Powrót

Philips PUS7101 (55PUS7181) Test – Android TV 4K z Ambilight!

Słowem wstępu

Seria premium telewizorów Philips zaczyna się od cyfry “7”. Należą do niej dwa modele – PUS7601, czyli telewizor z podświetleniem direct led, którym mieliśmy już w testach, oraz bardziej popularny PUS7101 / PUS7181, który wezmę pod lupę w dniu dzisiejszym. Model PUS7181 nie różni się zasadniczo jakością obrazu, od modelu PUS7101, jednak różni się budową. Posiada centralną stopę, oraz dodatkowy soundbar poniżej dolnej krawędzi ekranu. To właśnie on konkretnie przyszedł do testów, jednak sam artykuł odnosić się będzie do obu tych modeli. Poniżej porównanie:

PUS7101 PUS7181

Wygląd

Philips PUS7181 jest wykonany bardzo gustownie, w barwach satynowego aluminium. Stopa wypełnia tylko nieznaczną część szerokości telewizora, co jest świetną informacją dla posiadaczy niedużych szafek. Poniżej wyświetlacza umieszczono fabryczną listwę dźwiękową (soundbar), który uzupełnia subwoofer z tyłu telewizora. Jest jeszcze jedna rzecz, o której zdecydowanie warto wspomnieć. Podstawa pozwala na obracanie telewizora! Przewidziano zatem funkcjonalność, o której większość producentów już zapomniała. Nie jest to w prawdzie duży zakres obrotu, ale do większości celów będzie wystarczający. Przewidziano także opaski porządkujące kable, w tylnej części telewizora.

Badana cecha Wartość
Wymiary ekranu (bez podstawy) 123,3 × 72,3 × 6,2 cm
Wymiary kartonu 133 × 85 × 16 cm
Odcisk stopy (minimalne wymiary stolika) 65 × 20 cm
Waga (bez podstawy) 18,7kg
Otwory do montażu na ścianie VESA 200×200

Powłoka matrycy jest dosyć mocno zmatowiona, dzięki czemu przedmioty odbijające się w niej są rozmyte i nieirytujące. Zachowuje przy tym bardzo dobrą czerń absorpcyjną (czerń postrzeganą w pomieszczeniu z dużą ilością światła). To pewien paradoks, ponieważ matryce matowe oferują z reguły dużo gorszą czerń za dnia, niż ich błyszczące odpowiedniki. Tutaj mamy w zasadzie połączoną większość zalet obu światów. Brzmi znajomo? Tak, już kiedyś spotkaliśmy się z takim rozwiązaniem od Philipsa. Nosiło ono wówczas nazwę “moth eye”. Obecnie producent nie korzysta konkretnie z tej technologii, jednak nowa jest niemal tak samo dobra. Maksymalna jasność SDR matrycy, uzyskana po kalibracji telewizora to 330cd/m2. Taki wynik nie budzi akurat dużego respektu. Do bardzo jasnych salonów i oglądania w dzień, przydałoby się trochę więcej mocy świetlnej.

Ambilight

PUS7101/7181 posiada system ambilight w wersji 3 stronnej

Historia systemu Ambilight sięga 2004 roku kiedy to firma Philips postanowiła opatentować ten arcy-ciekawy pomysł związany z podświetleniem ekranu barwnym światłem. Był to prosty, dwustronny system, który reagował na to co dzieje się na ekranie telewizora. Aktualnie wraz z rozwojem przede wszystkim diod led możemy oglądać spektakularne efekty świetlne na tle ściany przed którą stoi lub na której jest zawieszony telewizor.

Model PUS7101/7181 wyposażony został w 3-stronny system Ambilight. To oznacza, że z lewej, prawej i na górze telewizora znajdziemy rząd diod LED co zauważyliście już na pewno na powyższych zdjęciach. W najnowszych modelach są one wręcz odsłonięte dzięki czemu ich kolor i intensywność jest dużo większa niż kiedyś za plastikową osłoną.

W menu mamy do wyboru wiele różnych ustawień związanych z tym systemem. Na pewno warto ustawić tryb w jakim będzie działał system. Do wyboru jest kilka ciekawych propozycji jak różne wartości jasności i dynamiki świecenia czy możliwość ustawienia stałego koloru. Warto zwrócić uwagę na tryb dla graczy, który jest ekstremalnie dynamiczny i dodaje graniu niesamowitych walorów czy też taki, które reaguje na muzykę.

Warto też ustawić kolor ściany na tle jakiej znajduje się telewizor. Ma to istotne znaczenie w przypadku intensywności i rodzajów kolorów jakie dobiera system.

Złącza i Akcesoria

Telewizor jest dobrze wyposażony. Posiada wszystkie niezbędne złącza video, oraz audio. Mamy tutaj do dyspozycji m.in cztery złącza HDMI (dwa pierwsze, skierowane ku dołowi, w wersji 2.0a), trzy złącza USB (jedno 3.0), złącze component, euro, optyczne, słuchawkowe oraz ethernet. Do tego możliwość umieszczenia modułu dostępu CI Plus np. dla telewizji kablowej UPC, czy satelitarnej nc+. Tutaj należy też wspomnieć o tunerze telewizji naziemnej oraz satelitarnej (ale tylko jedno wejście na antenę). Telewizor posiada oczywiście wbudowaną kartę WiFi.

Pilot to nowa konstrukcja specjalnie wprowadzona na ten rok. Jest zgrabny, dobrze wykonany i wygodnie leży w dłoni. Odwracając pilota na drugą stronę zobaczymy pełnoprawną klawiaturę QWERTY. Bardzo fajny i przydatny gadżet w przypadku telewizora wyposażonego w system Android TV.

System Android TV

Philips PUS7101/7181 oparty jest na fenomenalnej platformie Android TV, która zapewnia telewizorowi nieograniczone możliwości. Dla osób, które spotykają się z Androidem w telewizorze po raz pierwsze proponuję obejrzenie poniższego wideo w ramach wstępu:

Android TV wygląda tak samo na każdym urządzeniu, a producenci nie mogą zmieniać interfejsu, tak jak w smartfonach na systemie Android. Mogą jednak preinstalować aplikacje. Na terenie Polski dostaliśmy zatem wybrane aplikacje od razu na naszym pulpicie telewizora. Znajdziemy tam m.in serwisy wideo: Netflix, Ipla, Player od TVN, VoD Onet, FilmBoxLive, Tuba.fm, Gazeta.tv, Wybieram.tv, Pogody.tv, Kinoplex, Chili.tv. Jeżeli coś się nie pojawi wchodzimy do sklepu i bez problemu doinstalowujemy. Menu jest bardzo szybkie i przejrzyste. Oparto je na kilku poziomach jak rekomendacje, kolekcje Philips, aplikacje czy gry. Pilot z klawiaturą QWERTY znacząco ułatwia obsługę niektórych programów, a jeszcze lepiej sprawdza się tu usługa rozpoznawania mowy. Działa ona naprawdę dobrze, a mikrofon mamy zawsze pod ręką. Jest przecież wbudowany w pilot. Gdy wyczerpie się nam miejsce we wbudowanej w TV pamięci masowej, to mamy możliwość rozszerzenia jej na nośniku zewnętrznym (do 64GB).

Na osobny akapit zasługuje temat grania na systemie Android TV. Gry możemy instalować bezpośrednio na telewizorze, z marketu Google Play. Równie ciekawe jest wsparcie dla platformy GameFly, czyli usługi grania w chmurze (cloud gaming) w tytuły znane z konsol czy PC (nasz test tej usługi). W bazie znajdziemy setki kultowych tytułów. Jedyne czego potrzebujemy to jeden z padów i łączę Internetowe o niskim opóźnieniu!

Android TV pozwala m.in. też na instalację aplikacji KODI (sklep google play store > Filmy i telewizja), która zapewnia ogromne możliwości multimedialne. W tym teście opiszę nieco funkcjonalności KODI. Aplikacja ma już przecież swoją kolejną odsłonę i jest bardzo dopracowana. W ramach testu postanowiłem podłączyć telewizor do domowej sieci (kablem ethernet) i spróbowałem skatalogować filmy ze swojego serwera NAS. Trzymam na nim kilkadziesiąt kopii zapasowych filmów, które posiadam na płytach Blu-ray.

Do KODI dostępna jest wtyczka serwisu Filmweb.pl, z którego aplikacja może pobierać informacje o filmach.

KODI bez problemu rozpoznało wszystkie filmy, pobrało okładki i opisy filmów. Interfejs jest wręcz doskonały. Pozwala przeglądać filmy jako lista, jako obrazy, pozwala wyszukiwać i sortować, a także przeglądać według aktorów, gatunków, ocen i tym podobnych parametrów! Przetestowałem także, czy strumieniowanie z NAS’a działa płynnie. Wszystkie materiały Full HD szły bez zająknięcia. Oczywiście mowa tutaj o kopiach 1:1, gdzie pliki ważą od 30 do 40 gb.

Problem pojawił się, gdy chciałem odtworzyć materiał Ultra HD. Na szczęście wystarczyło przejść na protokół NFS (zamiast SMB) i wydajność wzrosła. Dzięki temu mogłem odtwarzać treści Ultra HD z HDR bezpośrednio ze swojego serwera sieciowego! Jedyne z czym nie poradził sobie telewizor, to pliki z ultra-wysokim bitrate (>100Mbps).

To jednak tylko podstawowa funkcjonalność aplikacji KODI. Pozwala ona przecież na instalacje wtyczek. Odkryciem, które wprawiło mnie w osłupienie jest wtyczka “Exodus”. Pozwala ona wyszukiwać filmy i seriale na różnych serwisach torrentowych i vod, a następnie strumieniować treść bezpośrednio na ekran! Nie trzeba zatem pobierać pliku, by go odtworzyć. Wszystko dostępne za jednym wciśnięciem klawisza!

Tak wyglądał ekran po wejściu w kategorię “seriale”. Znalazło się tam aż 41 pozycji. Wybierzmy na przykład “The Grand Tour”…

Jak widzimy, dostępna jest pełna lista odcinków! Sprawdźmy teraz czy działa.

Po kliknięciu w dany odcinek musimy odczekać kilkanaście sekund, aż program podłączy się do źródła, następnie ukazuje się naszym oczom wybrany serial. Żeby tego było mało, wtyczka pobierze automatycznie polskie napisy z serwisu opensubtitles! Automatyzacja całego procesu to szok i niedowierzanie! Niegdyś takie rzeczy były możliwe jedynie przez komputer. Teraz bezpośrednio na telewizorze, przy użyciu pilota. W kwestii poszerzania możliwości telewizora zapraszam do działu forum poświęconemu telewizorom Philipsa.

Podczas korzystania z tunerów wbudowanych mamy łatwy dostęp do informacji o kanale, a EPG sprzęgnięte jest z interfejsem Android’a. Może nie jest to najładniejszy design jaki widziałem, ale z pewnością bardzo funkcjonalny.

Testy syntetyczne

Badana cecha: wynik:
Rozdzielczość i przekątna ekranu 3840×2160, 55″
Typ matrycy LCD z podświetleniem PFS LED typ. IPS
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) 120Hz
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) 860:1
Kontrast w filmach (więcej – lepiej)
  • średni: 950:1
  • max: 1 600:1
  • min: 670:1
Maksymalna jasność po kalibracji 330 cd/m2 (klasyczna treść SDR), 380 cd/m2 (HDR, skrawek ekranu)
Odbicia od ekranu niewielkie, ekran satynowy
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej)
  • średnia dE: 1,1
  • maks. dE: 2,6
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000 cd/m2) 310 cd/m2
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej)
  • 35 ms – tryb gra – 1080p60 (konsola)
  • 37 ms – tryb gra – 1080p60 + HDR (konsola PS4)
  • 62 ms – tryb gra – 4K + HDR (najnowsze wersje konsol Xbox One S, PS4 Pro)
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) Tak, w trybie “Gra”
Obsługa 10 bitowego koloru Tak (należy włączyć HDMI UHD 4:4:4)

Matryca, zalecane ustawienia

Matryca

Matryca IPS telewizora, oglądana pod mikroskopem.

Testowany telewizor wyposażono w matrycę IPS ze specjalizowanym podświetleniem diodami PFS LED. Zapewniają one znacznie lepsze pokrycie szerokiej palety barw, która, gwoli przypomnienia, wykorzystywana jest w filmach Ultra HD i robi sporą różnicę względem filmu na nośniku Blu-ray w Full HD. Diody rozmieszczono na krawędziach ekranu. Matryca posiada 120Hz odświeżanie, które z pewnością dobrze przełoży się na oglądanie transmisji sportowych.

Zalecane ustawienia

Telewizor posiada certyfikat ISF. Rozmowę o ustawieniach obrazu warto rozpocząć od omówienia co właściwie daje ta certyfikacja:

Certyfikat ISF gwarantuje, że telewizor posiada dwa banki pamięci (jeden do ustawień dziennych, drugi do nocnych), na których można przeprowadzić kalibrację oddzielnie dla każdego złącza. Po przeprowadzeniu profesjonalnej kalibracji, technik (lista certyfikowanych kalibratorów w Polsce) może zablokować te tryby specjalnym pinem

Przy całkowicie fabrycznych ustawieniach, tryby ISF są klonami najlepszego-fabrycznie trybu “Film”. To jego sugeruję używać jako nasze ustawienie od razu po wyjęciu z kartonu.

Nie zalecam wprowadzać żadnych zmian, ponieważ producent zadbał o to, by nie były uruchomione jakiekolwiek funkcje wpływających negatywnie na wierność odwzorowania obrazu. Warto jedynie upewnić się co do konfiguracji systemu poprawy płynności i ostrości obrazu. Konkretnie:

Powyższa funkcja poprawia ostrość ruchu (redukuje rozmycie) przy materiałach wideo, np. sporcie w telewizji, nie wpływając jednocześnie na płynność filmów. Jeśli zaś chcielibyśmy uzyskać mniej skokowy ruch w tych drugich, to robimy to pokrewną funkcją:

Do regulacji jasności wyświetlacza powinniśmy zaś używać funkcji Kontrast w głównym menu. Oczywiste? Niby tak, jednak jest jeszcze drugi suwak o tej samej nazwie w ustawieniach zaawansowanych, jak jest i regulator “Jasność”, który jasności wcale nie zmienia (jak we wszystkich telewizorach).

Suwak “kontrast” w menu głównym – to nim zmieniamy jasność telewizora.

Warto też skupić się na proporcjach obrazu. By nie były obcinane krawędzie (domyślnie są!), należy udać się do zakładki “format obrazu”, a następnie wybrać zaawansowane -> nieskalowany. Ustawienie to jest o tyle problematyczne, że rozdzielczości niższe niż 1080p nie wypełniają wtedy całego ekranu. Niestety jest to jedyny sposób, by obraz nie był obcinany na brzegach.

Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)

Fabrycznie

wynik wynik
Średnia deltaE barw ze standardowych 3,9 maksymalna 6,1
Średnia deltaE barw ze wzornika 3,5 maksymalna 6,8
Średnia deltaE palety szarości 2,8 maksymalna 6,7

Najlepszy tryb fabryczny w PUS7181/7101 nie jest najgorszy. Ogólnie można by opisać obraz jako stonowany i bardzo lekko nasycony (trochę wyprany z barw). Wynika to nie tylko ze zbyt niskiej gammy, która pogarsza kontrastowość, czy ochłodzonego odcienia bieli (na czym tracą czerwienie), ale głównie ze zbyt niskiej saturacji. Sugeruję od razu podnieść główny suwak “kolor” o 8 – 10 kliknięć w górę. Zalecenie może wydawać się dosyć dziwne, ale właśnie z taką sytuacją spotykamy się w testowanym modelu telewizora. Obraz ma wyraźnie za mało koloru. Zobaczmy jak wygląda to w praktyce:

Galeria przekłamań obrazu

Wybierz kadr z filmu:
Wybierz ustawienia obrazu w telewizorze:
  • Tryb Fabryczny
  • Najlepszy tryb fabryczny
  • Profesjonalna kalibracja
  • Referencja (studio)

Profesjonalna kalibracja Philipsa PUS7101

wynik wynik
Średnia deltaE barw ze standardowych 1,5 maksymalna 3,3
Średnia deltaE barw ze wzornika 1,1 maksymalna 2,6
Średnia deltaE palety szarości 1,1 maksymalna 2,6

Kalibracja PUS7101/7181 znacznie podnosi nasycenie obrazu! Staje się on soczystszy i bardziej żywy. Odcień bieli udało się się ustawić z niemal idealną precyzją, jedynie w ciemnych szarościach pozostała wyraźna niebieska dominanta i dało się ją zaobserwować w niektórych scenach. Gamma weszła na swój docelowy poziom – 2.35, dzięki czemu zdecydowanie wzrosła kontrastowość i “trójwymiarowość” obrazu. Po kalibracji ciężko mieć jakieś szczególne zastrzeżenia do oddania barw. Wyglądają tak jak życzył sobie reżyser. Jedynym uchybieniem jest ten niewielki, błękitny zafarb w czerniach.

Zamów kalibrację swojego TV/projekora

Pamiętajmy, że opis kalibracji tyczy się egzemplarza, który trafił do naszych testów. Egzemplarze takich samych telewizorów różnią się między sobą, więc te nabyte przez czytelników mogą mieć inne błędy odwzorowania barw (mogą być one większe lub mniejsze – nie ma reguły). Z tego powodu nie publikuję ustawień kalibracyjnych, bowiem są one indywidualne dla każdego telewizora i toru wideo. Zachęcam natomiast do poczytania o profesjonalnej kalibracji.

Więcej informacji zaczerpnąć można w: Co to jest Kalibracja Telewizora? Jakie ustawienia są dobre i „naturalne”?
oraz w temacie: Jaka rozpoznać profesjonalną kalibrację?  

Skalowanie SD, obróbka cyfrowa

Aby uzyskać najlepszą ostrość obrazu, bez sztucznego uwypuklania krawędzi, należy ustawić ostrość na wartość 0. Przy takim ustawieniu obraz wyświetlany jest ze swoją źródłową ostrością (tak jak został nagrany). Można jednak pokusić się o podwyższenie tej wartości, szczególnie, gdy oglądamy głownie telewizje o przeciętnej jakości. Algorytm upscalujący działa skutecznie, w tej materii nie dopatrzyłem się jakichkolwiek niuansów.

W tym miejscu będę do znudzenia powtarzał, że w dzisiejszych czasach rezultaty skalowania wyglądają niemal identycznie na wszystkich telewizorach. Twierdzenie to znalazło potwierdzenie w moim eksperymencie, którego wyniki znajdują się pod tym adresem.
Zwracam też uwagę, że skalowanie nie jest procesem podnoszącym jakość obrazu i materiał HD czy nawet SD generalnie wygląda bardzo podobnie czy to na wyświetlaczu Ultra HD, czy na Full HD. Dopiero treść natywna o wysokiej rozdzielczości pozwala odczuć wyraźną różnicę, jednak pod warunkiem, że widz znajduje się w odpowiedniej odległości od ekranu. Można ją wyliczyć z kalkulatora odległości.

Kontrast i Czerń

Matryce IPS mają wiele zalet, ale niestety akurat kontrast jest ich słabszą stroną. Z tego powodu najlepiej sprawdzają się w oświetlonych pomieszczeniach. W blasku słońca lekko zmatowiona matryca Philipsa PUS7101/7181 dobrze rozprasza odbicia przedmiotów znajdujących się przed nią, a jednocześnie zachowuje dobrą czerń. Gdy jednak światło przygasa, istotny staje się natywny kontrast matrycy, który wynosi około 870:1 po kalibracji. To oczywiście nie jest w stanie zapewnić dużej plastyki obrazu, czy efektu zlewania się z ramką, aczkolwiek trzeba mieć na uwadze, że kontrastowość obrazu nie “ulatuje” z telewizora pod minimalnymi kątami patrzenia tak jak na matrycach VA. Wynik ten nie zapewni więc maniakom nocnych seansów jakichś niesamowitych doznań, jednak w połączeniu z systemem Ambilight, o którym zaraz napiszę, da akceptowalne i bardzo ciekawe rezultaty.

Scena
(kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu)
Opis sceny Wynik pomiaru (dla poszczególnego ustawienia funkcji “tryb kontrastu”)
tryb kontrastu: Wył.
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni 730:1
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania 850:1
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora 1 600:1
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni 680:1

Wyniki są typowe, jak na matrycę IPS przystało i jak napisałem raczej nie dają telewizorowi możliwości popisania się trójwymiarowością, podczas seansu w nocy. W menu znajdziemy także funkcję odpowiadającą za pogłębienie czerni:

Nie jest to jednak funkcja wygaszania lokalnego (zapewniającego pogłębienie czerni, przy jednoczesnym zachowaniu jaskrawej bieli). Jest to tak zwane wygaszanie globalne, a więc dopasowywanie jasności do danej sceny, by zapewnić wrażenie lepszej czerni. Choć nie zmienia to wyniku pomiaru, to wizualnie daje rezultat. Dlatego zalecam włączyć omawiany system.

Ambilight, a czerń

Powodem dla którego czerń telewizora jest mimo wszystko dobra to… system Ambilight. Światło padające za telewizor znakomicie poprawia wrażenie głębi czerni. Umieszczanie diod lub lampki za telewizorem jest typowym zabiegiem podnoszącym jakość i komfort oglądania i każdemu je polecam. W Philipsie dostajemy je od razu i to w idealnym wydaniu! W PUS7101/7181 mamy także tryb Ambi: ISF, który pozwala uzyskać dokładnie taki odcień bieli na ścianie, jaki mamy na ekranie. Doskonałe rozwiązanie dla purystów obrazu! Kto nie wierzy niech zobaczy prostą symulację. Dwa takie same zdjęcia rozgwieżdżonego nieba na ekranie, jedno na czarnym tle (symuluje oglądanie w nocy), a drugi na lekko szarym (symuluje oglądanie z ambilight). To nie żadna sztuczka. Czerń naprawdę wydaje się głębsza!

Równomierność ekranu

Jednolitość barwy na ekranie była całkiem dobra, jednak znacznie gorzej wypadała jednolitość jasności. Nietrudno było zauważyć, że środek ekranu był znacznie jaskrawszy niż brzegi.

Niby taka już natura matryc z podświetleniem krawędziowym, jednak tutaj dysproporcje były szczególnie duże.

-43% -28% -34% -28% -42%
-25% -2% -10% +3% -19%
-28% -2% ref. +7% -18%
-27% -9% -6% +4% -24%
-33% -11% -17% -10% -31%

Obsługa Ultra HD / 4K

Należy ustawić UHD 4:4:4/4:2:2 dla źródeł 4K.

Philips PUS7101/7181 może pochwalić się pełną kompatybilnością z UHD na złączach HDMI 1 oraz 2. Na nich przyjmuje wszystkie formaty sygnału, także z próbkowaniem barw w pełnej rozdzielczości (4:4:4 / RGB). W związku z tym w menu są adekwatne ustawienia (na miniaturze po prawej stronie). Niepoprawna konfiguracja może powodować niekompatybilność z niektórymi urządzeniami, z tego powodu domyślnie włączony jest tryb ograniczony. Podczas testów nie natknąłem się jednak na jakiekolwiek problemy. Najlepiej więc ustawić UHD 4:4:4/4:2:2 i zapomnieć.

Cecha Wynik
Certyfikat Ultra HD Premium NIE
Pokrycie szerokie palety barw DCI / Rec 2020 93% / 73%
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:4:4 TAK
Wsparcie dla Dolby Vision NIE
Wsparcie dla plików UHD z kodekiem HEVC TAK
Obsługa YouTube w 4K TAK
Kompatybilność z HDCP 2.2 TAK – wszystkie złącza
Obsługa Ultra HD z wbudowanych tunerów TAK

Jakość efektu HDR

Testowany telewizor posiada podświetlenie krawędziowe i obawiam się, że nie może pochwalić się bardzo wysoką jasnością, potrzebną do mocnego odwzorowania efektu HDR. Z technologią jest jednak kompatybilny, więc warto sprawdzić czym może poszczycić się w scenach testowych z filmów. Zobaczmy zatem jak sobie radzi w naszym najważniejszym teście. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!

Scena Opis sceny Jasność HDR
Najjaśniejsza ze scen, blaski słońca przekraczają jasność 2 000cd/m2 358 cd/m2
Scena o niskiej jasności, gdzie tylko księżyc i jego odbicie ma ponadnormatywną jasność 394 cd/m2
Bardzo ciemna scena, najłatwiejsza do odtworzenia. Jedynymi jasnymi elementami są płomienie 335 cd/m2
Zbilansowana scena o średniej jasności nieznacznie wchodzącej w zakres HDR 243 cd/m2
Plansza “L20”. Na takiej robione są testy konsorcjum UHD Alliance 380 cd/m2

Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):

  • 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
  • 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
  • 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
  • 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
  • 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
  • > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.

Testowany telewizor, ze swoją średnią jasnością ok. 310 cd/m powoduje, że ledwo widać, że obcujemy z treścią HDR. Chcąc napisać jakieś dobre słowo o tejże technologii powiem, że większa ilość w blaskach robi wrażenie, jednak efekty świetlne nie robią takiego efektu jaki powinny. Potencjał kończy się przecież na około 300 nitów, a w filmach mamy efekty przeznaczone do wyświetlania nawet do 4 000 nitów!

Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)

Rodzaj palety barw Wynik
Pokrycie szerokiej palety barw DCI 93%
Pokrycie szerokiej palety barw Rec 2020 73%
Specjalizowane podświetlenie telewizora diodami PFS LED.

PUS7101/7181 ma spory potencjał do wyświetlania bardziej nasyconych kolorów, niż tych widocznych dotychczas w filmach Full HD. Treści Ultra HD mogą posiadać bardziej nasycone odcienie czerwieni i zieleni. Telewizor poprawnie odczytuje taką paletę barw, a diody z luminoforem PFS pozwalają mu przelać tę nową jakość na ekran. To ciekawy fakt, bowiem model wyższy – PUS7601 posiadał uboższe pokrycie palety barw. Zobaczmy teraz na ile poprawnie oddawane są kolory Ultra HD.

Ustawienia fabryczne

wynik wynik
Średnia deltaE barw ze standardowych 4,0 maksymalna 8,3
Średnia deltaE barw ze wzornika 2,9 maksymalna 5,6
Średnia deltaE palety szarości 2,5 maksymalna 8,5
Tryby obrazu otrzymują przedrostek “HDR”.

Charakterystyka obrazu podoba jest do tego co zastałem w trybie Full hd. Odcień bieli jest nieco ochłodzony, jednak najbardziej widać problem z nasyceniem kolorów. Są one zbyt mdłe. Fakt, że obcujemy tu z szeroką paletą nie wprowadza zbyt wiele, ponieważ brzegi (najbardziej nasycone walory barw) są odpowiednio krzykliwe. Problem jest z pastelowymi odcieniami barw. Te mają zbyt małą soczystość. Zobaczmy, czy w HDR także uda się wyeliminować te mankamenty za pomocą kalibracji.

Po kalibracji do Ultra HD z HDR

wynik wynik
Średnia deltaE barw ze standardowych 5,0 maksymalna 8,4
Średnia deltaE barw ze wzornika 4,2 maksymalna 6,4
Średnia deltaE palety szarości 3,7 maksymalna 9,1

Możliwości kalibracyjne Philipsa w trybie HDR są dokładnie takie same jak przy zwykłej treści. Niestety w wyświetlaczu nie da się zapisać odrębnych ustawień dla Ultra HD, ale do kalibracji użyć można innego trybu (np. isf Dzień). Udało się uzyskać bardzo neutralny odcień bieli (aczkolwiek nadal nieco zaniebieszczony w ciemnych partiach obrazu). Znacznie zwiększyło się także nasycenie kolorów! Niestety nie udało się zrobić tak, by były one całkowicie poprawnie oddane, więc obraz z szeroką paletą barw żyje trochę swoim życiem. W filmach da się oczywiście zauważyć nowe barwy, ale naturalność odwzorowania nie jest aż tak dobra. Jeśli ktoś nie jest szczególnym wideofilem to powinien być zadowolony i zobaczyć różnice między filmem na Ultra HD Blu-ray a Blu-ray, jednak tak jak w SDR proponuję podbić suwak nasycenia o 8 – 10 punktów.

Po kształcie EOTF widać zbyt też, że telewizor będzie pokazywał odcienie kodowane w filmie w jasnościach 1 000 – 1 500 cd/m2, jednak będą one “skompresowane” i dużo ciemniejsze niż być powinny. Telewizor ma przecież maks potencjał ok. 380 cd/m2. Suma summarum obraz jest trochę za ciemny.

Odwzorowanie ruchu

Philips PUS7101/7181, jak na dobrze działający telewizor przystało, poprawnie wyświetla i odtwarza wszystkie formaty wejściowe, z Blu-ray’a (24p), konsoli (50p), czy komputera (60p). Jak jednak wiadomo każdy telewizor LCD bez włączenia upłynniacza będzie smużył przy szybkich ruchach kamery i wyświetlał szarpiący ruch charakterystyczny dla filmów Blu-ray. Testowany telewizor posiada oczywiście upłynniacz. Reguluje się go dwoma suwakami:

Obie funkcje mają rozgraniczone działanie. Pierwsza z nich odpowiada za płynność w materiałach filmowych, które z natury nie są zbyt płynne (nawet w kinie widać charakterystyczne, filmowe, szarpanie). Przy użyciu funkcji Perfect Natural Motion możemy zrobić tak, by filmy miały idealną płynność (zwaną też teatralną). Niestety choć funkcja ta ma cztery tryby działania (wyłączony/minimum/pośrednie/maksimum) to w praktyce ustawienie minimalne nie różni się zbyt od maksimum. Stanowi to pewien problem dla osób, które lubią lekką poprawę płynności. Takowej się nie da uzyskać na testowanym telewizorze. Możemy wybrać pomiędzy idealnie gładkim ruchem, a charakterystycznym poszarpywaniem.

Ustawienie Clear LCD Informacje Obraz postrzegany w ruchu
Wyłączony Smużenie: 

bardzo duże

Maksymalna jasność: 

330 cd/m2

Powielenie krawędzi: 

brak (krawędzie rozmyte)

Poprawa płynności filmów (24p): 

regulowana funkcją PNM

Clear LCD: Włączone

Kontrast: 100

Smużenie: 

umiarkowane

Maksymalna jasność: 

330 cd/m2

Powielenie krawędzi: 

brak (krawędzie rozmyte)

Poprawa płynności filmów (24p): 

regulowana funkcją PNM

 
Clear LCD: Włączone

Kontrast: 40

Smużenie:

małe

Maksymalna jasność: 

120 cd/m2

Powielenie krawędzi:

małe (2x)

Poprawa płynności filmów (24p):

regulowana funkcją PNM

Jak widać po powyższych wynikach, czytelność ruchomego obrazu poprawia się znacząco przy zmniejszaniu suwaka “Kontrast”, który w istocie odpowiada za regulację intensywności podświetlenia telewizora. Oznacza to, że producent zastosował technologię synchronizacji modulacji podświetlenie z odświeżaniem matrycy, zwaną też scanning backlight. Z tych trudnych słów najważniejsze do zapamiętania jest jedno – im bardziej przyciemnimy ekran tym lepszy (ostrzejszy) obraz w ruchu otrzymamy. Osobiście jestem wielkim fanem stosowania właśnie takiego rozwiązania. W telewizorach Sony przykładowo tryb z zastosowaniem funkcji scanning backlight wymaga osobnego ustawienia, które automatycznie przyciemnia obraz. W Philipsie nie musimy przedzierać się przez menu w poszukiwaniu dedykowanych ustawień, bo funkcja działa z automatu, po włączeniu Clear LCD. Co ważne, upłynniacz działa także przy sygnale Ultra HD.

Kąty widzenia

Jak zobaczycie na poniższym wideo, PUS7101/7181 jest jednym z tych wyświetlaczy, które nadają się do oglądania pod kątem. Nawet przy dużym zejściu z osi nasycenie barw i kontrastowość obrazu pozostaje stała. Dla osób siedzących na wprost telewizora jest to również istotne, choć często niedocenianie. Siedząc w optymalnych odległościach, które można wyliczyć z naszego kalkulatora. Znaczący kąt tworzy się nawet podczas patrzenia w róg ekranu i kontrastowość spada na matrycach VA. Matryce IPS wolne są od tego zjawiska! Jedyne negatywnej cechy można dopatrzeć się obserwując czerń pod kątem, szczególnie pionowym. Widać wtedy tak zwane srebrzenie, czyli zabarwienie czerni barwą szaro-srebrną.

Powyżej użyłem filmu z modelu PUS6521, który w dokładnie taki sam sposób oddaje kąty widzenia

Granie na konsoli i PC

Philips posiada dedykowany tryb Gra, który zmniejsza input lag. Dostępny jest on także przy sygnale Ultra HD z HDR.

Rodzaj sygnału Opis Ustawienia telewizora Wynik
[GRY] 1080p Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD tryb “Gra” 35 ms
[GRY] 1080p + HDR Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR tryb “HDR-Gra” 37 ms
[PC] 4K / 1080p @ 4:4:4 Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) aktywność: “PC” 59 ms
[GRY] 4K Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR tryb “Gra” 59 ms
[GRY] 4K + HDR Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR tryb “HDR-Gra” 62 ms
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek tryb “Kino” 78 ms

Osobom, które używają klasycznych wersji konsol, pracujących w 1080p (także z HDR), telewizor można polecić w ciemno. 37 ms to wynik, który zadowoli każdego gracza. By go uzyskać konieczne jest oczywiście włączenie trybu obrazu o nazwie “Gra”. Tego samego trybu możemy użyć do treści Ultra HD, jednak lag jest już nieco wyższy. Dla najuważniejszych graczy FPP 59ms będzie pewnie stanowić problem. Reprodukcja chromy 4:4:4 dostępna jest cały czas i nie wymaga ustawiania typu aktywności na pozycję “pc”. Przełączenie tego ustawienia nie wpływa jednak ani na laga, ani na inne walory obrazu.

Nasz redakcyjny sprzęt wyposażony jest w dwie karty GeForce GTX 980 Ti SLI powered by NVIDIA. Drugi komputer to ASUS GeForce GTX 980. Komponenty od firm Nvidia, ASUS, Intel, HyperX. Gry dostarcza nam m.in PlayStation Polska, Microsoft Polska, Eletronics Arts Polska, Wydawnictwo Techland, CDP.pl oraz Cenega.

Jakość dźwięku

PUS7101/7181 może pochwalić się doskonałym, jak na telewizor, dźwiękiem. Philips jest z resztą chyba jednym z nielicznych producentów, którzy przykładają do tego dużą wagę. Wyświetlacz dostał listwę z głośnikami.

Oraz duży głośnik niskotonowy, umieszczony z tyłu

Całość zestawu ma aż 45W mocy. To naprawdę dużo jak na telewizor! Da się odczuć. Dźwięk jest dosyć przestrzenny i bogaty w niskie tony, których z reguły nie da się usłyszeć z telewizora. Myślę, że ograniczeniem są już tylko gabaryty głośników. Wiadomo, że kilkunasto-centymetrowy głośnik nie da takiego bassu, jak głośnik zewnętrzny. Wielu widzom jednak pewnie wystarczy to co wbudowano w PUS7101/7181.

Podsumowanie i ocena

Seria premium wyświetlaczy Philipsa oferuje bardzo dobrą jakość obrazu, szczególnie w świecie Full HD. Telewizory PUS7101/7181 oparte są o 120Hz matrycę IPS, która zapewnia świetne kąty widzenia. Wyświetlacz oferuje dobre odwzorowanie barw i bogate możliwości kalibracji. Posiada także specjalizowany system podświetlenia, który pozwala wyświetlić szerszą paletę barw, potrzebną w filmach Ultra HD np. z nowego nośnika Ultra HD Blu-ray. Trzeba jednak uczciwie dodać, że sprawność oddania treści z HDR jest dość ograniczona (maks możliwości telewizora to 310cd/m2). Ze względu na panel IPS nie ma też co liczyć na doskonałą czerń podczas nocnych seansów chociaż system tylnego podświetlenia Ambilight znacznie pomaga poprawić tą sytuację. Telewizor poradzi sobie znacznie lepiej w jasnym pomieszczeniu. Jeżeli mowa o Ambilight to unikalna cecha telewizorów Philips, która może niesamowicie odmienić Was salon czy sypialnię. Wiele wynagradza też rewelacyjny system Android! Jak pokazałem, w akapicie poświęconym multimediom, pozwala on uzyskać funkcjonalność niemożliwą do osiągnięcia na innych telewizorach. Wisienką na torcie mógłby być niski input lag, potrzebny dla graczy. Niestety jest on niski wyłącznie przy sygnale Full HD (też z HDR), jednak właśnie taki doprowadzamy przeważnie z naszych konsol. Warto zwrócić też uwagę na cenę, która jest dość niska jak na 55″ ekran!

PLUSY

MINUSY

Cena referencyjna: Philips 55PUS7101/7181 4 399zł

Sprzęt do testów dostarczyła firma Philips


Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:

Jak testujemy wyświetlacze na HDTVPolska.com? Czemu testy wyświetlaczy są najbardziej profesjonalne w Polsce i jedne z najlepszych na świecie?


Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”.

(29857)