Słowem wstępu
Telewizory Sony Bravia na nadchodzący sezon (2019/2020) miałem okazję podziwiać już na targach CES 2019 w Las Vegas, gdzie nadarzyła się też okazja uczestniczenia w zamkniętej konferencji Sony Black Box TV. Była tam możliwość bliższego przyjrzenia się nowym ekranom z serii Master, a także najwyższemu modelowi, który w prawdzie nie przynależy do tej serii, ale jest niezwykle ciekawy ze względu na swoje atuty. Mowa tu oczywiście o XG95 (w rozwinięciu XG9505), który posiada podświetlenie Direct LED z lokalnym wygaszaniem, dające bardzo duży potencjał do uzyskania głębokiej czerni i jednocześnie jaskrawej bieli. Telewizor ten można nabyć w rozmiarach 55″, 65″, 75″ i 85″. Wszystkie przekątne chwalą się także procesorem X1 Ultimate z obsługą Dolby Vision, oraz Technologią Acoustic Multi-Audio z precyzyjnie rozmieszczającymi dźwięk głośnikami wysokotonowymi. Na szczególną uwagę zasługują jednak modele 75″ i 85″, które mają także technologię X-Wide Angle zapewniającą bardzo dobry kąt widzenia, porównywalny z matrycami IPS! Rozwiązanie to poznaliśmy już w modelu KD-65ZF9 i osobiście byłem jego wielkim fanem. Dlaczego więc trafiło tylko do dwóch największych przekątnych? Odpowiedź jest prosta. Przy ekranie o dużej powierzchni wyraźny kąt widzenia tworzy się nawet z brzegiem matrycy, gdy siedzimy w centralnym jej punkcie, czemu powłoka doskonale przeciwdziała! By precyzyjnie ocenić walory telewizora do testów postanowiliśmy wziąć właśnie model 75″. Zaczynajmy!
Dostępność Media Expert | |
---|---|
Model | Cena (w PLN) |
Telewizor SONY LED KD-55XG9505 | 4 597.00 zł |
Telewizor SONY LED KD-65XG9505 | 6 499.00 zł |
Telewizor SONY LED KD-75XG9505 | 11 999.00 zł |
Nie wiesz jaki kabel HDMI 4K wybrać? Przeczytaj nasz test
Wygląd
Telewizor ma spore gabaryty i odpowiednią grubość, by pomieścić diody podświetlające matrycę na całej powierzchni. Ekran nie wydaje się jednak masywny dzięki odpowiednio dobranym stopom. Są one bardzo smukłe, co oznacza, że przenoszą duże obciążenia. Z tego powodu zostały wykonane z litego metalu, dzięki czemu telewizor stoi stabilnie i jednocześnie nie zdradza jaki jest masywny.
XG95 został obudowany z tylnej strony elementami z czarnego tworzywa i jest wysmuklony na brzegach. Na niektórych elementach nosi nawet ozdobne logo “Bravia”, co oznacza, że przyłożono wagę do wykonania także z tyłu. Jeżeli więc z jakiś powodów telewizor będzie stał w miejscu gdzie widać jego tył to nadal będzie prezentować się dobrze.
Złącza zostały wyprowadzone po lewej stronie telewizora i dostęp do nich jest dosyć wygodny.
Akcesoria
Tegoroczny pilot przeszedł metamorfozę i w niczym nie przypomina już kontrolera z ubiegłych lat! To świetna wiadomość, bo za każdym razem gdy brałem do ręki starszy, “gumowany”, kontroler to miałem wrażenie, że pochodzi on z jakiegoś tańszego telewizora. Nowy pilot jest dużo bardziej elegancki, a rozmieszczenie przycisków uważam za optymalne. Jego górna część została wykonana z aluminium. Posiada także wbudowany mikrofon do wydawania komend głosowych. Pilot ten jest zarezerwowany tylko dla najwyższych modeli 2019.
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
ROZDZIELCZOŚĆ I PRZEKĄTNA EKRANU | 3840×2160, 75″ |
TYP MATRYCY | LCD z podświeteleniem Direct LED (typ PFS LED) |
ODŚWIEŻANIE MATRYCY (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
KONTRAST ANSI, BEZ WYGASZANIA (więcej – lepiej) | 3 900:1 |
KONTRAST W FILMACH (więcej – lepiej) |
|
MAKSYMALNA JASNOŚĆ PO KALIBRACJI |
|
POWŁOKA MATRYCY | ekran satynowo-szklisty, dobrze tłumiący odbicia |
BŁĘDY ODDANIA BARW, PO KALIBRACJI (mniej – lepiej) |
|
ŚREDNIA JASNOŚĆ EFEKTU HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000cd/m2) | 880 cd/m2 |
INPUT LAG (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
PEŁNA ROZDZIELCZOŚC KOLORU – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak |
OBSŁUGA 10 BITOWEGO KOLORU | Tak (w UHD) |
Matryca, zalecane ustawienia
Matryca
Sony XG95 posiada 120Hz matrycę typu VA. Dostawcą panelu jest prawdopodobnie jeden z wiodących producentów matryc (AU Optronics, Samsung). Najciekawszy jest jednak moduł podświetlający ową matrycę. Został on wykonany w technologii Direct LED, a więc diody znajdują się bezpośrednio za ekranem i w takim układzie zapewniają dużo wyższą moc świetlną, lepszą równomierność obrazu, oraz pozwalają utworzyć wiele stref z niezależnie regulowaną jasnością, co bardzo pozytywnie odbija się na czerni. W telewizorze zastosowano diody PFS LED, czyli dobrze znane komponenty z innych wyświetlaczy. Pozwalają one odwzorować ponad 90% kolorów z szerokiej palety barw DCI P3, która stosowana jest m.in w filmach Ultra HD, oraz dostarczają wysoką jasność. Jest to dobry wybór do wysokiej klasy telewizora.
To co czyni matrycę telewizora wyjątkową jest jednak dodatkowa warstwa folii, która w pewien sposób porządkuje światło ekranu i zapewnia znacznie szersze kąty widzenia niż w zwykłej matrycy VA. Jak wiemy ten typ ekranu cierpi na znaczną degradację obrazu nawet przy minimalnym przesunięciu się względem środka telewizora. Nie mają z tym problemu ekrany IPS, ale te z kolei mają problem ze słabą czernią i srebrnym nalotem na niej, gdy zejdziemy z osi. Ekran w XG95 w rozmiarach 75″ i 85″ wypośrodkowuje niejako ten zestaw wad i zalet. Nie ma aż tak niskiego kontrastu jak w ekranach IPS i pozbawiony jest zjawiska srebrzenia. Pod kątem zachowuje się jednak prawie tak dobrze jak ten typ matrycy!
Zalecane ustawienia
Menu ustawień obrazu w TV 2019 przeszło rewitalizację i ograniczono ich ilość. Nie będę wymieniał wszystkich, ponieważ zarówno mnie jak i czytelników powinno interesować wyłącznie jedno ustawienie w którym telewizor najwierniej naśladuje monitor studyjny. Jest nim tryb „Własne”. Wybranie omawianego powyżej trybu jest właściwie wszystkim co użytkownik powinien zrobić by uzyskać najlepszą jakość obrazu dostępną domowymi metodami (tj. bez profesjonalnej kalibracji). Pożądaną jasność ustawimy suwakiem o takiej samej nazwie (“Jasność”) w głównym menu.By zaś ustawić odpowiednią jasność dla danych warunków otoczenia można użyć suwaka „Jasność” w tym samym menu.
Obowiązkowe powinno być też wyłączenie overscanu, czyli technologii obcinającej brzegi obrazu. Wystarczy w tym celu zmienić:
- pole wyświetlania – “+1” / “wszystkie piksele” (nazewnictwo zależne od źródła)
Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
Wszystkie kalibracje w naszych testach wykonywane są za pomocą oprogramowania Calman firmy Portrait Displays. |
Fabrycznie (tryb Własne)
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 2,6 | maksymalna | 5,0 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,6 | maksymalna | 5,5 |
Średnia deltaE palety szarości | 3,3 | maksymalna | 5,7 |
Tryb “Własny” wita nas z grubsza poprawnym oddaniem kolorów, chociaż da się odczuć nieznaczną dominację barwy żółtej. Nie chodzi w tym przypadku o wrażenie jakiego doznajemy przechodząc z fabrycznego trybu “Standardowego”, który jest zdecydowanie za zimny, ale o faktyczny nadmiar żółci w obrazie. Poza tym jednak ciężko było skierować jakieś istotne uwagi do telewizora. Charakterystyka jasności dawała głęboki, kinowy i kontrastowy obraz, a przejścia tonalne były bardzo płynne. Spróbujemy teraz postawić “kropkę nad i” poprzez profesjonalną kalibrację, która została rozbudowana w ubiegłym roku. W telewizorach Sony jest teraz też możliwość współpracy z oprogramowaniem kalibracyjnym Calman, co otwiera możliwości na…
Autokalibracja z oprogramowaniem Calman
Termin autokalibracja nie oznacza bynajmniej, że telewizor sam się skalibruje po kliknięciu pilotem 🙂 Takie coś jest niemożliwe, ponieważ do procesu kalibracji wymagane są przede wszystkim zaawansowane urządzenia pomiarowe, które są bardzo kosztowne (nasze spektrofotometry i kolorymetry to koszt około 60 000zł!). Nie mówiąc też o generatorze sygnału wideo i o fakcie, że nie istnieje póki co metoda kalibracji wyłączająca całkowicie udział człowieka w procesie.
Autokalibracja oznacza komunikację pomiędzy programem (Calmanem), a telewizorem, co eliminuje potrzebę wprowadzania ustawień pilotem. Znacznie usprawnia to sam proces, ale nie zmienia jego fundamentalnych założeń. By komunikacja była możliwa musimy zainstalować aplikację z marketu “Calman for BRAVIA” i połączyć się z telewizorem przez sieć.
Profesjonalna kalibracja Sony XG95
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 0,7 | maksymalna | 1,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 0,5 | maksymalna | 1,1 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,3 | maksymalna | 0,7 |
Uzyskanie neutralnego odcienia bieli powoduje wrażenie “zdjęcia żółtej folii” z matrycy telewizora. Kolory stają się chłodniejsze co nadaje im więcej życia i niweluje efekt “starej kliszy”. Właśnie taki ostatni szlif pozwala uzyskać tonację w jakiej pracował reżyser i umożliwić oglądanie w najwyższej jakości.
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Jakie ustawienia obrazu są dobre?
oraz w temacie: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa – X1 Ultimate
Sony XG95 wykorzystuje najwyższy i zarazem najnowszy procesor Sony, zwany X1 Ultimate. Układ ten ma za zadanie skalować i obrabiać cyfrowo obraz, który trafia na ekran. Różnice wynikające z jakości skalowania jednak się już zatarły i telewizor każdego cenionego producenta robi to z podobną skutecznością, wyciągając tyle ile się da z obrazu niskiej rozdzielczości.
Powyższy opis sugeruje, że procesor Sony w zasadzie nie wnosi niczego do jakości obrazu. Z perspektywy “purystów obrazu”, którzy oczekują jak najmniejszej ingerencji w materiał źródłowy mniej więcej tak jest. Układ “X1” daje jednak kilka ciekawych funkcji, ujętych w menu jako “tworzenie realizmu”. Składają się na nie “Rozdzielczość”, “Mastered in 4K”, “Redukcja losowych zakłóceń”, “Cyfrowa redukcja zakłóceń”, oraz “Łagodna Gradacja”. Z mojej perspektywy najciekawszymi funkcjami są “Rozdzielczość, oraz “Łagodna gradacja”. Pozwalają one uwypuklić niektóre walory obrazu i zamaskować niedoskonałości przy słabym sygnale. Na pewno każdy z czytelników zna problem posteryzacji (bandingu) obrazu, która jest nieodłączną cechą słabej jakości plików, oraz treści telewizyjnej. Zwróćmy uwagę jak skutecznie system “Łagodna gradacja” radzi sobie z nią:
Suwak “Rozdzielczość” pracuje zaś na wyższą ostrość obrazu i robi to w znacznie lepszy sposób niż zwykły suwak z tym związany. Przede wszystkim nie kreuje artefaktów w postaci podwójnych konturów. Tak wygląda to w praktyce:
Widzimy tutaj jak operując na funkcjach Rozdzielczości, oraz Łagodnej gradacji możemy nieco “uszlachetnić” obraz. Rezultaty te składają się na trochę lepszy, niż u konkurencji, wygląd treści SD, czy słabego HD.
Równomierność ekranu
Bezpośredni system podświetlenia ekranu w XG95 powinien zapewniać jednorodny obraz na całej powierzchni matrycy. Jak się okazało dla większości powierzchni ekranu było to spełnione, jednak na samych narożnikach dysproporcje dało się zauważyć. Nie chciałbym jednak straszyć w tym miejscu czytelnika, bo nie była to jakaś istotna wada. Bardziej nazwałbym to brakiem zalety w stosunku do typowego telewizora LCD.
Na pewno jednak XG95 mógł pochwalić się brakiem plam czy pasów na matrycy, co jest bardzo uciążliwe przy oglądaniu np. sportu. A tak to wygląda okiem kolorymetru:
-26% | -14% | -7% | -8% | -24% |
-14% | -3% | -3% | -3% | -19% |
-12% | +2% | ref. | -1% | -17% |
-10% | 0% | 0% | 0% | -19% |
-23% | -9% | -9% | -14% | -26% |
Kontrast i Czerń
Sony XG95 zaskoczył mnie pozytywnie pod względem kontrastu na samym początku, gdyż cechował się dosyć wysokim kontrastem bez wsparcia funkcji lokalnego wygaszania. Wartość w granicach 3900:1 jest znacznie wyższa niż np. w ZF9, który także wykorzystywał powłokę poprawiającą kąty i był jego achillesową piętą. Producent jednak wspominał podczas targów, że matryca została zoptymalizowana i widać, że nie były to obietnice rzucone na wiatr. Zobaczmy więc jak radzi sobie ekran po uruchomieniu wszystkich systemów.
Powyższe wyniki pokazują, że XG95 zgrabnie radzi sobie z uzyskiwaniem znacznie lepszej czerni, niż pozwalałaby sama matryca bez systemu wygaszania. System jest skuteczny, jednak rezultaty niestety spektakularne nie są. Do czerni porównywalnej z telewizorami OLED, czy najlepszymi telewizorami LCD jest spora różnica. Udało się policzyć ile dokładnie jest obszarów, w których TV może niezależnie regulować swoją jasność i wynik to 60 stref w układzie 12 x 5. To trochę zbyt mało by wygenerować smolistą czerń obok jaskrawych obiektów. Oczywiście nie znaczy to, że telewizor wypada słabo przy oglądaniu nocnym. Słowa krytyki pojawiły się tylko dlatego, że jest to produkt klasy high-end i miałem wysokie wobec niego oczekiwania. Wyniki są natomiast co najwyżej dobre.
Na pewno jednak na korzyść systemu wygaszania strefowego można zapisać dwie rzeczy. Po pierwsze nie jest on tak agresywny jak w ZF9, w związku z czym nie ma zjawiska utraty detali w bielach. W tej charakterystycznej scenie z filmu “Oblivion” dało się rozróżnić źródła świateł pomimo aktywności systemu lokalnego wygaszania.
Drugą pozytywną cechą jest mniejszy, jak na moje oko, efekt halo (blooming) wokół jasnych obiektów. W ZF9 było on naprawdę irytujący, a tutaj wydaje się bardziej stonowany. Zapewne dlatego, że sama matryca ma wyższą stopę kontrastu.
Czerń i kontrast można by więc ocenić pozytywnie. Z pewnością TV jest dobry do seansów nocnych i zadowoli kinomaniaków, choć nie wiem czy jest to sprawność godna high-endu. Z drugiej jednak strony w ofercie będzie przecież jeszcze ZG9!
Obsługa Ultra HD / 4K
Dla uzyskania pełnej kompatybilności z sygnałem Ultra HD przez HDMI, należy ustawić “format sygnału HDMI” na “Ulepszony format”, który dostępny jest na każdym z czterech złączy HDMI. W XG95, z racji aktualizacji interfejsu, ustawienie to zostało przeniesione do zakładki programowania kanałów telewizyjnych co jest bardzo nieintuicyjne! Konfiguracja “ulepszony format” może powodować niekompatybilność z niektórymi urządzeniami, z tego powodu domyślnie włączony jest tryb “Standardowy”. Sony XG95 wspiera Ultra HD, wraz z HDR10, HLG, oraz paletą barw Rec 2020. Wspiera także rozszerzoną normę HDR – Dolby Vision. Wsparcie dla DV w XG95 jest kompletne. Sygnał w takiej formie można uzyskać zarówno z aplikacji streamingowych (np. Netflix), jak i przez złącze HDMI. W redakcji testowaliśmy z Oppo UDP-203 i sygnał Dolby aktywował się bez najmniejszego problemu.
Cecha: | Wynik: |
CERTYFIKAT UHD PREMIUM | Nie |
POKRYCIE SZEROKIEJ PALETY BARW (DCI / Rec 2020) | 94% / 73% |
OBSŁUGA ROZDZIELCZOŚCI 2160p60 RGB PRZEZ HDMI | Tak, wszystkie HDMI |
FORMATY PREMIUM HDR (Dolby Vision / HDR10+) | Dolby Vision |
MOŻLIWOŚĆ WYKONANIA OSOBNEJ KALIBRACJI DO UHD | Pełna kalibracja na osobnym trybie obrazu |
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Po uruchomieniu filmu z HDR na Sony XG95 od razu czuć, że obcujemy z treścią o szerokim zakresie dynamiki! Jego sprawność do oddawania wysokich poziomów jasności jest bardzo dobra, więc każdej ze scen, bez względu na jej trudność, telewizor był w stanie uzyskać więcej niż 500 nitów, które uznajemy obecnie za umowny próg dobrej jakości efektu HDR. W niektórych scenach było przeszło dwa razy więcej jasności, co wywoływało efekt wow.
Ponadto XG95 posiada funkcję dynamicznego mapowania tonów, która analizuje scenę i dostosowuje maksymalną jasność (minimalizując utratę przejść tonalnych). Efekty widać we wszystkich scenach gdzie jest duża gra świateł. Korzyści z takiego zabiegu są oczywiste – obraz wygląda bardziej realistycznie. W HDR chodzi przecież o wyższą jasność i o większą ilość detali w bielach. XG95 realizuje ten drugi punkt znacznie lepiej niż starsze telewizory Sony. Jest to więc działanie naśladujące technologię HDR10+, czy Dolby Vision.
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Fabryczny tryb Własne
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 2,3 | maksymalna | 8,5 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,0 | maksymalna | 3,0 |
Średnia deltaE palety szarości | 1,1 | maksymalna | 2,5 |
Skalibrowany tryb Własne dla Expert 2
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,6 | maksymalna | 6,1 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 0,9 | maksymalna | 1,7 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,8 | maksymalna | 2,0 |
Sony XG95 dobrze pokrywa szeroką paletę barw DCI, a brakujące 6% nie stanowi raczej problemu. Rzadko kiedy mogą przydarzyć się w filmie tak nasycone barwy, by telewizor nie był ich w stanie oddać. Niestety precyzja koloru jest nie najlepsza w ustawieniach fabrycznych. Pomimo tego, że biel ma prawie idealnie poprawny odcień już na ustawieniach fabrycznych i pomimo tego, że to samo można by powiedzieć o stopniowaniu jasności (nic nie jest sztucznie rozjaśnione ani przyciemnione), to kolory i tak przyjmują trochę przekłamane odcienie. Spójrzmy na przykład na rejon żółci, które mają mocno czerwony zafarb. Ewidentnie odbija się to na odcieniach skóry w filmach Ultra HD nadając im czerwonawy ton.
Całe szczęście, że telewizory Sony posiadają już system zarządzania kolorami, więc mamy do dyspozycji narzędzia, którymi możemy zniwelować te przekłamania przy kalibracji. Po jej przeprowadzeniu oddanie kolorów było naprawdę rewelacyjnie naturalne.
Dolby Vision
W Sony XG95 Dolby Vision działa także przez złącze HDMI, w związku z czym można było podłączyć odtwarzacz i oglądać filmy Ultra HD z płyt. Oczywiście DV działało także w Netflix. W przypadku tej aplikacji do telewizora został dodany specjalny tryb obrazu nazwany “Trybem kalibracji aplikacji Netflix”, co zostało nawet opisane w ogłoszeniu prasowym przed premierą telewizorów.
Tryb ten ma za zadanie oddawać obraz zgodnie z intencją autora. Ma więc założenia dokładnie takie samo jak proces kalibracji wyświetlacza z tą różnicą, że kalibrację wykonuje się indywidualnie dla każdej sztuki TV, a tryb ten wgrywany jest masowo do każdego TV. Opis wrażeń z używania “trybu kalibracji aplikacji Netflix” będzie najkrótszym opisem jaki można sobie wyobrazić: jest to po prostu tryb Dolby Vision Ciemne Pomieszczenie występujący pod inną nazwą! Co najlepsze, do trybu kalibracji aplikacji Netflix tak samo możemy (i powinniśmy) wprowadzać ustawienia kalibracyjne dedykowane dla Dolby Vision. Niezły chwyt marketingowy ale rzeczywiście ktoś kto to wymyślił wiedział czym zainteresować widza gdyż chyba nie muszę mówić o tym jak bardzo popularna jest aplikacja Netflix na świecie! No i żaden inny producent telewizorów na to jeszcze nie wpadł ;-).
Jeśli chodzi o jakość obrazu Dolby Vision to jest ona świetna. W kilku przypadkach widać wyraźną różnicę w stosunku do materiału w HDR10. Jak na przykład w tej scenie z serialu Stranger Things.
W większości przypadków nie jest jednak aż tak spektakularnie, bo możliwości matrycy XG95 wraz z funkcją dynamicznego mapowania tonów zwyczajnie robią robotę. Ponadto wciąż widać przy niektórych treściach wady owej technologii. Na przykład nieco gorszą gradację odcieni w czerniach. W filmie “OKJA” zjawisko było niezwykle irytujące:
Odwzorowanie ruchu
Sony XG95 posiada 120Hz matrycę, której potencjał można wykorzystać przy użyciu systemu poprawy ruchu – Motionflow. W serii Bravia Master system przeszedł renowację i ograniczono ilość wyborów. Nie znajdziemy już ustawień takich jak “Płynny”, “Standardowy”, czy “Wyraźny”. Do wyboru mamy tylko “Własny”, “Auto”, lub “Wyłączony”. Wyłączanie systemu powoduje oczywiście okrojenie możliwości matrycy do 60Hz co byłoby absurdalną decyzją, zaś ustawienie “Auto” odpowiada tak naprawdę konfiguracji “Własny” z suwakiem gładkość ustawionym na 3 (maksymalna wartość). To powoduje duży efekt opery mydlanej, czy nienaturalnego upłynnienia filmów (choć niektóry się to podoba). Sprawdźmy zatem jak możemy ustawić płynność przy ustawieniu “Własny” i jak wygląda odwzorowanie szybkiego ruchu na ekranie:
Przy najwyższej konfiguracji systemu Motionflow (ostatni wiersz tabeli), stopień rozmycia obrazu jest skrajnie niewielki! W zasadzie można by powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych TV na jakie kiedykolwiek powstały, pod względem czytelności obrazu ruchomego. Chwali się także mała ilość artefaktów upłynniacza, co jest cechą dopracowanego systemu japońskiego producenta. Jedynym mankamentem jest fakt, że w poprzednich modelach TV Sony Bravia można było wybrać tryb Motionflow: “Standardowy” by uzyskać delikatną poprawę płynności treści filmowej i bardzo wysoką ostrość treści wideo (np. sportu). Nazywaliśmy to złotym środkiem. W przypadku XG95 analogicznym ustawieniem jest Własny / Gładkość 1, jednak przy takich parametrach treść wideo jest bardziej rozmyta niż wcześniej! Obraz robi się wyraźniejszy w ruchu dopiero przy ustawieniu gładkości na wartość 2/3, jednak wtedy filmy mają idealnie płynny i gładki ruch, co wielu osobom nie odpowiada. Oznacza to brak możliwości uzyskania złotego środka i do filmów i do telewizji. Takim ustawieniem mogłoby wydawać się użycie funkcji Czystość: duża, ale dysponujemy wtedy tylko połową jasności telewizora, a obraz dodatkowo mocno migocze. Szkoda.
Kąty widzenia
Sony XG95 to kolejny w historii telewizor LCD z matrycą VA, który nadaje się do oglądania pod kątem (pierwszym był ZF9). Dzięki zastosowaniu specjalnej powłoki kąt widzenia jest prawie tak dobry jak w ekranach IPS, a w pewnym sensie nawet lepszy, bo nie spada kontrast i nie zabarwia się czerń po zejściu z osi ekranu. Nie ma także wyraźnych spadków nasycenia barw, czy przybierania sino-różowych tonów, które znamy z flagowych telewizorów LCD wykorzystujących matrycę VA. Osobiście bardzo cenie sobie taką charakterystykę ekranu, ponieważ duża degradacja koloru nawet przy minimalnym przesuwaniu się na kanapie, którą znamy z typowych telewizorów LCD, jest co najmniej irytująca.
Granie na konsoli i PC
W Sony XG95 zaoferowano dwa tryby przystosowane do grania, lub współpracy z komputerem. Pierwszy z nich to “Gra”, a drugi “Grafika”. W praktyce nie ma różnicy z którego z nich skorzystamy. Oba oferują opóźnienie na tym samym poziomie, oraz reprodukcję chromy 4:4:4, by drobne kolorowe czcionki były czytelne.
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | “Gra” | 19 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | “Gra” | 19 ms |
[PC] 4K / 1080p @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | “Gra” | 19 ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | “Gra” | 19 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | “Gra” | 19 ms |
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | “Własny” | 93 ms |
Zarówno przy sygnale Ultra HD 4K (czy to z HDR, czy bez), jak i Full HD, a także w kombinacji Full HD + HDR (np. z klasycznej konsoli PS4) opóźnienie było bardzo niskie. Powinno to ucieszyć wszystkich graczy, ponieważ wartość ta mieści się w najbardziej rygorystycznej grupie – placebo. Oznacza to, że laga za żadne skarby nie idzie wyczuć.
System i Smart TV
Sony XG95, już w dniu debiutu, wykorzystuje system operacyjny Android 8.0 Oreo, w której aktualizacji uległ cały interfejs użytkownika. Ponadto, jako reprezentant linii TV na 2019 rok, otrzymał on dalsze modyfikacje i steruje się nim jeszcze wygodniej.
Interfejs “Home” Składa się teraz z kart ułożonych w pionie, a każdą z nich możemy wyedytować, czy wręcz usunąć. Wraz z instalacją aplikacji mogą pojawić się nowe karty, tak jak np. karta Netflix. Zapewnia ona szybki dostęp do polecanych, oraz oglądanych niedawno tytułów. Dostępna jest także nowa belka po wciśnięciu przycisku “Action Menu”, w której możemy umieścić dowolne skróty, np. do szybkiej zmiany trybu obrazu, czy też do zmiany jasności ekranu.
Jeżeli chodzi o dostępność aplikacji streamingowych na Androidzie 8.0 to jest ona już w zasadzie kompletna, jak widzimy na powyższym zdjęciu. Warto też wspomnieć, że wraz z aktualizacją oprogramowania, Sony XG95 ma zyskać kompatybilność z technologią Apple AirPlay!
W momencie gdy piszę tę recenzję, niestety nie jest jeszcze dostępna jedna z najistotniejszych funkcjonalności w nowym Androidzie, mianowicie Google Assistant w języku polskim. Asystent głosowy od firmy Google jest inteligentnym programem, który potrafi wykonywać złożone polecenia wymawiane do telewizora w języku naturalnym. Dlatego też bardzo istotny jest wbudowany w pilot mikrofon, o którym wspomniałem we wstępie.
Android TV pozwala m.in. też na instalację aplikacji KODI (sklep google play store > Filmy i telewizja), która zapewnia ogromne możliwości multimedialne. Pozwala tworzyć domową bibliotekę filmów i zdjęć, a wraz z dodatkowymi wtyczkami (chociażby kultowa wtyczka “mrknow.pl”) odtwarzać na przykład wideo ze stron takich jak Cda.pl, Polvode.pl, Alekino.tv, Vod.tvpl.pl, Wrzuta.pl czy Filmbox Movie. Tego typu rzeczy są niemożliwe na telewizorach z zamkniętym systemem operacyjnym! Podczas korzystania z tunerów wbudowanych mamy łatwy dostęp do informacji o kanale, a EPG sprzęgnięte jest z interfejsem Android’a. Interfejs jest schludny, funkcjonalny i nie przerywa seansu podczas wywoływania.
Na koniec bardzo pozytywna informacja – interfejs użytkownika działa szybko, sprawnie, a telewizora nie udało się ani razu zawiesić podczas testów! Wszystko dzięki zaktualizowanej platformie sprzętowej. W porównaniu do procesora MT5891, który występował w telewizorach przez ostatnie trzy lata jest to ogromny postęp i, w obecnej chwili, konieczność, by wygodnie korzystać z telewizora. Trzeba jednak wspomnieć, że w stosunku do ZF9, który miał aż 4GB pamięci RAM, w XG95 zastosowano jedynie 2,5GB! Podczas testów nie odczułem ograniczeń z tym związanych, ale trudno powiedzieć jak wpłynie to na system w dłuższej perspektywie czasu.
Obsługa klawiatury i myszki
Wygląd oraz możliwości Oreo zostały odświeżone więc podłączenie klawiatury wydaje się tutaj chyba najbardziej sensowne ze wszystkich systemów dostępnych na rynku. Do testu użyłem redakcyjnej Logitech K400 Plus TV, którą Gmeru testował dla Was tutaj.
Dlaczego najbardziej sensowne? Po pierwsze i chyba najważniejsze na ekranie pojawia się wskaźnik, który bez klawiatury nie jest aktywny. Dzięki temu możemy dużo szybciej poruszać się po całym systemie android.
Po dokładny opis kolejnych benefitów płynących z podłączenia klawiatury do telewizora z systemem Android odsyłam Was do wspomnianego testu.
Jakość dźwięku
System audio zastosowany w XG95 ma łącznie 20W mocy w swoich czterech głośnikach. Ich rozmieszczenie zostało zaprojektowane w myśl technologii Accoustic Multi-Audio, która ma na celu ulokowanie wysoko-tonowych źródeł dźwięku centralnie za matrycą, by dźwięk dobiegał niejako z ust aktorów. Demo tej technologii miałem okazję przetestować właśnie na konferencji Black-Box i faktycznie różnica w poprawie lokalizacji była odczuwalna.
Same głośniki zastosowane w telewizorze także zasługują na pochwałę, choć trzeba przyznać, że jakość niskich tonów nie jest na takim poziomie jak np. z Soundbara. Zawsze można jednak wzbogacić system o dodatkową kolumnę niskotonową.
Podsumowanie i ocena
Pierwszy model na sezon 2019/20 z oferty Sony, który wziąłem pod lupę, jest zarazem najwyższym modelem w katalogu producenta nie przynależącym jeszcze do prestiżowej serii MASTER. Nie oznacza to jednak, że będzie ekranem tanim, bo za ogromną 75″ wersję, którą mieliśmy w testach, przyjdzie nam zapłacić około 20 tys. złotych. W tej cenie dostaniemy jednak bardzo wszechstronny telewizor, który ma przede wszystkim unikatową cechę szerokiego kąta widzenia w matrycy VA. Widać, że Sony mocno wierzy w tę technologię i słusznie, bo przy tak dużych przekątnych kąty widzenia robią się ważne nawet gdy siedzimy na wprost ekranu. Jest też podświetlenie direct LED z lokalnym wygaszaniem, jak na bardzo wysoki model przystało, aczkolwiek nie daje ono spektakularnych rezultatów. Sześćdziesiąt niezależnych stref nie pozwala uzyskać smolistej czerni w każdej ze scen, ale przecież musi pozostać jeszcze jakieś pole do poprawy dla modeli wyższych z oferty producenta. Chwali się też kultura pracy, nie ma aż tak dużo efektu halo i nie giną detale, czy to w czerni czy bieli. W połączeniu z rewelacyjnym oddaniem barw po skalibrowaniu matrycy zapewnia to bardzo “wideofilski” obraz, zbliżony do tego, który widział reżyser w studio przygotowując dla nas filmy, czy seriale. Sprawność HDR jest na wysokim poziomie zarówno przy oglądaniu jak i graniu na konsoli. Gracze na pewno docenią też bardzo niskie opóźnienie wejścia (input lag). Warto też wspomnieć, że XG95 dysponuje bardzo dużą jasnością przy oglądaniu zwykłej treści (SDR). Prawie 700 nitów to jasność, która pozwoli na komfortowe oglądanie w dzień, nawet w bardzo nasłonecznionych salonach. Jest to jeden z najwyższych wyników kiedykolwiek zanotowanych.
Na deser warto wspomnieć o zaktualizowanym interfejsie systemu Android, który jest teraz jeszcze bardziej wygodny, a dzięki zaktualizowanej platformie sprzętowej działa płynnie. Niebawem powinno pojawić się też wsparcie dla asystenta głosowego w języku polskim i obiecaną integrację z protokołem Apple AirPlay.
Nie wiesz jaki kabel HDMI 4K wybrać? Przeczytaj nasz test
PLUSY
- Bardzo dobre kąty widzenia – niespotykana cecha w matrycach VA
- Rewelacyjne odwzorowanie barw po kalibracji, zarówno w Full HD jak i Ultra HD (praktycznie studyjne)
- Efekt HDR o wysokiej jakości
- Szeroka paleta kolorów – 94% DCI
- Dobra czerń, direct LED z lokalnym wygaszaniem
- Bardzo niski input lag, także w trybie HDR – idealny dla graczy konsolowych i PC
- Sprawdza się doskonale przy codziennym oglądaniu w dzień – jasność ekranu (w SDR) na poziomie aż 690cd/m2
- Rewelacyjne odwzorowanie ruchu, świetny TV do oglądania sportu
- Doskonałe działanie procesora X1 Ultimate
- Wykonanie na wysokim poziomie – uniwersalny styl
- System operacyjny Android Oreo już w dniu debiutu
- Nowy procesor (MT5893) dzięki któremu interfejs działa szybko
- W pełni gotowy na odbiór telewizji UHD (satelitarnie, naziemnie)
- Pełna obsługa HEVC 4K – pliki, telewizja naziemna i satelitarna
MINUSY
- Pogorszone możliwości optymalnej konfiguracji systemu Motionflow
- Można by oczekiwać większej ilości stref, by uzyskać lepszą czerń i efekt HDR
Telewizor Sony XG95 można zakupić w sieci sklepów Media Expert
Dostępność Media Expert | |
---|---|
Model | Cena (w PLN) |
Telewizor SONY LED KD-55XG9505 | 4 597.00 zł |
Telewizor SONY LED KD-65XG9505 | 6 499.00 zł |
Telewizor SONY LED KD-75XG9505 | 11 999.00 zł |
Sprzęt do testów dostarczyła firma Sony
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Wszystkie kalibracje w naszych testach wykonywane są za pomocą oprogramowania Calman firmy Portrait Displays. |
(245317)