Najlepszy telewizor OLED cena / jakość 2020 roku? | TEST | Philips OLED 805/855/865
System, Android TV
Philips OLED805 oparty jest na wyjątkowo rozbudowanej platformie Android TV, która zapewnia telewizorowi nieograniczone możliwości. Na czas testu, w telewizorze, zainstalowana była wersja 9.0 (Pie) tegoż systemu. Dla osób, które spotykają się z Androidem w telewizorze po raz pierwsze proponuję obejrzenie poniższego wideo w ramach wstępu:
W momencie gdy piszę tę recenzję, niestety nie jest jeszcze dostępna jedna z najistotniejszych funkcjonalności w nowym Androidzie, mianowicie Google Assistant w języku polskim. Jest jednak sposób by udało się go włączyć w prawie pełnym zakresie ale o tym dalej. Kiedy oficjalnie się pojawi? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Cały czas czekamy na ruch Google w tej sprawie. Asystent głosowy od firmy Google jest inteligentnym programem, który potrafi wykonywać złożone polecenia wymawiane do telewizora w języku naturalnym. Stąd też pilot z wbudowanym mikrofonem, o którym wspomniałem we wstępie. Możliwości asystenta omówił Gmeru wraz z Piotrem Herodem z firmy Philips w poniższym wideo.
Aby podstawowe komendy działały w j. polskim, np. żeby sprawdzić pogodę czy wyszukać jakiś klip na YT, wystarczy mieć Android TV w wersji 8.0 lub wyższej i oczywiście posiadać pilot z mikrofonem. Natomiast żeby rzeczywiście uruchomić asystenta i zwiększyć zakres jego umiejętności (na dzień 25.05.2020) musimy połączyć się z kontem Google i najlepiej zmienić menu główne TV na j. angielski. Wtedy o ile menu zmiany ustawień będzie właśnie w tymże języku to pozostałe aplikacje będą wciąż działały w naszym ojczystym, a co najważniejsze komendy wypowiadane do pilota bez problemu będą rozumiane. Kilka próbek potwierdzających działanie asystenta w naszym języku:
System Android TV wygląda tak samo na każdym urządzeniu, a producenci nie mogą zmieniać interfejsu, tak jak w smartfonach na systemie Android. Mogą jednak preinstalować aplikacje, a także w pewien sposób oferować własne, niedostępne dla innych. Na terenie Polski dostaliśmy zatem wybrane aplikacje od razu na naszym pulpicie telewizora jak np. najnowsza wersja aplikacji Player, HBO GO, Netflix, IPLA, Rakuten TV czy Amazon Prime. Jeżeli czegoś nie będzie automatycznie to należy udać się do google store i doinstalować aplikację ze sklepu.
Na osobny akapit zasługuje temat grania na systemie Android TV. Gry możemy instalować bezpośrednio na telewizorze, z marketu Google Play. Do telewizora można podłączyć pada.
- PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: NVIDIA GeForce NOW już na telewizorach z Android TV! Sprawdziliśmy, jak działa granie w chmurze bez przystawek
Android TV pozwala m.in. też na instalację aplikacji KODI (sklep google play store > Filmy i telewizja), która zapewnia ogromne możliwości multimedialne. Pozwala tworzyć domową bibliotekę filmów i zdjęć, a wraz z dodatkowymi wtyczkami (chociażby kultowa wtyczka “mrknow.pl”) odtwarzać na przykład wideo ze stron takich jak Cda.pl, Polvode.pl, Alekino.tv, Vod.tvpl.pl, Wrzuta.pl czy Filmbox Movie. Tego typu rzeczy są niemożliwe na telewizorach z zamkniętym systemem operacyjnym! W kwestii poszerzania możliwości telewizora zapraszam do działu forum poświęconemu telewizorom Philipsa. Podczas korzystania z tunerów wbudowanych mamy łatwy dostęp do informacji o kanale, a EPG sprzęgnięte jest z interfejsem Android’a. Interfejs jest schludny i funkcjonalny.
Platforma sprzętowa została zaktualizowana co oznacza obecność nowego procesora – MT5887 z 2,5 GB pamięci operacyjnej. To bardzo dobra wiadomość ponieważ na poprzednim procesorze płynność działania była już mocno dyskusyjna. Dla osób chcących dowiedzieć się więcej odnośnie hardware:
Niestety jestem zawiedziony zakupem. Telewizor sam zmienia sobie poziom natężenia i jasności. Ja ustawiam sobie naturalne kolory, odpalam film, po czym on rozświetla się na maksymalne obroty tak, że nie da się wręcz na niego patrzeć. Mało tego – w ciągu minuty potrafi kilkukrotnie zmienić to natężenie migając sobie niczym choinka. Support Philipsa twierdzi, że jest to normalna funkcja telewizora, bo coś tam HDR wariuje i cytuję “nic nie da się z tym zrobić”. To ja bardzo dziękuję za taki szajs za takie pieniądze.
Nie ma tan opcji wyłączenia automatycznego poziomu natężenia jasności ?
Ja od dawna uważam, że Philips w kategorii cena/jakość nie ma sobie równych. Nie narzekałbym też na brak HDMI 2.1, jako że nie jestem zapalonym konsolowem, to nie widziałbym problemu, żeby nawet teraz kupić tego OLED-a 😉
Niestety telewizor (a przynajmniej mój model) ma poważną wadę: złącza HDMI nie działają poprawnie. Pid HDMI1 mam podpięty dekoder UPC a pod dwójkę DVD. Czasami po włączeniu dekodera i tv obraz wyświetla się momentalnie a czasem wcale. Z DVD problem nawet większy bo tylko kilka razy “zaskoczyło”. Na starym tv problemów brak. Właśnie walczę z Philipsem
W mojej opinii Philipsy Oledy z 8 serii cechują się najlepszym odwzorowaniem kolorów oraz upscallingiem, andorid działa bardzo szybko z całego serca polecam
Przymierzam się do zakupu i na pewno będzie to philips 65oled, pytanie teraz co wg Was jest lepsze, model 805 (tegoroczny z serii 8) czy raczej 934 (model z zeszłego roku ale seria 9). Obecnie są w podobnej cenie. Skłaniam się ku 805 ze względu na procesor 4 gen oraz ALLM, nie jestem pewien jak jest z tym w 934. Czy 934 ma coś co przemawia na jego korzyść (poza B&W)? Będę wdzięczny za pomoc bo nie wiem co robić 🙂
Kolejna ekspercka recenzja. Jak dla mnie to najlepsze modele tego roku, a brak HDMI 2.1 wcale ich nie przekreśla. To dodatek, o którym każdy trąbi, a mało kto faktycznie używa.
Jam sam nie gram i nigdy nie grałem, tak więc to idealny telewizor dla mnie. A tempo wprowadzania nowych standardów (tak samo było z HEVC) jest tak duże, że nie dziwie się, że niektórzy nie zdążyli z HDMI 2.1
Brak pełnego HDMI 2.1 Brak funkcji BFI podnoszącej ostrość w ruchu (dostępna u niektórych producentów) Brak portu eARC
Czy Philips 855/865 będzie uzupełniony o te 3 dość istotne braki w wyposażeniu ?
Zdaje się że one różnią się tylko podstawką:)
Co polecisz w takim razie?.
Sam chce kupić TV 65 cali niedługo… I nie mam pojęcia co wybrać. Byłem zdecydowany na OLED, ale w głowie mam cały czas wypalenia, lubię oglądać sport, więc wynik w jednym miejscu i już będzie się głowa ryła… 😀 Do tego zacząłem testować filmy 4K UHD HDR ze swojego dysku (2 dysków różnych) i żaden TV nie jest w stanie ich sprawnie wyświetlić więc dojdzie jeszcze NVIDIA Schield albo czytnik bluray… Do tego soundbar których jest pełno ale niektóre czytają tylko Atmos a inne DTS i bądź tu mądry czy odtworzy dźwięk z filmu czy nie… To samo zresztą z… Czytaj więcej »
CX albo c9
Dtsx sam TV nie czyta ale po earc może puści?
Generalnie filmy najlepiej z pendrive odtwarzać
No właśnie to jest dobre pytanie, czy jak będę odtwarzał film ze ścieżką DTS przez odtwarzacz bluray/nvidia schield który będzie wyświetlany na CX9 który DTS nie obsługuje, a z TV dźwięk będzie szedł na soundbar który łyka wszystkie formaty, to będzie grało czy nie ? 😀
Ja tam wolę na kompie oglądać. Power DVD radzi sobie bardzo dobrze z każdą ścieżką dźwiękową oprócz Atmos, ale myślę, że prędzej czy później dodadzą obsługę i tego formatu.
Jak telewizo nie czyta dts to przez eArc tez nie pusci. Mozna o tym poczytac na innych forach
Z tymi plikami UHD dziwna sprawa… Mój poprzedni Samsung KS9500 jak i obecny LG C9 łyka wszystko. Nawet filmy po 60 GB. Chociaż KS na niektórych plikach się krztusił i walił pikselozą. Sporadycznie, ale jednak. LG nie ma tego problemu
Fakt, C9 zdaje się że sobie radził ale obraz tyłka nie urywał z tego co pamiętam. Mój 5 letni Samsung też czyta wszystko oprócz MKV 4k, bo to TV full hd jeszcze. Dlatego myślałem że w porównaniu z oledem 65 cali, w 4k HDR będę w szoku jakościowym. Ale teraz się zastanawiam czy warto te 8k zł wydawać.
Masz usb 3.0? Pytam bo kumpel mi często pisał że mu tną filmy, ale on ma KS7000 i niestety tylko usb 2.0 :/
W sklepie sprawdzałem, zwykle tv mają wyjście 5V 900, więc powinno śmigać 🙂
Problem pewnie z formatem MKV mają.
U niego właśnie wszystkie tną, ale nie sprawdził przed zakupem to teraz niech się męczy 😀 Na dodatek na środku ekranu ma białą plamę od jakiegoś czasu masakra.
Jedyne wyjście to darować sobie podłączanie dysków pod usb a filmy oglądać z dysków sieciowych. Wówczas filmy się nie tną.
I jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze pamiętaj by oglądając film w technice x wyłączyć funkcję x a podczas oglądania filmu y włączyć funkcję x. To się robi jakieś chore.