Odwzorowanie ruchu
Panasonic CX700 został scharakteryzowany przez producenta jako “4K 800Hz BMR IFC”. 4K w nazwie oznacza wsparcie systemu poprawy ruchu dla sygnału UHD. Odbywa się za pomocą funkcji IFC (intelligent frame creation). 800Hz nie ma bezpośredniego związku z działaniem telewizora (jest jedynie katalogowym oznaczeniem). BMR ma natomiast związek ze sposobem działania podświetlenia ekranu. Nie wiem jednak co konkretnie ten skrót oznacza. W ubiegłorocznych modelach, takich jak na przykład Panasonic AX900 używany był skrót BLS oznaczający backlight scanning, czyli technologię synchronizacji podświetlenia z matrycą dzięki czemu możliwe było uzyskanie znacznie lepszego odwzorowania ruchu.
Testy przeprowadzone za pomocą szybko rejestrującej kamery wykazały, że jego matryca ma 120Hz. Do tej wartości zostanie powielona ilość klatek obrazu, jeśli tylko włączymy funkcję Intelligent Frame Creation. Samo powielenie ilości klatek daje wymierne rezultaty. Ostrość przy szybkich ruchach wyraźnie wzrasta, co widać na zdjęciach poniżej. Rozdzielczość w ruchu z włączonym IFC wynosi około 550TVL właściwie bez względu na tryb działania (a dostępne są cztery: wyłączony, minimalny, pośredni i maksimum). Nie są to niestety rekordowe wyniki i na telewizorze nadal da się zauważyć mniejsze lub większe smużenie. O ile z większych odległości jest ono mało dokuczliwe, tak przy bliżej ekranu nie będę ukrywał, że da się je dostrzec.
Po doświadczeniach z ubiegłorocznymi modelami telewizorów Panasonic’a miałem nadzieję, że odwzorowanie ruchu uda się poprawić zmniejszając jasność matrycy suwakiem “podświetlenie”. Niestety nic z tego. Panasonic CX700 nie korzysta z funkcji backlight scanning (stąd pewnie oznaczenie BMR zamiast BLS) i impulsy podświetlenia nie są synchronizowane z pracą matrycy. Znaczne zmniejszenie suwaka podświetlenie nie zapewnia zatem ostrzejszego obrazu, a jedynie szatkuje smugę pozostającą za szybko przesuwającym się obiektem, jak widać na ostatnim zdjęciu.
|
Tryb | Rozdziel- czość | Smużenie | Powielenie krawędzi | Maks. jasność | Poprawa płynności filmów (24p) | Zdjęcie obiektu testowego |
---|---|---|---|---|---|---|
Wyłączony | 300 | bardzo duże | brak (krawędzie rozmyte) | 470cd/m2 | brak | |
Minimalne | 550 | średnie | brak (krawędzie rozmyte) | 470cd/m2 | brak | |
Pośrednie | 550 | średnie | brak (krawędzie rozmyte) | 470cd/m2 | b. duża (efekt teatru) | |
Maksimum | 550 | średnie | brak (krawędzie rozmyte) | 470cd/m2 | b. duża (efekt teatru) | |
Maksimum, podświetlenie 17 | 550 | umiarkowane | średnie | 120cd/m2 | b. duża (efekt teatru) |
Teraz trochę o odwzorowaniu ruchu w filmach, które mają 24 klatki i prezentują się całkowicie inaczej niż materiały wideo 50 fps (wspomniany sport itp.). System Intelligent Frame Cration (IFC) zmienia nazwę na 24p Smooth Film w zetknięciu z materiałem filmowym (24Hz) to pozwala zapisać w telewizorze oddzielne ustawienia poprawy ruchu dla filmów (by nie powodować nadmiernego efektu teatru), a oddzielne dla materiałów wideo (50Hz). Pewnym mankamentem rozwiązania jest to, że decyzja o stopniu ingerencji podejmowana jest tylko na podstawie wchodzącego sygnału, czyli jeśli podamy sygnał 1080i50 to mamy IFC, a jeśli 1080p24 to 24p Smooth Film. W praktyce oznacza to, że w przypadku zewnętrznego tunera telewizyjnego jedno ustawienie IFC będzie obowiązywało zarówno dla np. transmisji sportowych (50i) jak i dla filmów transmitowanych tą drogą.
Panasonic CX700 poprawnie przyjmuje i wyświetla materiał 24 klatkowy, z czy miały problem ubiegłoroczne telewizory. Niestety w trybie filmowym jego upłynniacz działa bardzo niezadowalająco. Tryb minimalny, czy pośredni odróżniają się bowiem od maksymalnego tylko tym, że działają mało stabilnie (tj. mamy chwilę płynnego ruchu po czym następuje chwila szarpania). Oznacza to, że nie da się uzyskać obrazu filmowego o polepszonej płynności, ale nie na do takiego stopnia by film wyglądał jak opera mydlana.
Odwzorowanie ruchu w filmach zadowoli więc jedynie tych, którzy albo preferują nie ingerować w płynność wcale (i oglądać z charakterystycznym kinowym szarpaniem), albo upłynnić na tyle by ruch był idealnie gładki, na co używa się określenia “efekt teatru”.