, dniu każdej świecącej diody OLED będzie "mniej". Sztuka jest w tym, żeby te diody (punkty) wypalały się równomiernie. Jeśli oglądamy świadomie i rozsądnie wiedząc jak działa panel OLED wtedy nie będzie widocznych i odznaczających się różnic.

Jeśli ktoś godzinami ogląda kanały informacyjne z wielkim jasnym paskiem na dole to działa statystyka ze szkoły: ta część ekranu zużyje się bardziej (wypali) niż pozostała. Dla obrazowania dla nie rozumiejących eksperyment myślowy: jeśli będę jeździł samochodem przez pół dnia na czterech kołach a kolejne pół dnia tylko bokiem np. na lewej stronie to które opony zetrą się szybciej po miesiącu?

Producenci stosują różne techniki żeby w miarę możliwości poprawić tą równomierność np. przesuwanie się obrazu co jakiś czas co kilka pikseli, jakieś wygaszacze albo kontrola jasności logo stacji tv. Do tego kompensacje (krótkie oraz długie) i jeśli korzystamy z OLEDa wyświetlając zróżnicowany "jasnościowo" materiał to będzie naturalnie bardzo powoli się zużywał (wypalał) ale równomiernie i posłuży kilka lat.

To jest tak proste i aż wierzyć się nie chce, że na obecnym poziomie rozwoju mentalnego cywilizacji ktoś tego nie rozumie po tylu wyjaśnieniach 😁

  • Plusik 1
  • Lubię 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, southorn napisał:

Można pisać w nieskończoność i ciągle to samo 😉

Panele OLED się zużywają (wypalają) i najprawdziwszy fakt bo tak działa dioda organiczna. Jej czas działania jest określony (ogólna żywotność jest oczywiście ustalona i podobno to dziesiątki tysięcy godzin do 50% jasności) i siły nie ma, w każdej sekundzie, godzinie, dniu każdej świecącej diody OLED będzie "mniej". Sztuka jest w tym, żeby te diody (punkty) wypalały się równomiernie. Jeśli oglądamy świadomie i rozsądnie wiedząc jak działa panel OLED wtedy nie będzie widocznych i odznaczających się różnic.

Jeśli ktoś godzinami ogląda kanały informacyjne z wielkim jasnym paskiem na dole to działa statystyka ze szkoły: ta część ekranu zużyje się bardziej (wypali) niż pozostała. Dla obrazowania dla nie rozumiejących eksperyment myślowy: jeśli będę jeździł samochodem przez pół dnia na czterech kołach a kolejne pół dnia tylko bokiem np. na lewej stronie to które opony zetrą się szybciej po miesiącu?

Producenci stosują różne techniki żeby w miarę możliwości poprawić tą równomierność np. przesuwanie się obrazu co jakiś czas co kilka pikseli, jakieś wygaszacze albo kontrola jasności logo stacji tv. Do tego kompensacje (krótkie oraz długie) i jeśli korzystamy z OLEDa wyświetlając zróżnicowany "jasnościowo" materiał to będzie naturalnie bardzo powoli się zużywał (wypalał) ale równomiernie i posłuży kilka lat.

To jest tak proste i aż wierzyć się nie chce, że na obecnym poziomie rozwoju mentalnego cywilizacji ktoś tego nie rozumie po tylu wyjaśnieniach 😁

Ale po co ten wykład o sprawach oczywistych? Rozmawiamy o problemie wypalenia. Dałeś argument dodatkowej gwarancji producenta. Pytanie jest bardzo proste. Obejmuje ona problem wypalenia (czytaj problem nierównomiernego wypalenia) czy nie obejmuje?

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejmuje wszystkie wady produktu które zostaną ujawnione w czasie trwania gwarancji. 🤣

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, darekgra napisał:

Obejmuje wszystkie wady produktu które zostaną ujawnione w czasie trwania gwarancji. 🤣

Ja się pytam o ten konkretny przypadek a nie o abstrakcyjne i nieostre pojęcie "wady". Nie widziałem takiej gwarancji i nie wiem jak jest zdefiniowana "wada produktu" i czy wogóle jest...

Edytowane przez orwell-1984
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I o to chodzi we wszystkich gwarancjach, wszędzie masz ogolniki a sama naprawa gwarancyjna to poniekąd  dobra wola producenta. Im więcej czasu upłynie od daty zakupu tym ciężej jest udowodnić że jakiś element uległ awari, producent może twierdzić że to normalny proces zużywania się produktu.

Jeśli chodzi o wypalenia, myślę że jeśli będziesz je miał w tv który przepracował np 2 tyś h i ma 2 lata to producent wymieni matryce, ale jeśli będzie miał 5 lat i 25 tyś h to już raczej zużycie poprzez użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem.

Edytowane przez darekgra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak jest to ta dodatkowa gwarancja Sony i Panasonica +3 lata, w kwestii nierównomiernego wypalenia o którym jest cały ten wątek, jest dla mnie g.... warta i nie dałbym za nią nawet 1 zł.  Przepraszam za ostry język.

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysówasz zbyt śmiałe stwierdzenia... W tv jest kilka tysięcy elementów które mogą się zepsuć plus ponad 8 milionów pixeli. Więc może jednak jest warto.

Zakodowałeś se tylko te wypalenia które podobno przy normalnym użytkowaniu można pominąć i przez ten pryzmat patrzysz na całe dobrodziejstwo technologi OLED.

Jest to mocno niepoważne, idąc tym tokiem byłbyś w epoce kamienia łupanego, ponieważ nowe technologie mają zawsze jakieś mniejsze lub większe wady.

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd taki wniosek? Odniosłem się jedynie do propozycji dodatkowej gwarancji producenta, którą southorn zaproponował na problem wypalenia. A to, że takie gwarancje tak naprawdę nie obejmują tego problemu to tylko potwierdza, że jest to problem realny o czym już pisali przedmówcy.

Edytowane przez orwell-1984
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale przecież nie wiemy czy nie obejmują. ktoś tu na forum pisał że ponoć panas też uznaje wypalenia.

też mnie ciekawi jak jest - w obecnych seriach jak wypalenie jest już dużo trudniejsze mogliby dawać takie coś.

@Gmeru może ty wiesz jak jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prześledziłęm wątek o C9 na AVforums i szczerze mówiąc wypalenia nie zajmuja tam miejsca. Póki co najwiekszy problem uzytkownicy mają z eARC

  • Dzięki 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, tommor napisał:

To chyba zbyt wcześnie żeby taki wątek się pojawił.

skoro są takie opinie jak poniższa (dla mnie z czapy, mam e6 z włączonym najczęściej podświetleniem na 100 i oglądam co chcę - choć fakt że info śmieci jest max 1,5h dziennie) że już w miesiąc można wypalić to skoro przez kilka nic się nie pojawia to jest zapewne lepiej

Dnia 29.08.2019 o 10:12, wiesio napisał:

Gdyby na dużych wartościach podświetlania i kontrastu oglądać Oled to  pierwsze oznaki wypaleń były by po miesiacui teraz należy zadać sobie pytanie jaki ma sens nie korzystania z pełnych możliwości TV?

 

Edytowane przez klaus71
  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z czapy to jest hurra optymizm, że skoro telewizor przez dwa miesiące działa bez oznak wypaleń to problem nie istnieje - aby to stwierdzić potrzeba więcej czasu.

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a gdzie widzisz ten hurra optymizm? kto pisze że problem nie istnieje? logiczne jest  że co rok będzie trochę lepiej

ja już czekam na te samsungi oparte na oledzie - tylko niestety będzie tam dokładnie to samo w kwestii wypalania

chyba że samsung ma jakąś inną technologię która się zupełnie nie wypala lub mozna w niej kompensować jakoś wypalenie licząc ile się dana dioda "upaliła" - ale coś podobnego robi przecież LG w swoich "cyklach kompensacji" i jak widać nie jest to w 100% skuteczne

 

wg mnie fizyki się nie oszuka - jak zrobią lcd z 10000 tysiącami stref to na bank jak ktoś ogląda filmy z czarnymi pasami to będzie miał je "wypalone" także na lcd - kwestia czy zobaczy to po roku czy po trzech

więc na razie ułomność LCD (mała ilość stref < 1000) pomaga w maskowaniu tej niedogodności która występuje we wszystkich typach podświetlenia

Edytowane przez klaus71
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wśród moich znajomych jest jedno C6 które jest użytkowane od kilku lat bez żadnych ograniczeń (mix. tv, filmy. gry również jako monitor) wypaleń brak.  Półroczny C8  również bez zastrzeżeń. A jestem na to uczulony. zauważyłbym od razu, bo mimo świadomego użytkowania sam wypaliłem dwie plazmy, które też podobno miały się nie wypalać.

Generalnie wydaje mi się jednak, że w oledach problem istnieje i coś jest na rzeczy. Mimo to sprawa jest pewnie  marginalna, a przyczyny mogą być różne - od intensywnego oglądania obrazów ze stałymi elementami, ustawień (dynamiczne, wysoka jasność, itp.), wyłączania tv z prądu i uniemożliwiania kompensacji do technologii oled która jest na to podatna. Jeśli gwarancja to uwzględnia to w ogóle bajka, przy wypalonej  plazmie Pioneera mogłem o tym tylko pomarzyć...

Powiem więcej za jakiś czas na swoim przykładzie, bo swojego FZ800 traktuje jak normalny tv  i jak na razie przy przebiegu ~2.5tyś godzin wszystko jest ok.

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, klaus71 napisał:

a gdzie widzisz ten hurra optymizm? kto pisze że problem nie istnieje? logiczne jest  że co rok będzie trochę lepiej

ja już czekam na te samsungi oparte na oledzie - tylko niestety będzie tam dokładnie to samo w kwestii wypalania

logiczne to jest że jak dioda organiczna mocniej świeci to szybciej się wypala. A z roku na rok średnia i maksymalna jasność w HDR idzie w górę. 

Tak naprawdę to nawet QD-microLED nie uwolni nas od tego problemu w 100%. Chodzi o jego maksymalne spowolnienie. Wszystko co świeci się wypala. Nawet słońce.

Z tego co czytałem to QD-OLED samsunga będzie mieć niebieskie diody z podwójną warstwą luminoforu, bardziej wytrzymałe. No i nie będzie wielu kolorów diód tylko 1 więc zniknie problem różnego tempa wypalenia. Napewno to poprawi sytuację ale oczywiście nie zlikwiduje do końca problemu. 

 

Edytowane przez orwell-1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, orwell-1984 napisał:

Z tego co czytałem to QD-OLED samsunga będzie mieć niebieskie diody z podwójną warstwą luminoforu, bardziej wytrzymałe. No i nie będzie wielu kolorów diód tylko 1 więc zniknie problem różnego tempa wypalenia. Napewno to poprawi sytuację ale oczywiście nie zlikwiduje do końca problemu. 

 

LG tez produkuje jeden rodzaj diód - białe - więc pewnie nic się nie zmieni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, orwell-1984 napisał:

Ale po co ten wykład o sprawach oczywistych? Rozmawiamy o problemie wypalenia. Dałeś argument dodatkowej gwarancji producenta. Pytanie jest bardzo proste. Obejmuje ona problem wypalenia (czytaj problem nierównomiernego wypalenia) czy nie obejmuje?

"Wykład" był po to, żeby zrozumieć jak działa OLED, skąd się biorą (i dlaczego) wypalenia. Zatem skoro diody OLED się wypalają bo taki ich charakter konstrukcyjny to z definicji wypalenie nie jest usterką podlegającą gwarancji bo to jest po prostu naturalne zużycie materiału. Tyle w zakresie formalnym tego zagadnienia: wypalenia nie podlegają gwarancji.

Inna sprawa jak się zachowa producent. Tu już jest dobra wola, może uznać wypalenie i wymienić matryce lub odrzucić zgodnie z prawem (zapisami w regulaminie gwarancji).

I chyba tyle w tym temacie (z punktu widzenia zawodu jaki wykonuję 😊).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, orwell-1984 napisał:

logiczne to jest że jak dioda organiczna mocniej świeci to szybciej się wypala.

to działa na każdą diodę - także "nieorganiczną"

1 minutę temu, southorn napisał:

Zatem skoro diody OLED się wypalają bo taki ich charakter konstrukcyjny to z definicji wypalenie nie jest usterką podlegającą gwarancji bo to jest po prostu naturalne zużycie materiału. Tyle w zakresie formalnym tego zagadnienia: wypalenia nie podlegają gwarancji.

Inna sprawa jak się zachowa producent. Tu już jest dobra wola, może uznać wypalenie i wymienić matryce lub odrzucić zgodnie z prawem (zapisami w regulaminie gwarancji).

I chyba tyle w tym temacie (z punktu widzenia zawodu jaki wykonuję 😊).

tylko że kupujący nie musi tego wiedzieć. kupuje po prostu TV do oglądania.

i w warunkach gwarancji musi być to dlatego opisane,  inaczej wg mnie jest oczywiste że wypalanie podlega gwarancji i producent nie ma nic do gadania.

coś jak z kawą w McDonaldzie - musieli napisać na kubku "Uwaga gorące" mimo że w tym przypadku jest to oczywiste - by skończyły się pozwy o poparzenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, klaus71 napisał:

to działa na każdą diodę - także "nieorganiczną"

Oczywiście. Ale nieorganiczne wypalają się wolniej. Stąd problem wypalenia podświetlanych stref w LCD jest mniejszy, na tyle mały, że pomijalny. Również jest trudniej dostrzegalny bo diody są za panelem LCD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, orwell-1984 napisał:

Oczywiście. Ale nieorganiczne wypalają się wolniej.

nie wypalają się wolniej - panele lcd też mają lifetime w okolicach 100.000h (jak oledy) - on określa właśnie ile czasu potrzeba by dioda straciła 50% mocy

wiele lcd miało ten czas na poziomie 20-30000h stąd nie dziwota że już po 5-7 latach świecą jak wypalone - zwłaszcza te starsze co miały "świetlówki" - a obecnie pewnie buble ledowe w najniższych cenach marketowych dalej tak mają

 

no i tak jak piszesz - w LCD tego nie widać - bo clouding jest większy już od nowego tv :)

Edytowane przez klaus71
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, southorn napisał:

Inna sprawa jak się zachowa producent. Tu już jest dobra wola, może uznać wypalenie i wymienić matryce lub odrzucić zgodnie z prawem (zapisami w regulaminie gwarancji).

I chyba tyle w tym temacie (z punktu widzenia zawodu jaki wykonuję 😊).

Ale chyba to naturalne, że jako konsument chciałbym aby takie sprawy były precyzyjniej uregulowane w gwarancji i niezależne od "dobrej woli" producenta? Precyzyjne definicje to podstawa dobrego prawa i wogóle dobrej komunikacji. Poruszamy się z zakresie Arystotelesowskiej logiki zdań. Jak mi ktoś próbuje wcisnąć ubezpieczenie za kasę, którego warunki zawierają mętne definicje to ja dziękuję za taki "produkt". 

5 minut temu, klaus71 napisał:

nie wypalają się wolniej - panele lcd też mają lifetime w okolicach 100.000h (jak oledy) - on określa właśnie ile czasu potrzeba by dioda straciła 50% mocy

wiele lcd miało ten czas na poziomie 20-30000h stąd nie dziwota że już po 5-7 latach świecą jak wypalone - zwłaszcza te starsze co miały "świetlówki" - a obecnie pewnie buble ledowe w najniższych cenach marketowych

Zapewnie ważna jest krzywa wypalenia w czasie i jak dioda wypala się z pierwszych fazach cyklu. A na to mają wpływ użyte materiały.

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...