Skocz do zawartości
Gmeru

World's First MEGA-TEST: SONY BRAVIA LCD LED 4K KD-84X9005 czyli TV 4K z pasywnym 3D Full HD

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, nie da się tego skorygować, bo telewizory Sony nie mają wbudowanego systemu CMS. W bardziej "normalnych" modelach typu HX850, HX950 nie ma z tego powodu specjalnej straty, bo i przekłamania gamutu nie są duże, ale tutaj jest jak piszesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok - nie marudzę i przepraszam za zamieszanie. ;)

Ps - @Macieju jak można (na swojej stronie tak masz) - umieszczaj "black level" (liczbowo).

Sam podkreślasz (tu 100% zgody) w praktyce to najważniejszy parametr w TV , gdyż oko bardzie reaguje na luminancję... .

/to tylko prośba/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja widzialem tez ten tv i jesli chodzi o jakosc obrazu to nie wiem czym wy tu sie jaracie. Myslalem ze zobacze tipsy laski ktora jest pokazana z kilometra a tu [beeep]. Podchodze do tv i widze pojedyncze piksele takiej wielkosci jak te na zwyklych telewizorach 40 calowych z fullhd. no ale nic dziwnego skoro ten niby cud techniki to z grubsza tak jakby cztery połaczone telewizory 40 calowe wiec jesli wrzuce jakis material z fullhd na mojej czterdziestce to w sumie tak jakbym juz ogladal jedna czwarta tego ekranu sony. Ani ostarosc obrazu nie jest lepsza, piksele tej samej wielkosci, czyli generalnie [beeep] i przereklamowany temat. Sory ale spodziewałem sie ze podejde do tego tv i zobacze obraz ze dwa razy bardziej ostry niz to co mam w domu i bedzie opad szczeki, w sumie o to tu mialo chodzic z tym calym 4k... a tu sie okazuje ze poza wilkoscia to nic ciekawgo nie bylo...no i te 30hz w 4k az zal [beeep]e sciskal jak leciala wstawka jakiegos meczu i niemal klatkowała...sory ziomki ale poczekajmy moze lepiej na sharpa 8k4k... wielkosc praktycznie ta sama bo 85cali a rozdziałka dwa razy wieksza wiec i ostrosc obrazu lepsza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba SD oglądałeś "Ziomku" z dekodera nki bo też takowy tam jest dostępny (z dysku masa nagrań zwykłej telewizji). "Ziomku" masz jednego posta i co? Kolejny klon jakiegoś "banity" przyszedł? Trzeba było zrobić zdjęcia tych wielkich pixeli z bliska :D :D :D :D :D :dobani: :dobani: :dobani: :dobani: :dobani: bo póki co jesteś ewenementem ze swoimi teoriami. :dobani: A wszyscy jaramy się obrazem będącym po HD kolejnym kamieniem milowym. Bez względu na markę. A ty czekaj na 16K "ziomku".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sd tez leciało i wygladało kaszaniasto jak na zwykłych lcdekach,ledach i plazmach. a zdjec nie musze robic bo jak chcesz to sobie idz tam, wez pod pache swój telewizorek fullhd i postaw obok, przystaw łepetyne do ekranu i powiedz mi ze na tym soniaku nie widzisz takiej samej wilkosci pikseli jak na swoim tviku. Bo jesli nie widzisz to czas do okulisty sie wybrac koles

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sd tez leciało i wygladało kaszaniasto jak na zwykłych lcdekach,ledach i plazmach. a zdjec nie musze robic bo jak chcesz to sobie idz tam, wez pod pache swój telewizorek fullhd i postaw obok, przystaw łepetyne do ekranu i powiedz mi ze na tym soniaku nie widzisz takiej samej wilkosci pikseli jak na swoim tviku. Bo jesli nie widzisz to czas do okulisty sie wybrac koles

aha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna osoba co chce udowodnić coś wsadzając głowę w telewizor :) Kolego nie ma znaczenia, że PPI jest takie samo. Jeżeli siedzisz ~2m od 40" telewizora to nie masz szans zauważyć struktury pikseli, a co za tym idzie nie potrzebujesz większej rozdzielczości do szczęścia. Tu masz wielkość x4 i rozdzielczość x4, więc i wrażenia x4. Jest się czym jarać! Zastanawiam się czy ty tam w ogóle byłeś... Nie wiem szczerze jak można się nie zachwycić tym!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli potrzebna specyfikacja HDMI 1.5, by poleciało pełne 60fps.

Niekoniecznie. Pewnie da sie obejsc ograniczenie, powielajac lacza. W koncu jakos puszczali material na telewizorach z 8k.

Najprawdopodobniej rozwiazaniem oficjalnym, bedzie jednak standard o numerku 2.0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna osoba co chce udowodnić coś wsadzając głowę w telewizor :) Kolego nie ma znaczenia, że PPI jest takie samo. Jeżeli siedzisz ~2m od 40" telewizora to nie masz szans zauważyć struktury pikseli, a co za tym idzie nie potrzebujesz większej rozdzielczości do szczęścia. Tu masz wielkość x4 i rozdzielczość x4, więc i wrażenia x4. Jest się czym jarać! Zastanawiam się czy ty tam w ogóle byłeś... Nie wiem szczerze jak można się nie zachwycić tym!

no bo jak za 100tysi to każdy oczekuje nie wiadomo co a piksel świeci jak matryca pozwala. ale 3d pasywne w full hd to jest cool.

w sumie cena jest troche nezrozumiała - ciekawe czy dałoby radę zrobić DIY z 4 matryc złożonych na styk (bez ramek).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że tego tv nie można jeszcze kupic, bo wczoraj była promocja w MM bez vat, zostało by z 20 tys. zł na samochód ;-)

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie ma znaczenia, że PPI jest takie samo. Jeżeli siedzisz ~2m od 40" telewizora to nie masz szans zauważyć struktury pikseli, a co za tym idzie nie potrzebujesz większej rozdzielczości do szczęścia. Tu masz wielkość x4 i rozdzielczość x4, więc i wrażenia x4. Jest się czym jarać! Zastanawiam się czy ty tam w ogóle byłeś... Nie wiem szczerze jak można się nie zachwycić tym!

PPI to podstawa w jakości obrazu. Im większe tym lepiej a skoro jest takie same to jakość jest dokładnie taka sama. 42 cale 4k to jakość, która zachwyci każde oko.

Jedynie uzyskujemy przy 4k - 84 cale, większy obraz przy dokładnie tej samej jakości obrazu.

Osobiście testowałem ten telewizor na swoim materiale i chętnie spotkam się z testującymi w Arkadii. A jest o czym rozmawiać.....

Edytowane przez slawekj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PPI to podstawa w jakości obrazu. Im większe tym lepiej a skoro jest takie same to jakość jest dokładnie taka sama. 42 cale 4k to jakość, która zachwyci każde oko.

Jedynie uzyskujemy przy 4k - 84 cale, większy obraz przy dokładnie tej samej jakości obrazu.

Osobiście testowałem ten telewizor na swoim materiale i chętnie spotkam się z testującymi w Arkadii. A jest o czym rozmawiać.....

Kolego no nie do końca masz rację. Sformułowanie, że im większe PPI tym lepiej to taka oczywistość jak to, że im więcej pieniędzy w portfelu tym lepiej. Problem w tym, że jak wychodzisz na zakupy do spożywczego to nie potrzebujesz brać ze sobą miliona złotych. Tak samo jest z wyświetlaczem, jeżeli oglądasz z odpowiedniej odległości to większe PPI przestanie być zaletą. Właściwie stanie się wadą, bo przestaniesz dostrzegać detale obrazu. Z badań wynika, że ludzkie oko jest w stanie rozróżnić elementy oddalone o siebie o jedną minutę kątową względem oka obserwatora. Na podstawie tego Filip Kulpa już kilka ładnych lat temu wyliczył teoretyczną max. odległość od ekranu, aby widzieć wszystkie detale.

przekatneobrazujp7.jpg

Jak widzisz przy 42" wystarczy stanąć nie bliżej jak 1,66m aby rozdzielczość HD przekraczała zdolności naszych oczu. Przy 84" trzeba by stać prawie 3,5m od ekranu - w przypadku HD, a tutaj mamy do czynienia z 4K i cała magia zaczyna się gdy zbliżamy się bardziej, na przykład na 2m i naszym oczom ukazuje się duuuuużo więcej detali niż mogliśmy zobaczyć na ekranach do tej pory.

Więc nadal upieram się, że jakość jest proporcjonalnie lepsza do rozdzielczości w przypadku tego TV. Oczywiście, gdy zachowamy rozsądek i nie zaczniemy oglądać z jeszcze mniejszych odległości bo wtedy faktycznie PPI robi się niewystarczające.

Podczas przejścia z telewizorów CRT o rozdzielczości SD i rozmiarze 20 - 26" też przecież PPI niewiele się zmieniło, a chyba nikt nie powie, że nie wzrosła zdecydowanie jakość i wrażenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc nadal upieram się, że jakość jest proporcjonalnie lepsza do rozdzielczości w przypadku tego TV. Oczywiście, gdy zachowamy rozsądek i nie zaczniemy oglądać z jeszcze mniejszych odległości bo wtedy faktycznie PPI robi się niewystarczające.

Nie przypadkowo dla porównania wybrałem 42 cale. PPI a mamy do czyniena z wyświetlaniem bitmapy jest dokładnie takie same jak przy opisywanym modelu 4k. Więc nie ma mowy o lepszej jakości obrazu. Jest dokładnie taka sama. Proporcjonalnie zwiększono wielkość 4x i rozdzielczość. To dalej full hd na większej matrycy a nie ultra hd. Przy tej wielkości lepszą jakość uzyskamy wyłącznie przy 8k lub przy 42 calach 4k..

Przy 42 calach i 84 do zachowania pełnych detali obrazu zalecana odległość to 166-168 cm dokładnie taka sama. Jedyny zysk, oglądamy full hd na 4-krotnie większym ekranie. I faktycznie to robi wrażenie pod waruniem, że oglądany materiał wyświetlany jest natywnie, W pozostałych przypadkach jest o wiele gorzej niż oglądany ten sam materiał na 42 calach.

Wystarczy zrobić prosty test. Ten sam kadr... zdjęcie i porównać.

To dalej LCD czyli 16mln z palety 11 mld. Daleko za plazmą.

Wartość użytkowa w warunkach domowych na dzisiaj praktycznie żadna. Brak nośników danych, pozostaje holografia ale odczyt 0.3 - 1.2 terabajta to koszt urządzenia 18k dolarów czyli dalej abstrakcja dla przeciętnego Kowalskiego. Chyba że kupujący lubi podnosić sobie ego i będzie oglądał zdjęcia i inne statyczne obrazy. Powodzenia.

Pasywny obraz 3D oglądany z zalecanej odległości nie zachwycił mnie może dlatego, że był skalowany.

Pozostały material pomijam bo przy stop klatce zawsze był nieostry i wyrażnie wydoczne są artefakty. Dotyczy to również wszystkich testowanych kanałów telewizji HD.

Szacuje się, że technologia 4k "udomowi" się dopiero w 2020 r. Do tego czasu wszystko wielokrotnie się pozmienia a o Sony'm 4k obecnie testowanym już nikt... prawie nikt nie będzie pamiętał.

Edytowane przez slawekj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trochę szybciej się udomowi ale z HD było tak samo (2005 początki a teraz standard) czyli około 6-7 lat. Też wtedy były pierwsze TV Full HD LCD wielkie, grube i drogie ;). Trochę podobnie jak obecnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie upowszechnić się powinno dużo szybciej.

obecna cena jest z kosmosu bo przecież ten tv to w zasadzie 4 matryce 42cali (czyli skrajny przykład LG 42LM3400 x 4 = 8000zł).

tylko producent musiałby je dokładniej "przyciąć" i włożyć w jedną obudowę.

ewentualnie sami robimy składak i podłączamy do kompa z eyefinity i mamy za 1/10 ceny zestawik 4k/3d już dziś.

dodatkowo w gierkach mamy bez problemu odświeżanie 60fps.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klaus71 :) gdyby można było coś takiego zrobić w tak łatwy sposób to z pewnością każda firma zrobiłaby TV 84" za 10.000,- PLN i zasypała rynek swoimi produktami.

Dla mnie póki co ten model Bravii jest czymś w rodzaju starszych amplitunerów Sonego. Raczej chodziło o pokazaniem możliwości firmy, niż o jakąś wielką sprzedaż. Tak samo jak z amplitunerami wygląda tutaj sytuacja cenowa - mało kogo było na nie stać w tamtych czasach lub po prostu były mało dostępne.

Cena z kosmosu ;) no trochę polecieli, ale dolicz wszystkie rzeczy około sprzętowe takie jak: testy, aprobaty techniczne, transport, badania itd. To pochłania najwięcej czasu i kasy przed wrzuceniem czegoś na rynek. Sam pracuję w firmie produkcyjnej i wiem ile kosztują aprobaty techniczne, badania, utrzymanie laboratorium badawczo rozwojowego i tym podobnych pochłaniaczy kasy. Przecież nikt tego nie będzie brał na siebie tylko podzieli przez szacowaną sprzedaż i dorzuci do ceny towaru.

Jestem ciekaw ile będą kosztowały późniejsze modele za jakieś 5 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przypadkowo dla porównania wybrałem 42 cale. PPI a mamy do czyniena z wyświetlaniem bitmapy jest dokładnie takie same jak przy opisywanym modelu 4k. Więc nie ma mowy o lepszej jakości obrazu. Jest dokładnie taka sama.

Uważam, że bezpośrednie odnoszenie wartości PPI do jakości obrazu jest błędne. Trzeba jeszcze uwzględnić w tym rachunku pozycję widza przed ekranem. Przyjmijmy następujący scenariusz: mamy wyświetlacz 42" 4K, ale siadamy w odległości większej niż 1,66 metra od niego. Według tabelki którą przytoczyłem w takich warunkach nie zauważysz różnicy pomiędzy matrycą 4K, a Full HD, bo oczy nie mają wystarczającej zdolności rozdzielczej. Więc gdzie ta wyższa jakość dzięki PPI...?

Odpowiedź: Jest marnotrawiona, bo przez zbyt mały ekran nie dostrzegamy detali obrazu, które powinniśmy. Gdy rozciągniemy wyświetlacz do omawianych 84" i pozostaniemy w tym samym miejscu to naszym oczom ukażą się elementy, których dotąd nie widzieliśmy i których nie byłoby przy 1080p (przy 1080p nastąpiła by degradacja obrazu przez spadek PPI).

Podsumowując: siedząc 1,66m przed ekranem 1080p optymalną jego wielkością jest 42". W takiej sytuacji zwiększanie PPI nic nie da, bo nie "wyrabiają" oczy. Przejście na 4K pozwala albo przysunąć się jeszcze bardziej do ekranu 42", albo zwiększyć go do 84" by ujrzeć większą ilości detali :)

To dalej LCD czyli 16mln z palety 11 mld. Daleko za plazmą.

No tu akurat się nie zgodzę. Plazmy mają bardzo wiele zalet, ale akurat ilość wyświetlanych odcieni jest w ich przypadku mocno ograniczona. Wyświetlacz plazmowy ma dużo uboższą ilość barw od LCD, reprodukuje dużo mniej jak 16mln odcieni koloru, oczywiście dzięki sztuczkom takim jak dithering czyli roztrząsanie koloru na kilka na niewielkim obszarze ta ułomność jest dobrze zamaskowana, ale i tak często można zauważyć banding, czyli brak płynności przejść tonalnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę w temacie 4K - w ramach Targów Dom Inteligentny w Warszawie od 25 do 27 października 2012 zostanie pokazany miedzy innymi projektor 4K Sony VPL-VW1000ES.

info: "Strefa kina domowego z projektorem oferującym rozdzielczość 4K Sony VPL-VW1000ES (4096 x 2160 pikseli, czyli czterokrotnie więcej niż Full HD) to duża atrakcja nie tylko dla koneserów kina. Jest to pierwszy projektor o takich parametrach."

I jakby nie patrzeć wychodzi taniej niż TV ---- Sony VPL-VW1000ES jest dostępny w cenie 87.000 PLN z VAT ;-)

Kris99

Edytowane przez Kris99

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównałem dostępne demka 4K z bluray i nawet na monitorze 1080p widać różnice, a co dopiero musi być na panelu 4K :), to musi być opad szczeny. Na blurayu nawet referencyjne filmy jak Prometheus czy thin red line nie mają aż takiej krystalicznej szczegółowości, wyglądają bardziej jak 720p podciągnięte do 1080p i trzeba dopiero ostrości dodawać w tv czy monitorze by to poprawić. Tu natomiast na demku 4K gdy kamera pokazuje panoramy to wszystko na panelu 1080p jest krystalicznie szczegółowe bez żadnego dodawania ostrości, dosłownie widzisz ze każdy piksel obrazu to szczegół i nic nie jest rozmazane, kontury są super ostre, dosłownie wszystko wygląda jak zdjęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest... też mam takie odczucie : ) Mam np. dema JVC i one nawet na monitorku full hd powalają ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gmeru, u mnie to nie kończy się na odczuciu, bo te słowo oznaczało by, że być może coś sobie przypadkowo ubzdurałem :) Na monitorze z matrycą ips i trybie bez żadnych upiększaczy różnica jest jednak bezdyskusyjnie widoczna, na pewno to nie jest tylko wrażenie bo nawet szwagrowi pokazałem demko w 4K i sam przyznał że wygląda lepiej niż Bluray, twierdził że jak gdybyś patrzył przez okno na realny świat.

Także po zobaczeniu tych materiałów 4K jakoś tak te wszystkie Bluray'e zmarniały, nie wyglądają już tak dobrze :)

Zauważyłem, że przede wszystkim same kolory są wyraźnie lepsze, taka panorama jak pokazuje szczegóły w oddali np zdjęcie miasta w nocy to te kolorowe szczegóły w oddali jak światła nie wytracają koloru, kolor jest bardzo intensywny. Na tradycyjnym materiale 1080p te kolorowe szczegóły w oddali są wyblakłe, kolor wchodzi w biel i ja zaraz widzę że to jest materiał filmowy, nie mam wrażenia fotorealizmu jak teraz przy 4K. Teraz pytanie skąd taka różnica. Niby system koloru jest ten sam, a jednak na pierwszy rzut oka widać że jednak rezultat lepszy. Pomimo zdania Pana Macieja Kopera który twierdził że subsampling koloru jest mało widoczny, ja jednak uważam że musi to być jednak kwestia rozdzielczości/subsamplingu koloru na bluray, gdzie jest ta rozdzielczość koloru ucięta o połowę, czyli na 960x540. Moje obserwacje potwierdza zasada działania subsamplingu, ponieważ subsampling sprawia że kolory wpadają za szybko w biel lub czerń, DOKŁADNIE TO SAMO CO ZAOBSERWOWAŁEM NA FILMACH BR. Dopiero materiał 4K wypełnia efektywnie kolorem panel 1080p, gdy podzielisz rozdzielczość 4K na pół (czyli dodasz kompresje koloru, subsampling koloru), to wciąż ma on większą rozdzielczość niż fullHD na bluray, nie ma więc wyblakłego obrazu na panelu 1080p.

Swoją drogą 5 minut nieskompresowanego materiału 4K to 180GB, ale już 10 minut mocno skompresowanego materiału 4K na youtube zajmuje 1.2 GB, czyli film 120 minut zajmował by około 15 GB'ów w takiej mocno skompresowanej jakości. To więc wydaje się że te płytki 100GB bluray mogą dać radę, bo przecież są w stanie pomieścić obraz w znacznie lepszej jakości niż te 15GB'ów, tym bardziej że czytało się niedawno jeszcze o nowym kodeku (h266 podajże?) który jest 2x wydajniejszy od h264. Także przyszłość maluje się pod znakiem 4K, szczerze mówiąc te 4K mnie bardziej interesuje niż te pseudo 3d dodane na siłę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę się z Wam zgodzić. Nie wiem jak to jest możliwe ale udało mi się wycisnąć z mojego TV jeszcze więcej i tak jak Wy zauważyłem że Blu-Ray jakoś wypada blado przy 4k.

Niestety byłem na targach "inteligentny dom" gdzie miałem okazję pobawić się projektorem Sonego. S790 upscalował Blu-Ray'a do 4k i podawał go na projektor. Efekt taki, że teraz wkurzam patrząc się na swój TV ;). Porównanie TV z projektorem - sam nie wiem na co bym postawił. Zarówno jedno i drugie dało bardzo przyjemny efekt w moim brzuszku więc zakochałem się i w tym i w tym :)

Edytowane przez eM!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym brał tylko ten projektor. On gładzi wszystko łącznie z tym x9005. Żeby chociaż był połowę mniejszy i cena połowa mniejsza (chociaż) ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...