Home Strefa filmu Recenzje filmów i seriali SVoD Masa śmiechu i hit gwarantowany? Na Prime Video weszła głośna nowość – wiemy czy warto włączyć!
Masa śmiechu i hit gwarantowany? Na Prime Video weszła głośna nowość – wiemy czy warto włączyć!

Masa śmiechu i hit gwarantowany? Na Prime Video weszła głośna nowość – wiemy czy warto włączyć!

36
0

Polskie komedie radzą sobie coraz lepiej, nie tylko dlatego że bawią, ale również pod względem oryginalności i rozpiętości tematyki. “1670” oraz “The Office PL” pokazały, że umiemy i powinniśmy robić takie seriale. “Gąska” to nowość od twórców wspomnianych komedii, więc wszystko musiało się udać.

Seriale na Prime Video – warto obejrzeć polski tytuł “Gąska”? Nasza recenzja

Włodek (Tomasz Kot) to zapatrzony w USA szef sklepu Gąska, który jest częścią franczyzy. Pod sobą ma kierowniczkę Dominikę (Magdalena Koleśnik), a na hali pracują Marek (Mikołaj Śliwa), Młody (Mariusz Urbaniec) oraz Luba (Tetiana Vashniewska). Porządku pilnuje ochroniarz Kazik (Janusz Chabior), a do zespołu dołączają Lena (Aleksandra Grabowska) i Magda (Julia Rosnowska). Ta pierwsza odeszła z redakcji portalu plotkarskiego przez skandal, druga szukała po prostu pracy. Serial dość szybko wprowadza nas w codzienność pracowników sklepu, od razu można zorientować się jacy będą bohaterowie, a główna oś fabularna z Leną w centrum wydarzeń nie spieszy się z opowiadaniem kolejnych historii. Jest sporo pobocznych wątków, mnóstwo żartów i niespodzianki w postaci celebrytów – każdy odcinek gości jednego z nich.

Problem w tym, że całość wydaje się mało naturalna, zbyt sterylna, czysta, zachowawcza i… spokojna. Choć “The Office PL” powstało na bazie formatu, a “1670 jest typowo… polskie, to obydwa seriale z jajem komentują rzeczywistość, przekraczają pewne granice i nie ma dla nich tematów tabu. “Gąska” wydaje się być produkcją, gdzie obawiano się narazić komukolwiek, bo nawet jeśli poruszane są kontrowersyjne kwestie, to w sposób bezpieczny, subtelny i powolny. Samo tempo serialu jest nieco śpiące, co nieco odróżnia go od pozostałych produkcji, ale jednocześnie sprawia, że podczas seansu jest się niezwykle uspokojonym, by nie napisać sennym. Zdecydowanymi atutami serialu są Włodek i Kazik, czyli Tomasz Kot i Janusz Chabior, którzy nawet “zwykłe” sceny potrafią zamienić w zabawne sekwencje, natomiast pozostała część obsady miewa jedynie przebłyski, pozostając przez większość czasu dość naturalna. To sprawia, że zabawne na papierze sytuacje nie niosą tego ładunku emocjonalnego, a polubienie kogokolwiek poza wspomnianymi dwoma postaciami jest dosyć trudne, ponieważ tylko oni budzą większą sympatię i zainteresowanie.

Faktem jest, że “Gąska” trochę wciąga i choć serial nie jest tak angażujący, to jednak pozostajemy ciekawi, co wydarzy się dalej albo na jaki głupi pomysł wpadnie Włodek. Kolejne odcinki ogląda się trochę na autopilocie – zerkając co się dzieje, ale momentami będąc przytłoczonym brakiem naprawdę zabawnych scen. I to największy problem tej komedii, ponieważ “Gąska” prawie w ogóle nie bawi. Na przestrzeni całego sezonu jest kilka rzeczywiście zabawnych scen, ale to nawet za mało, by śmiać się przy nich na głos – przez większość czasu pozostajemy z uśmiechem na twarzy, ale to w porównaniu do osiągów “1670” i “The Office PL” naprawdę niewiele. Trudno powiedzieć, co dokładnie poszło nie tak, ale największym problemem pozostaje chyba jednak scenariusz – ten skupia się bowiem na wybranych pracownikach sklepu, zamiast na całości. Gdyby sklep był mniejszy, to mielibyśmy bardziej kameralną atmosferę, jak w “Biurze”, nie zwracalibyśmy w ogóle uwagi na to, że w tle zmieniają się statyści i nie zastanawialibyśmy się w niektórych scenach, gdzie jest reszta osób pracujących w supermarkecie.

“Gąska” jest do uratowania, twórcy na pewno wiedzą jakie błędy popełnili, ale nie wiemy, czy Prime Video zdecyduje się zamówić 2. sezon. Potencjał serialu jest spory, w obsadzie drzemie sporo talentu, ale potrzebne są lepsze historie, z jajem i z większym przekonaniem, bez dłużyzn. My będziemy trzymać kciuki, by “Gąska” wróciła z nowymi odcinkami, może delikatną roszadą w obsadzie i zmianą formatu (celebryci-goście muszą być bardziej konkretni), bo ten tytuł powinien dostać drugą szansę.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News


Zobacz więcej:

(36)

1 1 głos
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x