Recenzja serialu “The Continental” – nowego hitu Prime Video! Widowisko powinno być jeszcze lepsze
Długo wyczekiwany serial rozbudowujący świat Johna Wicka debiutuje na Prime Video. To z jednej strony coś, na co wszyscy liczyliśmy, a z drugiej strony pokazuje, że wykorzystanie istniejącego uniwersum nie musi zapewnić najwyższego poziomu każdej produkcji.
“The Continental” – recenzja serialu z uniwersum Johna Wicka na Prime Video
Sukces “Johna Wicka” sprawił, że twórcy postanowili dać mu drugą szansę, i trzecią, i czwartą… a powstanie piątego filmu wydaje się kwestią czasu. Czy w takich okolicznościach seriale opowiadające o innych bohaterach mogą rozbudować świat i sprawić, że widzowie będą jeszcze ciekawsi tego, co autorzy historii mają do opowiedzenia? “The Continental” pokazuje, jak gigantycznym potencjałem dysponują włodarze uniwersum Johna Wicka i jak łatwo jest się w tym pogubić.
“The Continental” to serial opowiadający o Winstonie Scottcie, który w filmach z Keanu Reevesem jest zarządcą hotelu. W jaki sposób doszedł do władzy i jak wyglądały początki operowania jednym z najciekawszych przybytków w Nowym Jorku? Po to te historie cofamy się do lat 70., gdy miasto na zachodnim wybrzeżu USA było całkowicie inne. To brudne, straszne i niebezpieczne miejsce, ale ci, którzy wiedzą jak się w tym odnaleźć, prowadzą naprawdę dobre życie. Sposobów na to, by dotrzeć na szczyt jest wiele, ale Winstona przede wszystkim napędza żądza sprawiedliwości. W tym przypadku to oczywiście synonim dla zemsty, którą jest gotowy wymierzyć każdemu, kto na nią zasłuży.
Młodsze wersje znanych postaci dość skutecznie budują w oczach widzów obraz tych, których losy śledzimy w filmach. Winston i Charon to rzeczywiście te same postacie, lecz o kilka dekad młodsze. Aktorzy zostali dobrani całkiem umiejętnie, choć oczywiście wkradają się pewne maniery i chęć zbudowania postaci na własny sposób. Czy to umniejsza zasługom obsady? W żadnym wypadku, ale nie każdy oglądający będzie zadowolony z nienakładających się na siebie występów aktorów i wyobrażenia widzów. Do obsady dołączył także Mel Gibson, którego postać odgrywa bardzo ważną rolę w tej historii i prawdę mówiąc z łatwością można go sobie wyobrazić radzącego sobie w pełnometrażowych wersjach z Keanu Reevesem. Do tego nie dojdzie, ale casting był bardzo dobry.
“The Continental” potrafi jednak zachwycić oprawą wizualną. Należyte wykorzystanie dźwięku przestrzennego oraz HDR-a sprawia, że serial nawiązuje do najlepszych chwil z czterech części Johna Wicka. Akcję często śledzimy nocą, a wtedy światła lamp i neony, a także ciemne zakamarki budują znakomity klimat. Strzelaniny, pościgi i pojedynki wręcz są mięsiste i angażują właśnie dzięki soczystym odgłosom. Pod tym względem serial broni się prawie na każdym kroku.
Niestety, film nie jest w stanie spiąć wszystkich wątków w jedną ciekawą historię. Czasem opowiadane są one za bardzo chaotycznie i wymagająco dla widza, a niektóre sceny są zbyt bezpośrednie w swoim przekazie. Brakuje tu tej dwuznaczności, cwanych dialogów – odrobina atmosfery Johna Wicka uleciała przez wentyl, a że jest wtłaczana z powrotem w zbyt dużej ilości, to nie da się jej na bieżąco uzupełnić. Pojedynki poukładane są w nieprzewidywalny i ciekawy sposób, ale to nie jest rozmach filmów kinowych.
Jeśli więc napotykamy taką przeszkodę, to jednak trudno jest mówić o godnym rozszerzeniu uniwersum, skoro serial nie dotrzymuje kroku w jednej z najważniejszych, jeśli nie najważniejszej kwestii tego rodzaju produkcji. Rozłożona na trzy odcinki historia ma niezłe tempo i dynamicznie prowadzona narracja pozwala się dobrze bawić, ale nie da się nie zauważyć, że część wątków rozwodniono i czasem niepotrzebnie poświęca im się czas. Być może “The Continental” działałby lepiej, jako film, bo wtedy twórcy byliby zmuszeni do zamknięcia całej fabuły w około 120 minutach.
Filmy, seriale i serwisy VoD – przeczytaj więcej:
- Netflix: ten romans jest oglądany przez masę osób! Numer 1 w Polsce – wybierzesz w weekend?
- Nowy hit Prime Video będzie wielką porażką? Recenzje nie pozostawiają wątpliwości!
- Ten serial albo będzie wielkim sukcesem, albo wielką porażką. Premiera online na weekend!
- Ten film podzielił i skłócił Polaków. Od dziś można obejrzeć! Co wybrać na weekend?
- CANAL+: pakiet sportowy z Viaplay, Eleven i Polsat Sport teraz w niższej cenie! Promocja tylko do soboty
