Skocz do zawartości
Maciej Koper

LG OLED B7 (OLED55B7V) Test modelu 2017 z Ultra HD i HDR

Rekomendowane odpowiedzi

Czy w Waszych B7V płynność ruchu w materiałach 4K z wysokim bitrate i HDR jest idealna? Ja u siebie obserwuję od czasu do czasu jakby efekt klatkowania, ruchome elementy sceny przemieszczają się skokowo, co wygląda mega słabo

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Jak pisałem parę stron temu, że kolega [mention=150555]ilidan[/mention] jest paranoikiem i nas tu zamęczy to zaprzeczał. Teraz okazuje się, że z lupą latał wokół TV i porobił zdjęcia makro godne kanału przyrodniczego, na których widać jakieś mikroskopijne wgniotki.
Co dalej? Strzelam, że teraz weźmie na warsztat pilota i będzie szukał korelacji między częstotliwością nadawanych przez niego fal ze spadkiem jakości sygnału WiFi w telewizorze.  
Kolego, nie obrażaj się, ale zaczynam się martwić co się stanie z Twoją psychiką jak Ci się ten Oled nie daj Boże wypali. Są tylko dwie opcje możliwe: trafisz do psychiatryka albo od razu na cmentarz, w zależności od tego czy zdążysz się puścić tego TV jak go będziesz wyrzucał przez okno...
To są ustawienia klienta DLNA Plex. Powinny mieć wpływ na jakość obrazu, szczególnie opcje zaczynające się od 'Direct' i 'Local'. Ale w środku samego serwera można umieścić plik z konfigiem dla konkretnego urządzenia, wtedy te opcje są ignorowane. Jakość serwera DLNA w Plexie jest bardzo mocno średnia, rzadko się tego używa, chyba że naprawdę trzeba. Na web os na szczęście nie trzeba. 
Jeżeli idziesz w Plexa, to olej klienta DLNA. Zainstaluj sobie z LG Store klienta xplay, jest dużo lepszy, szczególnie jeżeli chodzi o napisy zewnętrzne, których mnie na kliencie DLNA nie udało zmusić się do wyświetlania (działały mi tylko napisy wbudowane w film). Xplay ma też lepszy interfejs i wszystkie filmy łącznie z 4K i HDR działają na nim wyśmienicie. Pierwszy tydzień jest darmowy, później bodajże 30 zeta kosztuje licencja. Moim zdaniem warto.
Niestety xplay nie dał rady ze wszystkimi formatami 4K jakie posiadam na dysku, co drugi materiał do transkodowania Tutaj znów górę bierze natywny odtwarzacz LG, który kiedy podłącze dysk po USB radzi sobie ze wszystkimi formatami + odtwarza zewnętrzne napisy (nie potrafi tego robić po DLNA)

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, JohnnyCash napisał:

Czy w Waszych B7V płynność ruchu w materiałach 4K z wysokim bitrate i HDR jest idealna? Ja u siebie obserwuję od czasu do czasu jakby efekt klatkowania, ruchome elementy sceny przemieszczają się skokowo, co wygląda mega słabo emoji16.png

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Jeśli oglądasz z True Motion to jest normalne dla LG. Ustawiając wysoko de judder będziesz miał dropy. Po wyłączeniu True Motion płynność ruchu też nie będzie rewelacyjna w materiałach 24p. Czas reakcji matrycy jest bardzo szybki i ruch pozbawiony jest właściwie rozmycia. Przeskoki obiektów na ekranie są przez to bardzej widoczne, szczególnie w HDR. To zjawisko nazywa się Stutter - o ile nie mylę pojęć i jest na Oledach zdecydowanie bardziej widoczne niż na lcd. Zapewne pomogła by tutaj funkcja BFI, kosztem jasności w HDR. Ustawienie de juddera na 3-4 też pomaga, generuje jednak artefakty. 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stutter to nie jest judder. Stutter wynika z błędnego kodowania video. Judder jest naturalnym zjawiskiem przy klatkarzu poniżej 48 k/s. BFI wyostrzy każdą klatkę więc judder będzie Jeszce bardziej widoczny. Na LCD jest to mniej widoczne bo ta technologia po prostu smuzy. Przy ostatniej modelach TCL jest to szczególnie widoczne gdzie panele tak smuza że niektórzy mylnie brali to za system uplynniania obrazu.

Sent from my SM-G900F using Tapatalk

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, JohnnyCash napisał:

Niestety xplay nie dał rady ze wszystkimi formatami 4K jakie posiadam na dysku, co drugi materiał do transkodowaniaemoji21.png Tutaj znów górę bierze natywny odtwarzacz LG, który kiedy podłącze dysk po USB radzi sobie ze wszystkimi formatami + odtwarza zewnętrzne napisy (nie potrafi tego robić po DLNA)

Niemożliwe. Sprawdź sobie jaki masz format napisów, bo z tego co kojarzę to Plex, oraz xplay najlepiej sobie radzą z napisami srt. Jeżeli jest jakiś inny format może wystąpić transkodowanie. Najłatwiej to sprawdzić tak: odpal xplay, wejdź w film w który Ci transkodowało i po prostu wyłącz napisy. Jak ruszy bez transkodowania, to znaczy że napisy były winowajcą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli oglądasz z True Motion to jest normalne dla LG. Ustawiając wysoko de judder będziesz miał dropy. Po wyłączeniu True Motion płynność ruchu też nie będzie rewelacyjna w materiałach 24p. Czas reakcji matrycy jest bardzo szybki i ruch pozbawiony jest właściwie rozmycia. Przeskoki obiektów na ekranie są przez to bardzej widoczne, szczególnie w HDR. To zjawisko nazywa się Stutter - o ile nie mylę pojęć i jest na Oledach zdecydowanie bardziej widoczne niż na lcd. Zapewne pomogła by tutaj funkcja BFI, kosztem jasności w HDR. Ustawienie de juddera na 3-4 też pomaga, generuje jednak artefakty. 
True Motion mam od początku na OFFie, tak myślałem, że 24FPS są przyczyn...

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jesteś pewien że sygnał video faktycznie był w 4k? Wszytko zależy od prędkości neta. Jeśli Netflix nie dostanie dobrej przepustowości to nawet na koncie 4k wszytko może być odtwarzane tylko w hd.

Sent from my SM-G900F using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, tracer10 napisał:

Po polsku to fakt, że nie za bardzo widzę różnicę w filmie który jest w 4K na koncie które ma to 4K, a na tym które nie ma opłaconego tegoż 4K.

Np. Bright, no może mam już oczy zmęczone ale za diabła nie jest lepszy obraz jak porównam.

Jaśniej nie umiem.:)

Jeśli chcesz zobaczyć to 4K to raczej powinieneś zainwestować w UHD Bluray. Streaming nie zagwarantuje Tobie takiej jakości. Poza tym dużo zależy od tego jakimi kamerami był kręcony film i w jakiej rozdziałce masterowany. Nawet na płycie znajdziez filmy, które ostrością nie grzeszä. Czasem jedyna wyraźnie widoczna różnica to kolory i HDR. 

Edytowane przez Damiano85

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po polsku to fakt, że nie za bardzo widzę różnicę w filmie który jest w 4K na koncie które ma to 4K, a na tym które nie ma opłaconego tegoż 4K.
Np. Bright, no może mam już oczy zmęczone ale za diabła nie jest lepszy obraz jak porównam.
Jaśniej nie umiem.
Netflix oferuje materiały w 4K, rozdzielczość może ja się zgadza przy odpowiednio szybkim połączeniu internetowym, ale kompresja robi swoje i w efekcie dostajemy materiał dyskusyjnej jakości... Cieszę, że, że ktoś jeszcze zauważył, że Netflix 4K to bardziej marketing niż jakość :)

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, JohnnyCash napisał:

Cieszę, że, że ktoś jeszcze zauważył, że Netflix 4K to bardziej marketing niż jakość

Wiadomo, że nie jest to jakość z płyt UHD, ale mimo wszystko aż tak bym nie przesadzał. Na pewno Netflix zapewnia seriale (przynajmniej niektóre) w jakości zdecydowanie lepszej niż zwykła telewizja. NIektóre pozycje wyglądają naprawdę efektownie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, że nie jest to jakość z płyt UHD, ale mimo wszystko aż tak bym nie przesadzał. Na pewno Netflix zapewnia seriale (przynajmniej niektóre) w jakości zdecydowanie lepszej niż zwykła telewizja. NIektóre pozycje wyglądają naprawdę efektownie.
Oglądałem ostatnio Serię Niefortunnych Zdarzeń, podobno w Dolby Vision była

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oglądałem ostatnio Serię Niefortunnych Zdarzeń, podobno w Dolby Vision była

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Nie oglądałem tego serialu więc się nie wypowiem, ale niektóre tytuły naprawdę potrafią zrobić wrażenie na Netflix, chociażby Altered Carbon czy sezon drugi Stranger Things.
Ba, powiem nawet wiecej. Spodziewałem się cudów jeżeli chodzi o HDR w nowym Blade Runnerze, a okazało się, że efekt ten był dosyć wyważony i na pewno nie tak kontrastowy jak oczekiwałem po filmie w realiach cyberpunku. Pod tym wzgledem zdecydowanie efektowniej wypadł Altered Carbon w Dolby Vision (oczywiście mówię tutaj o HDR, bo wiadomo, że bitrate na płycie robi swoje jezeli chodzi o rozdzielczość).
Przed kupnem OLEDa oglądałem Netflixa w full hd i po przesiadce na B7 widzę, w niektórych pozycjach ogromną różnicę - chociażby właśnie pomiedzy pierwszym i drugim sesonem Stranger Things. ,,Dwójka'' wygląda zdecydowanie lepiej. Taka Okja też robiła wrażenie.
Także według mnie trochę przesadą jest mówienie, że to jedynie chwyt marketingow, który nie ma faktycznego przełożenia na jakość. Wszystko zależy od konkretnego materiału.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

  • Plusik 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po polsku to fakt, że nie za bardzo widzę różnicę w filmie który jest w 4K na koncie które ma to 4K, a na tym które nie ma opłaconego tegoż 4K.
Np. Bright, no może mam już oczy zmęczone ale za diabła nie jest lepszy obraz jak porównam.
Jaśniej nie umiem.
Wiesz 4k z bitratem 15 Mbit (Netflix) a 100 Mbit (BD). Co tu komentować. Netflix to i tak bajka w porównaniu do TV.
  • Lubię 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, zyga000 napisał:
1 godzinę temu, tracer10 napisał:
Po polsku to fakt, że nie za bardzo widzę różnicę w filmie który jest w 4K na koncie które ma to 4K, a na tym które nie ma opłaconego tegoż 4K.
Np. Bright, no może mam już oczy zmęczone ale za diabła nie jest lepszy obraz jak porównam.
Jaśniej nie umiem.emoji4.png

Wiesz 4k z bitratem 15 Mbit (Netflix) a 100 Mbit (BD). Co tu komentować. Netflix to i tak bajka w porównaniu do TV.

Z tym bitratem na UHD-BD to trochę przesadziłeś. Średnio jest o prawie połowę niższy, ale oczywiście różnica jest potężna.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.
Pytanie o Netflixa i jego 4K.
Patrzyłem zawartość 4K na trzech różnych kontach. Jedno na bank nie miało opłaconego 4K, drugie i trzecie kupiłem w tym jedno z 4K aktywnym i powiem, ze jakoś nie widzę różnicy w materiałach 4K z tymi samymi bez tejże.
Da się sprawdzić odtwarzaną realną jakość? Nie mam także na myśli jakości danego filmu podanej na górnym pasku.


Wystarczy zainstalować aplikację LG TV Plus na telefon i tam będziesz miał przycisk info, który pokaże aktualną rozdzielczość w Netfliksie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jak już pisali. Prawdziwe 4K to najlepiej z płyt UHD. Z Netflixa bywa różnie. Z jakiej odległości oglądasz ?

Zrób test. Wrzuć tę samą fotke w FHD u UHD i porównaj, najlepiej ślepy test i bez lupy :-), z takiej odległości jak zwykle oglądasz 

zobacz różnice. Osobiście (wzrok już nie ten :-) ) i z 2,5-3 m. różnicy nie widzę. Jednak HDR, w jakimkolwiek wydaniu robi różnicę :-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 hours ago, JohnnyCash said:

Netflix oferuje materiały w 4K, rozdzielczość może ja się zgadza przy odpowiednio szybkim połączeniu internetowym, ale kompresja robi swoje i w efekcie dostajemy materiał dyskusyjnej jakości... Cieszę, że, że ktoś jeszcze zauważył, że Netflix 4K to bardziej marketing niż jakość :)

Zgoda, ale tylko jeśli chodzi o produkcje upscalowane do 4K, albo stare filmy czy stare seriale przerobione do 4K, gdzie różnica między FHD jest minimalna, o ile w ogóle jakaś. I żeby było jasne, dotyczy to też płyt BR UHD ze starymi produkcjami, które ktoś chce sprzedać na nowo. Obejrzałem już kilka takich i w zasadzie żaden nie zrobił dobrego wrażenia.

Co o do reszty to bzdura. Widać to w nowych produkcjach, jak już inni przytaczali, Altered Carbon czy Stranger Things, przepaść między FHD a 4K/DV jest miażdząca, mimo słabego bitrate'u.

Przy czym aby to zobaczyć trzeba spełnić kilka warunków:

- oglądać w odpowiednio zaciemnionym pokoju (dotyczy głównie HDR/DV), najlepiej całkiem po ciemku, inaczej efekt się gubi, umyka,

- oglądać z odpowiedniej odległości zalecanej dla danej wielkości ekranu (dotyczy głównie 4K), różnica nawet 50 cm potrafi sporo zmienić,

- mieć odpowiednio dobry wzrok.

Nie, to ostatnie to nie sarkazm - ja dla przykładu mam bardzo slabą wadę wzroku rzędu -0,5 / -0,75, ale UHD oglądam wyłącznie w okularach, bo bez nich nie widzę różnicy między FHD a UHD, dopiero okulary dają mi wzrok jaki miałem 20 lat temu. A jednocześnie mam kolegę z okularami jak denka od butelek (sorry za porównanie), który bez okularów nie widzi telewizora, a w okularach nie bardzo widzi różnicy między DVD a UHD. Pozostaje mi się zatem cieszyć, że mam jak mam i brać poprawkę na to, co wypisują w internetach ludzie :).

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, plast napisał:

Zgoda, ale tylko jeśli chodzi o produkcje upscalowane do 4K, albo stare filmy czy stare seriale przerobione do 4K, gdzie różnica między FHD jest minimalna, o ile w ogóle jakaś. I żeby było jasne, dotyczy to też płyt BR UHD ze starymi produkcjami, które ktoś chce sprzedać na nowo. Obejrzałem już kilka takich i w zasadzie żaden nie zrobił dobrego wrażenia.

Co o do reszty to bzdura. Widać to w nowych produkcjach, jak już inni przytaczali, Altered Carbon czy Stranger Things, przepaść między FHD a 4K/DV jest miażdząca, mimo słabego bitrate'u.

Przy czym aby to zobaczyć trzeba spełnić kilka warunków:

- oglądać w odpowiednio zaciemnionym pokoju (dotyczy głównie HDR/DV), najlepiej całkiem po ciemku, inaczej efekt się gubi, umyka,

- oglądać z odpowiedniej odległości zalecanej dla danej wielkości ekranu (dotyczy głównie 4K), różnica nawet 50 cm potrafi sporo zmienić,

- mieć odpowiednio dobry wzrok.

Nie, to ostatnie to nie sarkazm - ja dla przykładu mam bardzo slabą wadę wzroku rzędu -0,5 / -0,75, ale UHD oglądam wyłącznie w okularach, bo bez nich nie widzę różnicy między FHD a UHD, dopiero okulary dają mi wzrok jaki miałem 20 lat temu. A jednocześnie mam kolegę z okularami jak denka od butelek (sorry za porównanie), który bez okularów nie widzi telewizora, a w okularach nie bardzo widzi różnicy między DVD a UHD. Pozostaje mi się zatem cieszyć, że mam jak mam i brać poprawkę na to, co wypisują w internetach ludzie :).

Dość kategoryczne sądy;)

Niby dlaczego "stare" filmy miałyby być gorsze w wersji 4K UHD BD (przy okazji - co to za potworek: "BR UHD"?)?

Dobrze zrobiony skan i remastering dają czasem lepsze efekty niż współczesne kamery cyfrowe. Pewnie, że jest wiele odgrzewanych byle jak kotletów, ale to samo życie;) Dla niedowiarków polecam Blade Runner w wersji 4K UHD BD.

Podobnie z tym wzrokiem i odległościami. Teoretycznie masz rację, ale...:)

Ja mam już też niewielkie wady wzroku (i niestety "swoje" lata) i oglądam 65 OLED z jakiś 5 metrów. Zapewniam cię, że efekt, który daje tylko rozdzielczość 4K podczas transmisji sportowej (mecz piłkarki) jest powalający z tej odległości. Łatwo porównać, bo na sąsiednim kanale leci ten sam obraz ale "tylko" w FHD. Mamy tu ułomne UHD - bez szerokiego gamutu, bez HDR i przeciętny bitrate, ale wrażenia bardzo silne związane z nową jakością obrazu. Nie mówię tu już nic o młodszym pokoleniu, z lepszymi oczami, bo ich wrażenia są jeszcze bogatsze.

  • Plusik 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minutes ago, Barnaba said:

Niby dlaczego "stare" filmy miałyby być gorsze w wersji 4K UHD BD

Nigdzie nie napisałem, że stare filmy są gorsze w wersji UHD, tylko że w większości przypadków stary film w UHD niczym się nie różni od FHD, bo zysk z rozdzielczości wyższej mizerny (nie widać tego w ogóle lub obraz dostaje po jajach ze względu na swoje niedoskonałości - po prostu nie zostało to dobrze zrobione - słowem klucz jest tutaj to co napisałeś czyli "dobrze zrobiony skan i remastering" - a to póki co rzadkość moim zdaniem), a HDR dodany jest na siłę i nie robi żadnego większego efektu 'wow' jak filmy od razu kręcone z tą myślą.

Blade Runner to wyjątek od reguły.

8 minutes ago, Barnaba said:

 co to za potworek: "BR UHD"?

BR UHD to znaczy płyta BluRay z filmem w UHD. UHD to dla mnie 4K + jakikolwiek rodzaj HDR.

Mamy obecnie na sieci wysyp ripów i remuxów UHD, więc wolę wprost napisać, że chodzi mi o BR UHD, czyli najlepsze możliwe (zazwyczaj oryginalne) źródło filmu, by nie było wątpliwości o czym rozmawiamy.

8 minutes ago, Barnaba said:

Ja mam już też niewielkie wady wzroku (i niestety "swoje" lata) i oglądam 65 OLED z jakiś 5 metrów. Zapewniam cię, że efekt, który daje tylko rozdzielczość 4K podczas transmisji sportowej (mecz piłkarki) jest powalający z tej odległości. 

Czasami bywam u kuzyna, ma 65" i też ok. 5 metrów od ekranu siedzi, ja nie widzę z tej odległości różnicy między fhd a 4k, zatem pogratulować wzroku. Sam mam 55" i ~2.5m to nieprzekraczalna granica dla mnie, a raczej staram się to skracać do ~2m. Zresztą, warto poczytać dlaczego tak jest: https://hdtvpolska.com/kalkulator-odleglosci/ I należy wziąć poprawkę, że dotyczy to ludzi ze zdrowym wzrokiem. Czyli mniejszości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, plast napisał:

BR UHD to znaczy płyta BluRay z filmem w UHD. UHD to dla mnie 4K + jakikolwiek rodzaj HDR.

Mamy obecnie na sieci wysyp ripów i remuxów UHD, więc wolę wprost napisać, że chodzi mi o BR UHD, czyli najlepsze możliwe (zazwyczaj oryginalne) źródło filmu, by nie było wątpliwości o czym rozmawiamy.

 

Warto trzymać się przyjętych na rynku skrótów. Nie czegoś takiego jak BR, chyba że ci zimno;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BR, BD, BRD, Blu-Ray, jak kto lubi. Bardziej bym się martwił o UHD, bo to jeden skrót, a raz używany jest dla treści tylko 4K, a innym razem dla 4K+HDR i potem bądź tu mądry jak widzisz UHD+HDR ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te stare filmy w wielu przypadkach więcej zyskują na rozdzielczości w stosunku do nowości, a jeśli na UHD jest nowy transfer, który nie wyszedł nigdzie na Blu-ray'u (np. Mumia i Mumia Powraca, Ludzie honoru, Dzień świstaka poza wydaniem japońskim, Starship Troopers i inne) to już w ogóle jest kosmos i różnica nierzadko większa niż DVD vs BD.

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mało tych filmów jest, które coś zyskały. Np. taki Harry Potter Philosopher's Stone moim zdaniem nic nie zyskał (dalsze części już lepiej). Independence Day też średnio. Albo to po prostu zależy czego kto oczekiwał. Dla mnie to "4k" w tych filmach jest po prostu słabe w porównaniu do nawet małobitrate'owych nowych produkcji z Netfliksa, np. takie "The Crown" w 4k wygląda świetnie, mimo braku HDR i  małego bitrate'u.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadnego z tych filmów nie widziałem, ale ogólnie odnośnie wydań katalogowych na UHD to mam zupełnie inne doświadczenie - z tych z którymi miałem do czynienia to niemal wszystkie zyskują w mniejszym lub większym stopniu względem wydań Blu-ray tych samych filmów, chociaż faktem jest, że implementację HDRa w tych starszych wydaniach ogólnie rzecz biorąc można określić mianem subtelnej (chociaż są wyjątki jak np. wcześniej wspomniany Blade Runner czy Starship Troopers). A wydania katalogowe UHD od Sony to biorę w ciemno.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...