TCL X10 MiniLED QLED | TEST | Nowa konkurencja dla OLED TV? Pierwszy telewizor w technologii MiniLED debiutuje w Polsce
System Android TV
TCL X10 wykorzystuje system Android 9.0. W tej wersji systemu operacyjnego nie nastąpiły żadne duże zmiany wizualne, tak jak było np. przy aktualizacji z 7.0 do 8.0. Interfejs „Home” składa się z kart ułożonych w pionie, a każdą z nich możemy edytować, czy wręcz usunąć. Wraz z instalacją aplikacji mogą pojawić się nowe karty, tak jak np. karta Netflix widziana powyżej. Zapewnia ona szybki dostęp do polecanych, oraz oglądanych niedawno tytułów.
W momencie gdy piszę tę recenzję, niestety nie jest jeszcze dostępna jedna z najistotniejszych funkcjonalności w nowym Androidzie, mianowicie Google Assistant. Asystent głosowy od firmy Google jest inteligentnym programem, który potrafi wykonywać złożone polecenia wymawiane do telewizora w języku naturalnym. Dlatego też bardzo istotny jest wbudowany w pilot mikrofon w dodatkowym pilocie. Telewizor jest także gotowy na tzw. funkcję Hands-free voice control czyli nie musimy aktywować google aby coś powiedzieć. Na tyle obudowy znajduje się odpowiedni przełącznik, który powoduje aktywowanie stałego nasłuchiwania przez telewizor komend lub odwrotnie: do telewizora musimy wyraźnie powiedzieć Hey Google i wydać polecenie.
YouTube działa w 4K, niestety nadal bez HDR. Android TV pozwala za to na instalację aplikacji KODI (sklep google play store > Filmy i telewizja), która zapewnia ogromne możliwości multimedialne. Pozwala tworzyć domową bibliotekę filmów i zdjęć, a wraz z dodatkowymi wtyczkami (chociażby kultowa wtyczka „mrknow.pl”) odtwarzać na przykład wideo ze stron takich jak Cda.pl, Polvode.pl, Alekino.tv, Vod.tvpl.pl, Wrzuta.pl czy Filmbox Movie. Tego typu rzeczy są niemożliwe na telewizorach z zamkniętym systemem operacyjnym!
Podczas korzystania z tunerów wbudowanych mamy łatwy dostęp do informacji o kanale, a EPG sprzęgnięte jest z interfejsem Android’a.
Zmieniona została także platforma sprzętowa. Wydaje się być trochę wydajniejsza, ale niestety nadal nie aż tak jak platformy stosowane przez konkurencje do obsługi systemu android. Niemniej, telewizor nie daje odczucia “zamulonego” i daje frajdę z korzystania.
(69316)
Pierwszy i ostatni MiniLED. TCL stawia na fabryki QD-OLED – ciekawe dlaczego?
Kąty gorsze jak w matrycy VA ???
Czyli jest to telewizor dla singla 🙂 i to całkiem bogatego. Jak będę chciał oglądać z innymi domownikami lub znajomymi to dokupię sobie jeszcze kilka sztuk :-). No chyba, że dla kogoś na kwarantannie w odosobnieniu.
Ja potraktuję to jako ciekawostka i zajawka a nie jako upatrzony cel zakupu.
12,5koła za podświetlanie strefowe sterowane zaawansowanym algorytmem. To chyba raczej rewitalizacja ale przemijającego.
“Jest ich aż 768! To rekordowy jak dotychczas wynik, który przebić mógł tylko Sony ZD9 w wersji 100″
A kto widział i gdzie 100” Sony ZG-9?
Ktoś wie ,czy X10 będzie w 75 calach ?
ROFL z ceną to ostro pojechali a miało być tak tanio,,, za te piniundze to się słabo kalkuluje (januszowe to jakiś obowiązek?), bliżej 8.5 to już byłoby uczciwiej bo przecież z OLEDem to trzeba walczyć ceną. Nie wspominacie nic o pracy lokalnego przy dynamicznych scenach przy obrazie mix ciemne/jasne, na niedostatki wskazywano w testach robionych na świecie gdzie TV był dostępny wcześniej.
waga 37,5 kg, pobór energii 216W
Ale referencji nie dostał. Jest mowa o kątach jako wadzie (bardzo poważnej jak dla mnie, moje sony na VA wkurza mnie tym bardzo), a nie ma o tym mowy w samym teście, brak też jakichkolwiek pomiarów, nawet naocznych opinii dla konkretnych kątów. Nie ma też mowy o chorej cenie, ale zobaczymy jak będzie z czasem w stosunku do CX czy nawet C9.
Fajny telewizor, tylko cena trochę mało fajna. Nawet jak ktoś ma budżet 6000 zł to już dołoży ten tysiąc i kupi 65 oleda. Krótko mówiąc nie wróżę sukcesu temu modelowi, nie z tą ceną. Tym samym nie sądzę żeby to była realna konkurencja dla oleda na tą chwilę. Zważywszy jeszcze na fakt iż po uruchomieniu nowej fabryki paneli oled w Chinach, ceny tych telewizorów powinny znacząca spaść.
Przecież to jest nowość, i to z wysokiej półki, premium praktycznie, ile ma kosztować? Kosztuje mniej niż OLED-y w momencie premiery. Jeśli MicroLedy się nie przyjmą, to MiniLed może być super alternatywą dla OLED-ów. Powinien się też sprawdzić jako zamiennik monitora, bo z OLED-ami to może być różnie, jak wiadomo. Co na to Samsung? Zrezygnował z MicroLed na rzecz QD-Oled?
Ciekawie będzie, jak będę stał przed zakupem TV, najwcześniej w 2022 roku. Może do tego czasu pojawi się coś idealnego.
Adrian taki OLED65B9 w momencie premiery kosztował ok. 9000 zł, teraz kosztuje ok 7000 zł. Więc do ceny 12500 zł jest mu jeszcze daleko. Ok jest to produkt premium, można powiedzieć z dodatkowym soundbarem, czyli dodatkowo jakieś 1500 zł (bo tyle trzeba dać coś sensownego), więc zakładając górną granicę, czyli cenę od wejścia na rynek, wychodzi 10500zł. Można mieć nadzieję że ceny miniledów będą malały, bo też myślę wymienić sprzęt za 2 lata.
Myślałem akurat o C9, który kosztował w granicach bodajże 14 000 – 15 000 zł. Na premierę B9 w granicach 10 500 zł – 11 000 zł. Tego TLC można już wyrwać za 11 000 zł, nie ma tragedii. Abstrahując od cen, ciekawa technologia.
Tak, dlatego LCD powyżej 10k sprzedają się równie dobrze, a firmy wcale nie mają LCD wyżej w swojej ofercie niż OLEDy :v
….. TV który miał “wysadzić z tronu” OLED-a jest od niego sporo droższy ??? …. no to powiedz jak on ma to zrobić jak nie ceną ??? …. a ponoć ma jeszcze wady. No to nie rozumiem tej filozofii 🙂 ))
Który TV nie ma wad? OLED jest pewnie najbliżej ideału, ale jak ktoś jest zapalonym graczem, i chciałby używać TV również jako monitor, to chyba tak średnio.
Nie miniled nie bedzie alternatywą dla oleda tylko dobrą konkurencją.Jest to ulepszenie qleda.
Moj 65q9fn też tyle kosztował pod koniec roku 2018 kupiłem go za 8500zł.
Jak dla mnie nadal jest najlepszym tv bo jestem graczem choć za parę lat jak oled będzie całkowicie bezpieczne te nowe samsungi i hdr na poziomie do 2000nit to ok.Jakoś nie widzi mi sie przeskok z 2000 nit na 700nit.Tylko z powodu czerni.
Kolejny KŁAMCZUSZEK!!! 2000 w HDR nieźle mnie ROZBAWIŁEŚ Nawet na planszy testowej L20 nie ma takiej WARTOŚCI!!!!!
Może i 12 500 zł to niemało, ale to przecież nowość. Jeśli się nie mylę, to nowe wersje OLED-ów tej samej wielkości kosztują jeszcze więcej.
“Cena: 12 500 zł” ……. 🙂 )) no no pojechali ostro po bandzie, wręcz jestem pod wrażeniem ….. CENY i sądzę, że nie wróży ona wysokich wyników sprzedaży. Uważam, że jest to raczej ciekawostka technologiczna niż produkt konsumencki ……. ale może kiedyś takim się stanie 🙂 ))
12500 na premierę to bardzo dobra cena.
Nie wiesz o jakim segmencie tutaj mowa, więc sprawdź sobie ceny 60-65 cali prawie topowych modeli konkurencji sprzed 2-4 lat. 15k to było takie minimum, a kończyło się na 28k.
Ile to testowane TV ma cali?
Jeśli 65″ za 12,5 k to chyba dużo…?
Ale może się mylę…
Pozdrawiam
Wow