Słowem wstępu
Dziś pod lupę trafił trzeci, czyli przedostatni model telewizora OLED, z serii LG Signature na 2016 rok. Jest nim C6V, czyli jedyny zakrzywiony wyświetlacz organiczny w ofercie. Na portalu znajdziecie już testy modeli LG E6V, oraz LG B6J, co oznacza, że ostatnim brakującym ogniwem jest flagowy model G6V, który powinien pojawić się w sprzedaży za kilka tygodni. Już teraz mogę jednak zdradzić, że nie różni się zasadniczo jakością obrazu od pozostałych modeli. Generalnie różnice między seriami sprowadzają się głównie do designu, kształtu wyświetlacza, wsparcia dla technologii 3D i… input laga. W modelu C6V te dwa ostatnie elementy są podobne jak w seriach wyższych (tj. wspiera 3D i ma niskiego laga jak seria E/G). Zapraszam do testu.
Wygląd
Wyświetlacz jest, jak już wspomniałem, zakrzywiony. Opiera się on na obłej stopie, która wypełnia mniej więcej połowę przestrzeni poniżej telewizora. W moim osobistym odczuciu nie jest aż tak elegancki jak pozostałe modele w line’upie, ale wiadomo, to kwestia gustu. Ramka wokół matrycy jest niezwykle wąska, a wyświetlacz wygląda jak jednolita tafla szkła, od przodu patrząc.
Badana cecha | Wartość |
Wymiary ekranu (bez podstawy) | 146,2 × 84,7 × 7,8 cm |
Wymiary kartonu | 170,0 × 97,0 × 23,7 cm |
Odcisk stopy (minimalne wymiary stolika) | 83 × 23 cm |
Waga (bez podstawy) | 32kg |
Otwory do montażu na ścianie | VESA 400×300 |
Od tyłu ekran wygląda podobnie do modelu B6, z tym, że elementy plastikowe mają nieco jaśniejszy kolor. Mi osobiście nie przypadł on do gustu, ponieważ budzi skojarzenia z tanimi wyświetlaczami. Na szczęście od tyłu zazwyczaj się na wyświetlacz nie patrzy 🙂
W części w której kończy się zabudowa z tworzywa sztucznego, skrywająca układy elektroniczne, telewizor staje się niezwykle smukły. Co rozumiem przez smukłość? Chociażby to:
Do zawieszenia tak drogocennego sprzętu sugerujemy porządny uchwyt. Na przykład Vogel’s:
W tym przypadku polecamy np. uchwyt obrotowy firmy Vogel’s. Telewizor testowaliśmy z modelem W53080.
Powłoka matrycy jest przejrzysta niemalże jak tafla szkła. Pod kątem widać jednak nieznaczne jej zmatowienie. W każdym razie na pewno jej bliżej do tak zwanej błyszczącej, niż do satynowej. Jest też mocno przyciemniona, przez co bardzo dobrze tłumi refleksy świetlne. Dzięki temu telewizor radzi sobie z bezpośrednimi odbiciami przedmiotów i zachowuje smolistą czerń także za dnia. Wychodzi tu jednak niewielki minus zakrzywionej matrycy – odbicia są na niej rozciągnięte w poziomie, więc wypełniają większą część ekranu.
Kiedy tego typu odbicia są uciążliwe dla widza? Zasadniczo wtedy, gdy są znacznie jaśniejsze niż obraz na telewizorze. Maksymalna jasność telewizora OLED jest zaś uwarunkowana stopniem wypełnienia matrycy. Oczywiście mówimy tu o jasności podczas oglądania zwyczajnej treści wideo, nie o fragmentach ekranu przy materiale HDR. W przypadku matrycy organicznej biel na całym ekranie jest ciemniejsza, niż np. mały biały prostokąt na środku ekranu. Jest to więc nieco bardziej złożone zagadnienie niż w przypadku telewizorów LCD, które bez względu na to co jest na ekranie, oferują taką samą jasność. Uśredniając jasność każdej klatki w filmie otrzymujemy tak zwany parametr APL (average picture level). Dla większości filmów wynosi on 20-25%. Mając tą wiedzę, oraz poniższe pomiary, możemy dojść do wniosku jaką maksymalną jasność będzie nam w stanie zaoferować telewizor.
Jak widzimy na wykresie, LG C6V utrzymuje niezłą jasność SDR (nie mylić z jasnością HDR!), bliską 380cd/m2 aż do APL równego ok. 25%. Oznacza to, że w znakomitej większości scen telewizor ten będzie równie jasny jak większości wyświetlaczy LCD i co za tym idzie równie dobry do nasłonecznionego pomieszczenia.. Na wykres naniosłem także charakterystyki innych telewizorów LG OLED.
Złącza i Akcesoria
Wszystkie gniazda podłączeniowe znajdują się w lewej części ekranu (patrząc od przodu). Na bok wychodzą złącza HDMI i USB, oraz gniazdo słuchawkowe. W dół zaś skierowane zostały te, których nie przełączamy zbyt często, np. gniazdo LAN, gniazda antenowe, oraz wyprowadzenia dźwięku cyfrowego (Toslink). Znajdują się tam także wejścia analogowego wideo, dostępne poprzez dołączony adapter.
W odróżnieniu od linii Signature, do C6V dostajemy klasyczny pilot „Magic”. Tak jak w ubiegłych latach jest on wyposażony w akcelerometr i rolkę, co bardzo ułatwia obsługę systemu operacyjnego. W porównaniu do modelu 2015, zamienionych zostało miejscami kilka przycisków, a oraz (jak widać) pomalowano cały pilot na kruczo-czarny kolor. Kontroler umożliwia oczywiście obsługę urządzeń peryferyjnych, takich jak tunery, czy odtwarzacze.
W komplecie znajdziemy także dwie pary okularów 3D. LG nie tylko nie zrezygnowało ze wsparcia dla tej technologii, ale też dołączyło niezbędne akcesoria, a to jest już niebywałą rzadkością patrząc na innych producentów.
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 65″ |
Typ matrycy | OLED WRGB |
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) | ∞:1 |
Kontrast w filmach (więcej – lepiej) |
|
Maksymalna jasność po kalibracji | 380 cd/m2 (klasyczna treść SDR), 710 cd/m2 (HDR, skrawek ekranu) |
Odbicia od ekranu | średnie, ekran przejrzysty |
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej) |
|
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000 cd/m2) | 665 cd/m2 |
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak, po oflagowaniu złącza jako “PC” |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak (należy włączyć funkcję HDMI UHD COLOR) |
Matryca, zalecane ustawienia
Matryca
Matryca LG C6V wygląda pod mikroskopem identycznie jak panel E6V, czy B6J. Widmo światła także sugeruje, że matryce są takie same. Wykorzystują one układ subpikseli typu WRGB, jednak w odróżnieniu od kontrowersyjnych paneli M+, w OLEDzie każdy pojedynczy piksel jest autonomiczny i składa się z czterech jednostek. Pozwala to uzyskać pełną rozdzielczość Ultra HD. Wszystkie diody OLED są w rzeczywistości białe, pokryte kolorowymi filtrami. Pozwala to uzyskać znacznie lepszą trwałość matrycy.
Osoby, które nadal martwią się o trwałość panelu organicznego powinny zapamiętać następujący komunikat: W sprawie trwałości matryc organicznych, firma LG oświadczyła, że panele z 2016 roku mogą przepracować aż 100 000 godzin. Po tym czasie jasność może spaść o 50%. Myślę, że ta informacja raz na zawsze pogrzebie mit o problemach z trwałością OLED’ów. Mit, który powtarzany jest jak mantra przez niektóre osoby. Deklarowana trwałość jest w rzeczywistości znacznie dłuższa niż większości paneli LCD. Spróbujmy przeliczyć sobie ten czas na lata pracy. W przeciętnym gospodarstwie domowym telewizor pracuje średnio 5-6 godzin dziennie (wiadomo, w weekendy dłużej, są jednak dni w które nie jest włączany wcale). Przy 6 godzinach dziennie mamy aż 16 500 dni, czyli prawie 45 lat pracy, zanim matryca się zużyje, co też nie znaczy, że umrze… Spadnie jedynie jej jasność o 50%.
Zalecane ustawienia
Menu telewizora OLED nie różni się od tego w wyświetlaczach LCD na obecny rok, toteż predefiniowanych trybów jest dokładnie tyle samo. Najlepszym wśród dostępnych jest „Kino”. Ma on na celu wyświetlanie obrazu najbliższe normom studyjnym, do których kalibrowane są monitory referencyjne. Innymi słowy, działając w trybie „Kino” otrzymujemy obraz zbliżony do tego, który widział reżyser. Czy występują w nim jakieś błędy przekonamy się w kolejnym akapicie. Do dyspozycji są także inne tryby.
Wraz z jedną z aktualizacji oprogramowania pojawił się także nowy tryb – „Efekt HDR”. Próbuje on symulować w pewnym stopniu to co możemy zobaczyć na płytach Ultra HD Blu-ray. Jest to jednak forma sztucznego przetwarzania obrazu, która nie ma nic wspólnego z tym co widział autor na ekranie. Odradzam więc korzystanie z niego na co dzień, poza sprawdzeniem z ciekawości. Podobnie radziłem kilka lat temu w przypadku konwersji obrazu do 3D. Tego typu funkcje bywają ciekawe, jednak nie mają wiele wspólnego z wrażeniem jakie wywiera prawdziwy obraz HDR (lub analogicznie 3D). W menu znajdują się także dwa tryby „Ekspert” przeznaczone do profesjonalnej kalibracji obrazu, które mają za zadanie wyeliminować wszystkie przekłamania obrazu. Opiszę je później. W starszych modelach LG tryby te nazywały się dokładniej „ISF Ekspert”, ponieważ telewizory były certyfikowane przez firmę ISF. Czy C6V posiada taki certyfikat nie jestem przekonany, jednak nie ma to najmniejszego znaczenia, ponieważ tryby Eksperckie pozwalają na dokładnie to samo co gwarantuje certyfikacja przez zewnętrzną firmę. Mianowicie:
Skupmy się jednak na dalszych ustawieniach trybu „Kino”, ponieważ to z niego powinien w pierwszej chwili korzystać nabywca telewizora. W 2016 roku telewizory nie obcinają już domyślnie krawędzi obrazu (jak było to w latach poprzednich). Zakładka proporcji przeszła lekki lifting. Warto do niej wejść i upewnić się, czy na pewno dla każdego źródła spełnione jest to co właśnie napisałem. Aby uzyskać poprawne mapowanie piksel-do-piksela należy wybrać format 16:9 i włączyć funkcję „Skanuj”. Ostatnim elementem jest weryfikacja, czy na pewno funkcje zbędnej obróbki obrazu zostały wyłączone, kolejno:
- Obraz -> Opcje obrazu -> Korekcja MPEG -> Wyłączony
- Obraz -> Opcje obrazu -> Redukcja szumów -> Wyłączony
Warto też zajrzeć do menu upłynniacza (TruMotion) w ustawieniach opcji. Wybór: własny, z suwakiem De-Blur na 10 minimalizuje smużenie, następnie możemy ustawić pożądaną płynność w filmach suwakiem De-Judder. Wedle własnych upodobań w zakresie od 0 do 10.
Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
Fabrycznie
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,7 | maksymalna | 3,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,3 | maksymalna | 6,4 |
Średnia deltaE palety szarości | 4,0 | maksymalna | 6,5 |
C6V to kolejny telewizor OLED, który cechuje się prawie takimi samymi, drobnymi niedociągnięciami, w dziedzinie reprodukcji barw, co reszta rodziny (B6J, czy E6V). W trybie Kino biel ma nieco zielonkawy odcień i powoduje to dominantę takich barw na ekranie. Pokrycie palety kolorów jest poprawne, nie ma żadnych przesyceń, ani ubytków w kolorach. Charakterystyka jasności (gamma) jest trochę zbyt niska. W przypadku wyświetlacza LCD powodowałoby to lekkie „spranie” obrazu. Tutaj też na pewno można by uzyskać większą kontrastowość, jednak przy rewelacyjnej czerni OLED’a problem ten nie jest prawie w ogóle zauważalny. Jest jednak zauważalne lekkie przycinanie detali w czerniach. Nawet w pomiarze widać, że w wartości 5% pomiar wyskoczył daleko poza skalę. Jest to jednak kwestia kilku odcieni ponad czernią. Suma summarum jest bardzo dobrze jak na stan fabryczny, jednak grzechem by było nie doprowadzić takiego telewizora do perfekcji za pomocą kalibracji.
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Profesjonalna kalibracja LG C6V
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,0 | maksymalna | 2,0 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,0 | maksymalna | 4,1 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,3 | maksymalna | 0,5 |
Prace kalibracyjne nad LG C6V, trwały około półtorej godziny, by doprowadzić zwykły obraz (tj. nie HDR, o którym później) do najlepszego możliwego stanu. Uzyskanie perfekcyjnego odcienia bieli nie stanowiło problemu. Możliwości kalibracyjne C6V są ogromne, tak jak innych telewizorów LG. Równie dobrze udało się ukształtować charakterystykę gamma. Poskutkowało to jeszcze większym wzrostem kontrastowości obrazu i wyciągnięciem detali z czerni!
Zamów kalibrację swojego TV/projekora
W prawdzie nie wszystkie barwy weszły na swoje miejsca. Te ciemniejsze zostały nieco przesycone, co jest charakterystyczną cechą OLED’ów LG przy ustawieniu niższej jasności (np. 120cd/m2 do oglądania w nocy). Są to jednak drobne mankamenty, które w prawdzie da się dostrzec, ale zdecydowanie nie rzucają się one w oczy podczas oglądania filmów.
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Jeśli chodzi o skalowanie sygnału SD czy Full HD, to C6V radzi sobie z tym typowo, podobnie do każdego innego telewizora testowanego w bieżącym roku. Oczywiście warunkiem tego jest wyłączenie funkcji wyostrzających obraz (znajdują się w menu „opcje obrazu”), oraz wyzerowanie suwaków ostrości. Ten drugi zabieg nie jest jednak tym co zalecam zawsze robić. Z reguły nieznaczne wyostrzenie krawędzi i/lub uwypuklenie detali jest pożądane, szczególnie podczas oglądania gorszych kanałów telewizyjnych. Chcę zwrócić jedynie uwagę na to, że po wyłączeniu funkcji przetwarzających obraz, materiał SD wygląda naprawdę podobnie na wszystkich telewizorach. Nadmienię jednak, że C6V nie oferuje tak zaawansowanych funkcji uwydatniających szczegóły jak na przykład telewizory Sony. Te wciąż przodują jeśli chodzi o algorytmy „upiększające obraz”.
Przejścia tonalne są bardzo płynne jeśli mowa o jasnych partiach obrazu. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, ponieważ telewizor jest w stanie przyjąć i wyświetlić 10 bitowy kolor. Trochę gorzej sytuacja ma się w pobliżu czerni, bowiem telewizor OLED musi korzystać z algorytmów roztrząsających (ditheringu) by wygenerować ciemne odcienie barw. Wygląda to więc bardzo podobnie jak w plazmie – z bliższych odległości widać „mrowienie” w ciemniejszych rejonach. Z normalnej odległości oglądania (sprawdź nasz kalkulator odległości od TV) jest to mało zauważalne.
Kontrast i Czerń
Kontrast i czerń na telewizorze OLED to czysta magia, której doznaję za każdym razem po rozpoczęciu seansu w wyciemnionym pomieszczeniu testowym. Niemożność odróżnienia filmu o proporcjach 2,39:1 od standardowego 16:9, bo nie widać gdzie zaczyna się a gdzie kończy telewizor, jest wręcz hipnotyzująca. Obraz dosłownie wisi w powietrzu. Czerń jest tak dobra, że zapewnia wręcz lepszą ostrość obrazu. O niezwyklej plastyce wspominać chyba nawet nie trzeba… Wszystko oczywiście bez jakichkolwiek sztuczek, ponieważ każdy piksel obrazu jest niezależną diodą, która może być całkowicie wygaszona. Z czystej ciekawości postanowiłem sprawdzić, czy uda się zmierzyć cokolwiek w procedurze testowej. Oczywiście tak jak w przypadku innych OLED’ów 65″ nie udało się 🙂
Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru |
natywny kontrast matrycy | ||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | ∞ : 1 | |
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania | ∞ : 1 | |
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora | ∞ : 1 | |
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | ∞ : 1 |
Choć na rynku są telewizory LCD, które uzyskują na niektórych scenach także wynik nieskończoności, to żaden z nich nie był w stanie wygenerować takiej czerni w każdym miejscu matrycy. B6J potrafi to zrobić nawet w obszarze kilku pikseli, więc wciąż ma przewagę nad telewizorami z podświetleniem direct LED. Te mogą posiadać od kilkudziesięciu do kilkuset niezależnych obszarów wygaszania. OLED posiada ich tyle co pikseli, czyli całe 8 294 400. Ponadto nie wytraca kontrastu po zejściu z osi ekranu. Polecam każdemu miłośnikowi seansów w warunkach kinowych!
Pomimo zerowej czerni, ilość detali w głębokich cieniach stoi również na dobrym poziomie, po odpowiednim wyregulowaniu. Nie ma może możliwości by oddać pierwszy, a czasami drugi stopień, jeśli chcemy utrzymać czerń na zerowym poziomie ale wszystkie pozostałe przejścia tonalne mają odpowiednią intensywność.
Równomierność ekranu
Jednorodność ekranu była problematyczna w pierwszych generacja telewizorów organicznych (EA980, EC930). Od tamtej pory sytuacja poprawiła się diametralnie i jednolitość odcienia nie odbiega od najlepszych telewizorów LCD, a często ją nawet przebija. Zobaczcie sami jak wygląda biała, pełnoekranowa plansza.
Może nie jest zupełnie jak kartka papieru, ale wahania odcienia nie są duże. Tym, co wyróżnia też technologię OLED na tle większości wyświetlaczy LCD jest równomierność jasności. W tej materii dysproporcje nie są w ogóle widoczne, bo nie przekraczają 10% nawet na brzegach ekranu.
-4% | -4% | -2% | +1% | +4% |
-3% | 0% | -4% | +2% | +5% |
-1% | 0% | ref. | +3% | +6% |
-5% | +1% | +2% | +4% | +5% |
-1% | -4% | +1% | +7% | +8% |
Znacznej poprawie uległa także jednorodność obszarów ciemnych, co faktycznie było charakterystyczną ułomnością OLED’a. W zakresach jasności 0 – 5% telewizory te stosują dużą ilość roztrząsania odcieni (dithering) by uzyskać płynne przejścia tonalne, mimo to borykają się z problemem wygenerowania ich w sposób jednorodny. W prawdzie nawet na poprzedniej generacji (EG960V) problem można było dostrzec bardzo rzadko przy normalnym oglądaniu, jednak było kilka scen lub plansz testowych na których wychodził. Na C6V jest pod tym względem lepiej, więc wątpię by ktoś mógł jeszcze odebrać to jako realną wadę telewizora. Mi udało się tylko zaobserwować na pełnoekranowych, jednolitych tłach:
Można by także wspomnieć o powidokach, których… nie stwierdziłem po kilku dniach zabawy z C6V. Ponownie jednak, można je wywołać na siłę jeśli się chce. Po długich sesjach z planszami testowymi pozostał na jakiś czas niewielki prostokąt na środku ekranu, ale dało się go zaobserwować wyłącznie na jednolitym tle. W rzeczywistości nie stanowi to jednak problemu, bowiem LG zaimplementowało w tym roku funkcję czyszczącą ekran dla tych, którzy nie są wystarczająco cierpliwi by poczekać jakiś czas, aby matryca sama się wyrównała. Funkcja ta znakomicie usuwa powidoki, a także poprawia jednorodność w czerniach. Przypominam jednak, że wyświetlacze z 2016 okresowo przeprowadzają podobny proces w momencie wyłączania telewizora, zatem przy normalnym użytkowaniu ekranu nie będziemy musieli nigdy zaprzątać sobie głowy takimi sprawami.
Obsługa Ultra HD / 4K
Kompatybilność C6V z normą Ultra HD jest w zasadzie wzorcowa. Telewizor przyjmuje materiał tego typu każdą drogą – po HDMI, z wbudowanych tunerów, streamingu, czy nośników USB. Ekran otrzymał także certyfikat Ultra HD Premium, świadczący o dobrej sprawności przy odtwarzaniu HDR i szerokiej palety barw. Na tym nie kończą się jednak zalety nowego OLED’a LG. Telewizor wspiera też komercyjny standard Dolby Vision.
Obecnie przyszłość tego drugiego nie jest jeszcze przesądzona. Materiały Dolby możemy znaleźć póki co na Netflix. Trwają jednak pracę, by materiały DV mogły być dystrybuowane na płytach. Z drugiej strony wdrażane są też udogodnienia tegoż standardu do formatu bazowego – HDR10. Nie wiadomo w jakim kierunku pójdzie więc branża, ale jedno jest pewne – zdecydowanie lepiej jest mieć tę funkcję w telewizorze niż jej nie mieć, jak ze wszystkim w życiu. Innymi słowy kupując LG E6V jesteśmy w pełni gotowi na przyszłość.
Cecha | Wynik |
Certyfikat Ultra HD Premium | TAK |
Pokrycie szerokie palety barw DCI / Rec 2020 | 99% / 73% |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:4:4 | TAK |
Wsparcie dla Dolby Vision | TAK |
Wsparcie dla plików UHD z kodekiem HEVC | TAK |
Obsługa YouTube w 4K | TAK |
Kompatybilność z HDCP 2.2 | TAK – wszystkie złącza |
Obsługa Ultra HD z wbudowanych tunerów | TAK |
Jakość efektu HDR
Na czas testu LG C6V jestem już w stanie zbadać dokładnie jak wysokie poziomy jasności jest on w stanie oddawać przy realnej treści wideo. Nas widzów, nie interesuje przecież ile może uzyskać na planszy testowej. Liczy się sprawność przy filmach, które faktycznie oglądamy! Zobaczmy zatem czym może pochwalić się OLED65C6V w naszym najważniejszym teście. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
LG C6V zapewnia maksymalną jasność wynoszącą 710 cd/m2 w syntetycznych warunkach (na planszy testowej). W ten sposób pomiaru dokonuje konsorcjum UHD alliance, przydzielając certyfikat UHD Premium. Przypomnę, że by go otrzymać telewizor musi dostarczać albo 1 000 cd/m2 i czerń poniżej 0,05 cd/m2, albo 540 cd/m2 i czerń poniżej 0,005 cd/m2. Ta druga reguła została oczywiście utworzona dla wyświetlaczy OLED, które nie są (jeszcze) w stanie dostarczyć tak wysokich jasności, ale według mnie nawet nie muszą. Wyświetlacze organiczne są bowiem dedykowane do oglądania treści w warunkach zaciemnionych, w których źrenice naszych oczu się rozszerzają i uwrażliwiają na światło. Dlatego niższe natężenia światła odbierane będą mocniej, co w sąsiedztwie idealnej czerni także wywoła odpowiedni efekt. Pomimo, że C6V nie jest w stanie wyświetlić przejść tonalnych powyżej pewnego progu, to kompresuje detale zawarte w filmie o jasnościach przekraczających nawet 2 000 cd/m2 i pozostają one widoczne. Daje to pozytywny efekt wizualny. Jeśli więc spojrzymy szerzej na sprawę jakości obrazu z HDR to szybko dojdziemy do wniosku, że jeśli interesują nas seanse w warunkach kinowych, to OLED jest wyświetlaczem, który załatwia sprawę najlepiej, choć jasnością traci do swoich bezpośrednich rywali. Omówiłem to dokładniej w poniższym wideo:
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Rodzaj palety barw | Wynik |
Pokrycie szerokiej palety barw DCI | 99% |
Pokrycie szerokiej palety barw Rec 2020 | 73% |
LG C6V może pochwalić się fenomenalnym wręcz pokryciem szerokiej palety barw. Jest to jedyny wyświetlacz domowy, który był w stanie wygenerować wszystkie kolory DCI (dokładnie 99%). To świetna informacja, bowiem wyświetlacze studyjne pracują właśnie w tej przestrzeni podczas masteringu filmów. Nie ma obecnie na rynku (i prawdopodobnie nie będzie) monitora, który pracuje natywnie w Rec 2020. Tą przestrzeń barw należy potraktować jako kontener dla kolorów, które przez długi jeszcze czas nie opuszczą palety DCI. To własnie dlatego skupiać się będziemy na tej drugiej. W tej kwestii nie ma różnic pomiędzy telewizorami OLED z 2016 roku.
Ustawienia fabryczne
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 2,8 | maksymalna | 7,4 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,8 | maksymalna | 6,2 |
Średnia deltaE palety szarości | 3,8 | maksymalna | 7,6 |
Powyższe pomiary zostały zgromadzone oczywiście już po wgraniu najnowszego firmware do telewizora. Pomimo to były obecne pewne uchybienia. Nie koniecznie w kwestii nasyceń, czy odcieni kolorów bo te wyglądały nieźle, jednak w czerniach nadal było mniej detali niż zwykłem widywać na innych telewizorach (np. w filmie Chappie, czy Oblivion na Ultra HD Blu-ray).
Ma to swoje odbicie w wykresie charakterystyki jasności – EOTF. Na samym dole zmierzona linia (czarna) jest znacznie poniżej docelowej (pomarańczowej). Oznacza to, że detale w czerniach są przycięte i znacznie ciemniejsze niż być powinny. Następnie, w okolicach połowy jasności, linia wygina się w drugą stronę i rozjaśnia nadmiernie niektóre przejścia tonalne. Myślę, że może być to celowy zabieg producenta, w celu podpompowania jasności (by zamaskować niższą jasność telewizora względem ekranów LCD). Choć te różnice nie wyglądają zbyt strasznie na wykresie, to trzeba mieć świadomość, że podbicie tego rzędu, może w rzeczywistości dawać dodatkowe 80 – 100 cd/m2 jasności, co w tonach średnich obrazu (50-55%) może w praktyce dawać dwa razy za wysoką jasność! To z tego względu LG w fabrycznym trybie HDR wydawał się jaśniejszy od Samsunga KS9500 na wideo porównawczym (powyżej). Na czas kręcenia materiału sugerowałem zejście suwakiem “ośwetlenie oled”, jednak na najnowszym oprogramowaniu nie jest to najlepsza metoda, bowiem zmniejszy także jasność szczytową. Zobaczmy więc, czy skrupulatniejsza kalibracja będzie w stanie jakoś wpłynąć na dwa wspomniane problemy.
Jest jeszcze jedna sprawa – odcień bieli. Podbicie o niecałe 5% składowej zielonej daje wbrew pozorom dosyć mocne zabarwienie na ten kolor, barwom neutralnym. Jak jednak widzimy na diagramie gamutu nie przekłada się to specjalnie na przesunięcie barw w stronę zieleni. Dlatego ten problem postanowiłem nieco zbagatelizować.
Po kalibracji do Ultra HD z HDR
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 2,9 | maksymalna | 5,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,3 | maksymalna | 5,4 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,2 | maksymalna | 0,7 |
W trybie HDR telewizor LG oferuje niemniej bogate funkcje kalibracji obrazu co przy standardowej treści wideo. Dzięki temu udało się wpłynąć znacząco na charakterystykę jasności, a to przełożyło się w ogromnym stopniu na efekty wizualne. Musicie mi uwierzyć na słowo!
Z czerni udało się wyciągnąć masę detali, które wcześniej były jednolitą plamą. Po kalibracji ginął co najwyżej jeden, lub dwa stopie tuż ponad czernią, a nie jak wcześniej kilka do kilkunastu. Udało się także zmniejszyć tą nadwyżkę jasności w tonach średnich. Dzięki temu obraz nie był nachalnie jasny przy odtwarzaniu treści HDR. Odcień bieli także przyjął referencyjny kolor, w całym przedziale od czerni do bieli, jednak ta zmiana była akurat mniej odczuwalna przy oglądaniu filmów. Większość kolorów była na swoim miejscu i niewątpliwie zaletą C6V jest też to, że najbardziej nasycone odcienie barw mają mocną ekspresję. Studyjna paleta barw DCI jest bowiem pokryta w 99%.
W przypadku treści Dolby Vision również jest możliwe przeprowadzenie kalibracji obrazu, jednak zarówno ocena odwzorowania barw jak i ów proces nie jest jeszcze jednoznacznie zdefiniowany w branży wideo.
Odwzorowanie ruchu
Odświeżanie matrycy LG C6V wynosi 120Hz. Potencjał ten wykorzystać można przy użyciu funkcji TruMotion, która interpoluje klatki materiału źródłowego. Posiada ona świetną regulację w postaci dwóch suwaków. Każdy z nich podzielony jest na 10 stopni.
Pierwszy suwak odpowiada za ostry ruch przy materiałach 50/60 klatkowych (tzw. materiałach wideo), czyli na przykład transmisjach sportowych i innych tego typu, gdzie ruch jest płynny, ale bez „poprawiaczy” ma tendencję do smużenia (tak, w OLED’zie również występuje smużenie, co zobaczycie zaraz na zdjęciach). Drugi suwak decyduje o stopniu ingerencji w materiał 24 klatkowy (filmy). Za jego pomocą możemy wyregulować poprawę płynności tak, by ograniczyć charakterystyczne „kinowe” szarpanie, które wynika z tego, że 24 klatki nie wystarczają by odwzorować zjawisko ruchu płynnie. Dzięki temu każdy jest w stanie znaleźć złoty środek, który poprawi płynność zachowując charakter filmu, czyli nie spowoduje efektu opery mydlanej.
Jak widzimy na powyższych zdjęciach, C6V bez użycia upłynniacza lekko smuży. W zasadzie podobnie do każdego telewizora bez użycia wspomagającej funkcji, ale jednak nieco mniej niż telewizory LCD. Po użyciu funkcji TruMotion sytuacja wygląda znacznie lepiej i obraz nawet przy szybkich ruchach jest ostry. Może nie tak idealnie ostry jak w najlepszych telewizorach LCD, ale na tyle, by oglądać wszystkie mecze z przyjemnością i nie tracić najważniejszego sprzed oczu. Regulacja płynności w filmach działa także perfekcyjnie – każdy znajdzie tu dla siebie złoty środek. W przypadku odwzorowania ruchu sytuacja nie uległa w zasadzie zmianie od samego początku istnienia telewizorów OLED.
Technologia 3D
LG C6V wykorzystuje pasywną technologię 3D, przy której okulary są lekkie i wygodne w użytkowaniu. Cechują się także brakiem migotania i niską ceną. Problemem technologii pasywnej jest mniejsza o połowę rozdzielczość pionowa. W przypadku testowanego telewizora tracimy jednak co drugą linię, co oznacza, że wciąż mamy ich 1080 w pionie, czyli dokładnie tyle ile ma film 3D na płycie Blu-ray. To najlepsze możliwe 3D jakie możemy uzyskać w domowych warunkach!
Kalibracja obrazu 3D
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,4 | maksymalna | 2,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,7 | maksymalna | 3,6 |
Średnia deltaE palety szarości | 1,2 | maksymalna | 2,4 |
Postanowiłem sprawdzić jak dobre odwzorowanie barw jest w stanie uzyskać LG C6V po założeniu okularów 3D na kolorymetr i kalibracji. Jak widać na załączonych diagramach, jest ono prawie tak samo dobre jak w 2D co jest bardzo dobrą cechą telewizora i świetną wiadomością dla fanów obrazu trójwymiarowego. Stwierdzam także, że kalibracja 3D jest jeszcze ważniejsza od 2D, ponieważ przekłamania są znacznie większe w ustawieniach fabrycznych (tryb Kino 3D). Udało się też uzyskać dosyć wysoką jasność – 105 cd/m2 przez okulary, więc obraz jest jasny i atrakcyjny, aczkolwiek nadaje się raczej tylko do oglądania w nocy.
Kąty widzenia
Choć kiedyś mówiło się, że kąty widzenia w oledach nie wpływają całkowicie na wygląd obrazu, to okazało się, że jest to jedynie półprawda. W praktyce, ekran wraz ze swoimi polaryzatorami, jest trochę wrażliwy na zejście z osi obrazu. Są to jednak nieporównywalnie mniejsze straty niż w przypadku telewizorów LCD. Zmienia się jedynie odcień obrazu i też nie dużo. Kwestia ta uległa poprawie w drugiej (zeszłorocznej) generacji matryc Ultra HD, kiedy to zmieniono strukturę subpikseli i widmo światła. Poza odcieniem jednak, wszystkie walory pozostają zachowane. Zarówno kontrast, jak i widoczność detali w czerniach pozostaje na tym samym poziomie. Plasuje to telewizor OLED na nieporównywalnie wyższym poziomie, niż dowolny ekran LCD!
Granie na konsoli i PC
Niewątpliwą zaletą LG C6V, w stosunku do na przykład płaskiego B6J jest input lag. Jest on równie niski co w modelach z serii signature – E6 i G6. Wyniki jak poniżej:
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | tryb “Gra” | 34 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | tryb “HDR-Jasny” | 68 ms |
[PC] 4K / 1080p @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | HDMI: PC | 51 ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | tryb “Gra” | 34 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | tryb “HDR-Jasny” | 51 ms |
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | tryb “Kino” | 119 ms |
Osobom, które używają klasycznych wersji konsol, pracujących w 1080p lub nawet 4K, ale bez HDR, telewizor można polecić w ciemno. 34 ms to wynik, który zadowoli każdego gracza. By go uzyskać konieczne jest oczywiście włączenie trybu obrazu o nazwie “Gra”. Niestety w tym trybie nie jest możliwe wyświetlenie treści HDR. Gdy na telewizor podamy tego typu sygnał, to automatycznie przełączy się on w jeden z trzech trybów z przedrostkiem HDR- w nazwie. Na szczęście wyłączenie systemu TruMotion zapewni wtedy rozsądny lag na poziomie 51 ms. Gracze, którzy lubują się głównie w wyścigach samochodowych, lub platformówkach, nie odczują jeszcze tej wartości, aczkolwiek dla zapaleńców FPP może on nieco wpływać na rozgrywkę. Gdy chcemy uzyskać pełną reprodukcję chromy 4:4:4 musimy oflagować dane złącze HDMI jako PC. Robimy to w tym menu:
Powoduje to dalszy wzrost wartości opóźnienia, do 68 ms. Da się to niestety odczuć na myszy komputerowej, ale czy jest dużym problemem? Raczej nie. Gracze PeCetowi, którzy chcą użyć OLED’a jako monitora mogą przecież poprzestać na trybie gra, zaś osoby chcące wyświetlić np. jakąś prezentację, dla których chroma jest ważna, nie będą raczej przejmować się 68 milisekundami.
System i Smart TV
System WebOS 2.0 (w modelach 2015) był już dobrze rozbudowanym i dopracowanym kombajnem multimedialnym. W najnowszej odsłonie 3.0 na 2016 dokonano kilku zmian. Dokładnie omawia je wywiad z Panem Wiesławem Kowalczykiem z LG Polska.
Interfejs zaprojektowano z naciskiem na prostotę i przejrzystość. Większość menu, które możemy wyświetlić została wykonana tak, by jak najmniej zasłaniać oglądany program. To bardzo przemyślany design.
Telewizor posiada komplet tunerów (DVB-S/S2/T/C). Pozwalają one także na odbiór treści Ultra HD. B6J jest też kompatybilny z HBB Tv. Instalacja anteny jest bardzo prosta, jak wszystko inne w systemie Web OS. Menu EPG, ma bardzo ładny design:
Wbudowany odtwarzacz plików „łyka” dosłownie wszystko i ma nie tylko ergonomiczny, ale także atrakcyjny wizualnie interfejs:
Jakość dźwięku
Podobnie jak płaski model bliźniaczy, C6V posiada cztery wbudowane głośniki (system 4.0), o łącznej mocy 40W. Zestaw nie jest jednak tak rozbudowany, jak w droższej linii Signature, choć tak samo sygnowany jest logiem Harman Kardon. Pod względem audio telewizor nie wyróżnia się niczym szczególnym – dźwięk jak w typowym płaskim telewizorze z segmentu premium. Do oglądania telewizji wystarczy, ale osoby oczekujące dobrych efektów w filmach powinny zakupić przynajmniej soundbar.
Podsumowanie i ocena
Wyświetlacze OLED są moim ulubionym typem ekranów i tylko na nie wyobrażam sobie wymianę mojej leciwej plazmy VT60. Kto raz zazna OLED’owej czerni, nie będzie w stanie sobie wyobrazić powrotu do innego typu ekranu. W prawdzie telewizory LCD z podświetleniem Direct LED są czasem blisko tego efektu, ale wciąż nie dają tego samego. Nie do przecenienia są także inne zalety, których LCD nie posiada. Zaliczają się do nich znacznie lepsze kąty widzenia, czy równomierność ekranu. W bardziej przyziemnych sprawach takich jak odwzorowanie ruchu telewizor także nie rozczarowuje. W prawdzie nie jest tutaj rekordzistą, jednak oferuje poziom, który przerośnie potrzeby większości odbiorców.
Powtórzę także po raz kolejny, że żywotność panelu nie jest (i nigdy nie była) problemem telewizorów LG OLED. Dla najnowszych matryc jest ona szacowana aż na 100 000 godzin, czyli więcej, niż przeciętnej matrycy ciekłokrystalicznej. Jeśli budżet pozwala na zakup takiego telewizora to nie wahałbym się. LG C6V jest nie tylko bardzo przyszłościowym telewizorem, ale zapewnia też najlepszą jakość w połączeniu z treścią Full HD i SD.
PLUSY
- Rewelacyjna żywotność panelu OLED 3 generacji (100 000 godzin)
- Perfekcyjna czerń i kontrast nieosiągalna dla telewizorów LCD oraz Plazm
- Niezłej jakości tryby fabryczne obrazu i bogate możliwości kalibracji
- Najbogatsze pokrycie szerokiej palety barw (99% DCI)
- Matryca 120Hz z doskonałym upłynniaczem (TruMotion)
- Świetna kompatybilność z HDR – Dolby Vision i jasność ok 710cd/m2
- Certyfikat Ultra HD Premium
- System WebOS 3.0
- Świetne kąty widzenia
- Bardzo dobra równomierność ekranu
- Jasność ekranu (w SDR) na poziomie 380cd/m2
- Głosniki Harman Kardon
- Pełna obsługa HEVC 4K – pliki, telewizja naziemna i satelitarna
- Wsparcie dla technologii 3D
- Niewielki input lag
MINUSY
- Jasność przy HDR mogłaby być jeszcze wyższa (są pod tym względem lepsze telewizory)
- Implementacja funkcji BLS mogłaby dać jeszcze lepsze odwzorowanie ruchu (są pod tym względem lepsze telewizory)
Cena referencyjna: LG OLED55C6V 10 499zł / LG OLED65C6V 18 999zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma LG
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
(12481)