Sony VPL-HW45 – Test najtańszego projektora SXRD 2016
Jednolitość obrazu
W naszym pomieszczeniu testowym obiektyw projektora znajduje się około 3,8 metra od ekranu. To w przypadku Sony jest dokładna połowa zakresu zoomu obiektywu, a zatem wyważony kompromis pomiędzy jasnością a zniekształceniami obrazu (przypominam, że te cechy zależą m.in. od ustawienia zoomu).
Typowo dla projektorów bazujących na technologii LCoS, HW45, zapewnia w miarę jednolity odcień bieli, aczkolwiek skłamałbym mówiąc, że na białej planszy kolor jest dokładnie taki sam w każdym punkcie ekranu. Widać z resztą na powyższym zdjęciu, że góra ekranu jest trochę cieplejsza niż dół. Nie da się jednak wychwycić tego mankamentu podczas oglądania filmu. Rozkład jasności wypada typowo, jak na projektor ustawiony na połowę możliwości optyki.
-20% | -11% | -5% | -9% | -18% |
-17% | -6% | -2% | -6% | -16% |
-16% | -5% | ref. | -5% | -14% |
-19% | -9% | -5% | -10% | -17% |
-23% | -15% | -12% | -15% | -21% |
Spadki jasności podaję bardziej w ramach ciekawostki, bowiem są naturalną cechą optyki i zależą głównie od ustawienia zoom-u. Płynny spadek luminancji od środka do brzegu jest przeważnie niezauważalny nawet gdy dochodzi do 40%. Wygląda to inaczej w telewizorach, gdzie spadek może być gwałtowny.
(8311)