Sony znów to zrobiło! Kinowy panel 4K OLED HDR w Xperia 1 II to najlepszy ekran, jaki widziałem dotąd w smartfonie
Telewizor premium wśród smartfonów – tak krótko można by podsumować obcowanie z Sony Xperia 1 II. Najnowszy flagowy telefon Japończyków podąża ścieżką poprzedników i podnosi konkurencji poprzeczkę jeszcze wyżej. Osobiście nie mam wątpliwości, że po raz kolejny próżno szukać na rynku modelu z lepszym ekranem. Panel 4K OLED 21:9 w tym urządzeniu to czysta magia.
Ekran w Sony Xperia 1 II to rasowy OLED z HDR
Powiedzieć, że w kilku ostatnich modelach flagowej Sony Xperii montowano znakomite ekrany, to jak nic nie powiedzieć. Prawdziwy “opad szczęki” przyszedł wraz z debiutem Xperii 1, która w 2019 roku stała się pierwszym smartfonem z wyświetlaczem 4K OLED o proporcjach 21:9, a więc niemal całkowicie kinowych.
Od tamtej pory na rynku pojawiła się jeszcze Xperia 5, która – mimo nieco niższej rozdzielczości – również niesamowicie imponowała jakością obrazu. Dopiero jednak wraz z ujawnieniem kolejnego rasowego flagowca stało się jasne, że Japończycy raz jeszcze zaproponują 4K z ultrawysokim zagęszczeniem pikseli w panelu OLED mającym “zaledwie” kilka cali.
W Xperii 1 II zastosowano dokładnie taki sam ekran co w jej poprzedniczce: 6,5-calowy panel o rozdzielczości 1644×3840 (643 piksele na cal). Poziom kinowej immersji jest jednak jeszcze wyższy, ponieważ zmniejszyła się nieco sama bryła smartfona. W “dwójce” ekran pokrywa 84% przodu urządzenia, podczas gdy w Xperii 1 było to 82%. Zmniejszyły się nieco charakterystyczne dla telefonów Sony ramki u góry i dołu.
Obcowanie z tym wyświetlaczem powala – szczególnie, gdy ma się do czynienia z materiałami o wysokiej jakości. Momentami aż trudno uwierzyć, że Sony zdołało wpakować taką ilość pikseli i wyprodukować taki poziom detali na tak małym panelu. Ogromne wrażenie robi głębia kolorów; ekran Xperii 1 II cechuje się 100-procentowym pokryciem przestrzeni barw DCI-P3 i bardzo wysokim BT.2020.
Wielką różnicę na tle smartfonów konkurencji robi tu obecność znanego z telewizorów Sony inteligentnego procesora obrazu X1 i technologii BRAVIA HDR. Kontrast wynosi wedle zapewnień Sony aż 1000000:1 i to po prostu widać – czerń jest wręcz referencyjna, a żadne jasne fragmenty obrazu nie są przepalone. By się o tym przekonać, wystarczy dobre źródło, jak np. film na Netflix czy materiał w 4K na YouTube. Przez kilka tygodni z tym smartfonem nawet nie miałem ochoty przenosić się podczas seansu na telewizor.
No i jest wreszcie zupełna nowość w smartfonach Sony – odtwarzający wizje twórców kontentu Creator Mode.
Creator Mode wprowadza zupełnie nową jakość obrazu zgodną z wizją twórcy
Po uruchomieniu tego specjalnego, ukrytego w ustawieniach obrazu trybu, momentalnie można poczuć różnicę. Oparto go na technologii CineAlta i jest on inspirowany reprodukcją barw znaną z profesjonalnych monitorów referencyjnych Sony z serii Master, używanych w czołowych hollywoodzkich produkcjach.
Sony przedstawia swój nowatorski tryb (jak na smartfony, bo w telewizorach mamy przecież coraz szerzej dostępny Filmmaker Mode) następująco:
Nasycenie barw zmienia się natychmiast. Już to dodaje obrazowi elegancji i głębi, ale zamierzenie autorów można zrozumieć dopiero włączając obsługujący Creator Mode materiał. Znajdziemy takie w serwisie Netflix, gdzie wiele filmów i seriali można oglądać zgodnie z wizją twórców, czyli z odpowiednio odwzorowanymi, żywymi kolorami.
Do tego wszystkiego dodajmy jeszcze znakomity jak zwykle w smartfonach Sony dźwięk i obecność Dolby Atmos i mamy kompletny mini-zestaw kina domowego. Naprawdę, po odpaleniu filmu nawet nie miałem ochoty założyć słuchawek (a mogłem, w końcu WX1000XM3 to nie byle jaki sprzęt!). Sony dodatkowo podkręciło Atmos, który brzmi na przednich głośnikach jeszcze lepiej niż w przypadku Xperii 1.
Naprawdę chciałbym wrzucić jakiś kamyczek do ogródka Japończyków. Znaleźć jakiś mankament, skazę tego ekranu w nowej Xperii. Ale nie potrafię! Oczywiście, mógłbym jak kiedyś ponarzekać na “obcinanie” zwykłych materiałów 16:9 po ich powiększeniu, ale teraz już w pełni rozumiem, że flagowa Xperia to smartfon dla kinomaniaków, prawdziwych amatorów obrazu. Nie każdego zadowoli kinowy smartfon, bo przecież telewizora nigdy nie zastąpi. Tylko że nie musi – Xperia podąża własnymi ścieżkami i zdecydowanie odcina się od porównań. Dzięki czerpaniu garściami z technologii z telewizorów, jakością obrazu już dawno odjechała konkurencji i nie zanosi się na to, by którykolwiek producent telefonów miał ten dystans w najbliższym czasie skrócić.
Dostępność smartfona Sony Xperia 1 II | |
Smartfon SONY Xperia 1 II Fioletowy | 4699 zł |
Smartfon SONY Xperia 1 II Czarny | 4939 zł |
Źródło: własne
Przeczytaj inne testy produktów Sony:
- Sprawdzamy dlaczego Sony ZH8 8K to przykład doskonałego telewizora pod gry nowej generacji w 8K i 4K@120Hz
- Telewizory z HDMI 2.1 do konsol i PC – aktualizowana lista
- Jaki rozmiar telewizora kupić? Kalkulator odległości dla telewizorów 8K i 4K już dostępny!
- Sprawdziliśmy szczegółowo flagowy telewizor 4K HDR od Sony na 2020 rok | TEST | Jaki jest nowy model XH95?
- Telewizor Sony ZH8 | TEST | Japońska firma w wielkiej formie! Topowy ekran Sony 8K na 2020 rok z HDMI 2.1
- Sony Xperia 1 | TEST | Pierwszy smartfon 4K 21:9 OLED HDR
- Sony Soundbar HT-S350 | TEST | Listwa głośnikowa za 899zł
- Ekonomiczny soundbar z Dolby Atmos – czy to jest możliwe? | TEST | Sony HT-X8500
displaymate.com/Galaxy_S20_ShootOut_1U.htm
Lepszy od najnowszego Samsunga?