Sony VPL-HW45 – Test najtańszego projektora SXRD 2016
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Skalowanie obrazu przebiega sprawnie, a w testowanym projektorze nie zostały zastosowane jakiekolwiek niewyłączalne funkcje wpływające na naturalne odwzorowanie obrazu.
Zwracam też uwagę, że skalowanie nie jest procesem podnoszącym jakość obrazu i materiał HD czy nawet SD generalnie wygląda bardzo podobnie czy to na wyświetlaczu Ultra HD, czy na Full HD. Dopiero treść natywna o wysokiej rozdzielczości pozwala odczuć wyraźną różnicę, jednak pod warunkiem, że widz znajduje się w odpowiedniej odległości od ekranu. Można ją wyliczyć z kalkulatora odległości.
Sony HW45 został wyposażony w system Reality Creation, który jest odpowiednikiem systemu X-Reality Pro stosowanego w telewizorach tegoż producenta i podobnie jak tam pozwala wizualnie podnieść ostrość obrazu w dosyć inteligentny sposób. Działanie systemu nie jest podobne do klasycznego suwaka ostrości, którego regulacja skutkuje zazwyczaj tworzeniem się sztucznych konturów wokół krawędzi. Tutaj konkury są minimalne, a kontrast lokalny wokół drobnych detali obrazu subtelnie podniesiony. Daje to wrażenie większej szczegółowości obrazu. Efekt jest podobny, choć nie taki sam, co bardzo chwalony system Darbee używany w odtwarzaczach Oppo. Reality Creation wyposażone jest w dwa suwaki, z których pierwszy (resolution) inteligentnie wyostrza obraz, zaś drugi (noise filtering) ma na celu zmniejszenie ziarnistości. Moją osobistą preferencją jest całkowite wyzerowanie drugiego, oraz ustawienie pierwszego na niewielką wartość (do 20). Efekty wyższych ustawień można zobaczyć poniżej.
W HW45 dostępna jest także funkcja “smooth gradation”. Doskonale wygładza ona niepłynne przejścia tonalne jakie można regularnie spotkać w filmach, szczególnie w pobliżu czerni. Na projektorze mankament ten jest tym bardziej widoczny i chyba każdy z nas wie jak wyglądają odcinające się wyraźnie od siebie odcienie. Na HW45 ich nie uświadczymy jeśli tylko skorzystamy z omawianego dobrodziejstwa!
(8312)