Kinowa nowość z października od teraz na Prime Video! Szybka premiera filmu, który poleca aż 90% recenzentów
Nia DaCosta ma szczęście do dzielenia widowni. Jej Candyman z 2021 roku zachwycił krytyków, mnie jednak tylko uśpił. The Marvels natomiast wprawiło mnie w zachwyt w momencie, kiedy krytycy ziewali z nudów. Czy nowy film reżyserki przełamie ten krzywdzący schemat?
Hedda, bo właśnie o tej produkcji mowa, zadebiutowała w serwisie… w sumie tuż przed chwilą. Już teraz wiemy jednak o niej zaskakująco sporo!
Produkcja została bowiem oparta na klasycznej sztuce Henrika Ipsena. Jej tytułowa bohaterka (w tej roli znana m.in z Thor: Ragnarok i Westworld Tessa Thompson) jest rozdarta pomiędzy bolesną tęsknotą za dawną miłością a cichą agonią w obecnym życiu. Jednej pełnej wydarzeń nocy eksplodują długo skrywane żądze i napięcia, a Hedda i wszyscy wokół wpadają w wir manipulacji, namiętności i zdrady. Brzmi jak wprost idealne pole do popisu dla Thompson. Czy jej aktorski wykon zakończy się na nominacji do Oscara? Jest to wielce prawdopodobne!
Recenzje filmu są wprost wybitne. W tym momencie na Rotten Tomatoes Hedda może poszczycić się aż 90% pozytywnych opinii od krytyków!
Na razie to głównie oni (obok publiczności festiwalowej) mogli ten film zobaczyć, ponieważ premiera obrazu dopiero co miała miejsce na Festiwalu Filmowym w Toronto. Tydzień temu trafił on co prawda na ekrany kin w Stanach Zjednoczonych, jednak ich ilość była mocno ograniczona i powodowana nie potrzebą zarobków, a spełnieniem wymogu, który będzie mógł umożliwić później Thompson właściwe rozpoczęcie kampanii Oscarowej. Włodarze Amazona pokładają w Heddzie naprawdę spore nadzieje. Czy tak samo będzie z polską publicznością? Zawyrokujemy już po seansie.
Kolejny film DaCosty zobaczymy w kinach już w styczniu. Będzie to kontynuacja uznanej serii 28 [tu wstaw miarę czasu] później. Świątynia kości według scenariusza Alexa Garlanda rozwinie wątki zapoczątkowane w tegorocznym 28 lat później, a w głównych rolach zobaczymy aktorów odgrywających tam postaci drugoplanowe (ale za to jakie!): Jacka O’Connella i Ralpha Fiennesa.
Źródło: PrimeVideo
Zobacz więcej:
- Nadal wam mało adaptacji Stephena Kinga? Już za chwilę na Amazonie pojawi się kolejna!
- Znakomity telewizor Sony BRAVIA OLED 55 cali z HDMI 2.1 i 120 Hz w superokazji!
- Włączono testy kanałów Eleven Sports w Polsat Box! Za kilka dni znikną z CANAL+?
(3017)

