Najlepszy telewizor OLED cena / jakość 2020 roku? | TEST | Philips OLED 805/855/865
- Wygląd, budowa i pilot
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa – procesor obrazu SI P5 Perfect Picture
- Kontrast i Czerń
- Jasność, praca w warunkach dziennych
- Obsługa Ultra HD / 4K
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- System, Android TV
- Jakość dźwięku
- Podsumowanie i ocena
Jakość dźwięku
Philips OLED805 kontynuuje trend dobrego dźwięku w połączeniu z wysokiej jakości obrazem. Na tyle ekranu zamontowano spory głośnik nisko i wysokotonowy. Jak widzimy jest to zestaw 2.1.
Całość zestawu ma około 50W mocy RMS, przy czym sam głośnik niskotonowy (subwoofer) umieszczony po środku wykorzystuje aż 30W. Dzięki temu bas jest głęboki i pełny. Oczywiście nie potrząsa odzieżą podczas seansu, bo tego uzyskać się z telewizora nie da, ale czuć, że jest pełny wymiar, a nie papierowe brzmienie. W razie potrzeby uzyskania jeszcze lepszego audio można bez problemu dokupić przecież listwę dźwiękową. Telewizor wspiera także system Dolby Atmos. Niestety zabrakło portu eARC, więc nie wszystkie formaty dźwięku będą mogły popłynąć kanałem zwrotnym (od telewizora do soundbara). Powinien w prawdzie zadziałać Dolby Atmos, ale formacie DD+, a nie True HD.
Do tego telewizora, możemy zarekomendować mocniejsze rozwiązania dźwiękowe w postaci dedykowanych soundbarów Philips np.:
Model i dostępność w sklepie | |
Soundbar PHILIPS TAPB405/10 Czarny | 1099 zł |
Soundbar PHILIPS TAPB603/10 Czarny | 1548 zł |
(108130)
Niestety jestem zawiedziony zakupem. Telewizor sam zmienia sobie poziom natężenia i jasności. Ja ustawiam sobie naturalne kolory, odpalam film, po czym on rozświetla się na maksymalne obroty tak, że nie da się wręcz na niego patrzeć. Mało tego – w ciągu minuty potrafi kilkukrotnie zmienić to natężenie migając sobie niczym choinka. Support Philipsa twierdzi, że jest to normalna funkcja telewizora, bo coś tam HDR wariuje i cytuję “nic nie da się z tym zrobić”. To ja bardzo dziękuję za taki szajs za takie pieniądze.
Nie ma tan opcji wyłączenia automatycznego poziomu natężenia jasności ?
Ja od dawna uważam, że Philips w kategorii cena/jakość nie ma sobie równych. Nie narzekałbym też na brak HDMI 2.1, jako że nie jestem zapalonym konsolowem, to nie widziałbym problemu, żeby nawet teraz kupić tego OLED-a 😉
Niestety telewizor (a przynajmniej mój model) ma poważną wadę: złącza HDMI nie działają poprawnie. Pid HDMI1 mam podpięty dekoder UPC a pod dwójkę DVD. Czasami po włączeniu dekodera i tv obraz wyświetla się momentalnie a czasem wcale. Z DVD problem nawet większy bo tylko kilka razy “zaskoczyło”. Na starym tv problemów brak. Właśnie walczę z Philipsem
W mojej opinii Philipsy Oledy z 8 serii cechują się najlepszym odwzorowaniem kolorów oraz upscallingiem, andorid działa bardzo szybko z całego serca polecam
Przymierzam się do zakupu i na pewno będzie to philips 65oled, pytanie teraz co wg Was jest lepsze, model 805 (tegoroczny z serii 8) czy raczej 934 (model z zeszłego roku ale seria 9). Obecnie są w podobnej cenie. Skłaniam się ku 805 ze względu na procesor 4 gen oraz ALLM, nie jestem pewien jak jest z tym w 934. Czy 934 ma coś co przemawia na jego korzyść (poza B&W)? Będę wdzięczny za pomoc bo nie wiem co robić 🙂
Kolejna ekspercka recenzja. Jak dla mnie to najlepsze modele tego roku, a brak HDMI 2.1 wcale ich nie przekreśla. To dodatek, o którym każdy trąbi, a mało kto faktycznie używa.
Jam sam nie gram i nigdy nie grałem, tak więc to idealny telewizor dla mnie. A tempo wprowadzania nowych standardów (tak samo było z HEVC) jest tak duże, że nie dziwie się, że niektórzy nie zdążyli z HDMI 2.1
Brak pełnego HDMI 2.1 Brak funkcji BFI podnoszącej ostrość w ruchu (dostępna u niektórych producentów) Brak portu eARC
Czy Philips 855/865 będzie uzupełniony o te 3 dość istotne braki w wyposażeniu ?
Zdaje się że one różnią się tylko podstawką:)
Co polecisz w takim razie?.
Sam chce kupić TV 65 cali niedługo… I nie mam pojęcia co wybrać. Byłem zdecydowany na OLED, ale w głowie mam cały czas wypalenia, lubię oglądać sport, więc wynik w jednym miejscu i już będzie się głowa ryła… 😀 Do tego zacząłem testować filmy 4K UHD HDR ze swojego dysku (2 dysków różnych) i żaden TV nie jest w stanie ich sprawnie wyświetlić więc dojdzie jeszcze NVIDIA Schield albo czytnik bluray… Do tego soundbar których jest pełno ale niektóre czytają tylko Atmos a inne DTS i bądź tu mądry czy odtworzy dźwięk z filmu czy nie… To samo zresztą z… Czytaj więcej »
CX albo c9
Dtsx sam TV nie czyta ale po earc może puści?
Generalnie filmy najlepiej z pendrive odtwarzać
No właśnie to jest dobre pytanie, czy jak będę odtwarzał film ze ścieżką DTS przez odtwarzacz bluray/nvidia schield który będzie wyświetlany na CX9 który DTS nie obsługuje, a z TV dźwięk będzie szedł na soundbar który łyka wszystkie formaty, to będzie grało czy nie ? 😀
Ja tam wolę na kompie oglądać. Power DVD radzi sobie bardzo dobrze z każdą ścieżką dźwiękową oprócz Atmos, ale myślę, że prędzej czy później dodadzą obsługę i tego formatu.
Jak telewizo nie czyta dts to przez eArc tez nie pusci. Mozna o tym poczytac na innych forach
Z tymi plikami UHD dziwna sprawa… Mój poprzedni Samsung KS9500 jak i obecny LG C9 łyka wszystko. Nawet filmy po 60 GB. Chociaż KS na niektórych plikach się krztusił i walił pikselozą. Sporadycznie, ale jednak. LG nie ma tego problemu
Fakt, C9 zdaje się że sobie radził ale obraz tyłka nie urywał z tego co pamiętam. Mój 5 letni Samsung też czyta wszystko oprócz MKV 4k, bo to TV full hd jeszcze. Dlatego myślałem że w porównaniu z oledem 65 cali, w 4k HDR będę w szoku jakościowym. Ale teraz się zastanawiam czy warto te 8k zł wydawać.
Masz usb 3.0? Pytam bo kumpel mi często pisał że mu tną filmy, ale on ma KS7000 i niestety tylko usb 2.0 :/
W sklepie sprawdzałem, zwykle tv mają wyjście 5V 900, więc powinno śmigać 🙂
Problem pewnie z formatem MKV mają.
U niego właśnie wszystkie tną, ale nie sprawdził przed zakupem to teraz niech się męczy 😀 Na dodatek na środku ekranu ma białą plamę od jakiegoś czasu masakra.
Jedyne wyjście to darować sobie podłączanie dysków pod usb a filmy oglądać z dysków sieciowych. Wówczas filmy się nie tną.
I jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze pamiętaj by oglądając film w technice x wyłączyć funkcję x a podczas oglądania filmu y włączyć funkcję x. To się robi jakieś chore.