Motion Picture Association of America opublikowało raport za rok 2018 z analizą rynku kinowego i VOD. Netflix i inne platformy zyskują kosztem kin. Można też dowiedzieć się z niego na temat rynku Blu-ray i DVD.
Jak podaje MPAA przychody w roku 2018 z kin, to w USA były one o 7% wyższe niż w 2017. Wpływy z biletów wyniosły 11,9 mld USD. Pomogło to zamortyzować spadki w regionach europejskim oraz w Ameryce Łacińskiej. Łącznie box office z całego świata wyniósł 41,1 mld USD i był to wzrost o zaledwie 1 procent.
Jeśli chodzi zaś o domową konsumpcję mediów, to w tym segmencie MPAA odnotowało 16% przyrost wpływów, które wyniosły w 2018 aż 55,7 mld USD. W dużej mierze była to zasługa platform VOD. Konsumenci w USA wydali 17,5 mld USD na tego typu usługi, a reszta świata dołożyła kolejne 7,6 mld USD (łącznie 25,1 mld). Nośniki fizyczne mają się z kolei nie najlepiej, co zresztą było do przewidzenia. Ich sprzedaż w USA spadła o 15% a w kontekście całego świata – o 14%. W Ameryce przychody z dystrybucji Blu-ray i DVD wyniosły 5,8 mld USD, a w innych regionach łącznie 1,5 mld USD. Jeśli chodzi o rok 2015, rynek Blu-ray/DVD mógł liczyć na 10,3 mld USD z Ameryki i globalnie na 14,9 mld. W tym samym okresie konsumenci wydali 170% więcej pieniędzy na dystrybucję cyfrową.
Jeśli chodzi o liczbę subskrypcji do serwisów VOD to ta zwiększyła się w 2018 o 27% i takich osób było z końcem ub. roku 613,3 mln. Co więcej, liczba abonentów VOD przewyższyła po raz pierwszy w historii liczbę użytkowników sieci kablowych. Te ostatnie zaliczyły 2% spadek, a obecnie korzysta z tych usług 556 mln osób.
Więcej osób decyduje się na usługi abonamentowe. Rzadziej natomiast wykupowane i wypożyczane są indywidualne pozycje w sklepach cyfrowych. Wydatki na subskrypcje w 2018 wyniosły 13,3 mld i jest to wynik lepszy o 28% niż w 2017. Z kolei wpływy z wypożyczeń/sprzedaży zawartości wideo w 2018 wyniosły 10 mld, co jest spadkiem o 5% w porównaniu z poprzednim rokiem.
W kwestii kin, istnieje wiele obaw o to, że wzrost popularności usług VOD negatywnie przełoży się na uczęszczanie do nich. Wiele znanych osobistości świata filmu, w tym Steven Spielberg ostatnio wypowiadał się na ten temat. Jego zdaniem Netflix nie robi nic dla kina a ich filmy nie powinny ubiegać się o Oscary. Reżyser odnosił się głównie w kontekście tego, że są te filmy wyświetlane w kinach przez tydzień-dwa, a mogą konkurować z tradycyjnym kinem na tych samych zasadach.
Oscary: Spielberg chce zakazu filmów Netflix. Firma odpowiada
Z raportu Motion Picture Association of America wynika, że kina w dużej mierze są uzależnione od stałych bywalców. MPAA definiuje ich jako osoby uczęszczające tam przynajmniej raz na miesiąc. Pomimo tego, że statystycznie to tylko 12% Amerykanów i Kanadyjczyków, to pieniądze przez nich wydane stanowią aż 49% wszystkich sprzedanych biletów. Co więcej, 75% mieszkańców USA i Kanady poszło w 2018 do kina przynajmniej raz. Jeśli chodzi o płeć, to wśród widzów było 51% kobiet i 49% mężczyzn.
Największa frekwencja przypadła z kolei osobom z grup wiekowych 12-17 i 18-24 lat. Chodziły one do kina średnio na ponad 5 filmów (5,1) rocznie. Z małym wyjątkiem, można powiedzieć, że niezależnie od wieku, częstotliwość chodzenia do kina ogólnie zwiększyła się. Na przykład osoby pomiędzy 40. a 49. rokiem życia zobaczyły przeciętnie 4,3 filmu (vs 3,6 w 2017). Jedynie osoby w przedziale 25-39 lat oraz powyżej 60 nie oglądały filmów częściej niż w roku 2017.
Jeśli chodzi o zagranicę, to Chiny są największym rynkiem. Odnotował on 12% wzrost a tamtejsze box office z 2018 wyniosło łącznie 9 mld USD. Japonia jest drugim najbardziej liczącym się regionem z wpływami rzędu 2 mld USD. Trzecie miejsce należy do UK – 1,7 mld USD.
Źródło: MPAA, Variety