Firma Sony zorganizowała dzisiaj spotkanie z inwestorami. W jego trakcie pokazała m.in. częściowo możliwości PS5 w porównaniu do PS4 Pro.
Sony podkreśliło w swoim wystąpieniu przed inwestorami jak ważna jest kompatybilność wsteczna oraz usługa PlayStation Now. Przede wszystkim, przedstawiciele korporacji zademonstrowali jednak krótki filmik na którym porównano czas ładowania gier na PS5 w odniesieniu do PS4 Pro. Co zajmowało 8 sekund na tym drugim sprzęcie, na nowej konsoli Sony nie trwało nawet sekundy. Kierunek, jaki Japończycy obierają w przyszłej generacji kryje się za dwoma słowami-kluczami: „immersyjność” oraz „natychmiastowość”. Bardzo wiele wskazuje na to, że PlayStation Now całkowicie otworzy się na rozgrywkę bez jednego dedykowanego urządzenia.
Sony's official video comparing performance of PS4 Pro vs next-gen PlayStation pic.twitter.com/2eUROxKFLq
— Takashi Mochizuki (@mochi_wsj) May 21, 2019
Ponadto w sprawie PS4 Sony uważa, że konsola pozostanie dla nich głównym źródłem dochodu przez najbliższe 3 lata. Ma to sens, bo sprzedaż powoli dobija do 100 milionów egzemplarzy, a nowa generacja automatycznie nie anuluje poprzedniej. Poza tym firma jest zdania, że ta istniejąca baza użytkowników przełoży się w dużym stopniu na dużą liczbę konsumentów przechodzących na PS5. Japońska korporacja przy okazji zapewniła, że na PS4 nadal nadejdzie wiele ekskluzywnych tytułów o wysokiej jakości.
ZOBACZ TAKŻE: Sony: PS5 z grafiką 8K, Ray Tracing i dyskiem SSD
Powolne dyski i anemiczne procesory o niskim taktowaniu były jednym z głównych czynników ograniczających PS4/X1. SSD jako domyślny typ pamięci magazynowej powinien rozwiązać wiele problemów związanych z obecnymi grami na konsolach. Podobnie z CPU – a zarówno Microsoft, jak i Sony skorzystają teraz z AMD Ryzen. Szkoda tylko, że musieliśmy tak długo cierpieć.
Źródło: Twitter, Wall Street Journal
(1034)