Światowy hit “Avatar: Istota wody” zmierza powoli do dystrybucji cyfrowej! Kiedy będziemy mogli go obejrzeć także w serwisie VoD Disney+? Premiera prawdopodobnie nieprędko.
Kiedy film “Avatar: Istota wody” będzie można obejrzeć na Disney+? Premiera nie tak prędko
Mega hit “Avatar: Istota wody” wkrótce nie tylko w kinach! Po ponad 100 dniach od premiery, wreszcie będziemy mogli obejrzeć ten tytuł w domowym zaciszu. Disney przedłużał emisję w kinach z powodu ogromnej popularności tytułu, który zarobił ponad 2,2 miliarda dolarów w box office, jednocześnie stając się trzecim najlepiej zarabiającym filmem w historii! Lepsze były tylko “Avatar” z 2009 roku i “Avengers: Endgame”.
Produkcja ma trafić do dystrybucji cyfrowej już 28 marca, a kupujący otrzymają w pakiecie aż 3 godziny dodatkowych materiałów, które przedstawiają proces powstawania filmu. Tytuł najpierw będzie można kupić w cyfrowych sklepach. Data premiery w serwisie Disney+ nie została jeszcze podana, ale możemy przypuszczać, że twórcy będą chcieli jeszcze “potrzymać” film w kinach, aby przyniósł on jak największe zyski. Poprzednia odsłona przestała być wyświetlana na dużych ekranach po aż 234 dniach! Jeśli podobnie byłoby w tym przypadku, to na premierę w VoD musielibyśmy poczekać aż do końca 2023 roku.
Miejmy nadzieję, że Disney nie będzie kazał nam czekać tak długo i doda wreszcie film na platformę streamingową. Oglądaliście już ten hit? Zapraszamy do przeczytania naszej recenzji:
- PRZECZYTAJ TAKŻE: “Avatar: Istota wody” – recenzja filmu
Źródło: własne
Filmy, seriale, VoD i serwisy streamingowe – przeczytaj więcej:
- “The Mandalorian”: 3. odcinek 3. sezonu może rozczarować niektórych widzów! Dlaczego?
- Ted Lasso powrócił! Słynny trener wciąż w formie? Recenzujemy 1. odcinek 3. sezonu!
- Jaki film lub serial wybrać na wieczór? 6 super nowości czeka na Netflix!
- Disney+ na cały rok za darmo! Ruszyła genialna promocja – jak odebrać?
- Polscy widzowie na Netflix czekają na 5. sezon tego serialu. Pojawiła się możliwa data premiery!
(22149)
Byłem na 3D 60FPS w IMAX, można było wyjść po 45 minutach. Piękna oprawa i nic więcej. Fabuła? Avatar zalany wodą, połączony z teenage drama, królem lwem i uwolnić Orkę. Ledwo wytrwałem do końca.
Nikogo nie obchodzi Twoje zdanie. Współczuję takiego niedojrzałego odbioru świetnego filmu.