Ranking użytkowników

Na szczescie wersja wydana na BD-UHD ma prawdziwego bezstratnego Atmosa zakodowanego w DDTHD a nie stratnego zakodowanego w DD+ jak z Disney+. Podobnie z bitrate’m obrazu. Tak wiec uczta dla oczu i uszu jest z BD-UHD, a streaming z Disney+ jest „wersją dla ubogich” zadawalajacych sie gorszym dzwiekiem i gorszym obrazem.

Czyli nie tylko ubogie zmysly ale takze uboga kieszonka i z ciebie nie ma co wyssać? Raz … moze wlasnie dlatego jakosc ze streamingu ci wystarczy? Dwa … jak kogos stać na plyty BD-UHD to jest frajerem? Bardzo ciekawa filozofia zyciowa, he, he, he.

Netflix zaprezentował listę filmów i seriali, które właśnie pojawiły się na platformie. Jednym z powracających filmów na platformę jest "Top Gun", czyli nagrodzony Oscarem klasyk z 1986 roku.   Przeczytaj całość

Widocznie NIE SLYSZYSZ róznicy pomiedzy dzwiekiem stratnym DD+ (640 kBps) a dzwiekiem bezstratnym DD True HD (ok. 5500 kBps). Na Disneyu nie uswiadczysz sciezki w DTS HD MA, a szkoda bo brzmi zupelnie inaczej niz Atmos i wcale nie gorzej. Nie uswiadczysz też oryginalnej sciezki stereo w PCM 24/96. Widocznie NIE WIDZISZ roznicy pomiedzy obrazem 15 Mbps a obrazem 90 Mbps. Ubogie zmysly masz, nie potrzebujesz wiec nic wiecej. PS. na plycie BD-UHD w materialach dodatkowych jest zapis występu Queen z Live Aid z Wembley z 1986 roku. Na Disney+ … nima .