Słowem wstępu
Philipsa PUS6561 braliśmy pod lupę już półtora roku temu. Oznacza to, że jest to tak naprawdę model wydany na 2016 rok. Telewizor okazał się jednak hitem sprzedażowym, przede wszystkim przez swoją 120Hz matrycę doskonale poprawiającą wrażenia z oglądania wydarzeń sportowych. Jest to w zasadzie najtańszy model Ultra HD 4K na rynku oferujący taką specyfikację. “Robotę” zrobiły też, bez dwóch zdań, system Ambilight, oraz Android. PUS6561 został więc przedłużony na rok 2017, a także zaktualizowany do najnowszego Android’a Nougat 7.0.1. Postanowiliśmy przetestować go ponownie, ponieważ nowy system wnosi sporo zmian, a stara procedura testowa (aktualna na maj 2016) nie posiadała jeszcze wielu elementów, dotyczących np. Ultra HD. Jest to więc właściwie nowy telewizor w bardzo atrakcyjnej cenie.
Wygląd
Dosyć niska cena nie ma wcale odzwierciedlenia w wyglądzie produktu, jeśli patrzymy na niego z pewnej odległości. Ramka jest dość wąska, aczkolwiek jest oczywiście wykonana z tworzywa a nie metalu. Ze względu na to oraz na system Ambilight, urządzenie najlepiej będzie prezentować się powieszone bezpośrednio na ścianie. Telewizor wygląda dokładnie tak samo jak model PUS6501.
Podstawa telewizora, czyli dwie nóżki, zapewniają stabilne osadzenie ekranu i atrakcyjny wygląd. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że ich rozstaw jest dosyć duży, wręcz nieco większy niż całkowita szerokość ekranu. Wszystko razem wygląda bardzo zgrabnie i pasuje do nowoczesnego przekazu jakim charakteryzują się produkty marki Philips.
Badana cecha | Wartość |
Wymiary ekranu (bez podstawy) | 109,9 × 64,3 × 7,9 cm |
Wymiary kartonu | 120 × 77,5 × 16 cm |
Odcisk stopy (minimalne wymiary stolika) | około 100% szer ekranu |
Waga (bez podstawy) | ok. 12kg |
Otwory do montażu na ścianie | VESA 400×200 |
Złącza i Akcesoria
W telewizorze znajduje się mnogość gniazd wejściowych. Znajdziemy tam nawet takie zabytki jak Component, czy SCART, które zostały skierowane do tyłu ekranu. To dobra wiadomość gdyż telewizor w takiej cenie może trafić do osób, które posiadają nieco starsze sprzęty peryferyjne. Na bok (w lewą stronę) wyprowadzono standardowo: gniazdo CI, słuchawkowe i HDMI 3 – 4. Gniazdami, które wspierają wszystkie formaty Ultra HD (60Hz) są jednak te z numerem 1 oraz 2, znajdujące się u dołu wyświetlacza. Do nich powinniśmy podłączyć więc ewentualny odtwarzacz treści Ultra HD. Telewizor posiada także wbudowany tuner SAT (DVB-S2).
Pilot jest zgrabny, dobrze wykonany i wygodnie leży w dłoni. Odwracając pilota na drugą stronę zobaczymy pełnoprawną klawiaturę QWERTY. Bardzo fajny i przydatny gadżet w przypadku telewizora wyposażonego w system Android TV.
Ambilight
Jedna z unikalnych i charakterystycznych cech telewizorów marki Philips. Historia systemu Ambilight sięga 2004 roku kiedy to firma Philips postanowiła opatentować ten arcy-ciekawy pomysł związany z podświetleniem ekranu barwnym światłem. Był to prosty, dwustronny system, który reagował na to co dzieje się na ekranie telewizora. Aktualnie wraz z rozwojem przede wszystkim diod LED możemy oglądać spektakularne efekty świetlne na tle ściany przed którą stoi lub na której jest zawieszony telewizor.
Model PUS6561 wyposażony został w fantastyczny, trójstronny system Ambilight co w tej cenie jest bardzo dużym wyróżnikiem. To oznacza, że z lewej i prawej strony telewizora, a także na jego górnej krawędzi znajdziemy rząd diod LED co zauważyliście już na pewno na powyższych zdjęciach. W najnowszych modelach są one pozbawione zewnętrznego dyfuzora, dzięki czemu jasność jest wyższa.
W menu mamy do wyboru wiele różnych ustawień związanych z tym systemem. Na pewno warto ustawić tryb w jakim będzie działał system. Do wyboru jest kilka ciekawych propozycji jak różne wartości jasności i dynamiki świecenia czy możliwość ustawienia stałego koloru.
Warto też ustawić kolor ściany na tle jakiej znajduje się telewizor. Ma to istotne znaczenie w przypadku intensywności i rodzajów kolorów jakie dobiera system.
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 49″ |
Typ matrycy | LCD z podświetleniem white LED, typ IPS |
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) | 700:1 |
Kontrast w filmach (więcej – lepiej) |
|
Maksymalna jasność po kalibracji | SDR: 290 cd/m2 (pełny ekran), HDR: 290 cd/m2 (skrawek ekranu – L20) |
Odbicia od ekranu | średnie, ekran półmatowy |
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej) |
|
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000cd/m2) | 255cd/m2 |
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak (2160p60) |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak (w UHD) |
Matryca, zalecane ustawienia
Philipsa wyposażono w 120Hz matrycę typu IPS. Jak wiemy najmocniejszą stroną tego typu ekranów są kąty widzenia, zaś nieco gorszą czerń, ale z tą nie jest tak źle z kilku względów, o których później! Telewizor posiada rozdzielczość 4K i podświetlenie krawędziowe, zrealizowane na najprostszych i zarazem najtrwalszych diodach – white LED. Nie zapewniają one w prawdzie tak dobrego pokrycia kolorów jak bardziej zaawansowane systemy podświetlenia, ale takich próżno szukać w tak tanich telewizorach jak PUS6561.
Zalecane ustawienia
Mocno sugeruję także wyszukanie najnowszych aktualizacji przez stronę Philipsa. Na czas testu wgrana była już wersja Android 7.0.1. Ważne by aktualizacje wyszukiwać bezpośrednio na stronie producenta, a nie przez funkcję w telewizorze. PUS6561 w domyślnych ustawieniach fabrycznych posiada także włączoną funkcję overscan, która obcina brzegi obrazu. By się jej pozbyć należy w menu wybrać odpowiednie proporcje, zgodnie z miniaturą po prawej stronie (Format obrazu -> Oryginalny).
Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
Fabrycznie
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 4,2 | maksymalna | 8,2 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 4,9 | maksymalna | 9,2 |
Średnia deltaE palety szarości | 4,6 | maksymalna | 9,2 |
Profesjonalna kalibracja Philips PUS6561
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,9 | maksymalna | 7,7 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,2 | maksymalna | 6,8 |
Średnia deltaE palety szarości | 1,8 | maksymalna | 3,0 |
Po fabrycznym trybie “Film” możemy się spodziewać mniej więcej tego co zawsze, w niedrogich telewizorach LCD. Philips PUS6561 wypada tu typowo, wyświetlając barwy trochę po swojemu. Nie są to jakieś strasznie duże przekłamania, ale odstępstwa od norm widać, szczególnie w postaci ochłodzenia obrazu i zaróżowienia odcieni skóry. Cierpi też na tym nasycenie zieleni i żółci, więc obraz może wydawać się w pierwszej chwili wyprany z kolorów. Szczególnie jeśli porównamy go do jakiegoś żywszego trybu fabrycznego. Jeśli ktoś zastanawiałby się, czy warto inwestować w profesjonalną kalibrację takiego taniego ekranu, to odpowiedź jest twierdząca. Nie dlatego, że możemy go doprowadzić do jakiegoś piorunującego stanu, w którym nie będzie różnił się od monitora studyjnego, ale dlatego, że postęp względem trybu fabrycznego okazuje się bardzo duży. Po takiej kalibracji raczej nie mogłem mieć większych uwag do obrazu, choć w niektórych miejscach widziałem jakieś drobne przekłamania koloru. Całokształt cieszył jednak oko.
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Aby uzyskać najlepszą ostrość obrazu, bez sztucznego uwypuklania krawędzi, należy ustawić ostrość na wartość 0. Przy takim ustawieniu obraz wyświetlany jest ze swoją źródłową ostrością (tak jak został nagrany). Można jednak pokusić się o podwyższenie tej wartości, szczególnie, gdy oglądamy głownie telewizje o przeciętnej jakości. Algorytm upscalujący działa skutecznie, w tej materii nie dopatrzyłem się jakichkolwiek niuansów.
Zwracam też uwagę, że skalowanie nie jest procesem podnoszącym jakość obrazu i materiał HD czy nawet SD generalnie wygląda bardzo podobnie czy to na wyświetlaczu Ultra HD, czy na Full HD. Dopiero treść natywna o wysokiej rozdzielczości pozwala odczuć wyraźną różnicę, jednak pod warunkiem, że widz znajduje się w odpowiedniej odległości od ekranu. Można ją wyliczyć z kalkulatora odległości.
Kontrast i Czerń
Matryce IPS mają wiele zalet, ale akurat kontrast jest ich słabszą stroną. Z tego powodu najlepiej sprawdzają się w oświetlonych pomieszczeniach. W blasku słońca lekko zmatowiona matryca Philipsa PUS6561 dobrze rozprasza odbicia przedmiotów znajdujących się przed nią, a jednocześnie zachowuje dobrą czerń. Gdy jednak światło przygasa, istotny staje się natywny kontrast matrycy, który wynosi około 700:1 po kalibracji. To oczywiści nie jest w stanie zapewnić dużej plastyki obrazu, czy efektu zlewania się z ramką, aczkolwiek trzeba mieć na uwadze, że kontrastowość obrazu nie “ulatuje” z telewizora pod minimalnymi kątami patrzenia tak jak na matrycach VA. Wynik ten nie zapewni więc maniakom nocnych seansów jakichś niesamowitych doznań, jednak w połączeniu z systemem Ambilight da akceptowalne i bardzo ciekawe rezultaty. Co wspólnego mają ze sobą Ambilight i czerń? Przekonajcie się sami, patrząc na poniższe zdjęcie.
Jak nietrudno zauważyć, czerń na telewizorze z oświetlonym tłem wygląda zwyczajnie… lepiej! Nie jest to jednak jakaś tania sztuczka z oszukiwaniem wzroku. Wbrew pozorom jest to metoda standaryzowana, stosowana w studiach filmowych za monitorami referencyjnymi. Używając Ambilight w trybie statycznej bieli (mamy dostępny taki tryb), bezpośrednio poprawiamy wierność seansu i głębię czerni! Wracając jednak do samej kwestii kontrastu telewizora, muszę nadmienić, że choć posiada on funkcję lokalnego wygaszania (zwanego “tryb kontrastu” w menu producenta), to nie robi ona nic z kontrastem, a jedynie manipuluje jasnością całego ekranu w ciemnych scenach.
Z tego względu wynik nie zmienia się bez względu na ustawienie
Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru (dla poszczególnego ustawienia funkcji “Tryb Kontrastu”) | |||
autom. lok. wygaszanie: WYŁ. | autom. lok. wygaszanie: NORMALNY | autom. lok. wygaszanie: ZOPTYM. DLA OBRAZU |
autom. lok. wygaszanie: ZOPT. DO OSZCZĘDZANIA | ||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 680:1 | 680:1 | 680:1 | 680:1 | |
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania | 760:1 | 760:1 | 760:1 | 760:1 | |
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora | 1 030:1 | 1 030:1 | 1 030:1 | 1 030:1 | |
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 950:1 | 950:1 | 950:1 | 950:1 |
Wyniki jak wyniki… Każdy kto miał telewizor z matrycą IPS to wie, że akurat czerń do najgłębszych nie należy, ale jak wspomniałem na początku, system Ambilight bardzo dużo wnosi w tym temacie i podczas seansu spłycona czerń zwyczajnie nie przeszkadza.
Równomierność ekranu
Równomierność ekranu też należała do typowych. Jak to w telewizorze z podświetleniem krawędziowym bywa, brzegi miały lekką winietę, oraz trochę inny odcień niż środek ekranu. Niestety dało się zaobserwować też trochę efektu DSE, czyli czegoś w postaci ciemniejszych pasów uciążliwych szczególnie przy ruchomych obrazach.
Rozkład jasności wypadł typowo.
-28% | -22% | -17% | -18% | -22% |
-23% | -7% | +1% | -8% | -19% |
-16% | -4% | ref. | -9% | -17% |
-17% | -5% | -2% | -10% | -20% |
-18% | -13% | -14% | –16% | -24% |
Obsługa Ultra HD / 4K
Od czasu pierwotnego testu modelu PUS6561 wiele się zmieniło w temacie wsparcia dla Ultra HD. Telewizor otrzymał stosowne aktualizacje, by wpierać chociażby HDR10. Aby uzyskać pełną kompatybilność z sygnałem Ultra HD przez HDMI, należy podłączyć sygnał do portu HDMI 1 lub 2 i zmienić konfigurację na UHD 4:4:4 (menu Zaawansowane – jak po prawo na miniaturze). Taka konfiguracja może powodować niekompatybilność z niektórymi urządzeniami, dlatego dostępny jest też tryb kompatybilny (z ograniczeniami). Podczas testów nie natknąłem się jednak na jakiekolwiek problemy. Najlepiej więc ustawić UHD 4:4:4 i zapomnieć.
Cecha | Wynik |
Certyfikat Ultra HD Premium | TAK |
Pokrycie szerokie palety barw DCI / Rec 2020 | 85% / 64% |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:4:4 | TAK |
Wsparcie dla Dolby Vision | NIE |
Wsparcie dla plików UHD z kodekiem HEVC | TAK |
Obsługa YouTube w 4K | TAK |
Kompatybilność z HDCP 2.2 | TAK – HDMI 1 i 2 |
Obsługa Ultra HD z wbudowanych tunerów | TAK |
Na treść HDR możemy liczyć z zewnętrznych źródeł obrazu, oraz np. Netflix’a. Z pewnych przyczyn nie działał HDR w serwisie YouTube… Ale jak to zwykle bywa niedługo pewnie zobaczymy aktualizację w tym temacie.
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
PUS6561, choć rozpoznaje treść HDR i przełącza się w stosowny tryb do jej obsługi, niestety nie zapewnia sensownego minimum, by efekt rzucał się w oczy. Trudno czasem rozgryźć czy w ogóle obcujemy z takim materiałem wideo chyba, że po nieco zwiększonej ilości detali w bielach względem filmów Full HD. Oczywiście obraz wygląda mimo to bardzo dobrze, ale nie jest to ten obraz nowej generacji, który znamy z wyższej półki ekranów. Do tego trzeba dopłacić dużo większe pieniądze gdyż dobry efekt HDR póki co zarezerwowany jest dla telewizorów premium.
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Rodzaj palety barw | Wynik |
Pokrycie szerokiej palety barw DCI | 85% |
Pokrycie szerokiej palety barw Rec 2020 | 64% |
Pokrycie reżyserskiej palety barw (DCI) jest raczej wąskie, ale było to od początku oczywiste, ponieważ telewizor jest niedrogi. Zastosowane białe diody LED pozwalają odwzorować około 85% kolorów, które reżyser mógł użyć w filmie. Pozostałe będą nierozróżnialne, lub niedosycone.
Fabrycznie (tryb HDR-Film)
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 10,2 | maksymalna | 16,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 7,5 | maksymalna | 11,7 |
Średnia deltaE palety szarości | 7,5 | maksymalna | 13,6 |
Pod względem balansu bieli, który definiuje nam ogólny odcień obrazu, sytuacja podobna jest do tego, co zastało nas w zetknięciu z treścią Full HD. Jest więc lekka faworyzacja odcieni zimnych, pozbawionych czerwieni.
Suma summarum całe Ultra HD sprawdza się głównie do rozdzielczości 4K na PUS6561 co jest akurat standardem w tej klasie produktu.
Odwzorowanie ruchu
Przechodzimy do jednej z najważniejszych cech testowanego modelu. Philips PUS6561, jak na dobrze działający telewizor przystało, poprawnie wyświetla i odtwarza wszystkie formaty wejściowe, z Blu-ray’a (24p), konsoli (50p), czy komputera (60p). Jak jednak wiadomo każdy telewizor LCD bez włączenia upłynniacza będzie smużył przy szybkich ruchach kamery i wyświetlał szarpiący ruch charakterystyczny dla filmów Blu-ray. Testowany telewizor posiada stosowny upłynniacz. Reguluje się go dwoma suwakami:
Obecność funkcji Clear LCD oznacza w tym przypadku, że mamy do czynienia ze 120Hz matrycą, świetną do oglądania sportu. Obie funkcje upłynniacza mają rozgraniczone działanie. Pierwsza z nich odpowiada za płynność w materiałach filmowych, które z natury nie są zbyt płynne (nawet w kinie widać charakterystyczne, filmowe, szarpanie). Przy użyciu funkcji Perfect Natural Motion możemy zrobić tak, by filmy miały idealną płynność (zwaną też teatralną). Funkcja Clear LCD odpowiada z kolei za redukcję smużenia (interpoluje materiał 50p do 100Hz, a 60p do 120Hz), co jest szczególnie istotne dla osób oglądających transmisje sportowe. Za jej pomocą możliwe jest uzyskanie ostrzejszego i wyraźniejszego obrazu. Zalecam by zawsze była włączona.
Jak widzimy, po zaaplikowaniu upłynniacza (Clear LCD) ostrość ruchomego obrazu znacząco wzrasta i zapewnia telewizorowi świetny sprawunek przy np. transmisjach sportowych. Jeszcze lepszy rezultat uzyskamy zmniejszając podświetlenie ekranu (suwakiem “kontrast”). Wtedy możemy liczyć na ostry jak brzytwa ruch, szczególnie na górze i na dole ekranu, bo na jego środku kontury nieznacznie rozjeżdżają się względem siebie, ale nie jest to szczególnym problemem, ponieważ większa część matrycy ma świetną ostrość.
Kąty widzenia
Jak zobaczycie na poniższym wideo, PUS6561 jest jednym z tych wyświetlaczy, które nadają się do oglądania pod kątem. Nawet przy dużym zejściu z osi nasycenie barw i kontrastowość obrazu pozostaje stała. Dla osób siedzących na wprost telewizora jest to również istotne, choć często niedocenianie. Siedząc w optymalnych odległościach, które można wyliczyć z naszego kalkulatora. Znaczący kąt tworzy się nawet podczas patrzenia w róg ekranu i kontrastowość spada na matrycach VA. Matryce IPS wolne są od tego zjawiska! Jedyne negatywnej cechy można dopatrzeć się obserwując czerń pod kątem, szczególnie pionowym. Widać wtedy tak zwane srebrzenie, czyli zabarwienie czerni barwą szaro-srebrną.
Granie na konsoli i PC
Niższe opóźnienie w PUS6561 dostępne jest zarówno w trybie “Gra”, jak i po wybraniu stylu aktywności “PC”, przy czym w to pierwsze szybciej wejść.
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | tryb “Gra” | 45 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | tryb “HDR-Gra” | 45 ms |
[PC] 4K @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | tryb “Gra” | 45ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | tryb “Gra” | 45 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | tryb “HDR-Gra” | 45 ms |
[FILM] 4K + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | tryb “Kino” | 59 ms |
Patrząc na wyniki input lag’a Philips PUS6561 można go śmiało polecić osobom, które traktują granie jako rozrywkę, a nie jak poważny sport. Skłamałbym jeśli bym napisał, że 45 milisekund nie da się wcale odczuć. Da się, chociażby na kursorze myszy, ale jest to niezwykle subtelne odczucie. W grze sterowanej kontrolerem typu “analog” naprawdę nie powinno to niczego powodować, aczkolwiek jeśli ktoś jest zawodnikiem strzelanek i liczy każdą milisekundę, to być może powinien rozejrzeć się za innym telewizorem. Dowolnie w trybie PC, lub trybie “Gra” dostępna jest także pełna rozdzielczości chromy – 4:4:4! Drobne kolorowe są prawie idealnie ostre. Mam wrażenie, że nadal jest minimalne rozmycie, ale test chromy można generalnie uznać za zaliczony. Oczywiście mowa tylko o kolorowych elementach wyświetlanych z PC, nie w filmach.
Wielką zaletą PUS6561 jest też bardzo niski lag z użyciem upłynniacza! 59ms nie jest w ogóle uciążliwe, podczas grania na przykład w gry wyścigowe, a zapewni dużo lepszą płynność i ostrość obrazu w ruchu! Coś jakby gra działała w 60fps (a nawet lepiej), nawet gdy konsola renderuje tylko 30fps.
System i Smart TV
Philips PUS6561 oparty jest na fenomenalnej platformie Android TV, która zapewnia telewizorowi nieograniczone możliwości. Dla osób, które spotykają się z Androidem w telewizorze po raz pierwsze proponuję obejrzenie poniższego wideo w ramach wstępu:
Android TV wygląda tak samo na każdym urządzeniu, a producenci nie mogą zmieniać interfejsu, tak jak w smartfonach na systemie Android. Mogą jednak preinstalować aplikacje. Na terenie Polski dostaliśmy zatem wybrane aplikacje od razu na naszym pulpicie telewizora. Niestety nie znajdziemy tam istotnych z punktu widzenia polskiego widza: Player.pl, HBO Go, Filmbox Live, czy VOD TVP. Te aplikacje nie są obecnie dostępne dla systemu Android TV. Przynajmniej nie w sklepie Google Play. Być może dałoby się zainstalować je w jakiś okrężny sposób z pliku apk… Bez problemu działać będzie za to Netflix, Showmax, Ipla, oraz Onet VoD i WP.
Menu jest bardzo szybkie i przejrzyste. Oparto je na kilku poziomach jak rekomendacje, kolekcje Philips, aplikacje czy gry. Gdy wyczerpie się nam miejsce we wbudowanej w TV pamięci masowej, to mamy możliwość rozszerzenia jej na nośniku zewnętrznym. Na osobny akapit zasługuje temat grania na systemie Android TV. Gry możemy instalować bezpośrednio na telewizorze, z marketu Google Play. Równie ciekawe jest wsparcie dla platformy GameFly, czyli usługi grania w chmurze (cloud gaming) w tytuły znane z konsol czy PC (nasz test tej usługi). W bazie znajdziemy setki kultowych tytułów. Jedyne czego potrzebujemy to jeden z padów i łączę Internetowe o niskim opóźnieniu!
Android TV pozwala m.in. też na instalację aplikacji KODI (sklep google play store > Filmy i telewizja), która zapewnia ogromne możliwości multimedialne. Pozwala tworzyć domową bibliotekę filmów i zdjęć, a wraz z dodatkowymi wtyczkami (chociażby kultowa wtyczka “mrknow.pl”) odtwarzać na przykład wideo ze stron takich jak Cda.pl, Polvode.pl, Alekino.tv, Vod.tvpl.pl, Wrzuta.pl czy Filmbox Movie. Tego typu rzeczy są niemożliwe na telewizorach z zamkniętym systemem operacyjnym! W kwestii poszerzania możliwości telewizora zapraszam do działu forum poświęconemu telewizorom Philipsa.
Co najlepsze, w PUS6561 mamy najnowszą wersję oprogramowania, czyli 7.1.2! Interfejs renderowany jest w wysokiej rozdzielczości (1920×1080) i działa bardzo płynnie. Dla osób chcących dowiedzieć się więcej:
Jakość dźwięku
Philipsy słyną między innymi z tego, że dobrze grają. Sprawdza się to w przypadku PUS6561. Choć nie posiada on żadnych specjalnie wyróżniających się głośników, to dźwięk wydaje mi się być bardziej donośny niż w innych ekranach w takim budżecie. Teoretycznie moc systemu wynosi jedynie 20W. Myślę jednak, że dźwięk akurat można zapisać na plus tego TV. Oczywiście nie chciałbym być źle odczytany – to oczywiście nie jest taki poziom, by oglądać filmy z mocnymi efektami. Do tego potrzebny jest przynajmniej soundbar.
Podsumowanie i ocena
Po odświeżeniu testu telewizora PUS6561 wcale nie dziwię się, że otrzymał on kontynuację na 2017 rok. Jest to bardzo ciekawa propozycja. Wyświetlacz jest najtańszym ekranem z matrycą 120Hz – idealną do oglądania sportu i właśnie fani np. piłki nożnej z mniej zasobnym portfelem powinni w pierwszej kolejności skierować się w stronę tego produktu Philipsa. Oferuje przy tym wsparcie dla Ultra HD, choć sprowadza się głównie do rozdzielczości 4K. W kwestii efektu HDR, czy szerokiej palety barw zbyt wiele nie da się zwojować, ale jest to typowe w tej półce cenowej telewizorów. Jeśli chodzi o odwzorowanie barw w sdr, czy input lag, to można przyznać, że jest nieźle, chociaż nie bardzo dobrze. Ponownie jednak kłania się cena wyświetlacza. W przypadku tego modelu skupiłbym się głównie na 120Hz matrycy, która jest niezwykle ważnym elementem, w związku z nadchodzącym mundialem, który dodatkowo prawdopodobnie zobaczymy w Polsce w 4K. Warto też wspomnieć, że wśród telewizorów z matrycą IPS to właśnie Philips będzie mógł pochwalić się najlepszą czernią, a to dzięki systemowi Ambilight, który znacznie poprawia wrażenie kontrastu. Jest on też po prostu bardzo miłym dodatkiem dla oka fana filmów, grania czy sportu. Podobnie jak system Android, zapewniający nieograniczone możliwości multimedialne. Jak widzicie telewizor doczekał się najnowszej wersji – 7.0.1. Można więc uznać PUS6561 za dosyć wszechstronny wyświetlacz Ultra HD, który nabędziemy w bardzo przyzwoitej cenie.
PLUSY
- 120Hz matryca dająca świetną ostrość w sporcie (piłka nożna!)
- Unikalny system podświetlenia ekranu diodami LED – Ambilight w wersji 3-stronnej
- Bardzo dobry stosunek ceny do jakości
- System Android 7 TV dający niesamowite multimedialne możliwości
- Niski input lag w trybie z upłynniaczem – możliwość grania w gry 30Hz jakby były 60Hz!
- Bardzo dobre kąty widzenia
- Jakość wykonania w tej półce cenowej
- Dobra współpraca z komputerem w trybie 4K/60Hz (chroma 4:4:4)
- Bogata ilość złączy
- Bardzo płynnie i szybko działający system operacyjny
- Możliwość rozszerzenia pamięci poprzez pamięć zewnętrzną np. dysk twardy
- Pilot z klawiaturą QWERTY
- Wbudowany tuner satelitarny
- Jakość dźwięku
MINUSY
- Typowo niski kontrast jak dla matrycy IPS
- Input lag mógłby być niższy, choć dla normalnych graczy (zawodowcy online) całkowicie taka wartość wystarczy
Cena referencyjna: 49PUS6561: 2 899 zł, 55PUS6561: 3 499 zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Philips
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
(45687)