Skocz do zawartości

misfit

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 740
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi dodane przez misfit


  1. Pokoj jest przygotowany w ten sposob, że jest przynajmniej "mala lampka". I tyle wiemy ale to zdaje sie wystarczy aby odniesc to do naszych doswiadczen. Prawdopodobnie bedzie trzeba uzywac jasnych trybow w projekorze. To chyba nie bedzie juz jak w wymarzonym kinie. Ale zostawmy kino.

    Kolega wspomina o użyciu owej lampki bo nie chce oglądać przy całkowitych ciemnościach, tyle, że jestem pewien, że pomysł z lampką pójdzie szybko w zapomnienie po pierwszym uruchomieniu projektora - po prostu za lampkę będzie robić światło rzucane z projektora :)

    Tak ale tylko jesli zaciemnimy i przygotujemy pokoj. W bialo-kolorowym, nasłonecznionym salonie juz nie bedzie tak super chocby to bylo 5x jasniejsze Barco.

    Rolety, najlepiej zewnętrzne, to jest podstawa. Bez tego jak dla mnie nie ma co startować w ogóle do myślenia o projektorze.

    Nie ma co się oszukiwać, większość ma jasne ściany i sufit i nie może sobie pozwolić na zrobienie z pokoju jamy Batmana - w takiej sytuacji można się ratować częściowo ekranem o szarej powierzchni, ale wiadomo... kontrast obrazu i tak będzie słabszy niż na TV. Mimo wszystko projektor ma tyle zalet, i nie mam na myśli tylko wielkości ekranu, że sam osobiście nie wyobrażam sobie oglądania filmu czy sportu na czymkolwiek innym niż projektor, nawet jeśli mamy te nieszczęsne białe ściany i sufit.

    A co z grami?

    Kto z Was bedzie chciał grac w strzelanke w ktorej milisekundy czasu reakcji decyduja o powodzeniu lub porazce. Ja wybieram nawet w ciemnosciach TV. W pelnym swietle czy polmroku ciagle TV bedzie wyswietlaczem na ktorym bedzie latwiej dostrzec i zadecydowac czy te piksele w oddali to wrog czy martwa natura.

    Kto sie nie zgadza reka do gory. Tylko teoretykom i neofitom tym razem dziekujemy. Kto tak szczerze uwaza ze gra mu sie lepiej w dynamiczne grywymagajace celowania, przy swietle, na projektorze, a nie na duzym TV?

    Na swoim projektorze (wysłużony Epson 1080UB) czasami pogram w FIFĘ, jakąś strzelankę w singlu (online tylko PC na monitorze - pod tym względem jestem oldschoolowcem i bez myszki nawet nie startuję), poza tym często oglądam tenis ziemny gdzie piłki są serwowane z prędkością ponad 200km/h i nie widzę żadnego problemu.

    Tak jak są TV bardziej lub mniej nadające się do grania (czas reakcji, input lag) tak samo jest z projektorami.


  2. Zamiast teoretyzować i wyliczać DPI (oglądajmy na 26 calach... dopiero wyjdzie z tego zacne DPI ;) ) obejrzyj sobie ostrość obrazu np. z Mitsubishi HC4000 (źródlo oczywiście coś z Blu-ray'a) i szybko zmienisz zdanie.

    Tylko to się tyczy osoby prywatnej, a nie gdzieś w sklepie gdzie nie ma pełnego zaciemnienia i nie wiadomo jak z focusem i usiądź przy odpowiedniej odległości od ekranu czyli ~1.75x szerokość obrazu.


  3. Co do tekstu mobora, że na 120 calach będzie mydło bo 1080p nie wyrabia dla takich przekątnych... coż, z litości pominę to milczeniem :D

    Co do kontrastu to zależy jaki TV porównujemy do jakiego projektora oraz jak przygotowany jest pokój do projekcji (i nie mam tu na myśli tylko zamontowania rolet, ale kolor ścian i sufitu...)

    Przy dobrze przygotowanym pokoju dzisiejsze budżetowe maszynki (Mitsubishi HC4000, Epson TW-3600) nie mają absolutnie czego się wstydzić pod względem kontrastu w porównaniu do TV o podobnej cenie, a projektorom JVC mało który TV jest w stanie podskoczyć jeśli chodzi o jakość generowanego obrazu, również co do poziomu czerni.


  4. Jakieś fatum chyba ciąży nad tą Planetą Ziemią :angry:

    Niestety również nowe zagraniczne wydanie Planeta Ziemia nie jest pozbawione wad.

    Co prawda w porównaniu do starszego wydania w końcu mamy:

    - właściwy format obrazu w jakim zarejestrowany został ten film (1080/50i)

    - blisko ~50% wyższy bitrate dla obrazu

    - dźwięk DTS-HD HR 5.1 (poprzednio Dolby Digital 5.1)

    - brak bandingu

    Ale okazuje się, że w czterech odcinkach kontrast został podbity do niebotycznych rozmiarów skutkiem czego mamy ostre przepały.

    Porównanie do starej wersji np. pod tym linkiem i np. tutaj.

    Jak ktoś już kupił te skopane wydanie to musi się skontaktować z dystrybutorem (2Entertain) i po przesłaniu do nich płyt nr 2 i 3 ("tylko" w nich występują przepały) odsyłają poprawne płytki. O ile wiem wymiana płytek nie dotyczy tylko UK, ale i całej Europy.


  5. Moim zdaniem trochę niesprawiedliwa ta ocena obrazu. W ich gradacji powinno być max 4/5, a nie trója.

    Tym bardziej, że audio (384kbps!!) ocenili na tym samym poziomie co obraz, 3/5...

    W recenzji piszą, że ostrość obrazu jest fantastyczna, szczególnie przy zbliżeniach twarzy, ale obrazek ogólnie ma tyle niedociągnięć, że musieli zjechać z oceną co najmniej do tych 3/5.

    Ich zdaniem obraz jest bardzo zabrudzony i poddają pod wątpliwość czy to był celowy zabieg jak np. w Grindhouse. Poza tym piszą, że czernie są kiepskie, ale chodzi im chyba nie o brak smolistości czerni, a bardziej o jej "płaskość" tzn. niewielka ilość detali w ciemnych scenach. Poza tym narzekają na kolorki i to, że od czasu do czasu widoczny jest banding obrazu na jednolitym tle. Wspominają też o jakichś "blue streaking flashes" (niebieskie migoczące smugi ? :) ), które czasami objawiają się w końcówce filmu.

    Co ty na to ? :)


  6. Wydanie niemieckie posiada polskie napisy oraz lektora.

    Polska wersja dvd co prawda prezentuje się świetnie (jak na dvd), ale wydanie BD to już inna liga - oczywiście największa poprawa w ostrości obrazu, bardziej smoliste czernie (nieco kosztem shadow detali) i mocniej nasycone kolorki.

    Jednym słowe REWELACJA - jeden z najlepszych transferów jaki dane mi było widzieć.

    Co do dźwięku to oczywiście musi być i jest lepiej niż na dvd (DTS-HD MA 5.1), ale czegoś mi w tym wszystkim brakowało abym nazwał ścieżkę dźwiękową w Moulin Rouge, referencyjną...

    Kilka screenów porównawczych do dvd - http://www.avsforum.com/avs-vb/showthread.php?t=1300515


  7. Dobra, dorwałem kilkuminutowego sampla DVD i mogę tylko napisać, że warto czasami sobie przypomnieć jaka to jest w większości przypadków jakościowa przepaść w stosunku do BD... 8)

    Zresztą co się będę rozpisywał, zobaczcie sami:

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27975

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27974

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27970

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27968

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27986

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27977

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27978

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27980

    http://screenshotcomparison.com/comparison/27983

    Ostrość, kolorki... komentarz zbędny.

    Poza tym jest też nieco inne kadrowanie, na BD jest więcej informacji obrazu u góry i po bokach.

    Dodam jeszcze, że chociaż film nie został na BD przeczyszczony całkowicie z paprochów i drobinek kurzu to jest ich zdecydowanie mniej niż na DVD.

    A tam gdzie na BD pojawia się większe ziarno, na DVD jest kiszka - po prostu zarówno rozdzielczość SD jak i sam kodek MPEG-2 nie radzą sobie z odwzorowaniem ziarnistości obrazu i pojawiają się makrobloki.


  8. Moim zdaniem warto - nie mam okazji bezpośredniego porównania do DVD, ale obrazek jest znośny, ostrość jak na film z lat 90-tych całkiem niezła, czernie też w porządku. Ogólnie filmowy charakter obrazu, żadnych widocznych manipulacji filtrami wyostrzającymi czy odszumiaczami - to co może niektórym przeszkadzać to ziarno, które jest obecne od pierwszej do ostatniej minuty i przy scenach ze słabym światłem jest ono dość wyraźne. Poza tym co jakiś czas pojawiają się zanieczyszczenia taśmy filmowej (białe kropeczki).

    Wydanie UK (~40PLN) ma polskie napisy.


  9. Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać :)

    Pierwszy odcinek w Polsce już w kwietniu na HBO, kilka dni po premierze w USA (17 kwietnia).

    Jakby ktoś nie wiedział to serial powstał na podstawie bestsellerowej sagi fantasy George'a R.R. Martina - Pieśni Lodu i Ognia.

    Pierwszy sezon to 10 odcinków, które będą oparte na I tomie książki. Produkcją Gry o tron zajmuje się HBO więc można być niemal pewnym, że lipy nie będzie.


  10. 15m to koszt koło 600-700 PLN ale wszystkie no name i tańsze poprostu nie dadza rady

    Mam kabel 15m kupiony w USA (monoprice.com) za 70PLN 3 lata temu i cały czas działa bezproblemowo - 1080/24p, 1080/50i, Deep Color.


  11. Zdradzać fabuły nie będę, napiszę tylko, że jest to klasyczny dramat kryminalny, zdecydowanie nie hollywodzki (made in Australia) więc jak ktoś oczekuje mnóstwa efektów specjalnych i wartkiej akcji rodem z Salt to niech lepiej poszuka czegoś innego.

    Mamy za to wciągającą, choć trochę wolnie prowadzoną fabułę ze scenariuszem trzymającym się kupy i całkiem niezłym aktorstwem pomimo mało znanych twarzy (za wyjątkiem Guy'a Pearce'a) - czyli znów totalne przeciwieństwo do wcześniej wspomnianego Salt ;)

    Film został obsypany nagrodami na różnej maści festiwalach, a Jacki Weaver otrzymała nominację do tegorocznych Oskarów - czy słusznie czy nie to już każdy musi sobie odpowiedzieć wedle własnego gustu. W każdym razie jak dla mnie Animal Kingdom jest jednym z lepszych filmów tego roku w swojej kategorii.

    78980518.jpg

    Co do wydania BD to obraz i dźwięk w wydaniu amerykańskim jest przyzwoity, nie wyróżnia się jakoś szczególnie na plus ani na minus. Jakbym miał koniecznie oceniać to ode mnie by dostał 7/10, tyle, że trzeba dodać, że rzadko kiedy obsypuję filmy 9 i 10-tkami...

    Nic mi nie wiadomo na temat polskiego wydania, z tego co czytałem to premiera na DVD planowana jest pod koniec lutego przez TiM Film Studio więc może jakoś w tym czasie też wyjdzie wersja na BD. Oby...

    I na koniec trochę suchych danych:

    Obraz - 1080p (2.40:1) @ 21965 kbps

    Dźwięk - DTS-HD MA 5.1 @ 3313 kbps

    Napisy - angielskie, hiszpańskie.

    • Lubię 1

  12. To o czym piszesz i co widać na screenie to jest nic innego jak artefakty kompresji skutkujące zdecydowanie za niskim bitrate dla obrazu.

    3691kbps i do tego skompresowane xvid'em to jest poniżej wszelkiej krytyki dla rozdzielczości 1920x1080 - jedyne miejsce na płytę z tym filmem to jest kosz.

    To samo się tyczy 99% materiałów 720p/1080p z youtube'a - mają one niewiele wspólnego z prawdziwym HD, również jeśli chodzi o zwiastun Mrocznego Rycerza, którego screena wkleiłeś. Makrobloki widoczne raz po raz i wszechobecne mydło... najlepiej je widać tak jak sam zauważyłeś w ciemnych scenach i przy jednolitym tle.

    Ściągnij sobie jakieś wysokiej jakości demo albo najlepiej wypożycz film na płycie Blu-ray i przekonasz się, że z Twoim sprzętem jest wszystko w porządku.


  13. Tak jak andsie1 - u mnie zero problemów z TSMuxerem od czasu jak poprawili współpracę ze stacjonarkami Panasonica (m.in obsługa VC-1).

    2012 i John Rambo - dodane napisy TSMuxerem, zero przycinek, podobnie jak w ponad setce innych tytułów potraktowanych tym programem. Dodam, że ślepy nie jestem, a i na ekranie 100" żaden mankament obrazu mi nie umknie ;)


  14. Nie wiem czemu u ciebie czernie są w porządku.

    Fakt jest faktem, że kilka osób zgłaszało problemy z czerniami w polskim wydaniu (w tym wątku oraz w tym poświęconym samemu filmowi), dla pewności skoczyłem do wypożyczalni po D9 i porównałem je z wydaniem UK, które posiadam i potwierdziłem bubla. A screeny w żadnym razie nie były manipulowane czy coś takiego - screenshoty z polskiego i angielskiego wydania zostały wykonane na tym samym playerze (MPC HC) przy użyciu tych samych filtrów i przy identycznych ustawieniach obrazu i przedstawiają stan faktyczny.


  15. Zabaweczka czy nie-zabaweczka, 50 lumenów to jakiś żart :)

    Chyba, że zabawa ma na tym polegać, że tatuś puszcza dzieciakom bajeczkę, a one mają sobie ją wyobrazić :lol:

    Powyższe dotyczy urzędowania przy niepełnym zaciemnieniu pokoju, a jak mniemam dzieciaki będą unikać jak ognia całkowitych ciemności. Więc nie bardzo rozumiem czemu ma służyć ta zabaweczka ? :)

    Mój projektor wyciąga w trybie dynamicznym 1800 lumenów (zmierzony kontrast on/off ~4000:1), czyli 35 razy więcej od tej Optomy i przy tej jasności za dnia wartość kontrastu on/off to ledwo liczba trzycyfrowa.


  16. Warto chyba jeszcze wspomnieć co nieco o specyfikacji...

    Technologia wyświetlania	Pojedynczy układ 0.3” WVGA DMD w technologii DLP® od Texas Instruments
    Natywna rozdzielczość	WVGA 854 x 480
    Jasność	50 ANSI Lumenów
    Kontrast	800:1
    Waga	0.77 kg
    Wejścia/Wyjścia	
    Wejścia:	PC/Video: VGA 15 Pin D-sub (RGB/YPbPr), Composite (RCA), Audio In (2RCA L+R)
    Max. Rozdzielczość	XGA 1024 x 768
    Kompatybilność z komputerem	XGA, SVGA, VGA
    Kompatybilność video	PAL (B, D, G, H, I, M, N, 576i/p), NTSC (M, 4.43/3.58 MHz, 480i/p)
    Proporcje projekcji	2.1:1
    Wielkość ekranu	0.33 – 1.90m (13” – 75”) przekątna [zalecana W DZIEŃ 40" / W NOCY 75"]

    Pomijam już natywną rozdzielczość, ale 50 lumenów ? Serio ? :lol:


  17. Miałem jakiś czas Xtreamera i pozbyłem się go właśnie z powodu tych problemów z 24p z moim projektorem.

    U mnie to wyglądało tak, że przy włączonej opcji 24p obraz nie tylko co kilkanaście sekund dostawał czkawki, ale poza tym na materiale 23.976fps obraz tracił synchronizację z dźwiękiem po kilkudziesięciu sekundach oglądania i wraz z upływem czasu ten rozjazd obrazu względem dźwięku cały czas się powiększał.

    Z kolei na materiale 24.000fps bez względu czy opcja 24p była włączona czy też nie, miałem rozjazd obrazu względem dźwięku i żadna wersja softu tego nie eliminowała.


  18. Wygląda na to, że ta wersja jest prawidłowa.

    raz - http://uk.blu-ray.com/movies/Planet-Earth-Blu-ray/15060/

    a dwa, z forum.blu-ray.com co poza tym różni starą wersję od nowej

    I have received my copy of the new special edition today.

    The set consists of 4 x BD50, 1 BD25 and 1 DVD.

    * Each episode with new 1080i50 VC1 encodes (Disc 1-4)

    * DTS HD HR 5.1 audio

    * Production diary for each episode included as extra features on the discs (SD)

    * Great Planet Earth Moments documentary (SD)

    * Natural World: Secrets of the Maya Underworld (SD)

    * Natural World: Snow Leopard

    * Natural World: Desert Lions

    * Audio commentaries

    * HFH Subtitles

    * Music only episode play (Dolby 2.0)

    * 24 page colour booklet

    I have done a quick comparison with some of the problems scenes from the previous release and the banding issues are look to be gone . The descriptions on the back mentions "all the episodes re-encoded to a standard not previously available".

    The packaging seems very similar to the original release, and consists of two smaller digipacks each containing 3 discs held together by an outer slipcase.

    Overall a very nice upgrade and recommended if you enjoyed the previous release.


  19. O ile z ocenami obrazu na blu-ray.com nowszych tytułów zgadzam się w 90% przypadków to z tymi starszymi czasami naprawdę nie wiem na czym oni się opierają.

    4/5 za obraz ? Tyle samo co Alien ? 0,5pkt gorzej od rewelacyjnego Braveheart'a ? Serio ?

    Tutaj znajduje się porównanie wydania Blu-ray do dvd.

    Poprawa w ostrości obrazu minimalna względem dvd, trochę inne kolorki i mam wrażenie, że w wydaniu Blu-ray za bardzo chcieli wyłuskać szczegóły obrazu z cieni na czym ucierpiały czernie.

    Inny przykład to Il Gattopardo, który w wersji amerykańskiej (stary master) dostał za obraz 5/5 - dla oceny odrestaurowanej wersji francuskiej brakowałoby skali na blu-ray.com :)

    Szczegóły tutaj - click

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...