TEST: Philips 65PUS9809/12 Ultra HD 4K powered by Android! Seria 9800 – 9809
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Ambilight
- Wyposażenie
- Jakość obrazu – wstęp
- Obraz 2D
- Pomiary
- Kontrast i czerń
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia, podświetlenie
- Technologia 3D
- Granie na konsoli i PC
- Ultra HD 4K
- Powered by Android
- Menu telewizora
- Jakość dźwięku
- Oglądanie telewizji DVB-T / DVB-S
- Pobór energii
- Podsumowanie
Wygląd
Pierwsze wyjęcie 9809 z pudła, postawienie go na na nóżkach lub powieszenie i…. przysłowiowy opad szczęki. To dokładnie taki sam efekt a nawet lepszy niż w przypadku serii, którą testowaliśmy nie tak dawno czyli 8109. Telewizor prezentuje się przepięknie. Staranność i dokładność wykonania mówiąc krótko: powala. Czuć ten powiew Philipsowego lifestyle’u. Osobiście odczuwam podobne wrażenie jak w przypadku produktów Apple. Wszystko jest niesamowicie gustowne. Matrycę otacza bardzo wąska ramka, która idealnie współgra z systemem Ambilight. Jest tak wąska, że prawie jej nie ma! Zatem światło, które się roztacza zza ekranu pięknie współgra i poszerza na spektrum oglądanego obrazu. Po środku dolnej ramki znajduje się drobne, podświetlane logo wraz z wysuwaną mechanicznie kamerką (np. pod Skype). Wszystko jest bardzo dobrze spasowane.
Telewizor nie posiada klasycznej stopy. Stawiamy go na dwóch nóżkach, które znajdują się zarówno z lewej jak i prawej strony. Z tyłu oczywiście widzimy rzędy diod led z systemu Ambilight ale o nim dokładnie w kolejnym akapicie. Podsumowując: wykonanie i wygląd to najwyższa możliwa półka.
(801)