Technologia MiniLED rzeczywiście zmienia wiele. Testowaliśmy Samsung Neo QLED QN95A. Doskonała czerń i wysoki HDR! Pierwsze wrażenia
W tym roku firma Samsung robi kolejny krok naprzód w stronę rozwoju telewizorów QLED. Na szeroką skalę wprowadza do swoich ekranów z kropką kwantową podświetlenie nowej generacji jakim niewątpliwie jest technologia MiniLED. Do naszej redakcji przyjechał nie dawno flagowy przedstawiciel tego rozwiązania w wersji 4K Ultra HD. Ponad nim znajdują się jeszcze lepsze pod tym względem modele 8K jednak na początek chcieliśmy zająć się czymś co nadal nie jest tanie jednak z pewnością będzie w zasięgu finansowym dużo większej ilości naszych czytelników. Poniżej przeczytacie pierwsze wrażenia po spędzeniu z nowym modelem kilku długich redakcyjnych dni. Jakie są nasze odczucia? Jak wypadł telewizor w pomiarach jakości obrazu? Czy w końcu dokonał się skok w jakości czerni i kontrastu, który miał być zapewniony przez MiniLED? Na te pytania już teraz postaram się odpowiedzieć razem z Maćkiem Koprem, który przygotował telewizor pod względem ustawień obrazu i pomiarów a następnie razem oglądaliśmy QN95A i to w konfrontacji nie tylko z telewizorami LCD ale również OLED “oko w oko”.
Czytelniku, jako jedyni w kraju sprawdzamy osobiście opisywane telewizory pod względem posiadanych parametrów, za pomocą specjalistycznego sprzętu pomiarowego o wartości ponad 100 000 zł:
- Spektroradiometr Jeti Specbos 1211 oraz Jeti Spectraval 1511
- Kolorymetr Klein-K10A oraz Klein-K8
- Murideo Fresco Six-G (Dolby Vision)
- Murideo The SEVEN Generator HDMI 2.1 4K/120fps (Dolby Vision, Dolby Audio)
- Autorski pomiar Input Lag w 4K HDR (jako jedyni w Polsce dokonujemy takich pomiarów w 4K HDR)
- Najlepsze na rynku kable HDMI: MagicLink
W związku z powyższym, masz więc pewność, że czytasz o produkcie czy promocji, która nie jest przepisana z ulotki lub z innej strony w sieci bez jej faktycznego sprawdzenia. Jeżeli zamierzasz skorzystać z naszego tekstu, skontaktuj się z Redakcją. Wszelkie prawa do informacji i zdjęć z testów HDTVPolska są zastrzeżone!
Testowaliśmy Samsung Neo QLED QN95A MiniLED. Czy zrobił na nas wrażenie?
Do redakcji przyjechała 65 calowa wersja flagowego modelu 4K Ultra HD o nazwie QN95A. Od razu mogę zaznaczyć, że kolejnym telewizorem w testach będzie już ten najbardziej popularny ze względu na stosunek ceny do jakości czyli QN91A. Jednak bardzo chcieliśmy zobaczyć najpierw na co stać tak naprawdę technologię MiniLED w wykonaniu Samsunga w wersji maksymalnej na telewizorze 4K.
Według koreańskiego producenta Samsung Neo QLED to telewizor kompletny, który zaprasza widzów do odkrywania nowych doświadczeń na różnych płaszczyznach – od filmów i rozrywki, przez gry aż po pracę w domu. Trudno się tutaj nie zgodzić z producentem. W cenie 10 999 zł za 65 cali oczekujemy dokładnie takiego zakupu. Telewizora do wszystkiego: codziennej telewizji, filmów, sportu oraz gier. Samsung we flagowym modelu 4K Ultra HD połączył to co najlepsze, czyli technologie Quantum Dot i Quantum MiniLED, uzyskując tym samym nowy poziom jasności i czerni w porównaniu do swoich modeli z poprzednich lat. Można to jednak ocenić dokładnie tylko wtedy gdy po pierwsze zmierzy się parametry obrazu a po drugie zestawi ten telewizor z topowym telewizorem OLED. Mieliśmy tą przyjemność, ponieważ pozostał nam jeden z poprzedniego testu.
To idealny zestaw do oceny czerni i kontrastu – tak ważnego elementu w filmach oglądanych po zmroku. Wracając do cech telewizorów Neo QLED o których wspomina producent to oddam tutaj głos ponownie jemu:
- Telewizory Neo QLED to skok w nową erę wrażeń wizualnych i dźwiękowych, którą napędzają technologie, takie jak Quantum MiniLED (nowy rodzaj podświetlenia) i niezwykle wydajny Procesor AI Neo Quantum;
- Seria Neo QLED obejmuje dwa modele 8K – QN900A i QN800A – oraz trzy telewizory 4K – QN95A, QN91A, QN85A dostępne w różnych rozmiarach od 50” do 85” w zależności od produktu;
- Dzięki funkcjom, takim jak PC na Ekranie TV, Multi View czy aplikacji Google Duo* (wideo rozmowy) praca oraz kontakty z bliskimi nabiorą nowego wymiaru;
- Neo QLED spełnia także marzenia graczy: niski input lag, Ultra Szeroki Widok w Grach, Panel Gracza, obsługa AMD FreeSync™ Premium Pro czy Zaawansowany Upłynniacz Ruchu+ pozwolą wejść na wyższy poziom rozgrywki;
- Design to kolejna mocna strona Neo QLED: nowy Moduł One Connect Pro** oraz minimalistyczna konstrukcja i Absolutnie Bezgraniczny Design lub Bezgraniczny Ekran to znaki rozpoznawcze tej linii.
Bardzo lubimy czytać te marketingowe opisy jednak dzięki powyższemu już wiecie, jakich modeli i funkcji możecie spodziewać w trakcie decyzji dotyczących zakupu tych telewizorów. Przejdźmy zatem od razu do tzw. “mięsa” natomiast w pełnym teście skupimy się na najróżniejszych funkcjach o których przeczytaliście powyżej w tym na graniu!
Kontrast i czerń w Samsung Neo QLED QN95A powala
Samsung Neo QLED QN95A wykorzystuje matrycę VA z powłoką poszerzającą kąty. Ta konstrukcja jest nam znana m.in. z tego, że nie zapewnia najwyższego kontrastu natywnego. To jednak nie powinno nikogo przejmować ponieważ telewizor dysponuje bardzo zaawansowanym podświetleniem – MiniLED z 731 strefami wygaszania, co skutecznie przełamuje ograniczenia samej matrycy telewizora. To właśnie tego elementu brakowało do tej pory u większości producentów telewizorów LCD. Głównie ze względu na koszty produkcji, które jak widać musiały nie co zmaleć w ostatnich latach i to właśnie 2021 rok jest tym, który otwiera erę dużej ilości modeli LCD z tego typu podświetleniem.
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
Wyniki pomiarów w naszej redakcji są wręcz rewelacyjne! Samsung QN95A to zdecydowanie jeden z najlepszych telewizorów LCD w całej historii w kategorii kontrastu i czerni jaki mieliśmy okazję testować i widzieć na własne oczy. W zdecydowanej większości scen różnica pomiędzy QN95A, a telewizorem OLED (jak wiadomo idealnym pod tym względem) jest bardzo mała. Czerń jest smolista, ale co też ważne, nie ma tendencji do pochłaniania ciemnych detali (w końcu!). W wymagających scenach, np. z filmu “Grawitacja” występował efekt mocniejszego przygaszenia narożników, ale nie w takiej skali by coś umykało widzowi. To dobrze świadczy o telewizorze. Jak mam być szczery to ja (Gmeru) siedząc na wprost obu telewizorów nie widziałem właściwie żadnej różnicy w czerni. Oczywiście rozpoznałbym, który to telewizor OLED jednak różnica między produktami z poprzednich lat a nowym QLED Samsunga jest powalająca.
W temacie czerni, a konkretniej, algorytmu lokalnego wygaszania można by zarzucić tylko kilka pomniejszych negatywnych efektów. Najważniejszy z nich to pompowanie światła ponad miarę – niektóre elementy telewizor wyświetlał z jaskrawością ponad 700 nitów, podczas gdy jego poziom jaskrawości ustawiony był (teoretycznie) na poziomie 600 nitów. To oznacza, że TV odbiega od intencji reżysera i trochę upiększa obraz po swojemu. Zdecydowanie nie chcielibyśmy widzieć takiego efektu w trybie Film, Filmmaker, czy też po kalibracji. W innych trybach obrazu nie byłoby to dziwne, bo one i tak nie są nastawione na poprawną reprodukcję materiału wideo.
Drugim problemem było znaczne zmniejszanie jasności przedmiotów otoczonych czernią. W zasadzie nie można tutaj jednoznacznie skrytykować za to telewizora, bo zawsze algorytm lokalnego wygaszania powoduje takie efekty. Warto jednak zwrócić uwagę, że smolistość i perfekcja czerni obarczona jest kosztem niedoskonałej bieli.
Oba problemy można wyeliminować praktycznie do zera ustawiając ustawienie lokalne wygaszanie na pozycję “Niska”. To jednak powoduje znaczne pogorszenie kontrastu i zabiera to co najlepsze w telewizorze. Skoro już wiemy, że firma bardzo mocno popracowała nad czernią i kontrastem to jak przy tym wypada HDR czyli największa zaleta telewizorów LCD? Otóż ponownie mogę to napisać: rewelacyjnie.
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Efekty HDR na Samsungu QN95A są świetne – tak samo jak wyniki kontrastu z poprzedniego rozdziału. Widać, że w telewizorze drzemie duża moc podświetlenia, która nie ujawnia się tylko w scenie nocnej. Zapewne po to by nie pogarszać czerni i faktycznie wygląda to dobrze. Średni efekt powyżej 1000 nitów, który zmierzyliśmy i możecie wyliczyć sobie sami z powyższej tabeli robi piorunujące wrażenie i naprawdę pokazuje różnice w stosunku do innych wysokiej klasy wyświetlaczy, np. OLED’ów.
Ile zapłacimy za takie przyjemności?
Jak już wspomniałem na początku model Qn95A to flagowiec z linii telewizorów obsługujących rozdzielczość 4K Ultra HD. Nie będzie on też bardzo szeroko dystrybuowany w sklepach w przeciwieństwie do modelu QN91A, który powinien prezentować zbliżony poziom jednak będzie skromniej wyposażony. Pełen test Samsunga QN95A przeczytacie na naszym portalu w maju a tym czasem zostawiamy Was samych z przemyśleniami na temat odwiecznej rywalizacji dwóch technologii: OLED i QLED ;-), którą MiniLED jak widać powyżej, znowu mocno podgrzał.
Telewizor dostępny jest obecnie tylko w sklepach RTV Euro AGD:
Dostępność modelu w przedsprzedaży | |
Telewizor 4K SAMSUNG Neo QLED QN95A 65″ | 10 999 zł |
Więcej na temat telewizorów i promocji:
- Samsung: “Neo QLED to telewizor kompletny. Dowód na to, że ideały istnieją”. Czy technologia MiniLED rzeczywiście tyle zmienia?
- Wielka wyprzedaż telewizorów Sony OLED 48 cali oraz hitu LCD XH90 z HDMI 2.1 – nawet 4500 zł taniej od ceny premierowej plus 5 lat gwarancji
- Idealne telewizory dla graczy? Modele Samsung Neo QLED właśnie otrzymały certyfikat „Gaming TV Performance”. Co to oznacza?
- Czy nowa technologia MiniLED TV to też nowa, wyższa cena? Są polskie ceny telewizorów Samsung Neo QLED MiniLED 2021!
- Samsung: AMD FreeSync Premium Pro w nowych telewizorach Neo QLED! Jakie jeszcze funkcje znajdą w nich gracze?
- Telewizory Samsung uznane za bezpieczne dla oczu – otrzymały ważny certyfikat „Ochrony wzroku”
- Samsung podał brytyjskie ceny telewizorów Neo QLED MiniLED! Modele premium, ceny premium
- Samsung Neo QLED QN91A – spływają kolejne recenzje telewizora MiniLED! “Największe zagrożenie dla dominacji TV OLED”
Brak Dolby Vision i Dolby Atmos co to się Samsung pogniewał z Dolby ?
Kiedy test Lg C1?
Samsung górą
QN95 rządzi i dzieli. Tylko co?
super technologia
Fajna recenzja, ja obecnie czekam na premierę MiniLed od Philipsa, sądzę, że połączenie tej technologii i poświaty ambilight będzie prezentować się świetnie 🙂
Chyba, że jak zawsze wystąpią problemy z softem i kontrolą jakości :/ może chociaż raz TPV zaskoczy nas pozytywnie
Philips (TP Vision) robi ponownie świetne tv od co najmniej 3 lat.
Software u Philipsa działa fajnie, nie jest to być może najszybszy system na rynku, ale działa płynnie, a Android sprawia, że ma wszystkie potrzebne funkcje.
Gmeru, jak ten TV radzi sobie w grach? Na przeczekanie kupiłem rok temu LG B9 65″ ale już wiem, że jest za mały.
Zastamawiam się nad paroma modelami najlepiej 85″ lub ewentualnie 77″ .
LG C1 77″
Samsung QN85 85″ pobobno ma matrycę VA i szerokie kąty.
Sony X95J 85″
Bliżej mi do OLEDa ale ten miniLED jest zastanawiający. Chodzi mi głównie o gry + 20% netflix.
Gdy film jest na netflix w DV to na samsungu odpala HDR10 czy SDR?
Gdy film jest w DV to Samsung pokazuje go w HDR10+. Są delikatne “przekłamania” wobec wzorca (w DV), ale kalibracja załatwia problem.
Ja bym na Twoim miejscu poczekał na premierę Phila PML96 (będzie w 75, ma hdr10+, DV, ALLM i VRR), ale tryb gamingowy najlepszy ma Samsung. Ciężka sprawa.
Great stuff. Could you test contrast ratio with those same images in game mode? Also change the translation link to bing as google can’t translate this page to English.
Jezeli miniLed to w moim przypadku bedzie to Philips. Wie ktos moze kiedy premiera philips 9506?
Dostawy ponoć opóźnione, teraz termin to sierpień.
Pytanie czy modele 55 i 65 calowe różni coś więcej niz wspomniana wielkość i cena?
Napiszcie proszę jaki rodzaj matrycy jest zastosowany w tym tv? Chodzi mi o błyszczącą czy półmatową? Oraz czy jest jakiś specjalny filtr zastosowany, który redukuje odbicia i refleksy? Mam oleda i niestety w przypadku odbić i refleksów jest totalna porażka….
Będzie na ten temat napisane w pełnym teście + fotografia.
A test pojawi się tak samo szybko jak A90J którego do tej pory nie ma?
Może szybciej 🙂 ps. Odchodzimy już od wielkich jednorazowych testów. Wrzucamy najbardziej interesujące rzeczy z danego modelu. Nie zmienia się za wiele z roku na rok.
A ja jak głupi właśnie czekam na takie testy pojedynczych modeli by później sobie je porównać i wybrać najlepszy dla mnie model. Myślałem, że przygotowujecie jakiś wielki test modeli z 2021 i stąd takie opóźnienie A90J….
A mozesz uchylic rabka tajemnicy? Chce na dniach cos kupic i zastanawiam sie wlaśnię nad samsungiem qn91a ale tylko pod warunkiem ze poradzi sobie z oknem na przeciwleglej scianie z ktorym oled sobie nie radzi (odbicia i refleksy)
QN91A jeszcze nie testowaliśmy a nie sądzę aby miał 1:1 parametry obrazu. Może być jednak bardzo blisko. Na pewno LCD z powłoką może być lepszy pod względem odbić. W Samsungu takie powłoki są. Sam mam w salonie 82″ Q950T i mega dobrze sobie radzi z tym tematem (tzn. inaczej: nic lepszego już się nie znajdzie, bo coś tam się zawsze lekko odbije ale jest bardzo rozproszone, matowe). Dokładnie wiem o jakie odbicia Ci chodzi.
No wlaśnie. Więc wiesz doskonale jak to utrudnia oglądanie tv w dzień. Mam teraz oleda G1 i będę go musiał zwrocić ponieważ praktycznie cały dzień widzę odbicie okna w tv. Zastanawiam się nad samsungiem qn91a lub może nawet qn95a albo nad nowym sony x95j. Problem, że póki co nie ma zbyt wiele informacji na ich temat
Brudna matryca (DSE), plamy, winietowanie… czyli SASMUNG. Kupić? Na pewno NIE.
Dokładnie, w moim Samie DSE jest tak wyraźne że zapomnij o oglądaniu piłki nożnej, hokeja itp. choć czerń czy kolory ma w porządku.To jest wada która zupełnie skreśla TV jakich by cudów nie miał i każdy sobie z tego zdaje sprawę gdy pierwsze ohy i ahy ma za sobą. Dobrze że choć przy graniu na konsoli PS3 tak nie doskwiera… Ludziskom kupującym w przedsprzedażach gratuluję ODWAGI.
jak jasny jest w trybie SDR? osiaga 600 nitow?
Myślę nad tym właśnie modelem lub oledem G1 od LG, który zamowilem w przedsprzedaży z laptopem. Oba w rozmiarach 77 cali. Używany będzie głównie do grania (PS5) i Netflixa. Co byście wybrali…?
ja już OLED nie kupię
A ja kupię kolejny.
nie ma sprawy kupuj to Twoja sprawa bo ja na pewno nie kupie
Tak się składa że mam oleda CX i QN95 , obydwa się wspaniale uzupełniają , qn95 to główny to do wielogodzinnych zastosowań a oled do grania i przeglądania internetu używany dziennie maks 4-5 godzin
Jestem bardzo ciekawy dlaczego nie kupiłbyś oled. Co Ci w nim przeszkadza, jakie ma wg Ciebie wady?
jakby ci się wypalił i miałbyś problemy z wymianą matrycy też byś rozważał niekupienie więcej Oleda.
właśnie o to w tym chodzi a ja mam po prostu już dość, nie kupuje TV za gruba kasę żeby po 2-3 latach kupować nowy z powodu wypaleń, następny będzie miniLED
Refleksy, ciemny
dlatego nie kupie bo to mój trzeci który mam i z pewnością ostatni a następny będzie już miniLED, jestem i byłem fanem OLED od dawna ale nie mam zamiaru kupować TV co trzy lata a ja szanuje swoje wydane pieniążki.
Widać OLED nie dla każdego ,jak się go używa po 50-60 godzin tygodniowo to padaka i musi się wypalić
To mam kupić TV i jeszcze uważać żeby za dużo go nie oglądać. Od tego jest
Pewnie go katowałeś godzinami na TVN24 albo TVPinfo i się biedak wypalił 🙂 Do oglądania filmów nie ma lepszego TV niż OLED , używam TV do maks 20godzin tygodniowo u mnie żaden OLED się nigdy nie wypali
Jaki by ten TV świetny nie był to brak obsługi dolby vision i tak go skreśla… Poza tym samsungi wg zagranicznych recenzentów mocno cierpią na efekt brudnego ekranu. Za takie pieniądze to niedopuszczalne. Gdyby nie te dwa minusy pewnie sam bym go kupił, a tak poczekam na X95J
może nie ten ale następnym TV z pewnością będzie miniLED