Test Sony Bravia 9 – król telewizorów Mini LED 2024 roku z niesamowitą jasnością HDR!

Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)

Tryb fabryczny “IMAX Enhanced”

Redakcyjna kalibracja Sony Bravia 9 HDR

To, że Bravia 9 spisała się na medal w starciu z referencją, jest jasne. Jednakże redakcyjny obowiązek każe jeszcze sprawdzić, jak dokładnie telewizor wyświetlał barwy przed i po redakcyjnej kalibracji. Naturalnie do przeprowadzenia procedury testowej użyliśmy najlepszego trybu fabrycznego, którym w dalszym ciągu jest „IMAX Enhanced”. Musimy przyznać, że jeśli chodzi o najbardziej podstawowe parametry obrazu, takie jak balans bieli czy krzywa EOTF (zastępująca gammę), jest naprawdę w porządku, choć z małymi zastrzeżeniami. Są nimi nadmiarowość zielonej barwy oraz lekkie podbicie jasności w wysokich rejestrach. Powodowało to nieprzyjemną tintę na całej długości obrazu oraz utratę detali w najjaśniejszych partiach. Generalnie dużo poważniejszym problemem było zachowanie samych kolorów. Jak możecie sami zauważyć, nawet z pozoru drobna kwestia, jak balans bieli, może mieć ogromne znaczenie dla całościowego obrazu. Wracając do krzywej EOTF, która w telewizorach Sony jest fabrycznie na dobrym poziomie, czasami wymaga drobnych korekt, jak w testowanej Bravii. Była ona dość mocno podbita w górę przy wysokich rejestrach, co powodowało zlanie się detali w bielach. Wysokie wartości deltaE były również spowodowane problemami z samymi kolorami, których punkty pomiarowe były dalekie od referencyjnych. Te problemy skutkowały mocnym rozstrojeniem obrazu w najwyższej jakości, przez co nie zachwycał on tak, jak powinien. Jednakże i tym razem użyliśmy narzędzi, a rezultaty okazały się naprawdę solidne. Zdecydowaną większość błędów byliśmy w stanie wyeliminować praktycznie do zera, a niektóre bardzo mocno poprawić, dzięki czemu filmy i seriale w formacie HDR zyskały sporo przestrzeni, by zachwycać widza.

Skalowanie SD, obróbka cyfrowa – procesor obrazu XR

Sony Bravia 9 wyposażony jest w superinteligentny procesor obrazu “Cognitive Processor XR”, który ma za zadanie naśladować sposób, w jaki działa ludzki mózg. Skaluje i obrabia on cyfrowo obraz, który trafia potem na ekran. Sprawdzimy zaraz jak radzi sobie on w rzeczywistości, ale najpierw opis możliwości procesora od samego producenta:Układ Cognitive Processor XR daje nam kilka ciekawych funkcji. Głównie chodzi tutaj o parametry “Rozdzielczość”, oraz “Łagodna gradacja” które pozwalają zamaskować niedoskonałości obrazu przy słabym sygnale oraz uwypuklić niektóre walory obrazu. Poniżej możemy zobaczyć jak suwak “Łagodna gradacja” radzi sobie z posteryzacją obrazu w słabszym jakościowo pliku wideo:

Parametr “Rozdzielczość” ma za zadanie wyostrzenie obrazu bez widocznych artefaktów, które niestety pojawiają się przy klasycznym suwaku “Ostrość”. Trzeba przyznać że radzi sobie z tym na prawdę dobrze:

(27054)