Najnowsza premiera Max. Wielki budżet, marny zysk, ale… ten film i tak trzeba zobaczyć!
Jedna z najbardziej dyskutowanych premier tego roku właśnie zawitała do biblioteki platformy Max. „The Alto Knights” – film w reżyserii Barry’ego Levinsona z Robertem De Niro w podwójnej roli – jest dostępny dla polskich widzów. Produkcja, która swoją światową premierę miała zaledwie trzy miesiące temu, teraz trafia do szerszego grona odbiorców, omijając polskie kina.
- ZOBACZ TEŻ: Świat czekał 6 lat. Owiane legendą uniwersum powraca! MEGA zwiastun, który musisz obejrzeć
Film „The Alto Knights” już na Max – gangsterski dramat z De Niro, który dzieli widzów
Akcja „The Alto Knights” toczy się w Nowym Jorku lat 50. XX wieku i przedstawia rywalizację dwóch legendarnych mafiosów: Vito Genovese i Franka Costello. Obu gangsterów zagrał Robert De Niro, który wciela się w tych bohaterów z wyczuwalną precyzją i charakterystycznym stylem. Gdy Vito zleca zamach na Franka, wszystko wskazuje na rychły koniec tego ostatniego. Jednak Costello cudem uchodzi z życiem i staje przed najtrudniejszą decyzją swojego życia – postanawia odejść od mafii i zmienić swoje życie.
Chociaż „The Alto Knights” miał swoją kinową premierę 21 marca 2025 roku, w Polsce film nie pojawił się na dużym ekranie. Platforma Max postanowiła nie czekać długo – na początku czerwca tytuł trafił do ich oferty. Co więcej, widzowie mają do wyboru nie tylko oryginalną wersję językową z napisami, ale również pełen polski dubbing, co z pewnością ucieszy część odbiorców.
Film powstał za ogromny budżet – aż 45 milionów dolarów. Tymczasem zwrot z inwestycji okazał się dramatycznie niski. Do tej pory „The Alto Knights” zarobił zaledwie 9,5 miliona dolarów. To kolejna porażka finansowa Warner Bros. w krótkim czasie, po takich tytułach jak „Joker: Folie à Deux” czy „Megalopolis”. Decyzja o szybkim udostępnieniu filmu na Max nie dziwi – być może platforma liczy na większe zainteresowanie widzów w domowym zaciszu.
Czy warto obejrzeć „The Alto Knights”?
„The Alto Knights” to film, który zdecydowanie dzieli publiczność. Na portalu Rotten Tomatoes jedynie 39% krytyków wystawiło pozytywną opinię, co świadczy o chłodnym przyjęciu w środowisku filmowym. Inaczej sprawa wygląda wśród widzów – aż 71% z nich uznało film za wart uwagi. Największym atutem produkcji okazuje się Robert De Niro. Aktor po raz kolejny udowadnia, że jego talent nie zna granic, nawet w wieku 80 lat.
Jeśli jesteś fanem klasycznych opowieści mafijnych, dramatycznych zwrotów akcji i aktorskich popisów na najwyższym poziomie, „The Alto Knights” to pozycja obowiązkowa. Nawet jeśli nie każdemu przypadnie do gustu tempo filmu czy jego narracyjna struktura, to dla samego występu De Niro warto poświęcić te dwie godziny w niedzielne popołudnie.
Źródło: Max
Zobacz więcej:
- Idealny film na letni wieczór od Prime Video! Co to za produkcja? Must watch
- Potężna premiera na Disney+! Czegoś takiego jeszcze nie było
- Ten serial powalił widzów na łopatki. Będzie 2. sezon i trafi na Max!
- Ten serial to NUMER 1 na Netflix! Wszyscy go oglądają
- Kontrowersyjny polski piłkarz bohaterem filmu! Pojawi się na SkyShowtime
