BenQ EW277HDR test pierwszego monitora PC z HDR i DCI P3
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Wyposażenie i złącza
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Konfiguracja komputera do obsługi HDR
- Konfiguracja gier do obsługi HDR
- Sprawność BenQ EW277HDR w HDR
- Gry w HDR vs w SDR w praktyce
- Współpraca z konsolami
- Oddanie barw w trybie SDR
- Kontrast
- Równomierność ekranu
- Odwzorowanie ruchu
- Responsywność / Input lag
- Podsumowanie i ocena
Wygląd
Monitor jest wykonany schludnie i dosyć nowocześnie. Oczywiście zastosowane materiały nie są bardzo wysokiej klasy (w dotyku), jednak wizualnie niczego mu nie brakuje.
Monitor chwali się dumnie osadzoną etykietą “HDR” w prawej dolnej części. Przycisk znajdujący się pod nią służy do włączania i wyłączania funkcji konwersji materiału SDR -> HDR, czyli w uproszczeniu, do symulowania prawdziwego efektu HDR na zwykłej treści np. ze starszych gier. Nie jest to innowacyjne rozwiązanie i sprowadza się do manipulowania krzywą gamma, by przygasić cienie i podbić biele, dając wrażenie większego kontrastu. Nie poświęcę więc kolejnego akapitu temu dodatkowi, to co nas będzie interesować to prawdziwy HDR10 z PC!
Przyciskiem możemy włączyć też funkcję Brightness Intelligence +, która na podstawie sensora światła (umieszczonego na dolnej krawędzi monitora) automatycznie dostosowuje jasność ekranu i jego temperaturę barwową (przyjmując założenie, że cieplejszy obraz jest bardziej komfortowy dla widza wieczorami – chroni jego wzrok). Demo działania funkcji bardzo dobrze prezentuje poniższy film. Fajnie, że pomyślano o takiej funkcjonalności.
(21809)