
Nowy serial Disney+ to emocjonalna BOMBA. Tylko cztery godziny, a zapamiętasz go na całe życie!
W świecie, w którym seriali jest więcej niż czasu na ich oglądanie, „Kwestia seksu i śmierci” wyróżnia się wyjątkową szczerością, głębią emocjonalną i odważnym spojrzeniem na życie, miłość i śmierć. Ten ośmioodcinkowy serial FX, dostępny już w całości na Disney+, to adaptacja prawdziwej historii Molly Kochan – kobiety, która po dramatycznej diagnozie postanawia wreszcie żyć w pełni.
Serial „Kwestia seksu i śmierci” – poruszająca i nieprzewidywalna podróż życia już w Disney+
Gdy Molly (Michelle Williams) dowiaduje się, że ma raka piersi w IV stadium, nie załamuje się, nie zatrzymuje i nie patrzy za siebie. Wręcz przeciwnie – postanawia odrzucić dotychczasowe życie, zostawić męża i ruszyć w ostatnią, ale najprawdziwszą podróż swojego życia. Przewodniczką i towarzyszką tej drogi zostaje jej najlepsza przyjaciółka, Nikki (Jenny Slate), która nie tylko dodaje jej odwagi, ale też zaraża humorem, siłą i wiarą, że nawet najtrudniejsze chwile mogą być piękne.
Serial bazuje na popularnym podcaście „Dying for Sex”, który Molly Kochan stworzyła wspólnie z Nikki Boyer. Ich relacja i wspólna misja, by opowiedzieć światu, jak naprawdę wygląda koniec życia – z jego złożonością, absurdem i pięknem – stała się inspiracją dla twórców serialu.
„Kwestia seksu i śmierci” nie jest typowym dramatem o chorobie. To emocjonalny rollercoaster, który balansuje na granicy śmiechu i łez. Opowiada o potrzebie wolności, odkrywaniu siebie, seksualności i relacjach, które potrafią ocalić człowieka w najciemniejszych chwilach.
Czy warto? Bez dwóch zdań – TAK
„Kwestia seksu i śmierci” to tylko cztery godziny oglądania, ale emocje, które niesie, zostają na długo. Serial zaskakuje lekkością opowiadania o najcięższych tematach, potrafi rozbawić do łez i niemal w tym samym momencie głęboko wzruszyć. Relacja Molly i Nikki to nie tylko siła przyjaźni – to przykład prawdziwego, bezwarunkowego wsparcia, jakie każdy z nas chciałby mieć.
To historia o tym, jak żyć, kiedy nie ma już czasu. I o tym, że nawet w obliczu śmierci można odnaleźć sens, radość i – tak – także przyjemność. Ten serial to nie tylko rozrywka. To swoiste katharsis, które pozostawia widza z refleksją nad własnym życiem. Jeśli więc do tej pory nie miałeś planów na weekend, włącz Disney+ i ciesz się najnowszą premierą!
Źródło: Disney+
Zobacz więcej:
- Prorocze, szokujące słowa o PS6. Czarny scenariusz konsolowców stanie się rzeczywistością?
- POTĘŻNA lista nowości na Prime Video! Konkurencja ZMIAŻDŻONA – takiej oferty na weekend nie ma nikt
- Nowy serial akcji z Kevinem Baconem już na Prime Video! Recenzja “Łowcy nagród”
- Masa akcji, porywające emocje. Filmowy SUPERHIT na weekend czeka na Prime Video!
- Te filmy znają WSZYSCY! Wielka seria od DZIŚ na Max – idealna na weekend